Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

poprosiłam szwagierkę żeby przyjechała bez dziecka to ta się śmiertelnie obraził

Polecane posty

Gość gość
"hola hola, to że rodzice dzieciaka się rozwodzą upoważnia do takiego zachowania?" Dorosli ludzie nie radza sobie z tak traumatycznym i stresujacym przezyciem, jakim jest rozwod, przez co czesto reaguja zloscia i agresywnym zachowaniem, ale 7 latek ma trzymac emocje na wodzy i chodzic jak w zegarku. Nie wiem, czy jestes zwyczajnie glupia, czy udajesz. Sorry, ale inaczej nie da sie tego ujac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym ,ze autorka w żadnym wypadku nie jest chamska, zaś bezczelna to jest szwagierka ,która uważa ze każdy na świecie MUSI akceptować i wielbić jej wredne dziecko jak ono się zachowuje Autorka bierze pod uwagę DOBRO i swoje i swojego dziecka, które będzie spało , nie ma ochoty znosić budzenie jej malej przez tego 7 latka, i także dobro POZOSTALCYH GOSCI, którzy tam będą ,aby nie mieć spierniczonej atmosfery bo tamten smarkacz będzie w centrum zainteresowań zachowując się KARYGDNIE i koszmarnie jak było to w lato Najlepiej będzie ,aby szwagierka nie przychodziła w cale ,niż miałaby przyjść z synek który urządza jazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
RH - i tu Ci przyznaje racje. Doczepianie gosci spoza listy jest niegrzeczne. Ale tu chodzi o dziecko ktorego sie nie chce "bo nie" a inne dzieci beda. nieladnie jest klamac ze to impreza bez dzieci jesli dzieci jednak w domu beda. Na miejscu szwagierki poczulabym sie po prostu dziwnie, ni mniej ni wiecej: dziwnie, slyszac taka brednie. to totalny brak szacunku dla inteligencji drugiej osoby, kiedy kitem smierdzi na kilometr. Nie wiadomo czy szwagierka obrazila sie za to, ze ktos "smial nie zaprosic jej kochanego synusia" jak sugeruje tu kilka osob, czy dlatego, ze autorka po prostu zakpila z jej inteligencji probujac cisnac takim kitem, ze pozal sie boze. Jesli ktos nie akceptuje cudzego dziecka, to sie tej osoby nie zaprasza. A na impreze bez dzieci zaprasza sie wtedy gdy nie ma zadnych dzieci a nie gdy jedno plumka sobie radosnie w pokoju obok a w drugim *byc moze* spi drugie (a byc moze, bo to drugie moze wcale nie zechciec spac i spedzi pol wieczoru na imprezie "bez dzieci"). Autorka ma prawo zaprosic kogo chce i stawiac warunki, ale nie ma prawa sie oburzac, ze ktos sie poczul urazony bo na dobra sprawe znamy tylko zeznania autorki, cholera wie tak po prawdzie na co obrazila sie szwagierka, dla mnie to wcale nie jest takie oczywiste a zeznanie jednostronne nigdy nie bedzie pelnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 12.51 , nieważne czy dziecko będzie u dziadków , wujków , nianiek , czy też będzie się nim opiekował dzielnicowy Trąbka . Dlaczego ? , ano dlatego że fizycznie będzie nieobecne na imprezie , a to znaczy że tak jakby go nie było , paniała ? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie. z resztą widze niektórym z was się w głowie nie mieści że ktoś waszego rozwydrzonego dzieciaka nie toleruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mam rozwód za sobą z ojcem blizniakow i co to ma do rzeczy? jelsi ktoremys z moich by odwalalo tak jak tamtemu dzieciakowi i terroryzowalo otoczenie tym bardziej bym je nie ciągala na jakies spotkania DOROSLYCH aby popisy odwalalo Za niegrzeczne zachowanie i to w swoim domu dzieci otrzymują stosowna kare ,a nie ani mee, ani bee ani pocałuj mne w d**e i głaskanie po glowce Lapa w stol trzeba czasami grzmotnąći do siebie oaut jeśli za dużo sobie któreś pozwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
impreza bez udziału osób niezaproszonych , to taka w której te osoby nie uczestniczą , i nie ma znaczenia gdzie w tym czasie przebywają .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toksyczna, dziwi mnie wylacznie to, ze masz za soba tylko jeden rozwod. A Twoim dzieciom serdecznie wspolczuje. Na szczescie, one tez kiedys dorosna i beda mialy prawo walnac piescia w stol, kiedy Ty juz bedziesz zniedolezniala staruszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko, nie wiem, ile dziecko autorki dokladnie ma, wiec zabkowanie to byl przyklad. jak ma dwa lata, to moze np. sie obudzic, bo mu sie cos przysni, albo wlasnie zabkowac - znam sporo dzieci 2,5 letnich z niekompletnym uzebieniem. dla mnie to buractwo, zeby zapraszac kogos bez rodziny, podczas gdy wlasna rodzine sie bierze. tyle, ze ja bym po prostu autorce odmowila i tyle, a nie klocila sie z nia. no ale, ze autorka to cham i prostak, to jej szwagierka podobnie - w koncu to rodzina ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najstarsze lada moment będą już pełnoletnie , kwestia miesięcy a nie lat Jak ja się wobec nich zachowam nagannie to maja prawo swój gniew okazać . Nikt nie jest ulepiony z gliny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka tu zaznaczyla, jak jej dziecko było już uśpione to szwagierki syn budził dziecko na złość I weź tu się nie wsieknij,kiedy dziecko chce spac, zasypia a tu ci notorycznie 7 latek dokucza malej i robi wszystko by ja obudzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cham i prostak piszesz ? a Ciekawe jak o Tobie się wypowiedzieć . Czy ciężko Ci zrozumieć , że to jest impreza bez dzieci , bo żadne dziecko nie będzie w niej uczestniczyć ? Że autorka przyjechała z zagranicy do kogoś , w gości i z czyjejś gościnności korzysta , że nie powiedziała swojej szwagierce że jej dziecko jest nieznośne , tylko zaznaczyła że na spotkaniu będą ludziska bez swoich pociech ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka1980rok
Ja osobiście nie obraziłabym sie gdy by mnie ktos zaprosił bez dziecka .. Syn szwagierki spokojnie może spędzić te dwa dni z ojcem lub dziadkami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałam tylko jedna stronę. Powiem tak. Pracowałam z dziećmi i wiem, że są dobrze wychowane, spokojne, ułożone, niekonfliktowe, takie, które mają odpowiedni dystans i szacunek wobec dorosłych, nie wcinają się w zdanie, nie przeszkadzają. Są również 6-7 latki, których wszędzie jest pełno: biegają, skaczą, krzyczą, piszczą, żądają, żeby je nakarmić, podać jakiś napój (wybrzydzają: taki nie, to be, tamto fe), płaczą, przeszkadzają,wpadają w histerię, nie potrafią same sobą się zająć. Są agresywne, potrafią kopnąć, ugryźć, uderzyć. Bywają takie, przy których nie idzie swobodnie porozmawiać, ponieważ ciągle sterczą przy rodzicach i ciągle czegoś chcą. Więc jeśli autorka zna dziecko i wie, że nie nadaje się ono do spotkania w gronie dorosłych, to może nie życzyć sobie, by dziecko przyszło. To jej spotkanie, ona zaprasza i ma prawo powiedzieć, że spotkanie jest dla dorosłych. Równie dobrze może tej kobiety w ogóle nie zapraszać. A ta szwagierka? Ma wybór: może przyjść, może nie przyjść. Może powiedzieć, że jej przykro, ale dlaczego się "śmiertelnie obraża"? Też powinna zrozumieć sytuację oraz fakt, że zachowanie jej dziecka nie musi być przez wszystkich akceptowane. Poza tym.. jeśli spotkanie jest rzeczywiście w gronie dorosłych, to taki 7 latek i tak będzie się tam nudził i przeszkadzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to wytstarczy szwagierke z gory poprosic, zeby dopilnowala, zeby nie bylo takiej sytuacji znowu, albo zablokowac smarkowi dojscie do pokoju dziecka. alez mi problem! jak mowie - sama mam znajomych z bardzo inrytujacym synem, ale nigdy nie przyszlo mi do glowy,zeby zaprosic ich bez niego, choc czesto faktrycznie sami go nie biora ;). za to czasem chetnie zaprosilabym ich chetniej, gdyby mieli fajniejsze dziecko, ale tak to mamy rzadsze kontakty. mam tez innych znajomych, ktorych corki po prostu nie lubie - nie, zeby byla niegrzeczna, ale nie lubie np. tego, ze jak do nas przychodzi to bawi sie zabawkami mojej corki jak swoimi (moja jest mlodsza), ale kompletnie ja olewa i traktuje jak powietrze. ale rowniez nie przyszlo mi do glowy, zeby zapraszac ich bez niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wy napraqdę jesteście takie głupie? INNE DZIECI TAM BEDA BO TAM MIESZKAJĄ! inic nikomu do tego. Ktos cie zaprasza do siebie to nie powinno cię obchodzic gdzie w tym czasie będą jego dzieci. Myslenie typu, jesli beda twoje i moje maja prawa byc jest bezczelne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta osoba co pisze na autorke cham i prostak to zapewne sama ma identycznego dziubusia jak szwagierka i tez miała sytuacje, w której nie zostało jej dziecko zaproszone, bo dzieciak nie do wytrzymania ,stąd uważa ze wszyscy co nie miluja jej perfidnego dzibusia to chamy i prostaki' Jakzesz ktoś ma czelność zaproponować spotkanie BEZ dzieic, no zgorza, mamcia ma przyjść bez dziecka- koniec świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owszem, z autorki jest cham i prostak, jesli komus mowi, ze ma przyjsc bez swojego dziecka, choc jej dziecko w domu bedzie. ze szwagierki z kolei jest cham i prostak, bo zamiast jej kulturalnie podziekowac za zaproszenie i miec ja gleboko, to sie z nia chandryczy. czyli pasujaca do siebie rodzinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owszem, z autorki jest cham i prostak, jesli komus mowi, ze ma przyjsc bez swojego dziecka, choc jej dziecko w domu bedzie. ze szwagierki z kolei jest cham i prostak, bo zamiast jej kulturalnie podziekowac za zaproszenie i miec ja gleboko, to sie z nia chandryczy. czyli pasujaca do siebie rodzinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
toksyczna, nikt nigdy nigdzie mnie nie zaprosil bez dziecka, bo nie mam chamow wsrod znajomych, a jak wiem, ze beda sami bezdzietni, to przewaznie nie ide, jesli nie mam z kim zostawic dziecka, bo po co mam im psuc zabawe i sobie, a dziecko ma sie nudzic. ale jak pisalam nigdy nikomu nie zaproponowalam, ze ma przyjsc bez dziecka, podczas gdy moje dziecko bylo w domu. ja nie wiem, co to za dorosla impreza z moim dzieckiem za scaina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ty sobie żartujesz? jak autorka ma poprosić szwagierkę aby zdyscyplinowała syna i nie pozowlila mu się tak zachowywać, jeśli matka sama z siebie nawet nie raczy nic w tym kierunku zrobić i dla niej zachowanie dziecka najwyraźniej jest właściwe, bo to tylko dziecko, jej nie przeszkadza to jakim prawem innym ma jej syn przeszkadzać? Jelsi ona się obruszyla o samą prosbe o przybycie bez dziecka ,to co dopoeor mowiac by się dzialo jakby autorka miała czelność zworcic jej uwagę dot. zachowania dziecka ,ze tak nie powonienie się zachowywać To dopiero byłby koniec świata, awantura mutowana Co do zablokowania dojścia smarkowi drzwi gdzie mała by spala ,to czy byłabyś wstanie obcego dziecka cały czas za reket trzymać, aby wcale się z miejsca nie ruszało i nawet do toalety za nim chodzić m krok w krok, bo matka by olala temat? No fajne mi to relaksujące spotkanie z znajomymi, nie ma co stresować się szwagierki synem i trzymać go za reke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
toksyczna i znowu plujesz sie jak głupia bo ktos ma inne zdanie niż ty heheh lecz sie idiotko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to może jak sie szwagierka obraziła, to popros jej syna na impreze samego, wtedy dziecko nie będzie się czuło pominiete 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz gościu, ja urządzam takie spotkania gdzie z dziećmi się nie zawsze przychodzi, są takie sytuacje ,z edzieci nie są brane do nas i tez sa takie sytuacje, kiedy MY dzieci nie bierzemy do kogos NASZE SPOTKANIA NIE OPIERAJĄ SIE TYLKO I WYLACZNIE na kinderparty , aby dzieci byly zawsze i wszędzie ciągane ze sobą Ja mam większe ten luz i komfrt, ze mogę dzieci nie brac a także moi bliscy znajomy tez nie zawsze biorą dzieci do nasz Nasze dzieci w takich sytuacjach siedzą w swoich pokoikach, nie wychodzą do nas, absolutnie. Spotkanie dka dorosłych to jest spotkanie dla dorosłych, nie zawsze jest miejsce na towarzystwo kilkulatka zwłaszcza rozwydrzonego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 13.32 może nikt cie nie zaprosił bez dziecka, bo wie że nie pchasz sie z nim tam gdzie jest niepotrzebne. Sama piszesz, że zostajesz w domu jak nie masz dla niego opieki. Ale sa tacy co sie pchaja i wtedy trzeba dobitnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz pisalam, ale powtorze-moze to dziecko takie jest przez rozwod rodzicow? Pewnie wiele sie naogladalo w domu scen i teraz w taki sposob odreagowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
toksyczna ty głupia pało :) nie rozumiesz ze każdy moze mieć swoje j zdanie /? po ch*jjj piszesz ciągle to samo ? sklerozę masz ze 10000 razy musisz pisać to samo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może...Ale niekoniecznie. Może facet miel dość głupiej żony i rozwydrzonego bachora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toksyczna faktycznie daj spokój, bo nawet jak napiszesz milion razy to do niektórych i tak nie dotrze. Szkoda słów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×