Ludzie maja do mnie pretensje ze nie chce sie wiazac i zakladac rodziny

Ciezkie jest zycie singla. Nikt nie potrafi zrozumiec ze ccchce zyc sam i nigdy nie byc w zwiazku i nie miec rodziny.

Wspolczuje!

a co cie obchodzą inni? ja zlewam to co mówia, ci co mnie znają to nawet nie komentują, bo wiedzą że potrafię się odgryźć jak mnie ktoś wkurzy :D

odpowiadaj ze idziesz w slady prezesa :)

tak na prawdę, to oni nie mają pretensji, tylko Ci zazdroszczą. Próbują jak najszybciej zmusić Cię do męczarni jakie oni mają.

moim zdaniem zwyczajnie nie rozumieją Twego podejścia, które jednak wykracza poza standardy, a wszystko co inne niepokoi ;) zwyczajnie musisz uodpornić się na reakcje innych :)

a swoją drogą ciekawa jestem dlaczego wybrałeś tak?

ale jacy ludzie? np ja jestem ludź i nie mam do ciebie pretensji o nic.

Dlaczego tak wybralem? Meczylo by mnie to ciagle narzekanie kobiety, że. nie tak itp. ciagle pretensje ze rozmawiam z innymi kobietami, marudzenia ze nie. mam prawka itd. mowiac najprosciej zwiazek a wlasciwie kobietaa by mnie ograniczala. Jest mi dobrze samemu a jesli chodzi o dzieci to moglbym jakies adoptowac ale tto nie ten kraj w Polsce uwaza sie ze tylko kobiety moga chciec byc rodzicami.

A po co dziecku jeden rodzic? Takie dziecko umieszcza sie w pełnej rodzinie jesli to tylko możlie. Skoro jestes nieudacznikiem to nic dziwnego, ze musiałeś wysłuchiwac o wszystko pretensje, choc podejrzewam, ze wyłącznie od matki. Bez prawka i tak nie nadajesz sie do związku, bo przykładowo czym bys zawiózł swoja kobietę do szpitala gdyby rodziła? Na rodzicielstwo też nie jestes gotowy skoro nawet do związku jeszcze nie dojrzałes.

Taa jasne, maja pretensje:o chyba rodzice bo kogo innego moze obchodzić twoje życie