Jestem gigantycznie duza mam na slub ubrac baleriny pomocy

witajcie, ślub tuż tuż a ja mam problem. Mam ok 175cm wzrostu i chyje sie juz bez butow na obcasie jak jakis gigant ;D a co dopiero jak zaloze obcas chociaz te 5cm to jestem wieksza od polowy chlopa. Mój ma 195 wiec nie mam z tym problemu. Ale jako panna mloda bede tencowala z wujkami, dziadkami, niechce sie przy tym czuć jak jakis mamut. Polecacie mi ślubne balerinki? Suknie bede miała kononkowa syrenkę bez odcięcia. Jak myślicie dobre to rozwiązanie?

wiesz to zalezy od Ciebie i czy lubisz balerinki :) ja uwielbiam ale lubie tez wysokie obcasy. Mam 164cm a moj facet 170 i latwo sie domyslec, ze jak zaloze obcas 10cm to jestem wyzsza. Nam osobiscie to wisi...

Ubierz to w czym będziesz się czuła komfortowo :) a może coś takiego http://img09.tablica.pl/images_tablicapl/136177373_2_644x461_slicznie-skorkowe-balerinki-na-malutkim-obcasie-rozmiar-39-dodaj-zdjecia.jpg

Ale przeciez jestes mamutem! Zadna suknia tego nie zmieni. Ludzie w rodzinie smieja sie z ciebie,ze w zoo stworzyli specjalnie dla ciebie etat walenia. Do zobaczenia na weselu. :D Na pewno pogadamy.

eh trole znajdą się wszędzie..jak się jest takim zakompleksionym to trzeba tą swoją zgorzkniałość gdzieś wylać co? żeby ci się to kiedyś nie odwróciło przeciw Tobie

suknia nie, wrecz podkresli moje ksztalty ;) na codzien pracuje w modelingu wiec nie obrazisz mnie bo mam naprawde wysoka samoocene, i jesztem przyzwyczajona do szpilek z racji pracy, ale niechce byc wieksza na wlasnym weselu ;)

175 cm to nie jest jakoś szczególnie dużo.

No to co się przejmujesz, nic tylko zazdrościć :) ubierz takie jak lubisz :)

Modelling to ty widzialas tylko w necie yntelygencjo. Kompleksy to ty masz zakladajac ten temat pod nickiem ogromna baba. Rozsmieszylas mnie i mego meza. Mi mowiono w dziecinstwie,ze jestem najpiekniejsza,najmadrzejsza, naj. Tobie nie,wiem bo pytalam twa mame. Zdziwisz sie jak mowi o tobie rodzina. Pogadamy na weselu to sie zdziwisz swinko pigie. Na pewno bedzie ci milo wtedy... Po co w ogole wysylaliscie,rozdawaliscie te zaproszenia. Smiechu dla nas bylo wtedy co nie miara. Wydaj lepiej na sesje zdjeciowa dla podniesienia swego niskiego poczucia wartosci.

Myślałam, ze masz 2 metry. Ja mam 177 cm, uważam się za wysoka, ale bez przesady. Nie przejmuję się, że jestem od kogoś wyższa. Przecież to nie moja wina, ze on nie urósł. :D na twoim miejscu ubrałabym niski obcas, baleriny są mało eleganckie i niewygodne. Przynajmniej mnie bolą po nich łydki, jeżeli muszę dużo chodzić.

ubierz buty na malutkim obcasie, jednak noga wtedy zgrabniej wyglada niz w balerinach. Jakos dla mnie to bylby obciach isc na wlasny slub w plaskich ciapciuchach.

do gościa z 12.18 ulżyło ci? Jak można być tak zgorzkniałą osobą..akurat ktoś ci uwierzy że na tym weselu będziesz.. idź trollować gdzieś indziej

Ubierz takie, w jakich ci wygodniej, jesli dobrze sie czujesz na nizszym obcasie, nie zrobi to wielkiej roznicy w kwestii wzrostu, a doda nieco elegancji, na obcasie zawsze inaczej. I przestan gadac, ze jestes gigantyczna, jestem nieco wyzsza od ciebie i to normalny wzrost, wysoki, ale nie przesadnie, w zyciu nie bylby dla mnie powodem, by rezygnowac z obcasow.

Temat powinien byc jestem wysoka bo gigantycznie duza to rozmiar 48,50. Wtorna analfabetka wychodzi za maz i klepki juz jej zanikaja. Tak cie oglupil ten slub? Lasuj swoj mozg dalej malzenstwem. Ciekawe kiedy rozwod? 60% rozwodzi sie malzenstw. Widac po tobie i twej inteligencji,ze tobie to tez dane.

Nie chcesz nie wierz. Przekona sie ta ogromna analfabetka na weselu. Na pewno bedzie mila zabawa. A skad bede na tym weselu spytaj sie jednego programiste sieci. :-)

Ciekawe kto zaprasza na swój ślub takie gnidy

A tak poza tym wiesz co to znaczy analfabetyzm? Bo chyba nie bardzo skoro mówisz tak na osobę piszącą i z tego co widać czytającą..

Mozesz kupic sb biale koronkowe kozaczki z 3cm obcasem...ja kiedys zakupilam na allegro od sprzedawcy hurtownia Nitec czy jakos tak....jak je zakladam to nawet roznicy nie widac a mam 174 cm...i wydaje mi sie, ze takie kozaczki bd lepsze od balerinek ;)

tak ubrac czemu nie to twoj slub na pewniaka :) www.youtube.com/watch?v=glVAzwRFphs

kozaczki to szczyt wieśniactwa wg mnie

A wiesz o jakie kozaczki chodzi? Duzo dziewczyn zaklada je do sukien krotkich z przodu a dluuugich z tylu...zeby byly widoczne. Jesli jednak nasza autorka bedzie miec cala dluga suknie to nawet nie bedzie ich widac a jesli suknia pojdzie w gore to na pewno beda lepiej prezentowac sie niz baleriny

Ale autorka topicu to gruba wiesniara wiec wyjdzie even. :-)

Suknia syrena wiec kozaczki odpadaja. Baleriny tez szokowac nie beda. Nie przejmuj sie wzrostem i zaloz takie buty jakie lubisz ;)

na modeling to jesteś ciut mała. ja mam 176 wzrostu i jako wybiegowa zawsze grymasili że byłam ciut za mała... Nie wiem skąd człowiek o normalnym zdrowym wzroście moze mieć kompleksy- bo inni sa kurduplami? Ja te z byłam na imprezie z moim wysokim mężem i wyróżnialiśmy się i dobrze. Przynajmniej wyglądaliśmy jak ludzie a nie jak jakieś pokurcze.

Jak jest modelką to na pewno jest gruba.. po co oceniasz jak nie znasz a nawet nie widziałaś

Nie musisz od razu obrażać ludzi którzy są niscy. Nie wszystkich wystrzeliło do góry i też jest fajnie. Każdy jest jaki jest i nie widzę tu powodu do krytyki

jak na pracującą w modellingu powinnas wiedzieć, ze sylwetka (postawa, tyłek i cała reszta) lepiej wygląda jak masz założone buty na obcasach :). Powinnaś też wiedzieć ,że każda sylwetka w balerinkach plus w sukience rybce wygląda dość "przysadziście".

Ona pracuje w modellingu jak ja gram na pile. Chyba ze jako modelka plus size. :-)

bez kitu musisz być nieźle zakompleksiona albo cie rodzice nie kochali że tak obrażasz łajdakiem trzeba się urodzić

Moim zdaniem powinnaś krakowskim targiem założyć czółenka na obcasie tak ze 3cm. Ja mam 178cm i miałam buty na obcasie 5cm. Nie czułam się jakaś wielka, bo tego dnia i tak kobiety były na szpilkach, a męczyźni w eleganckich butach też mają grubszy obcas. Buty jednak wysuwają się spod sukni, a zwykłe baleriny przy tak eleganckiej kreacji wyglądają jak kapcie.