Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

JAKIE DROBIAZGI KUPUJECIE NA ZAJĄCZKA SWOIM DZIECIOM????

Polecane posty

Gość gość
myślisz że roczne dziecko wie co to zajączek, owszem z ksiażeczki się ucieszy bo będzie miał co targać, sok wychleje ale naprawdę myślisz że on wie co to ten zajączek i to rozumie, równie dobrze móglby nic nie dostać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla starszaka modelina i powtarzający chomik dla maluszka grzechotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta z 15;08 jakaś psychiczna frustratka, weź idź się wysraj idiotko;) nie chcesz to nie dawaj nic swoim dzieciom, w czym masz problem?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ło matko, każda okazja jest dobra do dawania prezentów, naszemu dziecku kupujemy duży prezent, ale chrześnicy męża tylko słodycze i tyle w tym temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.04.14 - rozwaliłeś internet:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze tak zamiast kupywac niewiadomo ktorej juz zabawki to moze tatus z mamusia spedza caly dzien na zabawie i moze jakis spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na zabawie z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moje dziecko na brak zabawy i spędzania czasu z rodzicami narzekac nie może wiec prezent jak najbardziej od zajączka bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z 1513
My kupujemy bo nasz 3 latek juz rozumię i sam sobie wymyślił prezent dla młodszego też jestem zdania że nie musiałby dostać nic ale starszy brat jest tak za maluchem że by się pytał dlaczego nic nie dostał. Z dzieckiem jestem cały dzień codziennie i sie bawimy a tata niestety w pracy więc odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"14.04.14 [zgłoś do usunięcia] gość A moze tak zamiast kupywac niewiadomo ktorej juz zabawki to moze tatus z mamusia spedza caly dzien na zabawie i moze jakis spacer" ja spędzam całe dnie z dzieckiem, gdy mąż wroci z rpacy idziemy z córką na spacer, bawimy sie z nią bardzo często. Gdy będzie starsza na dzien dziecka bęziemy ją gdzieś zabierać ale na razie i tak duzo czasu spędza z nami i na to nie moze narzekac jak sądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabawki kupujemy, a nie kupywamy :) I nie pisz frustratko, że tradycja zapozyczona, bo nie wiesz kim jesteśmy i skad :) U nas zawsze tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wie co to zajaczek bo twoim slownictwem - zeżre tego zajączka IDIOTKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzy letnie dziecko ROZUMIĘ. jejku... tak, tradycja nie jest polska, jest zapozyczona. mnie nic nie kupowano na zajaczka. wiadomo, na swieta byly slodycze w kształcie barankow, kroliczkow, jak jakies ciotki przychodzily to cos dawaly, ale tak dla dziecka na zajaczka to nie. pamietam jeszcze, ze w podstawowce wresz wysmiewane byly dzieci, ktore wyskakiwaly z chwaleniem sie, ze dostaly cos na zajaczka. kiedys tego nie bylo. ale teraz dzieci, dlugo wyczekiwane, wypieszczone, sa bardziej rozpieszczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w Norwegii i tutaj kupuje się kolorowe jajka np.z tektury i do środka wrzuca się słodycze. I to dzieciaki dostają. Oczywiście jajka ukryte są w ogrodzie i trzeba je znaleźć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 36 lat i prezent na zajączka zawsze dostawałam i mój syn też dostaje (teraz klocki lego i grę Star Wars).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 31 lat i w naszym regionie zawsze sie dostawało cos na zajączka. Jakies słodycze....wyśmiewać dzieci, które mówią że cos dostały na zajączka? z zazdrości chyba. Chwalenie się nie jest dobre ale jak można wyśmiewać dzieci, które coś na zajączka dostają? Jeżeli w jakimś regionie nie ma takiego zwyczaju to go nie ma i tyle a jeżeli w jakimś jest to dlaczego się to krytykuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:31 dzieci potrafia wysmiac ze ktos ma zielone buty albo mu ucho odstaje, pisze przeciez o czasach wczesnej podstawowki. no i ta wasza ukochana zazdrosc. wsrod dzieci sa bogatsze i biedniejsze, chodzilo glownie o wychwalanie sie i o cos nieznanego dla czesci dzieci, bo malo kto mial zajaczka na wielkanos, stad to szydzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 35 lat i od małego ZAWSZE dodawałam na zajączka TYLKO słodycze. Tak jest do dzisiaj ze w naszej rodzinie i wśród znajomych dzieci dostają słodycze. W szkole nikt sie z nikogo nie śmiał bo każdy z nas opowiadał ile uzbierał czekoladek na zająca:) Mieszkam w Wielkopolsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janiatta
Moim pociechom na zajączka kupiłam sporo słodyczy, a także komputer. Dłużej się zastanawiam nad prezentem dla dziadków męża i razem doszliśmy do wniosku, że najlepiej będzie stworzyć kosz różnych odmian herbat z teekanne. Dziadkowie męża przepadają za herbatami więc tam zrodził się pomysł. Póki co w dalszym ciągu zastanawiam się co kupić teściom, ale jeszcze kilka dni mi zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×