Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Denerwuje mnie gadanie ze wakacje zagraniczne kosztuja tyle co polskie

Polecane posty

Gość gość
ja tez poprosze o link do hotelu all inclu nad polskim morzem w takiej cenie. Do pani ktora narzekala,ze miala all in ale duzo jezdzila, jadla na miescie a z paczek nie chciala korzystac, to czemu nie wykupilas HB lub BB?byloby taniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo wykupuje all inclusive, bo mam w planie poprostu odpoczac w hotelu, zeby mi wszystko pod nos podstawiono itd, ale nie mam ochoty na zwiedzanie, albo wykupuje o wiele tansze noclegi z opcja sniadania, bo planuje zwiedzanie i wiem, ze mnie i tak w hotelu w czasie posilkow nie bedzie. # dokladnie o to mi chodzilo - dlatego napisalam ze trzeba byc idiota zeby brac all inclusive a potem biegac zwiedzac i sie w*****ac ze posilki mam zaplacone w hotelu a musze i tak jeszcze raz placic za gdzies tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupuje się sam przelot i załatwia przez neta cala reszte ,noclegi,wypozyczenie auta i td.nie wiem ile w pl kosztują wczasy,ale sa hotele drogie jak diabli.JA TAM WOLE wydac więcej ,ale mieć pogode,niz wydac mniej i siedzieć w knajpie pic piwo i patrzeć bezradnie w niebo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zobacz ile kosztują hotele np. w mikołajkach?dlatego wole zagranice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ale ty na wlasne zyczenie tyle kasy wywalilas w bloto. No niestety,ale tylko jedno slowo sie cisnie na usta:"idiotka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie jak slysze ile niektórzy wydaja ,płaca w biurach to się smiejemy z mezem.Juz dawno nie latamy z biur,Kupujemy sami i o wiele mniej wydamy.Tajlandie na dzień dobry biuro chciało ponad 4 tys za tydzień.A my wydaliśmy mniej z przelotem,hotelami i zarciem i to na 3 tyg.Wiec warto wiedzieć co i gdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porownaj sobie standard jaki masz za granica i nad baltykiem z cena kto o zdrowych zmyslach bierze all a potem jezdzi na wycieczki i jada na miescie? podroz trzeba sobie zaplanowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszytko zalezy od tego jak
sie chce spedzac wakacje.Mnie pewnie zaraz wysmiejecie ale ja na wakacje nad Baltykiem razem z mezem tylko wydalam 10 tysiecy i jeszcze zdziwiona bylam bo przeznaczylam na ten wyjazd 12 tysiecy zlotych. Wakacje w Hiszpanii zas kosztowaly nas (ten sam okres czasu) 8 tysiecy, we Wloszech jak w Polsce czyli 10, na Kubie juz 17tysiecy zlotych, ale mysle ze krajow spoza europy porownywac nie bede bo ja akurat spedzam wakacje aktywnie czyli nie przy basenie hotelowym, takze kazdy pobyt all in musze mnozyc razy dwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam nad naszym polskim morzem i latem albo brak pogody, jeżeli już jest to człowiek smaży się na plaży a jak chce się ochłodzić w wodzie to stopy wykręca. Aż się nie chce łazić na tą plaże z całym ,,majdanem''. Więc jak ktoś napisał lepiej dać wiecej i mieć pewną pogodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justann
Wakacje na własną rękę kosztują tyle samo w Polsce co za granicą, a nawet taniej i pogoda gwarantowana. A wiem, bo wczasy organizujemy sobie sami i zwiedzamy zarówno Polskę, jak i inne kraje. Fakt, może nie mogę się pochwalić wyjazdami do egzotycznych krajów jak niektóre forumowiczki, ale jakieś porównanie mam. I tak na przykład: 1. za kwatery Czarnogórze płaciliśmy 10 Euro/osobę. Nocowaliśmy w 2 miejsca, w jednym normalny, czysty, fajny pokój w świetnym miejscu, w drugim 2 piętrowy apartament z kuchnią, 2 tarasami z widokiem na morze i innymi bajerami. Czy nad Bałtykiem za tą ceną można coś porównywalnego znaleźć? Nie sądzę. Jedzenie w sklepach w cenach podobnych do naszych, w knajpkach różnie, ale też bez tragedii. Jedynie droga ciut dłuższa, ale my mieszkamy na południu kraju, więc nad Bałtyk też blisko nie mamy. 2. 10 lat temu nad Bałtykiem. Mielno. Pełnia sezonu. Syfiaty, mały pokój przy kiblu, wspólna łazienka na piętrze dla 10 pokoi. 50 zł/os i musisz brać min 5 noclegów, bo się "pani nie opłaca". Innych miejsc brak, a szukaliśmy cały dzień. Ludzi tłum, ceny z kosmosu (woda mineralna za 5-6 zł za butelkę najgorszej wody w sklepie). A na Mielno (niestety) uparła się część ekipy z którą byłam, gdyby nie szukałabym innego miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie, sporo zalezy od wyboru miejsca i lokalizacji. Zaradni potrafią przecież spędzić wakacje za granicą za 100 euro za tydzień. Są różne opcje - tanie loty, jakieś couchsurfingi. Zależy, jakie się ma wymagania i oczekiwania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mieszkam nad Bałtykiem więc z reguły jeżdżę w góry i wydaje mi się, że jak najbardziej jest taniej :) koszt takich wakacji w Polsce plasuje się od 5 tys do 8, w zależności od miejscowości i dostępnych atrakcji. Za granicą min. 12 tys więc wniosek taki, że PL tańsza jest do odpoczywania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mieszkam w De, chcielismy jechac na wyspy, jak widze cennik w biurze podróży, to jest jakies nieporozumienie, sama wycieczka bez\ jedz\enia...zastanawiam sie czy własnie do polski na urlop nie jechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za 5 tysięcy za osobe to ja byłam w 5* hotelu w Kenii z tui za tydzień all in...a nie w górach w Pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ps mój mąż leci teraz do Malagi (Hiszpania) w podróż służbową. Za lot (bilet kupiony 2 dni przed odlotem) płacimy 1200 zł (w obie strony -linie Norwegian, lot bezpośredni, w cenie bagaż podręczny 10 kg plus rejestrowany 20 kg).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahaha poslka biedota polskie morze chwali. Jedziecie na wakacje z całym tobołem (czyt. pies, kot, siedem kilo kartofli zeby zaoszczedzic, konserwy, jajka na twardo) i kobieta zamiast polozyc d**e placiem na lezaku i na sloncu to siedzi w kuchni w mikolajkach i pichci sniadanie haha no jeblam, faktycznie o niebo lepiej. a jak pada deszcz to juz full opcja. co to za urlop ja sie pytam jak trzeba zyc jak w domu tylko w innym miescie no. i w dodatku za kazdy napoj, jedzenie wszystko trzeba liczyc kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co wy pitolicie, moja córka prawie rok mieszkala w turcji i pojeżdziłą tam trochę, na riverze tureckiej w alanyi płaciła 10 eur za dobe all inclusive, hotel z własna plazą wszystko za darmo, żarcie pyszne 15 x dziennie full wypas tylko trzeba sobe polecieć i na miejscu rezerwować, nasze biura podrózy zdzierają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widac ze malo z was jezdzi. Zagranica jest i była droga. Wlochy , Hiszpania, Grecja... Chyba ze mowimy o syfiastych hotelach dla biedoty. Jakosc kosztuje wszedzie, polskie wczasy sa tansze . Apartament w Marbelii przy plazy to koszt 600zw gore za dobe, w Chorwa ji podobnie w Polsce z 400 dobry, oczywiscie polaczki wynajmuja wszedzie z 2 kilometry do plazy bo to pazerne gownozjady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zagranica jest tańsza od Polski, za te same ceny co w PL zagranica ma się dużo wyższy standard hotelowy a jak się dobrze poszuka to ma się full service, apartament 300m od pięknej zadbanej plaży w Bułgarii kosztuje mnie 80 euro na 7 nocy, w apartamencie 2 pokoje, kuchnia, łazienka, klimatyzacja, wifi itd my jedziemy w 4 osoby ale i w 6 osób było by fajnie bo jest wielki prawie 70mkw z balkonem, obiekt z basenem, placem zabaw itp.. mam tam wszystko co potrzebuję, również restaurację i gdybym chciała wyżywienie dla gości kosztuje mnie 24euro za osobę dziennie, samochód 50 euro na tydzień można jeździć i zwiedzać ale po co mi auto skoro komunikacja jest tak tania? przejazd do portu, sąsiednich miasteczek wychodzi pół euro za osobę, lody, napoje itp.. są tańsze niż w POlsce, przykładowo rok temu za równowartość 50zł w lodziarni zjedliśmy w 4 osoby ogromne pucharki lodów plus 2 kawy mrożone, przelot do Bułgarii był najdroższy ale chcieliśmy lot bezpośredni więc wyszło nad na 4 osoby w 2 strony 2600zł, jako że dojazd nad polskie morze to dla mnie jazda kilkunastu godzin i również duży koszt to ja dziękuję i wolę słoneczną Bułgarię z fantastycznym morzem i pogodą, wycieczki i rozrywki w Bułgarii to również taniocha po 20 euro rejsy statkiem, 12 euro wstęp do aquaparku an cały dzień itd.. riksze za 5 euro na 2 godziny, 10 euro skutery wodne i inne cuda cóż więcej chcieć... myślę że 10 tyś na 4 osoby to tydzień bez żadnych ograniczeń, w Polsce wątpię patrząc po ofertach gruponów gdzie w byle jakim hotelu dobra kosztuje 120zł od osoby i to najczęściej bez wyżywienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko debile biorą all inclusive i tylko śpią w hotelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe to atawizm z epoki komuny gdzie jak ktoś był na wakacjach na zachodzie to był jak car .. Dziś też niektórzy dowartościowują sie wczasami last minute w Egipcie czy Bułgarii . Był taki wątek o jednym z tych krajów . Podrzędny zapuszczony hotelik nędzne jedzenie gburowata obsługa . Do tego brudne morze ,sterty śmieci tuż za płotem hotelu ,masa złodziejaszków i wydrwigroszy w okolicy . Ale pewnie niektórzy po takich pobytach dalej pompują swoje JA -gdzie to oni nie byli i jakich luksusów nie zaznali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze zarabiajac
to zalezy gdzie kupujesz te wakacje - bo rzeczywiscie z polskich biur podrozy wszystko jest o wiele drozsze niz jak kupujesz samemu za posrednictwem netu - chyba ze chcesz jechac gdzies na Kube czy Domiikane to wtedy sie lepiej oplaca caly pakiet z biura brytyjskiego czy niemieckiego kupic. Ale po europie to zawsze sami kupujemy wszystko - osobno lot i osobno hotel. Zawsze niedaleko plazy albo wrecz na plazy. Zawsze wynajmujemy auto zeby na miejscu zwiedzac. Najczesciej mamy all inclusive czasem half board.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co wspaniałego czy lepszego jest w wyjeździe zagranice? to chyba tylko na kafeterii ktoś kto jedzie na zagraniczne wczasy jest uważany za kogoś lepszego czy bogatszego, moim zdaniem trzeba być cholernie bogatym by stać było rodzinnie jechać nad Bałtyk, ja wolę zaoszczędzić i jechać do Bulgarii i przy okazji mam pewną pogodę, a to co ktoś pisze o nędznym hoteliku to bujdy i bajki, tak napisać to może ktoś kto tam nie był nigdy, hotele są o milion razy lepsze od polskich a też o wiele tańsze od polskich, co nie znaczy że takie wakacje są jakkolwiek lepsze, na pewno są tańsze od polskich, nie jadę do Bułgarii po to by komuś coś pokazywać czy się dowartościowywać tylko po to by zaoszczędzić i wyjechać na wakacje z rodziną w dobre warunki za kwotę max 4tys zł co w PL byłoby niemożliwe, chyba ze faktycznie w jakiejś zapyziałej dziurze i pod namiotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze zarabiajac
dokladnie - ja tez na wakacje nie jezdze zeby komus zaimponowac czy pokazac na co mnie stac - mam z mezem taka pasje i kilka razy do roku robimy sobie jakies zagraniczne wypady. Generalnie nigdy jeszcze nie wrocilismy w to samo miejsce - z jednym wyjatkiem, ktory nas bardzo urzekl. A poza tym jak pojedziesz nad polskie morze to co to za wakacje - lezenie na plazy i jedzenie ryby z brudnej budki, ktora nie przeszka testu z sanepidu? Ja tam wole troche pozwiedzac a potem polezec na super plazy z drineczkiem w reku a na kolacje zjesc cos z hotelowej restauracji, gdzie mam pewnosc ze jedzenie jest pyszne i swieze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a aja też uważam, że wakacje zagraniczne i krajowe wychodzą tyle samo. autorko głupia jesteś i tyle!!! No sorry jeśli wiem, że bede cały dzień poza hotelem, to nie biorę wersji full wypas! szukam dobrego hotelu gdzie będę miała zagwarantowane dobre warunki noclegowe. a resztę opłacam na miejscu. nie umiesz po prostu planować jak płacisz 2 razy za to samo to ci wychodzi 14 tysięcy za grecję :O sorry, ale grecja czy egipt to jedne z najtańszych wczasów zagranicznych i sorry, ale są one w tej samej cenie co i polskie dobre wczasy. różnica może być jak jedziesz na malediwy czy do hiszpanii - to owszem wyjdzie drożej. ale ty nawet nie pomarzysz o takim wyjeździe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do pogody - w zeszłym roku postanowiliśmy ze znajomymi skoczyć spontanicznie do Sopotu. Z Krakowa. Na weekend. Wróciłam strzaskana jak z Meksyku - nikt mi nie wierzył że to nadbałtycka opalenizna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja w ogóle marzę o wakacjach spędzonych w domu, przed tv i kompem :D i żeby mi wszyscy dali święty spokój choć przez tydzień :D to jest marzenie mojego życia, a wszelkie wyjazdy mnie męczą - jeżdżę bo mąż i dziecko tego potrzebują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my w tym roku byliśmy na polskim morzem :) Jasne, że hotel 5* w PL będzie droższy niż taki sam w Egipcie, ale mozna szukać tańszych rozwiązań. Sa takie stronki np www.victus-sopot.pl gdzie można wynająć apartament o wysokim standardzie. I wtedy, kto chce siedzieć w domu przed kompem, ten w zasadzie może. Chociaż ja akurat nie lubię tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kazdy nastawia sie na zwiedzanie my jedziemy za tydzień z dwójką dzieci do Grecji (dzieci 6 i 5 lat) mamy zamiar kąpac sie w basenach hotelowych, morzu i jeść :) takie leniuchowanie jest dla nas miłe. Ja bardzo lubię zwiedzać ale dzieci sa na to za małe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My (ja, mąż i roczne dziecko) pojechaliśmy w tym roku nad nasze polskie morze do hotelu 4*, i za 7 dni zapłaciliśmy 3500zł. W tym mieliśmy śniadania i obiadokolacje (jedzenie przepyszne), nielimitowane korzystanie z basenu, sauny, jacuzzi, i masaż w pakiecie :) Oprócz tej kwoty, łącznie z paliwem wydaliśmy jeszcze ok. 600zł, ponieważ zjadaliśmy tylko jakąś małą przekąskę w ciągu dnia poza hotelem. Mieliśmy wymarzoną pogodę i było naprawdę fajnie :) A kiedyś polecieliśmy na Teneryfę, gdzie za 8 dni zapłaciliśmy 7 tysięcy za dwie osoby, plus wydatki na miejscu, wyszło ok. 10 tysięcy. Ale wybraliśmy dobry hotel 4*. Dla mnie za granicą zawsze będzie drożej, bo jestem dość wymagająca i szukam zawsze dobrego hotelu z all inclusive. Nie interesują mnie apartamenty do wynajęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×