Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

albothyl

Polecane posty

Gość gość

Witajcie, wiem, ze tytuł dziwnie brzmi, ale nie wiedziałam jak to napisać jezyk.gif Zacznę od tego, że męczę się z infekcjami już dobre 1,5 roku i wciąż biegam do gina po różne leki i wciąż upławy i swędzenie wracają. Wyczytałam w necie o Albothylu i postanowiłam go kupić. Zużyłam już 4 globulki i przyszedł okres więc przerwałam leczenie. Wyjmując tampon było na nim cos dziwnego, na kształt skóry (mięsa?), wiem, to obrzydliwie brzmi, to na pewno nie był skrzep, to coś było różowe i rozlatujące się i palcach, ble pechowiec.gif wiem, że przy nadżerkach Albothyl ma takie działanie złuszczające tą złą tkankę, ale przy infekcjach? Czy to znaczy, że mam nadżerkę? Ginekolog nic nie wykrył, ale sama już nie wiem. Miała któraś z was taką sytuację? Pozdrawiam serdecznie usmiech.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×