Co o tym myslicie? Moja kolezana ma 5 miesiecznego synka i

napiszę delikatnie twoje dziecko rozwija się wooolniej niż moje, widocznie takie geny ;)

Powiedzmy sobie szczerze, w wieku 15 miesiecy inteligentne dziecko zainteresowane juz jest ksiazeczkami, budowa z klockow, pierwszymi puzzlami. Dziecko glupiutkie tylko biega, piszczy, wlazi, wspina sie, znowu sie drze....Ot, malpa taka. W tym wieku u dziecka etap wlazenia na wszystko i piskow jest juz poza nim, teraz zaczyna sie rozwoj intelektualny. Widac juz pierwsze zainteresowania u takich maluchow. Piszczacy, dracy sie dzieciak jest w stanie wyprowadzic z rownowagi nawet swietego.

Tez mi sie tak zdaje.ponad roczne dziecko powinno byc juz usluszne i rozumiec slowo nie

I co się tak wzburzyłyście?:DJedziecie po dziecku autorki i jest ok,ale gdy ktoś powie coś o waszych to od razu bulwers:)wszystkie dzieci kafeteryjnych mamusiek takie ach i och,to ciekawe skąd dookoła tyle rozwydrzonych dzieciaków?:O

Tak to jest gdy dziecko dostaje to co chce.a za 10 lat mamuska po mordzie dostanie bo dziecku nie kupi tego czego zapragnie

"ciekawe skąd dookoła tyle rozwydrzonych dzieciaków?" ... Jak to skad? Wlasnie przez takie matki jak autorka. Potrafi skrytykowac innych a bledow u siebie i zlego zachowania swojego dziecka nie widzi. Jej dziecko, piszczace, drace sie, nie usluchane rosnie wlasnie na takiego rozwydrzonego dzieciaka :O

Nie znacie autorki, ani jej dziecka, wiec latwo oceniac. Moje dziecko od urodzenia bylo glosne, najpierw duzo plakal, potem jak zaczal gaworzyc, to mu sie buzia nie zamykala. Jest mega, mega *****iwy, juz w ciazy dal mi czadu. Jako 5 miesieczniak, byl juz mega towarzyski i nigdy, przenigdy nie rozplakal sie na widok kogos obcego, czy halasu. Wrecz przeciwnie, lgnie do ludzi i ich kokietuje, jest bardzo glosny, ale usmiechniety. Ma teraz niespelna rok i jestem w stanie uwierzyc, ze za 3-4 miesiace energii mu tylko przybedzie, bo nauczy sie chodzic/biegac. Nie sadze, zeby to byly jakies nasze bledy wychowawcze, bo o jakim tu wychowywaniu mozna mowic, mala autorki jak to mala - pewnie jest ciekawska, zywiolowa, a dziecko sasiadki bedzie cicha trusia. Dla mnie dziwne jest to, ze sasiadka wiedzac, ze ma strachliwe dziecko a autorka zywiolowa coreczke przychodzi z takim placzkiem w gosci. Niech sie spotykaja w parku, gdzie mala bedzie miala inne atrakcje.

I to mężczyźni są niedojrzali? Jedyna wasza ambicja to zrobić se bachora i bawić się nim jak lalką, co robiłyście całe życie, w przekonaniu, że to jeden z wielu przywilejów księżniczki. Żenada.

Wy glupie tepe strzaly !!!Zal mi was.Wasza zlosliwosc az wylewa sie z waszych wrednych paskudnych geb.Ja waszych dzieci nie obrazam.Wiec wy tego tez nie robcie !!! No chyba ,ze wolacie do dziecka ,,bachorze chodz tu,,Super. Nikt nie powiedzial ,ze ona piszczy ,skacze i biega non stop nie reagujac na nic.?Poprostu zwyczajnie ja wszystko ekscytuje.Jestescie tepe i tyle.Podniecacie sie byle czym szukacie jakby dokopac.Powodzenia dla was tepe strzaly i waszych bachorow .Skoro juz mowa o bachorach.

no i autorka pokazała kulturę :D "Podniecacie sie byle czym szukacie jakby dokopac." - ups... to zupełnie tak, jak ty :D

Kulture to wy pokazalyscie.Przeczytaj wszystko od poczatku to bedziesz wiedziec kto dokopal komu.

Wszystkie ty kulturalne.i ty autorko tez ze obrabiasz d**e kolezance na forum

Forum jest anonimowe.Kazdy moze pisac co chce.Ewentualnie jak sie cos komus nie sposoba moze zglosic.Autorka zostala zaszczuta wlasnie dlatego ze jestesce przed komputerami a nie twarza w twarz.Wiec z tym obrabianiem doopy nie przesadzajcie,bo pewnie w realu byscie nie byly takie odwazne.

A autorka powiedziala kolezance prosto w twarz czy przyleciala d**e jej na pol Polski obrabiac? Podniecona swoim tematem nie moze zrozumiec ze nie uzyskala poparcia dla swojego postepowania jak i nadpobudliwego dziecka. Dziecko 15 miesieczne zaczyna ladnie mowic, nie komunikuje sie piskiem z otoczeniem. Ale nie, jej niunia wspaniala a kolezanka glupia, zle wychowuje dziecko a w ogole niemowle powinno z usmiechem na ustach znosic wrzaski niewychowanej coruni autorki i nie plakac kiedy malpiatko pakuje dziecku palce do oczu. Podziwiam te kolezanke, ze jeszcze nie powiedziala autorce prawdy i niej i jej opoznionym w rozwoju dzieciaku.

Prawda ciekawe czy autorka powiedzialaby kolezance prosto w twarz co o niej mysli.ale najlepiej na forum obgadac.boze chron mnie od przyjaciol z wrogami poradze sobie sama

Przeczytajcie caly watek.Dziewczyna`napisala ,ze kolezanka zna jej zdanie.

Autorka chciała po prostu przeczytać, że koleżanka jest matką-kwoką i nie ma racja a rację ma autorka. Przesadą jest oczywiście oceniać na podstawie kilku słów, że dziecko autorki jest opóźnione, niewychowane itp. ale ja matce tego niemowlaka sie nie dziwię, ze ona wychodzi jak dziecko płacze - skoro to jej jedyne dziecko to pewnie nauczone jest ciszy i spokoju a z córką autorki to nierealne. Poza tym co to za przyjemność rozmowy jak jedno dziecko płacze, drugie piszczy i biega i do tego drugiego zagląda? Ja na miejscu tej koleżanki też bym nie męczyła własnego dziecka tylko poszła do domu i nie ma się co dziwić. Tylko że tak to już jest (obserwuję to w rodzinie), że jak ktoś ma maleńkie dziecko to twierdzi, że potrzebuje ono ciszy i spokoju a jak ma większe a ktoś ma małe to już zmienia zdanie - to młodsze ma się uczyć spać w hałasie itp. Jego dziecko trzeba zrozumieć - taki wiek, że rozbrykana, ciekawska itp. A Ty zrozum koleżankę i jej dziecko - że potrzebuje ciszy, spokoju, długiego snu.

To co autorka napisala:< Nie uwazam tez ,ze jej dziecko nie jest nie normalne.Uwazam ,ze maly rozwija sie super a ona jest dobra matka> Wiec nie dodawajcie sobie i nie oceniajcie.I czytajcie ze zrozumieniem.Kobita nie uwaza ,ze dziecko kolezanki jest inne.Chodzi jej o to,ze tamta za kazdym razem wychodzi jak jej dziecko placze.Tez mam male dzieci i staram sie zawsze takiego malucha oswajac z innymi dziecmi,bo tak na prawde bez tego moze zrobic sie dzik.Bledem jest ,ze dziewczyna z 5 miesiecznym dzieckiem unika kontaktow swojego dziecka z innymi dziecmi.Dzieci poznaja swiat i maja prawo do wyrazania swoich emocji w taki sposob jak 15 miesieczne dziecko i 5 miesieczne.Ale drosly musi umiec pokazac ten swiat.A nie wychodzic.Moje dzieci tez roznie reagowaly ale nie robilam z tego lamentu.

22.04.14 gość Tak sie sklada,ze kolezanka przyszla do mnie po wczesniejszym nakarmieniu dziecka i drzemce.Wiec nie bylo glodne czy senne.Rozumiem ,ze nad placzem dziecka czasem cieko jest zapanowac.Sama mam dziecko i bywalo ciezko.Ale nigdy z tego nie robilam problemu.Nie wychodzilam od kogos ,nie jezdzlam samochodem zeby uspokoic i nie wydziwialam.Duzo do malej mowilam i przytulalam az sie uspokoila.Wiem,ze trzeba czasu.Ale ja osobiscie sie zle poczulam jak ja zaprosilam juz kolejny raz a ona wyszla.

Przecież to oczywiste, że koleżanka wychodzi nie z powodu swojego dziecka, to tylko wymówka, tylko przez rozwrzeszczanego dzieciaka autorki. Też miałam takie koleżaneczki z rozwrzeszczanymi bachorami, zachowującymi się jak upośledzone małpy. Myślały, że z tego wyrosną, ale im starsze tym głupsze.

Do 22.04.14 gośćććć Też miałam takie koleżaneczki z rozwrzeszczanymi bachorami, zachowującymi się jak upośledzone małpy. Wy chyba dzieci nie macie.Skoro dla was to bachory,malpy ,dzikie zwierzeta.Puknijcie sie te glupie dynki.

Moim zdaniem to zamiast uczyc niemowlaka przebywania w halasie i chaosie to autorka powinna jak najszybciej zaczac wychowywac sweoje dziecko i uczyc je zasad wspolzycia spolecznego. Rosnie jakas dzicz, draca sie, piszczaca i biegajaca bez ladu i skladu. Mam podobna kolezanke, jej dziecko to porazka. Ma juz 4 lata, tez wrzeszczy, przerywa innym, jest glosna, namolna, nierzeczna. Bardzo inteligentna, z duzym zasobem slownictwa. Moglo by byc swietne dzicko, jest obrzydliwy bachor :O Zbyt dlugo tam nie wytrzymuje, wychodze zmeczona. Moje dziecko nie znosi corki kolezanki bo tamta zachowuje sie jak idiotka - jest glosna, zaborcza :O

jahulec twoja corka to d****a