Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lenor

Noi nie dostaliśmy się do przedszkola znowu

Polecane posty

Gość gość
to trzeba włazić w D... dyrektorce. Mam znajomą której dzieciak ledwo skończył dwa lata, a już od września idzie. Wkur... mnie to strasznie, bo ja jako osoba pracująca nie dostałam się w ubiegłym roku, a ona siedzi nic nie robi i dzieciak mimo że jeszcze nie powinien to będzie chodził od września i zabiera miejsce tym rodzicom którzy muszą tyrać żeby utrzymać swoje rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w szoku bo corka(3 l) dostałą sie do przedszkola na 8 godzin . Ja nie pracuje wiec myślałam ze nie ma szans a tu taka niespodzianka .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MariolaPoła
ja od początku zdecydowałam się na prywatne. Poszłam w ślady siostry, do Elfika http://www.elfik.pl/pl/3-6-lat/115/ i koszt powiem Ci, że jest prawie relatywny do państwowego i nie muszę się nikogo prosić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy pierwszym dziecku nawet puszczałam wniosek o publiczne, a przy drugim już szkoda było mi czasu. Poszło również do prywatnego - Sowy w Częstochowie, przedszkola językowego. Czemu nie brałam pod uwagę publicznych? Bo przez tych kilka lat miałam okazję obserwować jak duża jest różnica w poziomie nauczania, wyposażeniu, organizowanych atrakcjach. Po prostu - moim dzieciom jest lepiej. Nie twierdzę, że każde prywatne będzie lepsze, ale rozsądnie wybrane - na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko od małego jest w stanie sobie poradzić z językiem obcym? Bo czytałam, że w publicznych to mają 15 minut tygodniowo. Kilka godzin dziennie to nie jest przesada? Na tym etapie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się nad tym zastanawialiśmy. Trudno powiedzieć, ale... moje dziecko bardzo dobrze mówi po polsku i nieźle po angielsku. Czasami używa słów, których my nie znamy, a ma dopiero 5 lat. I teraz wiemy już, że to była dobra decyzja. Na starcie w szkole, będzie wyprzedzała dzieci z publicznych zdecydowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że wiele zależy od danego przypadku, ale ogólnie warto dziecko dać od samego początku, do przedszkola językowego. Sami się przekonacie, że będzie to dla waszego dziecka wartościowe. Warto inwestować w dzieci już na tym etapie - z wielu powodów, ale przede wszystkim chodzi o to, że dziecko będzie lepiej przygotowane do szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo trzeba byc idiotką zeby rodzić dziecko w takim kraju jak Polska....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ma 3 i 7msc od siwrpnia chodzi do prywatnego . Poszla jak miała 2.10msc. Do państwowego sie nie dostala. W tym roku nawet nie szkladalam podania. U nas roznica-państwowe 220 prywatne 580. Nie będę sepila na dziecku. Codziennie 40 minut angielskiego raz w tygodniu niemiecki dogoterapia zajęcia teatralne i tance. Pan z gitara na rytmice:). Wycieczki sa ale zadowolona nie jestem z wyjazdowych bo uważam ze 3 latki to powinny miasto pozwiedzać a polske to 5-6 latki. Przedszkole ma kuchnie. 4 posiłki. Rano kanapki warzywo i cos z mlekiem drugie śniadanie 3 warzywa i owoce. Obiad z dwóch dan i podwieczorek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Sowie córka ma większość zajęć w ciągu dnia po angielsku. I to już chyba interesujące, prawda? Wiadomo, że po takiej dawce już cos z tego jest, a na etapie szkoły podstawowej, córka będzie zdecydowanie wyprzedzała swoich rówieśników....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My nawet nie wnioskowaliśmy o publiczne, bo zwyczajnie byłam w kilku przedszkolach wcześniej i widziałam jak to wygląda. Ogólnie prywatne mają dużo lepszy program, a regulacje w Polsce są chore. Puszczono do pierwszej klasy podstawówki dzieci z prywatnych - potrafiące liczyć i czytać, i dzieci z publicznych - nieznające literek. Chore?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas wyniki będą jutro. Też jesteśmy bardzo ciekawi - w ubiegłym roku pod tym względem była prawdziwa tragedia, ale teraz trudno się spodziewać poprawy sytuacji, przecież miejsc nie przybyło, a w wielu przedszkolach prowadzone są też zerówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dostaliśmy miejsca w przedszkolu w Czewie, jesteśmy na liście rezerwowej do Sowy i naprawdę liczymy, że się załapiemy. Zapisałam się jeszcze do jednego klubiku - 100 zł za rezerwację, ale wolałabym, żeby dziecko poszło do normalnego przedszkola z podwórkiem i własną kuchnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też jestem na liście rezerwowej. Dziwne - mnóstwo znajomych nie dostało przedszkola, a niby miało być więcej miejsc. W tym kraju problem miejsc w przedszkolach chyba nigdy nie zostanie rozwiązany. Szkoda w ogóle to komentować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kogo bym nie pytała, to nie dostali miejsca w przedszkolu. Co więcej, w każdym przypadku mowa o rodzicach pracujących. Z drugiej strony jedna koleżanka będąc na bezrobociu przedszkole dostała, więc zakładam, że tutaj chodzi o czyste kombinatorstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warzywa o owoce w prywatnym przedszkolu, a zwrocilyscie uwage ile wynosi porcja dla d,oecka, bp jest to np 1/4 mandarynki lub 1/3 banama i owowszem na jadlospisnie jest owocy -tyle ze jeden na czworke dzieci. Im taniej na jedzenie, tym wiecej w portfelu wlasiciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narzekali na komune a to był socjalizm tylko, że kapitalista egoista robił zamieszanie żeby być bogatym. Owszem były swiry ale czy teraz ich niema?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Celowo rozwalili socjalizm.Szlachta robi z siebie panów. Teraz wykształceni robią to samo i dojdzie do wojny jeszcze szybciej niż się nam wydaje. Jedni mają wszystko bo układy w urzędach a inni kop w tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dom nie do poznania dla naiwnych pracujących bo pracujesz i g... o masz. To właśnie jest motto bogatych, którzy wykorzystują innym by żyć ponad stan. A jeszcze gorsze, że państwo takich wspiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracujesz uczciwie a czujesz, że zawodzisz rodzinę. Nic bardziej mylnego.Zawodzi pracodawca bardzo często. Nie uczciwi w tym kraju zniszczą poczucie bezpieczeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to kurier dilera jest nietykalny i ma wykombinowane mieszkanko od urzędu a w nim podejrzane typy z innych stron gdzie ich być może szukają ale nie policja. Dziwny kraj, zakładasz rodzinę bez żadnej perspektywy a przyjmują obcych i dają im wszystko bo patrzy świat.Dyskryminacja powoduje, że patologia i przestępczość zorganizowana się rozwija , ale kogo to obchodzi, przecież interes w tym mają wszyscy Żenujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×