czy Wasi partnerzy pozwalają Wam

nie planujemy dzieci

jasne, albo pójść w tango z innym. zakładam jednak, że w przeciwieństwie do Ciebie jest wierna

"kmiocie", być może, nie znam się na tym jak i nie powiem Ci co trzeba dawać kobiecie w ciąży do jedzenia, jaki poród jest lepszy i co trzeba dawać dziecku. zapewne masz rację, znalazłeś wyjątek, potwierdzający regułę.

Mój nie lubi gdy to robie bo uważa że nie zaspokaja mnie wystarczająco. Sam nie robi tego juz od dawna gdy to ja zwróciłam mu uwagę na to kiedyś...

claude speed, frajerze, związek to sprawa dla dojrzałego mężczyzny, który wie, kiedy trzeba zamienić łapkę na kobietę i dorosnąć do tego;) widzę po tym temacie, że kobiety są rozsądniejsze w tej sprawie;)

zdrada to kwestia umowna, jak ustalili między sobą partnerzy, niektórzy dopuszczają inną osobę do łóżka, mają prawo mój partner też mnie przekonał, że mam się tam nie dotykać, i teraz widze, że podjął słuszną decyzję.

dziewczynę z powodu jej masturbacji zresztą moja obecna też siekiedyś na mnie obraziła jak miałem erekcję w czasie oglądania jakiegoś tam filmu było mi z tym źle nie jesteśmy zwierzętami

a Ty claude speed nie masz żadnych arguemntów, oprócz ciąży, która jest stanem wyjątkowym (pod tematami dla koneserów alkoholu też piszesz, że przecież w ciąży nie wolno?:D) i tylko obrażasz ludzi, którzy się rozsądnie wypowiadają

i co, osoba chora myśli o masturbacji? wymieniasz wyjątkowe sytuacje

claude speed jak zawsze świruje:O i jego urojenia:O i dobrze, też jestem facetem i jestem za przywróceniem pasów cnot dla bab a nie, wzywolone sie k***a znalazły

jestem kobieta.masturbuje się,mój mąż wie o tym.jesli on to robi to ja tez nie mam z tym problemów.to tylko rozładowanie napięcia gdy bliskiej osoby nie ma w poblizu.

babanabeczce, a gdyby on Ci zabronił to zarzuciłabys ten zwyczaj?

nigdy w zyciu.co to znaczy zabronił?niech sie buja.

i co wtedy, rozstalibyście się?

nie,po prostu nie wiedziałby że to robię.taka p*****la to nie powód do rozstania.

zdrada kontrolowana?

no własnie nie zdrda.jak nie ma faceta to nie szukam innego tylko robie sobie dobrze.i przestańcie gadac głupoty.w czasie seksu nie wyobrazacie sobie modelek czy scen g****u?a partner pozwala na to?

Dobre prowo,nieźle się dajecie podpuścić:D

wlasnie zaraz zrobie sobie dobrze,aż sie podnieciłam.

zdrada, jeśli partner się na coś nie zgadza. to jest nieszanowanie jego zdania tak samo jak pójście z kimś innm do łóżka nie jest złe, o ile partner nie ma nic przeciwko ale sobie wybiórczo traktujecie miłosć do partnera

no dobra nie sznuje zdania partnera w tej kwestii.i nawet powiem wiecje-mam je głeboko w doopie.

nie obwiniaj się, może po prostu to nie ten? nie powinnaś tak robić, tak samo jak nie powinnaś się puszczać ale czasem zdrada, dotykanie się bez pozwolenia to skutek niedobrania.

hahah a ja sadzilam, ze to normalne ze ludzie w zwiazku rowniez czasem lubia sie sami zaspokoic o ile nie ma to wplywu na ich wspolne pozycie. Czy jezeli ja wspomne mojemu facetowi, ze robilam sobie dobrze, a on mi podniecony kaze opowiadac co konkretnie sobie robilam i sam sobie pod te opisy zaczyna robic dobrze to znaczy ze jestesmy chorymi dewiantami, bo tak zaczynam myslec czytajac ten watek :D

to źle myślisz - jeśli Wam obojgu to odpowiada to nie ma nic w tym złego, tak samo jak ze spaniem z trzecią osobą, jeśli on Ci na to pozwoli, Ty po wszystkim mu opowiesz jak było a później osobno pójdziecie się pod to masturbować - jak wolicie to kwestia dogadania ale jeśli łamiesz zasadę,raniąc drugą osobę - to juz jest karygodne

w związku nie ma miejsca na bycie singlem.

mam wrazenie, ze jak dwoje ludzi w zwiazku ma kompletnie inne podejscie w takiej podstawowej sprawie jak podejscie do masturbacji to wynika to z ogolnie odmiennej otwartosci na sfere seksualna, to jak tu cos sie sypie to sypac sie bedzie dalej i w innych sprawach, ktore powoli beda wychodzic, az w koncu doprowadzi to do frustracji seksualnej ze strony osoby, ktora nie moze sie "spelnic" seksualnke, a wiadomo jakie to moze przyniesc skutki...

mój partner wyleczył nie z masturbacj to jest właśnie uzdrawiająca moc miłości, ale trzeba znaleźć odpowiednią osobę. masturbacja jest grzechem

dla scislosci chodzi mi tu o takie aspekty sfery intymnej jak np. seks oralny, analny, seks podczas okresu itp. Pod tymi wzgledami rowniez dwoje ludzi musi byc dobranych i lubic te same rzeczy

wyleczyl z masturbacji? to to jakas choroba jest?

choroba zakażna ,szerzaca sie przez monitor.a kysz.