Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość badwife

czy można ufać mężowi?

Polecane posty

Gość badwife

Niedawno dowiedziałam się że mój mąż ma koleżankę z którą codziennie wypisuje smsy- około 10 smsów jeden za drugim, on twierdzi że to tylko koleżanka i smsy są takie zwykłe o niczym. Wiem też że ta dziewczyna ma męża i mąż tak jak ja żyje w błogiej nieświadomości że jego ukochana żonka wypisuje smsy z innym facetem. Co myślicie wierzyć mu że nic ich nie łączy czy go sprawdzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej to sprawdź przecież od smsów się zaczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od razu z grubej rury
Taa jasne rozrywki mu potrzeba? Od razu zniszczyć w zarodku, zanim jeszcze wykiełkuje. Nie wierzyć, i nie dać się nabierać. A najlepiej połączyć siły z mężem tamtej, i działać wspólnie. Kto wie może tamten mężuś od razu spuści łomot i będzie po sprawie, odechce się żonce podrywac innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od razu z grubej rury
Ja bym chyba nerwowo nie wytrzymała jak mój by pisał 10 smsów dziennie z inną i to rzekomo koleżanką. No kurczę laska obudź się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badwife
Też myślałam o połączeniu sił z mężem tamtej tylko jest problem bo znam jej imię i numer telefonu ale nie znam nazwiska podpowiedzcie jak się tego dowiedzieć. A powiem wam jeszcze jedną rzecz mój mąż ma dzisiaj urodziny i wczoraj sprawdziłam jego telefon a tam sms od niej że chce się dzisiaj z nim spotkać żeby złożyć mu życzenia, ale on stwierdził że to nic takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak powiedział,że nic takiego to mówi prawdę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od razu z grubej rury
Stwierdził że to nic takiego i poszedł? Czy stwierdził że to nic takiego i świętuje je z Tobą? Jaki macie staż małżeński? Ja bym zrobiła inaczej. Zadzwoniła bym do niej i poprosiła o jej męża, pewnie się zainteresuje kim jesteś, to powiedz że właśnie dzwonisz aby uświadomić jej męża że jego żona ma bliską znajomość z Twoim mężem. Gwarantowane że kopara jej opadnie. Najważniejsze od razu reagować. Jak będą świadomi że wszystko już się wydało to myślę zrezygnują ze znajomości. A męża bym po pysku wystrzelała żeby na drugi raz mu się odechciało znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że w pełni można ufać tylko Bogu. Sprawdzać ale z szacunkiem. Może postarać się o niego, rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciała się spotkać zeby złożyć życzenia? koledze? Ona chyba tak nie myśli o Twoim mężu,ze to kolega . Ta pani coś 'majsterkuje"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
no tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciała się spotkać zeby złożyć życzenia? koledze? Ona chyba tak nie myśli o Twoim mężu,ze to kolega . Ta pani coś 'majsterkuje"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badwife
tylko że oni widzą się codziennie i rozmawiają ze sobą a potem wypisują jeszcze te smsy, a jak raz facet do mnie napisał to mój mąż odrazu chciał do niego pisać żeby się odwalił, ale on może pisać bo to nic takiego. Więc myślę że to nie jest nic takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób coś spektakularnego, nie wiem, zniknij na noc, zacznij jakiś flirt, daj mu do myślenia. Nie bądź cielę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od smsów sie zaczyna, a skoro pisza pomimo tego ze sie codziennie widza tzn ze fascynacja sie zaczeła, ukróć to zanim wyladuja w łózku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no chyba nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badwife
Myślę że pomysł z zawarciem układu z jej mężem jest bardzo dobry, tylko problem polega na tym że znam jej numer telefonu i imię mąż nic więcej nie chce mi powiedzieć, żeby chociaż znała nazwisko to bym znalazła jej męża? Jak to zrobić, a może poprostu do niej zadzwonić albo napisać? Poradźcie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mezowi ,ze chcesz poznac jego znajoma i jej meza :P Jak on twierdzi ,ze to nic takiego to niech ci ja przedstawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym mu nie ufala :( absolutnie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie, powiedz ze skoro mąż tak swietnie dogaduje sie z kolezanka, to tez bardzo chcialabys ja poznac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic tak nie ogranicza człowieka jak małżeństwo, dajcie żyć tym swoim facetom, nie do wiary jakie kobiety potrafią być ograniczone. Każdy potrzebuje własnej przestrzeni, dlatego uważam że nie ma to jak życie w związku pod jednym dachem. Wszystko pod kontrolą, nawet pogadać z nikim nie można bo od razu widzą zdrade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wszyscy wiemy jak się takie rzeczy kończą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badwife
A faceci to nie kontrolują swoich żon? Tylko my jesteśmy takie głupie że odrazu wszystko mówimy facetowi, a facet sprawdza po cichu i jak psycholog zagaduje podpytuje a my jak na spowiedzi same się przyznajemy. A jeżeli chodzi o koleżanki facetów to niestety ale nie ma czegoś takiego jak przyjaźń między facetem a kobietą, zawsze kończy się tak samo- kochanie to nie tak, poprostu się zapomniałem, ale kocham tylko ciebie, ona nic nie znaczy- a tak naprawdę to niemogę przestać o niej myśleć i dlatego do niej wypisuję i dzwonię. I jeszcze jedno jeżeli układ jest czysty to czemu ona nie mówi o tym wszystkim swojemu mężowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, skoro to tylko znajomość to powinniście się odwiedzać w czwórkę albo razem wychodzić a nie ze oni sobie piszą... Podejrzane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badwife
A mój mi wmawia że sobie coś uroiłam. Jednak pisząc tu z wami że chyba jednak nie jestem nie normalna i mam rację. Tylko on ciągle robi mi wodę z mózgu, jak jest ze mną to nie mogę narzekać bo ciągle mi prawi komplementy mówi że kocha że jestem tą jedyną, jak tylko znikam z horyzontu to zawsze jest jakaś nowa koleżanka, ale z tą najbardziej przegina, ukrywał ja przede mną o innych zawsze wiedziałam. Poza jego koleżankami świetnie się dogadujemy, już nie wiem co mam robić. Myślę że jak bym pogadała z mężusiem tamtej żeby ją przytemperował to było by mi lepiej, niech franca zobaczy jak to jest jak się komuś włazi z buciorami w życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I zrób tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawdzaj tak żeby nie wiedział i nic mu nie mów. Sama dobrze wiesz, że takie smsy to wstęp do zdrady. Dla mnie to już zdrada. Nie mam żony i nie miałem, ale jak coś podobnego zdarza mi się w związkach (a zdarzyło się) to kończę znajomość. Owszem słyszę, że jestem niepoważny, że ona niewinna itd. itp. Jasne, spoko, przynajmniej nie muszę się denerwować tak jak ty teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak pilnuje komórki jak oka w głowie..to powinna zapalic ci się czerwona lampka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy czy lecisz na porządnych mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jam mąż pójdzie spać to w nocy wyślij jej smsa z męża komórki " do budy suko". W następną noc wyślij jakąś kolejną wiązankę, żeby jej uszy zwiędły. Będzie myślała, ze to on i się obrazi, a ty nie przyznawaj się do niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×