Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mamy stosujące antykoncepcje hormonalną tabletki jak to sie ma do nauki kosciol

Polecane posty

Gość gość
człowiek ma wolną wolę i albo kieruje się rozumem, albo tym, co ksiądz mu nakazuje :) Bo kto jak kto, ale księża najbardziej na ciążach się znają i seksie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My stosowalismy rozne metody antykoncepcyjne i wszystkie zawiodly. Zaszlam w ciaze bedac na tabletkach i dodatkowo stosujac prezerwatywy. Zaszlam w ciaze stosujac tzw metode owulacyjna, czyli testery plus prezerwatywa. Testery wykazywaly brak owulacji, zreszta to byl 6 dc, a ja miesiaczkuje jak w zegarku, prezerwatywa nie pekla, a ja spodziewam sie dziecka :) Gdybym stosowala wylacznie kalendarzyk, to mialabym dziecko co roku. Jedni maja problem z zajsciem w ciaze, a ja mam dokladnie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjtyfgdvcz
ja juz 7 lat stosuje NPR , mam dwoje planowanych dzieci i wiecej nie chce. jak dla mnie npr ma same zalety. ale niech kazdy robi jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez stosuje NPR i mam jedno dziecko na razie a tak bym miała juz z sześć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co Was to obchodzi jak sie zabezpieczają sie inne kobiety?swojego życia nie macie?po co w ogóle ta dyskusja,po co ten temat?kazdy będzie rozliczany za swoje życie i swoje grzechy ale sam.I nic Wam wielkie swietojebliwe Panie nie da protest i wyzywanie kogoś,tylko dlatego ze ma inne poglądy.A wy jak dzieci...wiecznie jakieś ale,wieczne wytykanie sobie w czym jestescie lepsze a w czym gorsze.Tego nauczal Jezus?Wydaje mi sie ze nie,żebyście w życiu byly takie religijne i bezgrzeszne,a tu juz nie jedna zwolenniczka NPR zgrzeszyla nie raz... Seksu przed ślubem tez nie uprawialyscie?mieszkalyscie osobno ze swoimi mężami przed ślubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie spowiadam się z tego. Zresztą każdy wie, że ksiądz w mojej parafii ma 2 dzieci, więc dlaczego miałabym mu się spowiadać, skoro on nie jest lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, która napisałaś, że księdzu nalezy sie te 1500 za udzielenie slubu - jestes zalosna. Ja tyle zaplacilam, osobno 300 dla organisty, kościelnego i 500 za wystrój. Ale klecha musiał kupić sobie nowa furę. Na szczescie wkrotce zmadrzalam, wystąpiliśmy z tej mafii, a nasze dziecko nie będzie wychowywać sie w tej zakłamanej sekcie, tylko w wierze w Boga i w to, co przekazal nam w Pismie Świętym. Zakaz antykoncepcji to wymysł księży, poczytajcie trochę o historii kościoła, o cesarzu Konstantym, o papieżach obsadzajacych na urzedach swoja rodzinę, zapinających w tylki mlodych chlopcow, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto mi da na 5tke dzieci? ja biore tabsy w małzenstwie ale wcale tak duzo sie nie seksuje zeby miec wyrzuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te wszystkie paniusie z wypowiedzi wyżej nie odpowiedzialny na pytanie czy przed ślubem uprawialy seks ze swoimi narzeczonymi oraz czy mieszkaly z nimi,no smialo ja czekam na wasza szczera odpowiedz.chociaz pewnie bedziecie sie zarzekac ze czekalyscie z seksem do ślubu w co nie uwierzę nigdy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 12:59 - nie ma to jak domorosły teolog, pfff... Domorosły teolog? A co? Nałogowa palaczka, czy pochwa ci juz wyschła? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seksu przed ślubem tez nie uprawialyscie?mieszkalyscie osobno ze swoimi mężami przed ślubem? Ja ospowiadam: nie. Nie mieszkałam i nie uprawialam seksu przed ślubem, i co zatkalo? Slyszalas o RCS?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez czekalam do ślubu i mieszkalna u rodziców do tego dnia, ale skoro i tak nie masz zamiaru wierzyć to po coi się glupio pytasz? Niektore osoby niewierzace są czasem prostackie. Mamy tu taki przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chm,jak można sobie samemu coś uznawać lub nie uznawac za grz/ ech, jeśli jest jasno określone co nim jest co nie-i nie my decydujemy o tym. Antykoncepcję jest grzeche/ em, więc sprawa jest prosta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pani kilka postow wyżej
Skoro z gory wiesz że nie uwi/ erzysz w to co ktoś Ci odpowie , to po co pytasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pani kilka postow wyżej
21 .50 O :) Jesteś w RCS? Suuper! Ja też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jest zatwardziala i dawno nie dolewala sobie oleju do głowy. No sory ale nie umiem inaczej myśleć o takich osobach. Co za problem czekać do ślubu, ludzie ale debilny temat!!! Seks przed ślubem i antykoncepcja to grzech, koniec kropka nie ma tu polemiki. Można żyć szczęśliwie normalnie cieszyć się intymnoscia i żyć zgodnie z sumieniem i kosciolem, a to oczernianie księży to poziom gimnazjum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety nie jestem jakoś oficjalnie, ale podziwiam ten rodzaj życia (RCS) i z mężem staramy się żyć w ten sposób, czekalismy ze wszystkim do ślubu, stosujemy NPR :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pani kilka postow wyżej
Fajnie :) Piękna sprawa.Pozdrawiam Was i popieram =życzę wytrwania w dobru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialabym zauwazyc całkiem delikatnie drogie Panie ze to na razie te które tak glosno krzyczą o kościele i tych wszystkich zasadach w nim panujących najbardziej tu wyzywają i komentują.Reszta wam probuje powiedzieć wlasne zdanie ale jak grochem o ścianę...badzcie sobie w tych *****ch swoich,stosujcke sobie swoje metody anty,ale dajcie żyć innym tak jak chcą,wg wlasnych zasad...przeciez kazdy żyje na swój rachunek.Co was interesuje jak sie zabezpieczają kowalscy a jak nowakowie i na dodatek czy sie z tego spowiadają :o no ludzie...kazdy ma inne podejście do Boga i do kościoła.Teraz tyle rzeczy się dzieje w KK ze ręce opadają. Wykazcie sie kultura, dajcie umrzec smiercia naturalna temu tematowi bo jest żenujący...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pani kilka postow wyżej
Nie widzę tu żadnej krzyczącej ka/ toliczki, (co prawda nie czytałam całego tematu nie czytałam całego tematu) ale chyba nikt z wie/ rzących nikomu nic nie narzuca, a temat zawiera w tytule pytanie, no więc coż dziwnego że osoby zapytane odpowiedzialy ? ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy katoliczki no odpowiedzcie :). Znacie historię waszego wyznania? Wiecie, że 85% zwyczajów przejęliście od :pogan" w tym kult Matki Bożej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:08 Temat założyła osoba niewierzaca, mogła zostawić swój styl życia dla siebie, ona postanowiła wepchnac kij w mrowisko czyli wszystko zaczęło się od niewierzacego, przypominam. Ktoś fajnie napisał, ze ateiści i niewierzący przywykli do milczenia katolików a teraz heca oni mówią!! I nagle się to nie podoba, nagle niby dewoci niby zmuszają do czegoś, nagle niby wyzywaja. My tez mówimy nasze zdanie, ja powiem więcej niewierzący nie powinni się wypowiadać na temat kościoła bo nie maja o nim pojecia, wierzenie we wszystko co napisze super ekspres czy pokaże TVN to nie podstawa do dyskutowania o wierze. My dajemy Wam żyć jak chcecie ale nie wmawiajcie sobie i nam ze pewne rzeczy nie są grzechem. Bo o to się rozchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:21 Cały czas Ci odpowiadaja czytać nie potrafisz. Na wierze tez się nie znasz jak widać wiec się nie wypowiadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale widzę ze nie mozna mieć innego zdania niż wy macie.odnosnie antykoncepcji,kosciola,ksiezy...ktos tu smial napisać ze swoje zdanie o księżach ma to juz zostal skrytykowany...nie piszecie nic o Bogu tylko ten wasz kosciol wam przyslonil oczy...kosciol kosciol kosciol.istnieje masa ludzi którzy wierzą w Boga,modlą sie do niego codziennie,ale z księżami zyja na bakier.ja mialam sytuacje ze pewien ksiadz nie chcial ochrzic mojego brata który byl malutki w szpitalu,lekarze nie dawali mu szans,wiec rodzice chcieli znaleźć szybko kogoś kto przyjedzie i w takiej sytuacji ochrzci chore dziecko.ksiadz w takiej sytuacji krzyknal sobie kwotę niemala za ta usluge.moj ojciec zrazil sie od tamtej pory do ksiezy mimo ze znalazl sie inny który bez problemu to uczynil.i nie piszcie mi ze księdzu sie należała oplata za sakrament.bo normalny czlowiek pomyslalby ze te pieniądze przydadzą się podczas choroby czy to na leki czy np rehabilitacje. Ja mam neutralny stosunek do KK z przewagą na NIE ale w Boga wierze bardzo. I nie interesuje mnie zdanie nikogo na temat mojej wiary... To Bóg mnie będzie rozliczal z tego co robie.Nie jakiś tam ksiadz pedofil,czy moze panienka z ruchu czystych serc.dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wierzcie dalej księżom. W końcu to oni sami na jednym z dogmatów stwierdzili, że są nieomylni i przemawia przez nich Bóg :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego ciągle ksiądz ksiądz ksiądz? Bo mimo iz popełniają czasem haniebne błędy jak ten o którym piszesz to nie są oni odpowiedzialni za cale zło tego świata. Katolik wierzy w Boga i uznaje Kościół nawet jeśli nie ma w nich idealnych ludzi a nie idzie na latwizne ze wybiera Boga a rezygnuje z Kościoła który założył sam Bóg. To równocześnie rezygnacja z sakramentów. O tym mowie. Dlatego bronie księży. Znam takich co ostatni guzik oddadzą byleby komuś pomoc. Jeśli wybierak wiarę katolicka wybieram tez katechizm KK. I żyje według katechizmu bez antykoncepcji. My tu nie rozmawiamy o tym kto nas bedzie kiedyś rozliczal ale o antykoncepcji. Wiec bez emocji. A ty gościu wyżej zamilcz bo nie znasz się na dogmatach. Jak widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym mamy w Biblii, bo wiele osób mówi Pismo tak Kościół nie - bądź zimny albo gorący ale nie letnibo wyrzuce cie z ust moich. Czy takie wybieranie sobie nie jest bliskie byciu letnim? Zastanowmy się w co kto wierzy. Albo wierzymy i przyjmujemy wszystko W 100% albipo to poseudo wiara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mamy wolność wyznania, poza tym jest wiele chrześcijańskich wyznań, dla których Pismo Święte jest najważniejsze, a mają inne dogmaty, inne podejście do wiary. Bardzo poważnie zastanawiam się nad dołączeniem do adwentystów dnia siódmego lub baptystów. Podoba mi się ich sposób podchodzenia do wiary, ich radość w miłości do Boga. Katolicy są najbardziej zakłamanym odłamem chrześcijan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz a ja takich nie znam.Znam tylko takich wyludzaczy kasy.Raz drugi trzeci i czlowiek traci szacunek.A antykoncepcja,no cóż...przed ślubem stosowalam,nie spowiadalam się z tego,bo nie czulam potrzeby.Po ślubie od razu chcieliśmy mieć dziecko wiec wiadomo ze bez. A jak urodzę dalej mam zamiar wrocic do anty nie wyobrażam sobie inaczej.Nie chodzi o popęd,bo jakoś czesto nie uprawiamy seksu ze wzgl na tryb życia,ale nie będę sie z tego spowiadać a na pewno nie przed księdzem.Zycie jest jedno ja nie mam zamiaru patrzec na wszystkich do okola co pomyślą,co powiedzą,jak skomentują...dla mnie to zbędne.Zyje sobie wg swoich zasad i czuję sie z tym bardzo dobrze. Poza tym ja nie mam tarczycy wiec u mnie cykle są rozwalone,temperatura szaleje,śluz szaleje,wiec nie ufalabym w 100% tej metodzie.Ale moze są kobiety u których to sie sprawdza.Nie wiem,Malo mnie interesuje sposób antykoncepcji mojej sąsiadki,czy np kafeteryjnych panienek.Ich życie ich sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać nie znasz prawdziwych katolików ja znam wieku bardzo radosnych i szczęśliwych tutaj nikt nikomu źle nie życzy ale katolik nie będzie udawał ze jest wszystko ok jak ktoś mu wmawia ze cos nie jest grzechem a jest, nie powinien przejść obojętnie obok osoby która żyje w takim zakładaniu ale powinien ją upomnieć. A wiadomo ze i tak każdy potem zrobi ze swoim życiem co zechce. Dlatego uważam ze trzeba nazywać rzeczy po imieniu. Avinione dziewczyny pisały wczesniej o jakiś monitorach sa inne możliwości trzeba tylko chcieć. Jeśli jesteś uczuciowa i denerwuje cie takie tematy nie bierz w nich udziału. Reagujecie strasznie infantylnie, uznajecie za atak to co jest zwykłym upomnieniem. Ale jak niewierzący atakuje wierzącego to jest ok, tak na marginesie. Dziwne. Ok ja lecie jutro praca trzeba sie wyspac do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×