po co kupujecie dzieciom takie drogie buty np lasocki

Być może Twoje dziecko ma giry, ale moje ma stopy :].

to straszne, twój gowniarz teraz będzie miał traumę do końca życia...

Jak chcesz zdrowe buty , a nie marke , to nie wymieniaj marki buta , tylko patrz czy ma attest " zdrowej stopki ":P Ja tym sie kierowalam przy kupnie obowia dla dzieci, nie marka :)

"obowia" :-o?

co się dziwisz że ortografy walą, toż tu same patologie siedzą kupujące buty lasockiego rocznym gowniarzom

Ale jaja :) Mowa o "drogich" butach z CCC? Bo chyba tam są te buty Lasocki?

Nie kupuje lasockiego dzieciom Moje dzieci nasza clarksa, primigi, geoxa, Ecco I bartka itp Nie uwazam ze wydanie na buty dziecka 300 zl to duzo Na podworko dzieci nosza te same buty co do miasta, maja PO Kilka par. Gumowcow nie nosza bo to niedobre dla ksztaltujacych sie stopek, PO sobie tez nie nosza, bo kazde dziecko ma swoj wlasny sposob stawiania stop I noszenie uzywanych butow nie jest dla nich dobre.

29.04.14 [zgłoś do usunięcia] gość Nie kupuje lasockiego dzieciom Moje dzieci nasza clarksa, primigi, geoxa, Ecco I bartka itp Nie uwazam ze wydanie na buty dziecka 300 zl to duzo Na podworko dzieci nosza te same buty co do miasta, maja PO Kilka par. Gumowcow nie nosza bo to niedobre dla ksztaltujacych sie stopek, PO sobie tez nie nosza, bo kazde dziecko ma swoj wlasny sposob stawiania stop I noszenie uzywanych butow nie jest dla nich dobre. x nie zesraj się na rzadko czasami :D

Jesteś fanka PO?

ja wolę dziecku kupić markowe porządne buty niż samej sobie. Na zimę zawsze kupuję kozaki Ecco,a na wiosnę/jesień porządne skórzane buciki. Lepiej kupić lepsze gatunkowo buty,żeby dziecku noga oddychała i była dobrze wyprofilowana.

może i tania ale szkoda dla małego dzieciaka, dzieciak powinien szanować pieniądze a jak od małego ma wpojone że dostanie wszystko co najlepsze to potem rośnie taki żądny bandzior bez żadnych zasad x jasne lepiej ubierać dziecko w byle co, byle jak i rośnie taka fleja, która ma od małego wpojenie że nie trzeba zwracać uwagi na strój. albo dziecko z niskim poczuciem wartości, zawstydzone, zawsze najgorzej ubrane, buty z bazaru, ciuchy z lumpa. x a bandziory właśnie tak wyglądają, więc to raczej twój ma szanse nim zostać.

po pierwsze lasocki to wcale nie są drogie buty :D a po drugie wolę dziecku kupić droższe buty, żeby miało zdrowe stopy, akurat inwestycja w dobre buty zawsze się opłaca, w każdym wieku! można kupić tańszą bluzkę, czy spodnie, ale buty powinny być porządne

dzieciak ma szanować pieniądze??? co ty bredzisz??? nie umiesz zapewnić swojemu dziecku dostatniego dzieciństwa to swoją niemoc ukrywasz po płaszczem szacunku do pieniądza. Żenujące! dziecko powinno chodzić ładnie, ubrane, w kolorowych, modnych ubraniach.... oczywiście bez przesady w żadną stronę. Ale takie podejście i tak wyrośnie, i tak zniszczy jest durne!

Nie czytałam wszystkiego, ale napiszę swoje zdanie. Ostatnio kupiliśmy małemu buty Lasocki kids (89zł, więc nie jakiś majątek, ale najtańsze też nie są) Ze zdumieniem stwierdziłam, że po jednym dniu biegania w nich na podwórku, gdzie nawet nie było za bardzo trawy, czubki butów zaczęły się zdzierać... PO 1 DNIU CHODZENIA W NICH! Akurat wtedy byliśmy u znajomych. Sami mieszkamy na wsi i w około jest dużo trawy, a także ziemia, więc tych butów sobie w ogóle nie wyobrażam tam... Dotychczas moje dziecko z butów wyrastało, a nie niszczyło je i to w 1 dzień. Bardzo się zawiodłam na tej marce, już tańsze obuwie było lepsze. I dodam, że buty kupujemy albo w dziecięcym, a niekiedy w chińczyku również. Mały ma jedną stopę końsko-szpotawą, więc stale jesteśmy pod kontrolą ortopedy, który każde buty musi zaaprobować i zawsze oglądał i twierdził, że buty, fajne dobre i nie trzeba kupować nie wiadomo jakich cudów. Tylko, że w wadzie małego wyprofilowane podeszwy robią raczej negatywną robotę, więc takich nie potrzebujemy.

Kupuję dla dziecka buty podobnej klasy jak dla siebie, czyli średnio drogie, takie na które mnie spokojnie stać. Czułabym się dziwnie kupując dla siebie buty np za 400, a dla dziecka za 30 na bazarku

Ja, gość z 21:13, kupiłam ostatnio dwie pary butów na allegro. Jedne kosztowały 4,90, a drugie 5, 10 :D :D :D Lubię tanie obuwie. :P A kozaczki kupione u chińczyka, dość wysokie szpile, nosiły mi się jak pantofle. :) Próbowałam znaleźć coś innego z tej firmy, ale mi się nie udało. :)

Moim zdaniem buty złej jakości to naprawdę niemądra oszczędność. nie ma co kryć, że za dobrą jakość trzeba zapłacić. wolałabym sobie nie kupić, a dziecku kupić buty porządne. stópka się źle uformuje i co potem? ortopeda? to dopiero wydatek...

jezu czytam i nie rozumiem. jak buty sa dobrze wykonane, wkładamy palce do środka i jest ok.dziecko nie marudzi, lubi je i mu wygodnie. sami optycznie widzimy, ze sa ok to co to za różnica jaka firma? czy z cc czy ch*j wie kogo?

przeicez lasocki nnie jest drogi!

Kupujemy naszej córce zawsze dobre buty przynajmniej para 200 zł. Fakt szybko wyrasta ale mam poczucie, że jest jej wygodnie poza tym ma delikatną wadę stopy. Tej zimy wydaliśmy 400 zł na dwie pary butów tj kozaki i traperki. Wiosną kupilismy troche taniej bo dwie pary każdapo 140 zł. Zbliza sie lato i mam jej zamiar również kupuić samdały za dwie stówy. Jedna parę a dobrą. W końcu lato to az trzy miesiące. Nie jesteśmy majętni ale na zdrowiu i wygodzie córki nie bedę oszczędzać. Zeszłego lata moja teściowa wydała na buty dla mojej córki (3 pary) prawie 500 zł.

bo mnie stac?

Drogie? :D

Lasocki to ma raczej slabe buty

Ja kupuje dzieciom buty do szkoly tylko i wylacznie w Clarksie. Owszem, sa drogie, ale dobre jakosciowo, a dzieci chodza w nich 5 dni w tygodniu. Zreszta, pare razy kupilam jakies tansze byle co, ktore sie rozpadlo po paru miesiacach. Wole zaplacic za jedna pare porzadnych butow, niz co chwile kupowac tansze, bo koniec koncow na jedno wyjdzie. Jak to mowia - co tanie, to drogie.

Kupuję o 16 lat dzieciakom dobre buty w cenach od 200 do 400zl za jedną parę i kilka razy w roku - wiosna lato jesień zima. Sobie też nie żałuję :) na dobre buciki, bo takie lubią nasze stópki. Nie jestem majętna ale na dobre buciki nie żałuję.

Lasocki to bardzo przeciętna marka.

a mnie ciekawi co to znaczy matka obcieta na babochłopa?Jakieś masz złe skojarzenia z paniami w krótkich fryzurach?Matka cię biła czy jak???

izabelka82, ja też zamawiam w Eccoshop.pl i naprawdę się opłaca, no nie? nie rozumiem jak można pisać o lasockim że to drogie buty, one nie wytrzymują dwóch spacerów z ruchliwym dzieciakiem, który idzie a nie jedzie w wózku - wiem, bo próbowałam. Tak samo nie wiem, czy wiecie, ale butów nie powinno dziecko znaszać po innym dziecku, bo to grozi wadami, np. płaskostopiem... Tu chodzi o zdrowie dziecka, a nie o lans, że mnie stać...

"na chińskie, niewyprofilowane badziewie nawet nie patrzę bo interesuje mnie zdrowie mojego dziecka" Te chińskie badziewie to min. nike, za które płaciz 300zł:D

Za jakość się płaci, i za zdrowe stopy też. Ja wyznaję zasadę, że ubranie może być z lumpa ale buty muszą być dobre i wygodne.