Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

po co kupujecie dzieciom takie drogie buty np lasocki

Polecane posty

Pewnie ze zdarza się ,ze kupuje dzieciom drogie buty , z dobrej marki z ceną wysoka, a również i maja buty choćby z Lidla ,czy zwykłę trampki z Biedronki . Jak im się podobają, to nie patrzą na cene, ważne ze w ich gust i wygodę się wbija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście chyba mowa o dzieciach małych przedszkolnych/wczesnoszkolnych, bo wiadomo ze starsze już ,lub nastoletnie same sobie kupują, bez towarzystwa mamci :) Ale u nich podobnie z obuwia. Dostając do ręki ileś tam stówek na buty ,lub ciucha nie raz wracały zresztą i to grubą resztą, a czasami do ostatniej złotówki poszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola88
kupowanie najtanszego badziewa jest po prostu nieoplacalne, bo miesiaca ich dziecko nie ponosi. uwazam ze sprawdza ise jednak zasada zlotego srodka, ze nei za drogie, ale troche trzeba zaintwestowac. teraz ten czas jest idealny, bo jest wiele wyprzedazy to mozna zaoszczedzic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepszaMAMAeverr
Lasocki to wg mnie przeginka, optymalny jest dla mnie Kornecki, bo jednak na pepco sie nigdy nie zdecyduję ;) i uwaga o wyprzedazach jest super trafna - teraz jest czas idealny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie są te buty Kornecki? Ja kupuję Geoxy i Primigi, jakoś najbardziej w mój gust trafiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, buty dziecku kupuje drogie, ubrania juz tansze, choc patrze, zeby bylo 100% bawelny w skladzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)jak by tu nie bylo juz kolejnego tematu o dzieciach bachorach no to co by bylo bo juz nie rozumiem tego tej ilosci 555 www.youtube.com/watch?v=2DUpkLLyS0Y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie oszczędzałabym na butach
nie mam dzieci, ale buty to ostatnia rzecz, na której należy oszczędzać. słabo mi się robi, jak widzę te małe stópki w "śliczniutkich" lakiereczkach, żeby laleczka ładnie wyglądała, a że na dorosłość czeka ją platfus i koślun to w ogóle nieważne :O lepiej kupić jakiś gorszy ciuch w lumpeksie, a zainwestować w dobre, profilowane buty, kształtujące stopę. moja mama już w komunie to wiedziała i wielkim wysiłkiem zdobywała odpowiednie obuwie (efekt? koleżanki z mojego rocznika często wstydzą się platfusa, a ja mam śliczne stopy z pięknym, wysokim podbiciem). a dziś mamy XXI wiek i matki tego nie wiedzą :O x p.s. jakas puma czy nike za ogromną kase to jest takie same badziewie jak buty z bazaru, drogie mamuśki (sztuczne, niezdrowe goowno).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw odpowiem komuś, kto nie wychowywał się za komuny, a sie wypowiada: za komuny ubrania dla dzieci były częściowo dotowane przez państwo. Buty do rozmiaru bodajże 37 z tzw. młodzieżowych były tańsze niż inne. Wychowywałam się za komuny i miałam tylko skórzane buty, wtedy nie było tego badziewia skóropodobnego. Miałam nawet skórzane lakierki, co juz było obuwiem z dość górnej półki, zarówno wtedy, jak i dziś. Buty dla dzieci były specjalnie profilowane i miały odpowiednie obcasy. Moje dzieci urodziłam pod koniec komuny i jeszcze zdążyłam im kupić kilka par takich butów. W pewnym momencie kupowałam nawet na na wyrost. Potem nastał ten cudowny kapitalizm i butów odpowiednich dla dzieci nie było wcale, albo było ceratowe g***o. Teraz juz moje dzieci sa dorosłe, wnuków jeszcze nie mam i współczuje rodzicom, którzy musza krocie wydawac na buty na jeden sezon. Ale z drugiej strony, sportowe buty markowe np. puma, czy reebok też sa na jeden sezon (np. od wiosny do jesieni), więc w sumie, jaka różnica? Dziecięce się "skurczą" (można ew. jeszcze komus dać), natomiast pumy się rozlecą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Summa summarum nie chodzi o markę, ale o jakość bucików. Ważne, żeby były dobre dla małej stópki, odpowiedni sprofilowane, nie "sztywne" jak dla lalki... Ja kupuję dzieciom butu w otuletach lub internetowych sklepach, gdzie mogę zaoszczędzić na cenie, ale jakość musi być. Ostatnio zamówiłam np. takie buciki http://eccoshop.pl/dzieciece/buty/jogga-kids/72650256111/Product.aspx, oszczędzając prawie 200 zł. Więc da się znaleźć taniej tylko trzeba poszperać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie najlepszym wyborem jest sklep http://sklep-air-max.pl. Kupowałem tam już i wszystko zawsze szło sprawnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też tak uważam - da się wyszperać tylko trzeba umieć:) ja polecam zajrzeć do sklepu Clarksonline.pl, tam mają przeceny na buty Clarksa - www.clarksonline.pl/dzieciece/buty/list.aspx.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
We Wrocławiu jest wyprzedaż Korneckiego od 30 do 40% taniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli chodzi o buciki ecco, to polecam ten autoryzowany sklep online zalinkowany tutaj - Eccoshop.pl. przetestowałam, zamówiłam dzieciom łącznie 4 pary butów. buty oczywiście w bardzo dobrej jakości jak to ecco, ceny naprawdę okazyjne - 50%, 60% taniej niż w sklepach. jest to na pewno duża obniżka, po której nadal te buty nie kosztują 50 zł, ale umówmy się, że jest to sprawdzona marka a ja na zdrowiu i komforcie dzieci oszczędzać bez sensu nie mam zamiaru. jak mam okazję zakupić coś w dobrej, okazyjnej cenie - coś dobrego, co wiem, że się dobrze sprawdzi - to nie będę szukać dziury w całym. na ciuchach moim zdaniem można przyoszczędzić, ale buty - nie, nie i jeszcze raz nie. zwłaszcza w najmłodszych latach, gdzie swój początek mają największe deformacje stópki, najwięcej wad się pojawia - zgadnijcie dlaczego? raz że protestuje przeciwko plastikowym, marnej jakości butom dla dzieci, dwa że protestuję przeciwko noszeniu butów dziecko po dziecku. poczytajcie sobie na ten temat zanim zaczniecie się kłócić o marki i ceny. wiadomo że nie każdego stać, ale naprawdę można znaleźć dobry produkt w dobrej cenie - wystarczy tylko chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o to, że markowe (przynajmniej mnie i myślę, że wielu mamom też), ale o to, że są odpowiednie dla małych stópek, mają odpowiednio wyprofilowaną wkładkę. Ja np kupuję ręcznie szyte emele, które są droższe od moich butów. Nie mają wypasionego wyglądu, ale są moim zdaniem najlepsze. Bez problemu malutkie dziecko chodzi w niech na bosaka, podczas gdy raz kupiłam tańsze, to od razu obtarły. Akurat na butach dla dzieci nie należy oszczędzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten sklep Clarksonline.pl faktycznie ma dobre ceny jak porównuję ze sprzedażą w stacjonarnych sklepach. Dzieciom akurat clarksów nie kupuję, ale sobie często, więc fajnie wiedzieć :) Ja na butach dla maluchów nie oszczędzam, już wolę na ciuchy mniej kasy wydać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje córka ma dwie pary nike air max, converse, vansy oraz new balance- ale to jej tatuś kupuje (odkupuje swoje winy bo poszedł w cholerę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
od kiedy chodzi to w miarę mozliwosci finansowych starałam się kupować dobre jakosciowo . Natomiast nie ogarniam ludzi którzy kupują 3 mc dziecku buciki lacosta ,a siedza na zasiłkach , potem foto dzieciaczka w tych butkach na fb i sztuczny zachwyt znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
pewno że teraz jako nastolatek sam sobie kupuje, czasem mnie aż telepie że 350 zł idzie na jakieś paskudne nike które ma połowa chłopców w klasie i które za kilka mc wylądują w koszu,ale rozumiem ,wszak pamięta wół jak cielęciem był :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupują, bo mają pieniądze? Niektórych stać na lasockiego, innych na louboutina a jeszcze innych na made in china za 49,99. Życie. Zawsze tak było, jest i będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
no dobra ,teoretycznie mnie nie stac by wybulić teraz 600 zł za trekingi dla syna ,teoretycznie bo w praktyce nie kupię sobie nowego telefonu , zrezygnuje z manicure , cos tam wystawię na allu co mi zalega i mam na buty. Chodzi o to że ludzie wydają na bzdety a o tak ważnej sprawie jak dobre buty nie pamiętają ,na fajki ,na browarki ,ileż to kasy idzie mc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie, trzeba umieć na innych rzeczach przyoszczędzić... Ja małemu kupuje głównie buty ecco, ale kupuję przez neta - z prostej przyczyny: można znaleźć taniej. Korzystam z takich sklepów jak np. http://www.eccoshop.pl/, czasem zamawiam z allegro, ale tam rzadziej można znaleźć takie ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
muszę coś wtrącić, wszyscy tak zachwalają buty ecco..... tylko powiedzcie mi dlaczego jak wezmę do ręki bucik dla dziecka z ecco to podeszwa nie zgina się tam gdzie powinna tylko jest cała sztywna???????? przecież ortopedzi trąbią,że podeszwa powinna zginać się w miejscu gdzie naturalnie zgina się stopa! I drugie pytanie: czy Lasocki ma certyfikat zdrowej stopy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TOŻ TO REKLAMY
przecież to zachwalanie to reklama. Sądzisz że komuś by się chciało wyszukiwać linki i wielce zachwalać? Zazwyczaj gdzie link - tam REKLAMA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no pewnie masz rację,że reklama,ale te buty są bardzo drogie i wcale nie wyglądają na odpowiednio wyprofilowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile to kosztuja te buty lasockiego ze to taki niby luksus? Ja kupilam dziecku buty trzewiki skorzane i zaplacilam 130 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lasocki drogi ? ja wiem jedno, ze sa super wygodne i przy moim puchnieciu nog potrzebuje wygodnego obuwia, ktore sie latwo dostosowuje do stopy. Ale wg mnie lasocki nie jest drogi. moze Ecco albo Venezia tak. A taka mala anegdotka : jestem z Podkarpacia, co roku jezdzimy pod namiot do malej bieszczadzkiej wsi. 2 tygodnie przed ostatnim wyjazdem kupilam sobie buty marki Ecco. dalam za nie okolo 500 zl. w ostatniej chwili przed wyjazdem cudownie mi sie dopasowaly (wreszcie). Wlascicielka pola namiotowego uprzedzala jednak zeby nie zostawiac butow nawet w przedsionku namiotu bo lisy lubia naturalna skore. Ja na to oczy przymknelam... rano rozsuwam namiot, szukam butow i znalazlam tylko jednego :( moj maz poszedl pare krokow w las i odnalazl.....pogryziony wrak drugiego. No to sie nacieszylam butkami :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja gosc z 18.07 ktos tam wyzej napisal ze wszyscy tak zachwalaja buty ecco a nie zginaja sie jak powinny, Jestem takiego samego zdania. Ja mam nogi po wypadku i dlatego tak latwo mi puchna ale jak kupilem te buty to wystarczylo pol godziny i noga byla spuchnieta jak baleron. dlatego napisalam ze" wreszcie "sie udalo rozchodzic bo mysllam ze to niemozliwe. Do wygodnych butow to ciagle im jednak bylo daleko. Moze i sa super jakosci ale co z tego jak nie moge w nich normalnie funkcjonowac. wtedy jak wzielam te butki w Bieszczady to dopiero zaczynaly sie dopwasowywac, ale to i tak nie to. Bol stop byl niesamowity. chcialam je zwrocic juz dzien po ale nie przyjeli zwrotu bo juz ich uzylam (droga do samochodu :/ z domu) nie mowiac juz o obtarciu piety. A taka kwota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz pokusiło mnie kupic nie firmowe buty i nigdy wiecej, były do wywalenia po 2 miesiacach takze porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jesli chodzi o certyfikat zdrowej stopy to nie wiem czy lasocki taki posiada, ale wiem ze mam baaardzo wymagajace nogi a te buty spelniaja swoja "wygodna" funkcje. i po calym dniu chodzenia moje stopy nie sa zmasakrowane jak byly po butach Ecco. zdecydowanie polecam osobom z nogami, ktore przeszly jakies urazy :) jako osoba ktora sama takie nogi ma :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×