co reprezentują sobą kobiety? Opinie panów poproszę

Przyczyny i objawy mizoginizmu Na niechęć lub wręcz nienawiść do kobiet mają wpływ następujące czynniki: fobie i lęki, wychowanie, doświadczenia seksualne, choroby psychiczne.

NieśmiałośćCzym tak naprawdę jest nieśmiałość? Czy można zaszufladkować... Mizoginizm wcale nie musi objawiać się nienawiścią do kobiet, może dawać takie symptomy, jak: niezręczność w towarzystwie płci żeńskiej, nieśmiałość wobec kobiet, unikanie towarzystwa kobiety, spuszczanie wzroku w obecnośc***ań, małomówność, wzmożona potliwość. Czasami mizoginizm może wiązać się z nieuświadomionymi tendencjami homoseksualnymi

gość z 21:42 - myślniki oddzielamy od słów spacjami ;P Warto zwrócić uwagę na takie szczegóły, gdy się komuś wytyka błędy ;P Poza tym nie widzę w moim tekście szafowania określeniami "debilki" i "kretynki". Powiem więcej, w ogóle tych słów tam nie widzę :) Chcesz dyskutować to proszę bardzo - na fakty i konkrety, a nie na przecinki ;P

Jakie fakty? Nie będę odwoływać się do Twojego bogatego doświadczenia w postaci profili randkowych, kobiet z którymi byłeś bądź usiłowałeś być(sic!) czy też podsłuchanych rozmów. Proponuję natomiast zmienić towarzystwo, tudzież zainteresować się terapią, pomoże.

Fakty są jakie są :) Terapii nie potrzebuję, dziękuję :) Żyję już ładnych parę wiosen, i jak na razie to co widzę wygląda mniej więcej tak jak napisałem. Poza tym zauważ, że ja nie piszę o kobietach w ogóle - napisałem wyłącznie o takich, których cechy fizyczne na mnie działają (pomijając te z pracy). Znam również trochę oryginalnych dziewczyn z pasją, zainteresowaniami szerszymi niż dziecko, dom, i szybko zmieniający się krajobraz w trakcie podróży - tyle, że jak na razie tak jakoś wychodzi, że akurat one kompletnie na mnie nie działają pod względem fizycznym. Nad czym bardzo ubolewam, nota bene :/

Przecież ewidentnie w tym swoim poście komentujesz tandetne wpisy z tandetnych profili randkowych, czego ty się tam spodziewasz? Mam nadzieję, że wylanie tych gorzkich żali spełniło przynajmniej funkcję terapeutyczną i ulżyło twojej frustracji. Niezmiernie niedojrzałe jest generalizowanie i mierzenie ludzi jedną miarą.

1. Sport - bardzo trudno znaleźć wysportowaną kobietę albo taką, która choćby okazyjnie uprawiała sport czy lubiła aktywnie spędzać czas. Znakomita większość to śmierdzące lenie co widać także w domu (dużo bałaganią a mało sprzątają) - ale przecież od czego jest facet którego osiągnięciami notorycznie można się chwalić? Ja uwielbiam spędzać czas aktywnie i nie mam bałaganu. 2. Dobra doczesne - tutaj najczęściej totalna porażka, dominują mamincórcie które chciałyby razem z mamuśką doić faceta (a przecież to krowy się doi a nie odwrotnie). Znakomita większość to śmierdzące lenie, nie mają samochodu, nieruchomości ani dobrej pracy - na moje sugestie żeby jedna z drugą ruszyła d..ę do pracy - wielki foch, no ale przecież od czego są faceci? No, fakt, nie mam samochodu ani nieruchomości, ale może kiedyś (mam dwadzieścia parę lat). Praca i płaca na szczęście nie jest tragiczna. Dążę do czegoś więcej i staram się cały czas uczyć. 3. Walory intelektualne - wiedza, myślenie, wyobraźnia nie są domeną kobiet i wiadomo to nie od dziś. Znakomita większość to śmierdzące lenie, tylko telepierdy albo plotki z psiapsiółami - wszystko co interesujące jest dla nich nudne. Znalezienie takiej, która byłaby dla mnie równorzędnym partnerem do rozmów "nie o pie...ch" graniczy z cudem. Bardzo dużo jest też idiotek totalnych - marzy taka, by facet ją podrywał a potem narzeka, że jest podrywaczem. Chce poznać kogoś na portalu randkowym a gdy pozna, to ma pretensje, że ktoś tam poznany ma tam konto usmiech.gif I tak można by wymieniać miesiącami. Bardzo często jest problem z elementarną komunikacją i trudno jest powierzyć kobiecie jakiś problem do rozwiązania - wszystko trzeba takiej mówić jak krowie na rowie mając na uwadze, że na 90% biedaczka nie skmini. Ale przecież od czego jest facet - żeby za mnie myślał chyba, nie? Nie znoszę plot, gadania o niczym i rzadko ogladam tv. Nie mam problemu ze zrozumieniem, co mówi do mnie rozmówca, chyba, że mówi bardzo chaotycznie. 4. Etyka - tutaj chyba jest najgorzej. Nawet jeśli się nie puszcza, nie przeklina, nie jest chamska, nie nadużywa alko, nie strzela fochów itp. to dominuje typ hipokrytki - facet ma myć kibel a ja sru do klubu bo jest równouprawnienie ale utrzymywać mnie przecież musi bo jest facetem - myślenie 99% współczesnych dziuń przeliczających miłość na skalę i horyzont czasowy zabiegactwa. Do tego niemal każda wyżej sra niż d**ę ma - nic mnie tak nie wkurza jak kolejna laska, która myśli, że coś u mnie ugra bo ma szparę, której może uchylić. Idealnie tu pasuje "chcesz mieć panią, to rób na nią" - 99% kobiet nie wyobraża sobie wnieść do związku aż tyle, co facet. Do tego kilkadziesiąt typowo kobiecych przypadłości: narcyzm, pycha, uleganie emocjom, niesłowność, użalanie się nad sobą, skłonność do kłamstwa lub zatajania prawdy itd. Ale przecież mój men jest taki porządny i co ja bym bez niego zrobiła! Tu w ogóle pudło. 5. Ubiór, uczesanie, wygląd zewnętrzny, dbałość o siebie itp - tutaj też nie jest najlepiej. Bardzo rzadko można spotkać kobietę umiejąca się ubrać adekwatnie do sytuacji, swoich możliwości oraz zgodnie z aktualnymi trendami. Dominuje typ totalnie niechlujny albo solara+tipsy+zajumam ciuchy córce i będę modna, haha usmiech.gif Nauczcie się w końcu, że jak kupisz modny kapelutek, modną bluzkę i modne spodnie to nie znaczy, że będziesz modna do sześcianu. Ubiór to CAŁOŚĆ. Ale przecież jak mój przystojniak jest przy mnie to i tak wszystkie psiapsióły będą mi go zazdrościć i nikt nie zwróci uwagi na braki w obuwiu, haha usmiech.gif Tutaj - jak wyżej. W życiu nie miałam tipsów ani nie byłam na solarium. Maluję sie, ale nie nakładam tapety. Dodam jeszcze, że jestem kilka lat sama. Więc panowie zastanówcie się, czego tak naprawdę sami szukacie - a jesli znajdujecie - co WY macie do zaoferowania.

Fakty są jakie są, zgadza się! Co do kobiet masz mnóstwo zastrzeżeń a sam siedzisz na babskim forum i jęczysz jak stary muppet. I co niby sobą reprezentujesz? Hipokryzją zalatuje...

Ja w ogóle nie rozumiem idei takich tematów. I tak zleca sie tacy biedni i samotni, co to tylko spotykali takie okropne kobiety. Trzeba bylo nie leciec tylko na cyce i blond wlosy :)

wszystko co najlepsze :)

:D:D:D:D ależ się uśmiałam włóczykij dał bardzo dobrą , choć nie pełną analizę różnych typów kobiet a ja dodam, że każdy musi wybrać taką która mu odpowiada :D

Pokaż mi proszę w którym miejscu generalizuję i mierzę wszystkich jedną miarą? Napisałem wyraźnie, że moja próba nie jest reprezentatywna :) (mam nadzieję, że nie jest :) ). "Tandetne profile"? Po pierwsze, w sieci są dokładnie tacy sami ludzie jak wszędzie indziej. Dotyczy to także serwisów randkowych, albo profili na Facebooku. Czyli w miarę reprezentatywny przekrój społeczeństwa :) I nie wylewam żadnych frustracji - po prostu stwierdzam to co zaobserwowałem do tej pory (no dobra, przyznaję, że z pewną nutką własnej interpretacji ;) ). Wątek został założony po to, żeby w nim pisać swoje postrzeganie kobiet. Co dokładnie uczyniłem, wyraźnie zaznaczając, że to co piszę dotyczy wybranej grupki, a nie całej populacji. Nie zgadzasz się z moimi poglądami - Twoje prawo. A ja bardzo bym chciał nie mieć racji :)

wloczykij - prawde mowiac mysle, ze te bardziej ogarniete osoby nie wrzucaja zdjec na portale spolecznosciowe o ile w ogole maja tam konta...

"jakas cie skrzywdzila ty niski nieudaczniku" "facet zaczyna sie od 185" "ja nie lece na kase I wyglad ty biedny brzydalu" "ja kocham za wnetrze, ale niskiemu I biednemu nie dam sie dotknac" "mam dobre serce, ale gardze ludzmi biednymi" "prawiczek nie ma prawa zyc" "facet ktory nie uprawial seksu powinien zostac zagazowany" I tu mam hity: "NIEPELNOSPRAWNYCH POWINNO SIE USMIERCAC" "KOBIETA MA PRAWO ZDRADZAC I PRZEZYC PRZYGODE" Namawianie do samobojstw, usmiercania ludzi TYLKO DLATEGO, ZE SEKSU NIGDY NIE UPRAWIALI. Szykanowanie slabszych, cichych, spokojnych. Wyzywanie bez zadnego powodu. Rozwiazlosc seksualna, Swiadczenie uslug seksualnych za kase. Poszukiwania partnerow jako kochankow, lub do zdrad kontrolowanych. To tylko niektore z wyczynow kobiet.

Pamiętaj włóczykiju, kafenautki mają pełne prawo jechać po mężczyznach ze względu na same domniemane ubytki w cechach biologicznych chociażby, ale Ty i inni faceci nie mają prawa jechać po kobietach pod kątem zaniedbywania cech ludzkich i w ogóle.

Oj wredne istoty;).

podobno swój trafia na swojego, czyli fakt, ze nie znasz innych kobiet też jest znamienny. Może wyjdź trochę z neta, zamiast budować swoje postrzeganie rzeczywistości w oparciu o facebook i profile randkowe:D

człowiek człowiekowi wilkiem, polska specjalność. Poużywać sobie anonimowo, a co! Sam jestem nieszczęśliwy i sfrustrowany to dlaczego inni mają mieć lepiej?

Dlatego m.in. ostatnio wyszedłem na miasto, prowadzić bardziej rozbudowane obserwacje w realu ;) (chociaż jak do tej pory bywałem już w wystarczająco dużej liczbie miejsc, żeby mieć w miarę ustalony pogląd :) ). Efekty? No cóż - na Dyskusyjnym Klubie Filmowym, na który chodzę, cała sala oprócz mnie wychodzi tuż po seansie, nie będąc zainteresowana dyskusją. Panny w moim typie fizycznym, o ile w ogóle się pojawiają, wychodzą jako jedne z pierwszych. Tuż za organizatorem i prowadzącym, nota bene, który wychodzi jako pierwszy :( Na szczęscie na innym DKFie, na który też chodzę, szlachetna sztuka wymiany poglądów po filmie nadal funkcjonuje - po tym, gdy 3/4 sali wyjdzie, bo najwyraźniej kompletnie nie jest zainteresowane dyskusją. Ci co zostają mają profile na portalach społecznościowych ;) (wliczając w to mnie :P )

ok,czyli nie masz powodzenia, zdarza się.

To było napisać w tytule wątku "Mężczyźni, napiszcie jak wypadamy w waszych oczach, i dlaczego tak wspaniale?", a nie tylko "jak wypadamy?" :P

temat generalnie jest z d**y, o jak można oceniac wszystkie kobiety, skoro kazda jest inna?

Powiem tak, jezeli chodzi o "kobiety" z kafe to ja takiego gowna nie spotkalem nigdzie I cale szczescie, ze nie mam kobiety z polski bo chyba bym sp*******il za granice bez slowa gdyby okazala sie nia kafeterianka.

Czarodziejki chędożone. Jestem szczęśliwym człekiem, robię to co lubię ,mam swoje życie prywatne, o którym nie będą się rozpisywać (z przyzwoitości, nie jestem internetowym ekshibicjonistą) i samodzielny rozum do postrzegania świata takim ,jaki jest, bez tych wszystkich babskich stereotypów i ogólnikowo-wierszowego pieprzenia maskującego rzeczywiste motywy, i mogę jednocześnie zwracać uwagę na złe strony płc***ięknej (tylko z wyglądu fizycznego niestety). Czarodziejki kafeteriańskie jednak zawsze muszą (bo by je chyba choroba wzięła w przeciwnym wypadku) dolepić mi rzekome nieszczęście. Może coś bardziej niedorzecznego, sztampowate pseudopsycholożki?

"temat generalnie jest z d**y, o jak można oceniac wszystkie kobiety, skoro kazda jest inna?" hahaahha Biologii w szkole nie było?

smialo mozna ocenic wiekszosc kobiet I juz na pierwszy rzut oka widac totalne dno moralne. Odechciewa sie w takiej sytuacji udzielac pomocy kobiecie nawet w skrajnej sytuacji.

nazywając kogoś gównem, wystawiasz świadectwo jedynie sobie. Współczuję twojej kobiecie, choć raczej to jedynie wytwór twojej wyobraźni. Wątpię, aby jakakolwiek kobieta chciałaby kogoś tak wulgarnego i sfrustrowanego.

Wspomnianą wysuwana żuchwę używam również jako kubła na na odpadki niesegregowane. Nikt nie zauważy, bo każdy myśli, że wypluwam odpadki organiczne, a ja śmieci nie segreguję i tak oszukuję państwo! Oprócz tego oszczędzam na 50 l workach na śmieci.

zastanawiajace jest, ze kafenazistki nie widza nic zlego w k****arstwie ktore nawet promuja. Ale jednak wstydza sie faktu udzielania sie tutaj. :-D

Że też nie szkoda wam czasu i energii na obrzucanie się błotem. Welcome to Poland:O Byle wbić szpilę drugiemu, oceniać, narzekać, ale wieść życie szczęśliwe, a jakże by inaczej:D