Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wizyta u specjalusty z nastolatkiem

Polecane posty

Gość gość
Wiesz co... mozesz zrobic tak... mozesz wejsc z córką do gabinetu i sie "pokazac" lekarzowi ze jestes, i poczekac na korytarzu, bo moze nie chciec Cie córka poinformowac o swoim stanie zdrowia i zawolac na pogadanke z lekarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak może zrobię, dobrze żeby lekarz wiedział, że jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym że w interesie córki jest mnie poinfirmować, zresztą jak już pisałam jej bardzo zależy, bo obecne problemy utrudniają jej życie, w tym na przykład wyjazdy ze znajomymi, wycieczki szkolne i inne plany, na których jej zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli pojdziesz sie zapisac i wyznaczą Ci termin to wtedy podejmij decyzje czy wejsc z córką, czy nie...a z córke moze lepiej przekonac ze wejdziesz do gabinetu ale na czas badania wyjdziesz, i ze chcesz byc podczas "stawiania diagnozy".Powiedz córce ze bedzie sobie sama chodzic do lekarza jak bedzie pelnoletnia a teraz ma sie Ciebie sluchac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze jesli bedzie to samo usg brzucha, to spokojnie mozesz byc przy badaniu, jesli bedzie to uzg...o***tu... to bedziesz musiala ją zostawic samą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
usg o/d/b/y/t/u *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córce chodzi o to, że woli opowiedzieć o objawach sama bo uważa, że ja się będę wtrącać. Nie chodzi jej o wstyd, że ją będą badać, albo o ukrywanie diagnozy, tego mogę sobie słuchać, mam się tylko nie odzywać :o Taka to wdzięczność mnie spotyka za lata opieki nad nią :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z resztą, Ciebie jako swojej Matki nie powinna sie wstydzic... powinnas ją "udobr****c"ze Ty masz to samo i ze nie powinna sie Ciebie wstydzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"u/d/o/b/r/u/c/h/a/ć *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D no to luz... jesli chodzi o "wtrącanie, lub tez niewtrącanie" to mysle ze sprawa zalatwiona... mozesz jej powiedziec ze bedziesz siedziec cicho, ale jesli uznasz ze jest cos o czym lekarz musi wiedziec to to powiesz. proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, to jest tak, że zwykle wchodzimy i lekarz patrzy na mnie, a ona chce opowiadać sama :o a lekarz sie gapi na mnie i pytania zadaje jakby do nas obu i głupio mi tak siedzieć i nic nie mówić, a jak mówie to młoda potem strzela fochy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama kiedys byla ze mną u kardiologa i nie chciala mnie zostawic samą podczas badania, to bylo straszne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W przychodni mogą odmówić, a właściwie powinni odmówić przyjęcia Twojego dziecka bez Twojej obecności , takie jest w Polsce prawo. Do 18 roku życia musisz jej towarzyszyć , może lekarz zasugeruje jakieś badanie na które trzeba zgody rodzica? I co wtedy ? Szkoda stracic termin przez Twoją nieobecność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawo mówi trochę inaczej, młoda już sprawdziła :) to jest tak, że ja muszę o wszystkim wiedzieć i decyduję, ale ona musi wyrazić zgodę na badanie bo ma 16 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na badanie w Twojej obecnosci tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, na badanie w ogóle, albo na operację. Sprawdzałam to i takie są przepisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kończę już pracę i chwilę mnie nie będzie, ale po powrocie przeczytam, jeśli coś napiszecie. Dziękuję za zainteresowanie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w pracy mają podglad na to co piszesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×