Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lenka 527

błagam was pomóżcie!! nie wiem co robić!!

Polecane posty

Gość lenka 527

witam was kochane! mam pewien problem. miałam kiedyś przyjaciółkę. byłyśmy bardzo zżyte ze sobą miałyśmy po kilkanaście lat, wiadomo wszystko robilysmy razem itp. aż pewnego dnia chłopak jej siostry wymyślił bujde że ja coś niby z nim i powiedział to innej naszej "koleżance" która oczywiście szlachetnie rozgadała to mojej koleżance i jej siostrze (oczywiście między nami nic nie było, on to zrobił żeby mieć powód aby zerwać z nia..byli że sobą kilka lat i pewnie nie wiedział jak to zrobić więc zrobił to moim kosztem) oczywiście tłumaczyłam że to nie prawda ale nikt mi nie wierzył! nasza przyjaźń sie oczywiście skończyła.. moja przyjaciółka wyjechała bo wyszła za mąż i sie wyprowadziła. a teraz wróciła po kilku latach i znów mieszka w tej samej miejscowości co ja. ona ma dwójkę dzieci i ja też. ostatnio spotkałam jej mamę i powiedziała że mam wpaść do nich na kawę i żeby dzieci sie razem pobawiły itp. odpowiedziałam że nie wiem czy córka sobie życzy mnie widzieć a ona na to że napewno tak... nie wiem co zrobić, jak sie zachować :-( ale sie rozpisalam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym w zyciu nie poszla.Gadanie tej matki to jednmwm,a to co mysli byla kumpela to drugie.A jak nie bedzie zadowolona z wizyty,co wtedy?Kolejne upokorzenie?Gdyby to ta kumpela Cie zaprosila,ok.Ale najpierw wg.mnie powinny pasc przeprosiny.W kazdym razie ja bym miala w dupce taka przyjaciolke,ktora po latach przyjazni skresla mnie bez mrugniecia okiem i tak dalece nie wierzy w prawdziwosc mych slow.Wybaczyc,jasne.Ale najpierw powinno pasc magiczne slowo przepraszam.Udawac,ze sie dmic nie stalo?W zyciu.Przy najblizszym nieporozumieniu znow Ci wlezie na leb,bo bedzie wiedziala,ze moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenka 527
wiesz wydaje mi sie właśnie że to ta przyjaciółka powiedziała swojej mamie żeby zagadala do mnie bo może sama sie wstydzila? ja bym chciała żeby było jak dawniej... od tamtych czasów minęło już osiem lat, właściwie nie czuje już żalu ani nic... ale dajmy na to że po drodze będąc na spacerze zajde tam i co?? o czym gadać? jak sie zachować??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie .Mozesz wspomniec ze spotkałas jej mamę na ulicy itd.Masz racje ,bylo ,minelo i nie ma co trzymać zalu do końca zycia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowiek, który ma czyste sumienie, niczego się nie wstydzi. I wtedy możesz spotkać się z każdym, wszędzie. Po pierwszym spotkaniu sama zobaczysz czy rozmowa się "klei".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co znaczy "czyste sumienie". Ma być po spowiedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenka 527
a co myślicie o tym żeby zacząć wszystko tak po prostu od nowa? ja naprawdę nie oczekuje przeprosin, minęło tyle czasu wolałabym już nie wracać do tego... bo myślę że to nic nie zmieni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coz,ja troche inaczej wyobrazam sobie przyjazn.Widac,ze bardzo chcesz tam isc..Ja nie mowie,zeby ona urzadzala jakis przeprosinowy teatr,ale chyba slowo wybacz to nie jest zbyt wielka cena za to co dzieki niej przeszlas?Ja bym to rozegrala inaczej.Sprobuj sie jakos na nia natknac na miescie i zobacz najpierw jak ona sie zachowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenka 527
wracam was po dwóch miesiącach i oznajmiam że... jest super!!!! jest jak dawniej! udało sie!! obgadalysmy wszystko co było, stwierdzilysmy że byłyśmy takie głupie że pozwolilysmy na to żeby nasza przyjaźń tak sie skończyła... nasze dzieci sie zaprzyjaznily a my dziś wypilysmy butelkę wina, nasmialysmy sie razem. Boże jak ja sie cieszę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×