Faceci nie chcą pięknych i inteligentnych kobiet do związku. Wolą przeciętne...

"Lepsze" to pojecie wzgledne. Dla jakiegos faceta kobieta moze byc "lepsza" kiedy ma obsesje na punkcie sprzatania albo bardziej mu odpowiada w seksie. Ale czy to znaczy "lepsza" w ogole? Chyba nie.

Mozliwe tez ze po prostu przy kobiecie "gorszej" (mniej wyksztalconej, mniej atrakxyjnej itp) sam czul sie lepiej w zwiazku, bezpieczniej i z wieksza wladza. Tu jest tyle czynnikow ze stwierdzenie ze facet zawsze wybiera kobieta lepsza jest smieszne. Juz predzej: wybiera dla siebie lepsza ze wzgledu na jakas swoja ceche/ kompleks.

już frustratki zwalają winę na innych :P

a ja bym chciała to ciacho bez koszuli po prawej, oj kochałabym http://havana.pl

24.05.14 [zgłoś do usunięcia] gość a ja bym chciała to ciacho bez koszuli po prawej, oj kochałabym http://havana.pl b Nic specjalnego taki brzuch, klatę i ręce ma przeciętny polski mężczyzna

Tez znam taki przypadek. Moja kolezanka byla z wyksztalconym w prestizowym kierunku facetem przez kilka lat. Jest ladna, pracowita, sympatyczna, z poczuciem humoru. Jej nastepczynia zostala zaniedbana, krzykliwa, wulgarna, taka ze nigdy nie mialabym ochoty sie z nia zaprzyjaznic. Lepsza? Heheh

cyt. gość a ja bym chciała to ciacho bez koszuli po prawej, oj kochałabym http://havana.pl b Nic specjalnego taki brzuch, klatę i ręce ma przeciętny polski mężczyzna Przeciętny ? Co Ty piszesz ? przeciętny ma bebech od piwa i włosy na klacie fujj

radze wyjść do ludzi a zobaczysz. Polacy to przystojni mężczyźni a to co piszesz to stereotypy

Piękne kobiety bardzo często sprawiają wrażenie niedostępnych. Wiadomo, że mają duże powodzenie, więc muszą się opędzać od facetów i dlatego udają zimne i niedostępne suki. Wcale to nie dziwi, bo jak się ma poczuć kobieta, do której codziennie podchodzi na ulicy obcy facet i chce się umawiać? I jeszcze często są natrętni. Więc mnóstwo facetów nie próbuje przebijać się przez tą postawę kobiety, która ma zniechęcić facetów. Do pięknych kobiet uderzają raczej zdobywcy, którzy traktują je jak trofeum, a nie jak interesującego i wartościowego człowieka. A przeciętny facet? Woli umówić się mniej ładną, ale sympatyczną dziewczyną, z którą można miło spędzić czas. Inteligencja. Są faceci, którzy szukają pięknych lalek do towarzystwa. Lalki te nie muszą być ponadprzeciętnie inteligentne, bo nie do rozmowy są, tylko do wyglądania, do reprezentowania. Ale to grupa facetów równie liczna, co grupa kobiet szukających portfela a nie partnera. Przeciętny facet szuka partnerki inteligentnej, bo głupota jest po prostu irytująca i trudna do zniesienia na co dzień. Nie tylko u kobiet. A inteligencja w pięknym ciele? Wcale nie jest tak różowo, jak by się mogło wydawać. Przede wszystkim trzeba zdać sobie sprawę, że piękne kobiety mają kompleksy wcale nie mniejsze, niż te nie piękne. Wzrost, biust, włosy, nogi, nosy, oczy...zawsze coś jest nie tak. Faceci zazwyczaj przeceniają swoją atrakcyjność, a kobiety jej nie doceniają. Znam śliczną i inteligentną dziewczynę, prawnika, która ma kompleksy związane i z urodą, i z inteligencją. I pomimo, że ładna i mądra, to jako potencjalna partnerka zupełnie nie interesująca, bo bardzo wrażliwa na punkcie tych kompleksów, więc trzeba uważać co i jak się mówi, żeby sobie nie pomyślała, że poddajesz w wątpliwość jej walory. Po prostu jest przewrażliwiona. Po drugie, te ponadprzeciętnie inteligentne kobiety mają często jedną wadę: brak im delikatności, wrażliwości kobiecej.

Ostatnie zdanie wyssane z palca. Wydaje mi sie ze Wrazliwosc delikatnosc to wypadkowe usposobienia, charakteru, wychowania, i na pewno rowniez w jakims stopniu inteligencji, zwlaszcza emocjonalnej. Poza tym nie zgodze sie ze osoby madre i ladna maja czesto wiecej kompleksow. Jesli juz to tez jako efekt np. wiecznie nieusatysfakcjonowanych i nieskonczenie wymagajacych rodzicow. Osoba o zdrowym charakterze jest swiadoma swoich atutow (jak i wad), ale kocha siebie i wie ze jako taka jest wartosciowa.

.'' Faceci zazwyczaj przeceniają swoją atrakcyjność, a kobiety jej nie doceniają.'' największa głupota jaka czytałem na tym forum. kobiety znacznie przeceniają swoja urodę le jest atrakcyjnych mężczyzn z brzydulami- mnóstwo w ogóle, a do tego masa innych wymagań oprócz wyglądu takich jak kasa czy pewność siebie po prostu kobiety znacznie zawyżają swoja urodę inna sprawa to to ze wiele cech kobiety liczy się jako ich plus ,podniesienie wartości,a u mężczyzn jako norma i tak np. u kobiet zgrabna sylwetka czy średni/ duży biust liczą się jako jej dodatki do urody a normalna kobieta to taka z wadami np. z nadwaga tak natomiast plusy urody mężczyzn traktowane są jako norma, gdzie nie wchodzi pod uwagę jakikolwiek defekt-i tak za normę a nie plus uważa się u mężczyzny szeroka klatka piersiowa czy duży wzrost traktowana jest jako norma. dlatego zwykle mamy związki przystojnego z przeciętniarą/brzydula gdzie oboje uważani są za tak samo atrakcyjnych dotego dochodzi jak już pisałem cala masa innych wymagań wobec faceta jak np. pisała jedna pani: ''Kobieta zarabia na siebie i swoje utrzyamnie dazy sie szacunkiem. Od mężczyny wymaga się ambicji i podnoszenai poprzeczki. ''

up

Hahah kolego wez juz sie nie osmieszaj dla swojego dobra...

musisz mnie kręcić, kobieto czym? nie wiem, trudno jednym słowem wykształcenie? bzdura kasa? bezsens ciało? no, owszem, musi się podobać i pociągać MNIE (chude, grube, z defektem - nieważne przeciez, jeśli MNIE się podoba) co to jest to coś? nobel, jak ktoś zdefiniuje :):):)

to COŚ to jest cos czego TY od niej potrzebujesz i ONA to ma i moze Tobie to dać:)

Co niektórzy piszą prawdę. Sam jako facet wiem, że najlepiej wziąć sobie "szarą myszkę" która kocha Ciebie takim jakim jesteś. Wszystkie podrywy, flirty i inne wyszukane sposoby sprawiają, że piękna kobieta myśli, że facet jest nią zauroczony i tylko nią. Tzw. Zazwyczaj idealny, ultramęski, dominujący, dobrze zarabiający facet który podrywa dziewczynę i mu się to udaje, chce ją zazwyczaj przelecieć i tyle, jak sie uda to traci nią zainteresowanie i idzie innej szukać i tak ciągle. Każdy mężczyzna woli kobiete przeciętną, za ładną można biegać, starać się, a i tak zdradzi z innym, wysokim, dobrze umięśnionym bogatym itp. Kobieta ma być ładna ale nie za bardzo żeby nikt nie mógł jej poderwać obecnemu facetowi. Piękna jest coś warta tylko wtedy gdy potrafi być szczera i lojalna, i umie odmówić innym nie wiadomo jak przystojnym. Żadne księżniczki, córeczki tatusia(odpowiednik maminsynka), czy zołzy nie mają szansy u mężczyzny który wie, że chce kochać tylko jedną kobietę i chce aby ta jedna kobieta kochała tylko jego.

Kobiety tez wolą brzydali albo średniaków. Albo jakiś chudych 2 metrowych drągali z końskim ryjem albo takich misiowatych z 50cm w bicu. A normalni przystojni faceci chodzą sami

gość dziś No to normalni czy przystojni? Po za tym tzw. przystojny to niby jaki? Wysoki i umięśniony z ładną twarzą właśnie i zaręczam cie ze tacy mają powodzenie. A jak tych zabraknie kobiece w polu widzenia to bierze sie za tych średniaków. Niższych ale umięśnionych albo szczuplych ale wysokich. No sory ale jesteś normalnego wzrostu i nie masz muskulatury, w dodatku nieciekawa twarz to nie masz nic co sprawiło by ze spodobasz sie kobiecie. Jesteś w najlepszym wypadku mało atrakcyjny lub zwyczajnie brzydki. To jak kobieta bez tyłka, cyrków, z brzydka gębą i męska figurą. Nikt na taką nie spojrzy.

gość dziś Dokładnie. Zauważyłam ze wielu facetow którzy uważają sie za tzw. "średniaków" badz "całkiem przystojnych" bo sa szczupli, średniego wzrostu, ze średnia twarzą są tak naprawdę kompletnie nie atrakcyjni. By być w oczach kobiet uważanym za choćby przeciętniaka trzeba miec choćby tę muskulaturę, albo brodę która zasłoni nieciekawą gębę.No przykro miale tak jest.

Ja szukałem ładnej partnerki i taką znalazłem. Po prostu miałem szczęście. Gdybym nie znalazł ładnej, związałbym się z przeciętną.

Piękna ,inteligentna i do tego mądra ,dobra żona ,partnerka to wizytówka ,męża ,partnera ! A to tutaj to tylko pieprzenie nieudacznikow i tym którym się nie udało ,lub jeszcze czegoś szukają, a znalez nie mogą! Żonę nalezy szukać,na miarę!

Tak samo jak męża należy szukać na miarę.

każdy mierzy swoją miarą :))

Nie każda jest taka ładna i inteligentna jak się jej wydaje. 00 Lubię laski ciekawe, dowcipne, o szerokiej wiedzy ogólnej i inteligentne. Uroda przeciętna lub przeciętna plus wystarczy byle miały i trzymały figurę o ładnych proporcjach. Ile takich jest? Jak na lekarstwo.

Piaskun dziś ...laski :o :o

17:52 Ilość proporcjonalna do ilości takowych mężczyzn...

@ gość dziś Ano no tak: i bez bólu d**y o byle g****o. Co rozumie się samo przez się: fochy i księżniczki wanie to najczyściej oznaki płytkiego wnętrza i braku prawdziwego poczucia wartości. @ gość dziś Zgadza się. W kulturze jednorazówek i papki intelektualnej tacy ludzie to błąd pomiaru statystycznego. Jakieś 3%. A że jeszcze nie każdy każdemu/każdej z tej grupy podoba się fizycznie to można upraszczając powiedzieć: inteligentni mają gorzej. Potrzebują jak powietrza czegoś czego obecnie społeczeństwo jako całość nie kultywuje ani nie promuje. Specjaliści owszem są potrzebni, ale ludzi intelektualnie rozwinięci? Po co? A jeszcze do tego zgrać się wiekowo, fizycznie i pod względem pierdół typu model wychowania dzieci...

Siedzi na podrzednym forum I utyskuje na papkę intelektualną, niezła hipokryzja. Polecam zmienić towarzystwo to wam się perspektywa nieco zmieni ( i poszerzy przy okazji)

KAZDY FACET chce kobiety inteligentnej, wyksztalconej z sensowna praca, z pasjami i zainteresowaniami, wygadanej, towarzyskiej i z poczuciem humoru i bardzo atrakcyjnej do zwiazku.

a te "piekne i inteligentne" to oczywiscie byle albo obecne miss przynajmniej regionu z tytulem doktora w jakiejs dziedzinie, tak? bo jesli nie, to po prostu maja o sobie zbyt wysokie mniemanie i zarowno ta cala "pieknosc" jak i "inteligencja" znajduja sie najprawdopodobniej na bardzo przyziemnym poziomie.