Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

LUTÓWKI 2015

Polecane posty

Jutro zaczynamy z fasolką 10 tydzień :) Wiesz co, szczerze to nie wiem jakie jest to USG. Wiem, ze dosyc dokładne jest to badanie, aż na tyle,że lekarz potrafi liczyc paluszki u raczek i nóg maluszka, wiec chyba bedzie to 4D. Potem masz badanie krwi, jakiś test podwójny PAPP-A .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooooo....dodzwoniłam sie wreszcie.....Allellujaa :) 22 lipca ide na prenatalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelurkak
Kurcze ale dużo postow ale to fajnie bo można się trochę dowiedzieć widzę że wszystkie na etapie badań ja myślę iść za tydzień gdzies i niestety też prywatnie zobaczymy ile u nas kosztuja. Co do objawów to ja myślę że trzeba ie cieszyć że ich nie ma ;-) zwłaszcza nudności i wymiotow bo to przecież nic przyjemnego :-P Jeśli chodzi o plamienia po badaniu to też tak miałam w pierwszej ciąży chyba nie ma się czym martwić ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marrry84
o badaniu glukozowym moge wam co nieco powiedziec bo mialam w zeszlej ciazy cukrzyce ciazowa. mialam najpierw robone badanie z obciazeniem 50g glukozy a pozniej 75g. badanie to nic. najgorsza byla dieta plus pilnowanie po godzinie po posilku pomiarow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asuss
Hej:)) Kurcze, no fakt-jednak w pierwszej ciąży liczyłam tc na kalkulatorze w internecie i tak też zgadzały się mi z tc jak liczył gin. Co do badań to mam ich strasznie dużo zrobić - Alloprzeciwciała,toxo,mocz i krew tak samo, vdrl,HBsAg,anty hcv,TSH no i tą glukoze.Obawiam sie,ze nie wystarczy mi 200zł na te badania :/ I jeszcze muszę pewnie zrobić grupe krwi bo nie mam orginału tylko kopie a mamy z mężem konflikt serologiczny . W pierszej ciąży jak robilam krzywą cukrową to była masakra ehh na szczęście teściowa mieszka obok labolatorium i po wypiciu tego dziadostwa poszłam do niej leżeć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wer26
Mi właśnie nie przepisał ani grupy krwi ani HIV ..nie wiem czy ma to znaczenie. Ja mam grupę Brh + więc konflikt mi chyba nie grozi? Jednak nie wiem gdzie mam te papiery no miałam robione to ponad 10 lat temu Trochę martwi mnie ten mój lekarz jak widzę jak to u was wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wer26 może lekarz uznał,że nie potrzeba :) Choc ta grupa krwi mnie martwi.....to jednak powinnaś mniec zrobione. Kiedy masz nastepna wizyte? Czesc tych badan powinna byc wykonana don 10 tyg. ciąży, wiec może zapytaj kiedy u niego bedziesz albo poprostu zadzwoń. Możesz też wybrac sie sama do labolatorium i to zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wer26
No właśnie dziś zaczęłam 9 tydzień...a że mój gin jest na 3 tyg. Urlopie to wizytę mam zaraz po 14.07 czyli po 10 tygodniu... Zaczyna mnie to martwić dostałam skierowanie w zasadzie na mocz morfologie, ob, toksoplazmozie, IgG, iMg, tsh ( czyli tarczyca) i glukoza na czczo... I co byście teraz zrobiły na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wer26
IgG i IgM jakoś tak to chyba szło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm.....Wiesz HIV możesz sobie myśle darowac,skoro lekarz Ci tego nie zalecił. A ta grupa krwi...hhhmm...jeśli miałaś robioną kilka lat temu to nie powinna ona ulec zmianie. Grupa krwi zmienia sie najczesciej tylko u małych dzieci. Tylko do tego odczynu Rh masz jeszcze robiony tzw. odczyn Coombsa, też robi sie go tylko raz na początku ciąży. Ale też nie każdy lekarz go zleca. Ja np. nie miałam tego. Wer, spokojnie, nie zamartwiaj sie :) Szkoda nerwów Twoich i Twojego maleństwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To IgG i IgM to są badania na przeciwciała, konkretnych chorób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wer26
Monison masz rację, przecież chyba wie co robi. Zgłasza, że do niego chodzi dużo kobiet w ciąży. Ehh dziś jest taki leniwy dzień, że nic tylko bym spała, na forum też nastał spokój. Nie mogę się doczekać już okresu jak będziemy doradzać sobie jakie wyprawki kupić :)) mmm rozmarzyłam się... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninina
Spałam bite 13 godzin, synek też i dziś jak nowo narodzona:D Enka, nie zadręczaj się Kochana. Ja mam ogromną nadwagę, w pierwszej ciąży przytyłam tylko lub aż 4 kg, mlody w dniu narodzin ważył 4.100 a ja w dniu powrotu do domu byłam lżejsza o prawie 12 kg. Niestety poźniej nadrobiłam, nie mogę nadal ustabilizować hormonów tarczycy i moja lekarka już rozkłada ręce powoli... Teraz sobie powiedziałam, że po porodzie będę się pilnować i od razu kontrolować tą tarczycę. Mój lekarz powiedział, że przy odpowiedniej diecie w ciąży można nie przybrać nawet kilograma, pilnuję co jem i w to wierzę :) wer26, ja tez miałam robione tylko te badania o których piszesz, w sumie grupę krwi mam po poprzednim porodzie. o hiv nie wspominał. i robił mi jeszcze wymaz z pochwy też w kierunku jakiejś choroby. U nas zaczyna się upał, nienawidzę upałów. U mnie w sumie wszystkie objawy przeszły, tylko do toalety chodzę co chwilę. Martolina, u mnie też druga ciąża i mam o wiele więcej obaw i stresów niż przy pierwszej, mam nadzieję że to przejdzie... Pozdrawiam Was gorąco :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiec właśnie :) Bez stresu :) Ja dziś z kolei mogła bym góry przenosisc, mam tyle energii. Wczoraj znów mogła bym spac cały dzień:) Ot co! Uroki ciązy :) I już nawet nudności przechodzą, mam nadzieje,że to dobrze :) A Ty jak sie czujesz? Masz jakieś dolegliwości ? Wszyscy na obiad poszli hehe :) A ja w pracy słonecznik wcinam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enka7
Ninina dzięki, że w ogóle zauważyłaś te moje "troski" :) Też mam problemy z tarczycą, dwa lata temu udało mi się z ogromnym wysiłkiem zrzucić 10 kg, byłam taka dumna z siebie. Nie trwało to długo, zmieniłam tryb życia i wróciło z nawiązką. Myślę, że tarczyca i wahania wagi w dużym stopniu przyczyniły się do tego, że o ciąże staraliśmy się te 10 miesięcy. Oj gdyby tak mi udało się przybrać teraz tylko 4 kg :) Na razie schudłam 1,5 kg ale to tylko dlatego, że apetyt mi nie dopisuje, czasem czuje głód ale nic nie jem bo wszystko wydaje mi się niedobre i jak podeszwa ;) No i mało się ruszam, dzisiaj próbowałam zrobić coś w ogródku ale strasznie kręciło mi się w głowie :D W jakim wieku jest Twój synek jeśli można wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninina
Enka, tarczyca ma duży wpływ na zajście w ciążę. Moja lekarka jak spojrzała na moje wyniki to tylko zapytała czy jestem po invitro czy jak, bo z naturalną ciążę z takimi wynikami nie ma co liczyć. Jeszcze do tego mam pco, okres miałam co pół roku lub rzadziej. Szoku doznała, jak powiedziałam że to naturalna, nieplanowana na dodatek ciąża :) Ale cuda się zdarzają :) Mój synek w sierpniu będzie miał 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merrry84
ja jestem tez zywym dowodem, ze mozna nie przytyc w ciazy. w dniu porodu 57 kg a przed ciaza 55 kg. wszystko przez diete cukrzycowa o ktorej wam juz dzis wspomnialam. wszyscy sie dziwili, ze jak ja taka chuda w ciazy - dziecko zdrowe, 3860g. trzeba jesc madrze, dla dwojga a nie za dwojga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no pewnie, najlepiej w ciazy 2 kg przybrac :O jakos nie chce mi sie w to wierzyc, chyba ze masz 150 cm wzrostu :O normalnie to sie tyje kolo 10kg a nie kurwa 2 co za pierdoly, idz odchudzaj sie patalonie w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o widać,ze jakaś desperatka tutaj weszła :D:D buhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wer26
Macie Kochane jakieś sprawdzone diety ? Bo oczywiście wiem warzywa owoce itd. Ale może znacie jakieś konkretne sprawdzone zdrowe diety,tak żeby przybrać tylko tyle ile trzeba ? Ogólnie ja teraz nie mam problemu z nadwagą ważę 55 kg przy wzroście 158 cm... Jednak jak dużo przytyję nie będzie dobrze... Zdrowie dziecka jest dla mnie najważniejsze ale jeśli przy tym można też w zdrowy sposób zadbać o siebie to dlaczego nie skorzystać. Każda z nas chce czuć sie atrakcyjna , zwłaszcza kiedy przed nami takie zmiany związane z wyglądem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merrry84
do gosc - widac typowy problem na kafeterii to trolle szukajace zaczepki takie jak ty. wyobraz sobie ze tak bylo wazylam przed ciaza 55kg a w dniu porodu 58kg mam 162 cm wzrostu.po porodzie bylo od razu na liczniku niecale 50 kg. lekarz mowil mi ze jestem jego pierwszym takim przypadkiem, ale tak juz jest jak sie trzyma zalecen cukrzycowych. zero slodyczy duuuzo warzyw niewiele owocow wszystko plnoziarniste oczywiscie w odpowiednich ilosciach. wer 26 - od poprzedniej ciazy siedze w temacie diet (moze nie diet, ale zdrowego odzywiania) wiec chetnie poradze Ci co nieco. WYniki cala ciaze mialam ksiazkowe zero anemii bo caly czas jadlam tak aby dostarczyc wszystkich pierwiastkow i mineralow ktore sa niezbedne. pisze nawet bloga na ten temat wiec jak bedziesz chciala to napisze Ci linka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merrry84
ja cala ciaze robilam notatki co zjadlam i jaki byl wynik cukru, wiec jakby ktoras byla zainteresowana takimi zdrowymi jadlospisami moge cos podrzucic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninina
Merry, a kiedy Ci wykryli tą cukrzycę ciążową? Po ciąży było ok? Mi wyszła cukrzyca przed samym porodem, więc diety i mierzenia poziomu cukru nie było... Teraz już miałam badanie cukry po obciążeniu glukozą ale jest na razie w normie, choć mogłoby być mniej. Ja bym była chętna na takie wskazówki żywieniowe, prosiłam koleżankę dietetyczkę o dietę ciążową ale coś się doprosić nie mogę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wer26
Merry84 Jakbym mogła to proszę Cię o linka na Twojego bloga i rady co do diety jak najbardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merrry84
Ninina nie ma problemu. nie chce sie wymadrzac, ale jak poszlam do dietetyczki w czasie cukrzycy, ta tylko rece rozlozyla (mialam problemy z utrzymaniem cukru w ryzach) i powiedziala ze ja na temat ccukrzycy ciazowej juz wszystko wiem. czytalam wiele publikacji i konsultowalam to z kilkoma osrodkami referencyjnymi. a co najwazniejsze - metoda prob i bledow na sobie. mialam duzo czasu bo mi juz w 9tc wykryli cukier w moczu a pozniej obciazenie 50g - duze przkroczenie i 75g rowniez przekroczone. wiec zalecenie dieta. po ciazy robilam tez obciazenie 75 i wyszlo w normie wiec klasyczna ciazowa cukrzyca. teraz jestem w 6tc i tez sie mierze i na razie jest w normie ale jem bardzo zdrowo i co najwazniejsze unikam konserwantow - pieke sama chleb na zakwasie nawet lody sama robie (po nich cukier w normie) jem spore ilosci ryb ze wzgledu na DHA. W poprzedniej ciazy dieta zaprocentowala bo synek super od urodzenia sie rozwijal, wiec warto bylo. acha polecam tez uwazanie na tluszcze trans (utwardzone) ktore sa bardzo niebezpieczne i wiele produktow je zawiera - zwlaszcza slodycze (niestety). Teraz pytanie techniczne bo spodobalo mi sie Wasze forum: jak zrobic sobie stalego (niebieskiego) nicka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninina
Niebieskiego nicka zrobisz sobie jak się zarejestrujesz, u góry po prawej stronie :) Zajrzę na bloga :) Ja właśnie jak zapytałam koleżanki czy układała dietę ciążową cukrzycową to spojrzała na mnie jakbym z choinki spadła więc pewnie większość tak ma. A brałaś insulinę czy jakieś leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enka7
Widzę, że zapoczątkowałam niezłą dyskusję :D Dzisiaj mam świetny humor, waga znowu spadła i powoli przestaje panikować. Oczami wyobraźni widziałam siebie już jako słonika któremu jedno udo nachodzi na drugie :D Ja najpierw muszę usłyszeć serduszko, później jak już zrobię badania zastanowię się co dalej. Mam 168 cm wzrostu i trochę ponad 10 kg nadbagażu. Z tyciem bywa różnie, wiadomo jednak, że mając wagę prawidłową nie ma aż takiego strachu przed przytyciem nawet tych 15 czy 20 kg. Mam znajomą która przytyła aż 35 kg i nadal wyglądała świetnie a wszystko dlatego, że zaczynała z prawidłową wagą. Wrzucam na luz... umówię się do endokrynologa zobaczymy jak moja tarczyca, myślę, że lepiej bo zanim zaszłam w ciąże waga stanęła. Brzydko mówiąc olałam wszystko kiedy kolejne cykle starań nie dawały rezultatu i przestałam się badać. Miałam niezłego doła a teraz taki powód do radości :) Także póki co nie robię nic, najpierw badania a później biorę się "ostro" za siebie :D Mam do Was takie pytanie odnośnie piersi... W lewej mam spory guzek, bardzo boli szczególnie kiedy dotykam. Wcześniej dawał o sobie znać kiedy miałam 19 lat i zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne ( taka tam beznadziejna kuracja której na celu było pozbycie się trądziku ), zmieniłam na inne i przeszło. Byłam u ginekologa ale troszkę mnie kobieta zbyła, że młoda jestem i skoro nie boli cały czas to pewnie jakiś gruczoł powiększający się przed okresem. Przez kolejne lata nie miałam z nim problemu i nie był wyczuwalny.Teraz mam problem bo odkąd jestem w ciąży boli cały czas, naprawdę mocno. Miała któraś z Was podobny problem? Oczywiście jak będę u ginekologa to powiem co jest nie tak ale troszkę się denerwuje. Pewnie to nic z złośliwego ale dyskomfort jest straszny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny ! :) Super temat tych diet i prawidłowego odżywiania. Merrr84 pozwoliłam sobie zajrzec na na Twój blog, rewelacja ! :) Jak każda z Was też nie chce dużo przytyc, przy 170 cm waże 67 kg....troche za dużo....:/ U mnie skolei jest problem z zatrzymaniem wody, pije i pije a i tak puche :( A przy upałach to już wogóle.....jak balon na odpuście haha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mowia ze zle jest jak nie boli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×