O tym jak Lubicie Palić za sobą mosty...

nikt dzis nie szuka pracy z kazdy pieniedzy lapka.gif x a tak po polsku? :D

po polsku brzmi to mniej wiecej tak: jak sie tchorzem urodziles tchorzem umrzesz

i dla wtejemniczonych - garniak do trumny ma pozaszywane kieszenie

no i?

Noi i g***o.

kulturalny gliniarz a NY?

Pytanie no i,rozwala mnie.Nie trawię gówniażeri.

xen Nie,wybieramy najlepszą z możliwych opcji Wybieramy najwygodniejszą opcje :)

A kiedy na badoo postawisz serduszko miast x zastanawiasz sie czy nie tracisz casu na kogos bezwartosciowego. Badoo to loteria wiec porywnywanie portalu do życia to nietrafiony pomysl.

Życie jest zbyt krótkie żeby móc przejść wszystkie dostępne w nim ścieżki. To taki banał mojej produkcji, ale i jedyna prawda. Nie da się sprawdzić wszystkich znajomości. Życie to sztuka wyborów, a i tak nigdy nie wiemy czy wybraliśmy właściwie, bo nigdy nie będzie nam dane wybierać jeszcze raz w tym samym miejscu i przekonać sie na własnej skórze czy nasz wybór był słuszny. Czasem wybieramy sercem, czasem góre bierze rozsądek, a czasem intuicja. Nie można wymagać od wszystkich tego, by kierowali się rozsądkiem wszedzie i zawsze, bo to głupie.

tu nikt nie mówi o tym co piszesz kobito z 9:45. idziemy przez życie dokonując często złych wyborów, "złych ścieżek" :P ale jeśli "spalimy za sobą most" to mamy wybór: albo go odbudujemy albo pójdziemy szukać kolejnej "ścieżki", która może być tą właściwą ale wcale nie musi. "spalony most" , jak ktoś wcześniej napisał, jest kłopotliwą sytuacją. trzeba dużo się napracować, to nie to samo, co wybór kolejnej "ścieżki". bo ona mimo, że nieznana jest jednak prosta i wybieramy ją często z lenistwa i wygody. spalony most oznacza coś nieudanego, co wolimy spalić ale nie pobrudzić sobie rączek. w życiu można mieć tysiące "ścieżek" na których końcu okazuje się, że jest mrok, albo świta coś lepszego. najczęściej jednak "ścieżki" to właśnie złe wybory.jednak, jeśli dojdziesz ścieżką do chwiejnego mostu, to i ten runie bo wszystko zależy od jego konstrukcji. jeśli coś chcesz "palić" - to oznacza, że nie wiesz co z tym zrobić, boisz się, nie masz wiary w swoje siły. w końcu i czarownice były palone na stosie. czy słusznie ?

Czasem żeby móc iść dalej trzeba coś za sobą spalić, zostawić, zapomnieć. Nie ma co się rozczulać nad "spalonymi mostami". Gdybym wplątywała się w romanse ze wszystkimi mężczyznami którzy tego chcieli po to tylko żeby sprawdzić "trop", dziś byłabym mocno zużyta. Po co na siłę sprawdzać czy z tego aby nie był by miłości kiedy wszystko we mnie mówi "nie" mimo jego starań? Bo nieładnie jest krzywdzić innych? A ładnie jest krzywdzić siebie? Robić coś wbrew sobie?

ja mam co do badoo odmienne zdanie i dlatego pasowało mi dla porównania :)

malym xen Nie,wybieramy najlepszą z możliwych opcji Wybieramy najwygodniejszą opcje usmiech.gif x Najlepszą pod każdym względem.