Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedowierzająca taka jedna

umiescilam ogloszenie i odzew byl niesamowity

Polecane posty

Gość gość
Tej cwoki podszyw pisze zamiast i jest l!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cala twoja rodzinka to jak widac idioci, wiec nie dziwi mnie, ze ty rowniez jestes idiotka. Wiele bylo takich tepych dzid jak ty co na wlasne zyczenie wpadly w rece alfow a teraz szukaja ich po calym świecie i mozna się tylko domyślać co sie z nimi dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha tak bierz jeszcze swoje dziecko maczaj w tym g****e to ją wychowaja na dziwke brawo brawo BRAWO za glupotę i debilną matke roku 2014

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21.05.14 [zgłoś do usunięcia] gość Tej cwoki podszyw pisze zamiast i jest l! POPIERAM - BŁAGAM, ZWRÓĆCIE UWAGĘ NA TO, KTO PISZE. Dobra... bierze mnie nad morze. Mam jego numery samochodu, wgląd do dowodu osobistego, ubezpieczenia, wszystko.. Tego się nie obawia. Jak mam to rozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem, jedź nad to morze i zobaczysz jak się potoczy, czy sobie do gustu przypadniecie. pomoc faceta nigdy nie jest zupełnie bezinteresowna, musiałaś wpaść mu w oko, może liczy, że jak się wykaże, zainteresujesz się nim. co jeszcze.. pewnie ,że na dobre osoby można trafić w najróżniejszy sposób, tak jak np czat, połowa zbokoli, ale piękny i wartościowy kwiat też się trafi ;] a ryzyko czasami trzeba podjąć. może tak bardzo chce ci pomóc bo jest niesamowicie samotny, też tak bywa.. i oddałby wiele by móc z kimś jeść śniadanie.. pić kawę, sama kiedyś przeżywałam taką samotność.. ale mimo wszystko, nie jedź bez kasy, zawsze trzeba byc zabezpieczonym, jakby cos mu odwalilo i wyrzucil by cie z domu musisz miec pieniadze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość z 23:09 - będę miała ze sobą ze 100 funtów. Biorę adresy konsulatu, kościoła polskiego, mam cały czas kontakt z innymi ludźmi, którzy również chcieli mi pomóc. No i wybiorę się do Rutkowskiego, żeby opisać swoją sprawę.. Bez pieniędzy do niego pójdę, ale może w jakiś sposób zadba o to, żeby mnie pilnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla tłustych lo​ch z kafeterii to zawsze będzie alfons, oszust, złodziej, cwaniak, lichwiarz i d****arz. Nieważne kto i nieważne jakie dane będzie na jego temat posiadać :). Tak szczerze mówiąc nie dziwi mnie to, że tylko faceci odpowiadają na takie ogłoszenia, 95% ma w głowie tylko jedno. Jednak z drugiej strony nie dziwi mnie też, że ktoś taki może się znaleźć, o dobrym sercu. Są faceci o dobrych sercach, gdybym ja siedział za granicą, zarabiał kasę i był samotny, to jakby ktoś mi rzucił pomysł pomocy komuś, to pewnie bym na to przystał i wcale nie oczekiwał niczego w zamian. To taka chęć pomocy. :) Ale nie każdy taki jest i fakt, faktem, ostrożność trzeba zachować≥

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie tak sa traktowane nawet przez swoich rodakow glupie popluczyny bez szzkoly z Europy Srodkowo - Wschodniej, ktore marza o lepszym zyciu ZAGRANICO a potem maja 20 pal do obrobienia dziennie a kasy z tego nigdy nie zobacza a handlarze ludzmi smieja wam sie w twarz. Ale robta co chceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krecona779
Kiedy spotkasz go po raz pierwszy? Napiszesz nam jak wypadlo spotkanie? Sama narzekam na swoje nudne zycie... chcialabym cos w nim zmienic, ale chyba poki co nie mam odwagi.. trzymam za ciebie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dużo z nim rozmawiam, pisze do mnie smsy na dzień dobry, codziennie stara się do mnie dzwonić, wieczorami na Skype rozmawiamy. Tak.. z pewnością jest samotny - sam mi to powiedział. Nic poza pracą, domem, znajomymi nie ma w Anglii. Raz nawet zdarzyło się, że podczas naszej rozmowy na Skype zadzwonił do niego kolega i rozmawiali przy mnie. Kolega pytał się o samochód, bo z kolei ten "mój" facet dobrze się na tym zna.. Bez problemu odbiera przy mnie telefony.. Może mam farta.. Zauważyłam, że przyciągam ludzi o dobrych intencjach, którzy bezinteresownie chcą mi pomagać. Nigdy z tego nie korzystałam, ale wiem, że mój wygląd wzbudza zaufanie wśród ludzi. Taka hmm.. pocieszna jestem, jak to niektórzy mówią..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotkam go za niecałe 2 tygodnie. I coś czuję, że nasze pierwsze spotkanie będzie wiązało się jednocześnie z wyjazdem nad polskie morze. Ale tak mi głupio z jednej strony.... Nie jestem przyzwyczajona do tego, że facet coś mi funduje.... Rodzice stwierdzili, że ten wyjazd nad morze to dobra okazja do tego, by lepiej poznać faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pocieszna to takie super delikatne okreslenie na naiwniaczke. Wiesz co, moze i cie nie posle do burdelu, ale na pewno za wszelka cene bedzoe chcial, zebys z nim byla i jak wejdziesz w to na serio to juz sie nie opedzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ze masz wglad do dowodu itd o niczym nie musi swiadczyc,moze miec fałszywe dokumenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłaś juz w UK wiec sie orientujesz co i ile kosztuje myślę że 100 funtów. To Malo...musisz mieć na bilet powrotny w razie w..na jakiś taxi czy jedzenie.. Co zrobisz jeśli sie pokłócicie i cię wygoni a będziesz bez kasy ? Moze mieć dobre chęci facet ale nie mozesz byc zdana tylko i wyłącznie na jego laske..choćby na głupie podpaski musisz mieć czy bulke do jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zycze powodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że napiszę na kafe :) Pewności co do wyjazdu nad polskie morze nie mam - sam powiedział, że to zależy od tego ile będzie miał wolnego czasu będąc w Polsce. Ale powiedział, że na 80% będzie chciał sobie zrobić ze dwa dni wolnego i kulturalnie się spytał, czy nie miałabym nic przeciwko temu, żeby również się wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zzrobilas ksero tych dokumentow i zostawilas rodzinie? W razie co pomoc bezdomnym jest o wiele lepsza niz w pl wiec wypisz sobie adresy w razie w takowych. Aha napisz wreszcie do mnie na maila. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma sytuacji bez wyjścia. Biorę pod uwagę to, że zostanę bez dachu nad głową. Tyle, ile w życiu przeszłam, to nawet taka opcja mnie nie przeraża. Poradzę sobie, wiem o tym :) 100 funtów to nic w porównaniu do kosztów w UK. Do Polski nie wrócę. Choćbym miała zostać bez dachu nad głową, to wiem, że będąc w UK, dam sobie radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze i bym sie na to nabrala, ale: 1. Nie mam juz 15 lat 2. Co nieco o życiu wiem 3. Nie jestem zdesperowana i nie mam na tyle niskiej samooceny, zeby tak komus zaufac kto tak naprawde w dzisiejszych czasach moze byc kazdym kto tylko zechce. Wole żyć wolna i biedna niz w dostatku, ale w niewoli, bo nawet jesli krzywda ci sie nie stanie to wiedz jedno - zapewne cale zycie juz bedziesz od niego zalezna w jakiś tam sposob. W zyciu nie ma nic za darmo, za darmo sie rzis nawet w morde nie dostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×