Nigdy nie myślałam, że zajście

w ciąże może być takie trudne. Co prawda nie mierzę temperatury, nie obserwuje śluzu ani nie robię innych dziwnych rzeczy. Kocham się z mężem bez zabezpieczenie średnio co dwa dni od pół roku i do tej pory nic. A pomyśleć że dookoła tyle par zalicza wpadke :)

ja jestem w drugiej ciazy - oba razy w pierwszym cyklu. wiec wcale nie jest trudno, ja sie dziwie, ze jest tak latwo.

Klasyka, też tak myślałam, no tak te wpadki w koło ;), tylko wiesz kto wie jak z tymi wpadkami jest, może się ludziom zdarzają po iluś razach ;), a nie że raz i już ;)

No fakt też tak może być, że ta wpadka to po którymś razie :) Ale na prawdę myślałam, że tak do trzech miesięcy nam się uda a tu klops.

uwazam ze wplyw ma psychika, i często własnie kobieta przez to ze tak bardzo chce , moze kochajcie się rzadziej a w dni plodne, lepsze będzie nasienie

To jest kwestia przypadku, o ile przyszli rodzice są zdrowi...My najpierw rok się nie zabezpieczaliśmy i dopiero ciąża, tzn. nie było tak, że jakieś ostre starania, może z połowa cykli była takich z większą szansą, ale jednak...i jak się udało, to się okazało że ciąża pozamaciczna...więc na początku zdziwienie że dopiero po roku, a ja zawsze miałam wzorcowe cykle...a później drugie zdziwienie, że ciąża pozamaciczna skoro ja okazem zdrowia byłam...No i trzecie pozytywne zdziwienie...po ciąży pozamacicznej zaszłam już w 3 cyklu, choć teoretycznie miałam sporo obniżoną płodnoścćbo tylko jeden jajowód...Kwestia psychiki jest też bardzo ważna.

ale śluzu to jakoś mocno nie musisz obserwować, samo się obserwuje ;), bo chyba zauważasz jego zmianę w ciągu cyklu, czy nie?

teoretycznie 6 miesięcy, to nie jest dużo, no ale wiem że to teoria ;), w praktyce to sporo.

Z pierwszym dzieckiem wpadlismy le okolo 7 mies wczesniej nie zabezpieczalismy sie a o drugie staramy ie 3 ata i dupa i mam juz to w nosie przestalo mi zalezec serio

nam się udało w drugim cyklu starań, w pierwszym seks codziennie lub co dwa dni lipa, w drugim kupiłam testy owulacyjne i się udało:)

ja 2 x zaszłam jak sobie zaplanowalam, od pierwsego strzalu :D niektórzy maja zdolnosci do płodzenia dzieci, a inni nie...

Najlepiej o tym nie myśleć i wtedy wyjdzie, ale łatwo mowic;p sama sie niecierpliwie. Moze wylicz kiedy mniejwiecej mozesz miec owulacje i wtedy najlepszy dzien;) 2 przed 2 dni po:)

z jakich testów owulacyjnych korzystacie? myslicie, że te tanie z allegro są dobre?

Zajście w ciąże to jedno a z utrzymanie ciąży też czasem ciężko... Nam po pół roku sie udało, byłiśmy strasznie szczęśliwi do czasu aż w 6 tyg zaczęły się problemy... dotrwalismy do 35 tyg no ale na szczescie z bobaskiem juz wszystko dobrze :) Powodzenia!

jak ktoś jest zdrowy to niemal wystarczy palce dotknąć i zachodzi. skoro wam przez 6mcy sie nie udaje to moze czas do lekarza?

Ja w pierwszą ciążę zaszłam w 1 cyklu, w 2 w 9 cyklu (zakończona poronieniem w 9tc). 3 miesiące po poronieniu i lyzeczkowaniu bylam już w ciąży (obecnie 25tc)

do goscia z 13:41. W moim przypadku te tanie nie się nie sprawdziły. potem kupowałam testy pakowane po 5 sztuk w aptece. Te były dobre, ale tak czy inaczej zdecydowałam się w koncu na Afrodytę - test na ślinę. jest wielokrotnego użytku, więc bardziej mi się to opłaca