Bratowa jest zla, ze przyjechalam na tydzien do nich

co wy macie z tym oddawaniem, nie umiecie czytac? przecież autorka napisała wyraznie że pożycza mieszkanie. pewnie kiedys będzie chciała je sprzedac albo sama w nim zamieszka. ciekawe czy wy tak chętnie oddalibyscie komuś mieszkanie

ale gdzie wyczytalas, ze chcialam sie czuc jak u siebie? Kolejny wymysl. Bylam tam juz wczesniej i zawsze jak cos chcialam zrobic to pytalam, nie wpadalam tam nigdy i nie zaczynalam przestawiac rzeczy i panoszyc sie jak to sobie uroilas. Ale to bez znaczenia, bo podjelam juz decyzje, wiec problem istnial nie bedzie.

"ciekawe czy wy tak chętnie oddalibyscie komuś mieszkanie" :p no wlasnie, co wy macie z tym oddawaniem?;D swoja droga autorka łaski nie robi, bo nieruchomosc, ktorej nie trzeba oplacac, zabezpieczac, dogladac tez jest dobrym interesem. zle na tym autorka nie wychodzi. jakby wynajela nie moc dostatecznie czesto dogladac mieszkania, pilnowac lokatorow, odprowadzac podatu od zyskow z wynajmu, pewnie by sie bardziej nameczyla przy tej nieruchomości, niz jest to warte. pomijajac juz fakt, ze teraz lokatorzy zamieszkuja na kilka miesiecy i sie wyprowadzaja. a szukanie uczciwych ludzi do wynajmu tez nie nalezy do latwych:) a ze mieszkasz za granica wszystko jest 5 x trudniejsze w tej kwestii. pomijajac juz stan lokalu, jaki moglaby zastac po paru latach wynajmu przez obcych ludzi, ktorzy pewnie urzadzaliby sie tam po swojemu.

własnie, że robi łaskę. ja tez bym chciala, żeby mi ktoś pożyczył mieszkanie na kilka lat i żebym mogła tam sobie z rodziną mieszkac za darmo oszczędzając przy tym ładną kasę.

swoja droga autorka łaski nie robi, bo nieruchomosc, ktorej nie trzeba oplacac, zabezpieczac, dogladac tez jest dobrym interesem. zle na tym autorka nie wychodzi. jakby wynajela nie moc dostatecznie czesto dogladac mieszkania, pilnowac lokatorow, xxx jej siostra mogłaby ją w tym wyręczyć, więc przestań pieprzyć jakie to szczęście autorkę spotkało, że dwa nieroby się wprowadziły i żyją na krzywy ryj!

no tak to tylko kafe, bezczelne roszczeniowe rury:-D autorka użyczyła im mieszkanie to powinna ich w tyłek całować że czynsz opłacają.:-o

15:22 a ja bym wolala ten czynsz placic na swoje niz na czyjes mieszkanie. wolalabym kredyt i czynsz, ale na swoje. a nie ładowac w czyjas nieruchomosc, z ktorej zysk ma tylko wlasciciel.

a dlaczego nieroby? On pracuje, ona zajmuje sie dzieckiem, moze tez pracuje, nie wiadomo...

no tak bo za czynsz czyli jakies 400-500zł miesięcznie to mogliby hipotekę wziąć.. chyba na pół kawalerki :-D Skoro 2 nierobom jest tak dobrze na czyimś to chyba o czymś to świadczy.

te co tu najwięcej obrażają autorkę to również głod/upce co się do teściowej wpieprzyły do mieszkania na krzywy ryj i uważają, że są u siebie i robią łaskę, że tolerują teściową w jej własnym mieszkaniu!

autorko, bratowa pracuje?

potwornie ciężka praca zajmować się dzieckiem :-o

a swoją drogą gdyby temat dzialał w drugą strone i autorką byłaby bratowa która pisze "siostra pożyczyła nam mieszkanie a teraz przyjezdza na tydzień i chce gościny" to pewnie zostałaby zjechana od góry do dołu, że niewdzięczna i chamka, bo mieszka za darmo a ugościc nie chce. tu jest takie zalożenie, że kto by nie napsiał trzeba go z****c:D

kuzwa, ja nie pisze ze szczescie tylko ze takiej tragedii nie ma! tez bym chciala miec nieruchomosc, ktorej nie musze dogldac, babrac w papierach, z notariuszami, martwic sie o nia i jak przyjade zza granicy to tylko przyjade na gotowe:) nie pisze, ze autorka ma z tego dodatkowy zyska, ale nie ponosi STRAT a to juz baaardzo duzo przy rynku nieruchomosci. ale bol d**y, ze ktos "za darmo" mieszka jest silniejszy, niz fakt, ze to sie autorce calkiem oplaca. + doliczyc do tego hotelik przy rodzince na kazde skinienie, robiac co sie podoba, jak u siebie.

hahaha, czytam i nie dowierzam - autorka właśnie zrobiła łaskę, mogą sobie mieszkać za darmo. O jakich wy opłatach, do cholery, gadacie? Mieszkają, korzystają, to opłacają swoje rachunki. Nie mieszkałby tam nikt, to nie byłoby opłat, autorka regulowałaby tylko opłatę za czynsz. I tak zrobiłabym właśnie na jej miejscu - zamknęłabym mieszkanie na 3 spusty, opłaciła czynsz za rok z góry i nara! I wracałabym sobie do WŁASNEGO mieszkania kiedy mi się podoba, nie czując się przy tym jak intruz.

dokładnie i na hotel kasy wydawać by nie musiałą, ale kafeteryjne rozlazłe krowy tylko lubią łapę nie po swoje wyciagac

doliczyc do tego hotelik przy rodzince na kazde skinienie, robiac co sie podoba, jak u siebie. xxx nie jak u siebie tylko U SIEBIE wlaśnie

Co z tym zrobisz autorko? Jaką decyzję podjęłaś? Bo ja bym na twoim miejscu sprowadziła te suke do parteru i przypomniała, dzięki komu jej na łeb woda się nie leje.

15:26 o wrozbitka aida! to ty?;D 15:32 hahaha wiedzialam ze kogos ukole to slowo na koncu "u siebie" mialam nawet napisac: "tak, wiem, ze zartaz ktoras zaznaczy, ze autorka zachowuje sie jak u siebie, bo to jej mieszkanie, ale odpuśccie sobie ten komentarz" podarowalam sobie, bo myslalam ze jestescie bardziej inteligentne. moj blad, mylilam sie. sprostowanie: brat i bratowa torza rodzine, na czas okreslony to mieszkanie to ich azyl, panuja tam ich zasady, ich metody, ich gospodarzenie, wiec maja swoja przestrzen do tego. a autorka wjezdza im tam na tydzien z fajkami i tv przy dziecku.

oj daj spokój, przecież połowa kafeterianek to gołodupce które przyszły w jednych gaciach i mieszkają teraz u rodziców męża. A i jeszcze obraza majestatu jak teściowa u siebie się odezwie

Autorka pozwolila im tam mieszkac na okreslonych warunkach a jednym z nich bylo ze jak jest w pl to tam mieszka. Przystali na to? Tak. Wiec o co chodzi. Laske to ona im zrobila ze bulic 1000 za wynajem nie musza. A ze czynsz placa? No szkoda bardzo zeby autorka placila im jeszcze czynsz.

opowiem wam jak kiedys brat męża w luznej rozmowie zaproponował nam żebysmy kupili od nich mieszkanie. my wtedy szukalismy 2 pokojowego, oni chcieli zmienic na 3 pokojowe ale nie mieli tyle kasy żeby sobie do niego dołożyc. to rzucili nam taką cenę, że masakra, ponad 10 tys więcej niż dali, szwagier skomentował że przecież muszą troche zarobic. Ale my nawet nie bralismy tej propozycji pod uwagę bo dali taką wygórowaną cenę ze szok i to też w rodzinie, a nie cackali się. Więc gdyby autorka była moją siostrą to byłabym jej wdzięczna

15:30 i dokladnie niech tak zrobi! zamiast robic pseudo przyslugę bratu! skoro nie da sie tak, zeby byl wilk syty i owca cala - tzn brat z bratowa nie placa za wynajem a autorka za czynsz co miesiac i wszyscy zadowoleni. bo przeciez autorka musi sie zwalic na tydzien i zaznaczyc swoje terytorium a bratowa nie moze tego zdzierzyc.

tez jestem ciekawa jaka podjelas decyzje ludzie...nie nawet niektorych wpisow sie czytac nie chce..

noo, może powinna jeszcze czynsz im opłacać :D ja wiem, o co chodzi - że ona ICH prąd marnuje, ICH wodę itp., bo chce tv pooglądać, pranie zrobić to, że oni użytkują JEJ mieszkanie, że nie muszą płacić za wynajem, bratowa już jakoś nie widzi sknery w dodatku

15:38 no i znowu przeinaczanie, zreszta to bylo do przewidzenia. kto pisal o tym, zeby autoreczka placila im czynsz? nikt. chyba ze ty sama. tak samo, jak oni nie placa co miesiac 1000 zl, tak samo ona nie placi czynszu i oplat administracyjnych co miesiac, tylko ktos jej doladowuje. co innego jakby mieszkala w pl, to spoko zarobilaby na tym, jakby wynajela i to duzo. ale ze jest za granica i to niekrotko, to wcale nie jest takie proste. ponadto mieszkanie wyremontowane, zadbane a nie kwadrat dla studenciakow. zreszta pisalam juz na ten temat w poprzednik komentarzu, nie bede sie powtarzac. ps. wiele rodzin pracujacych za granica wypozycza rodzinie swoje domy, mieszkania tylko za czynsz i swiadczenia, nietrudno sie domyslec dlaczego:)

bo przeciez autorka musi sie zwalic na tydzien i zaznaczyc swoje terytorium xxx co za idioci tu piszą

Jak śmiałaś wejść do własnego mieszkania i oglądać telewizję na pewnie też swoim telewizorze, za prąd, który płynie w twoich kablach :D :D :D

15:44 napisz jeszcze raz, ale gramatycznie bo zdania sie nie lepia i nie wiadomo o co ci chodzi;)

jakby mieszkala w pl, to spoko zarobilaby na tym, jakby wynajela i to duzo. ale ze jest za granica i to niekrotko, to wcale nie jest takie proste. ponadto mieszkanie wyremontowane, zadbane a nie kwadrat dla studenciakow. xxx ale na miejscu jest jej rodzina!!! choćby matka i siostra, więc mogą przypilnować jej mieszkania i doglądać lokatorów, nie?