Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mogłabym być zgrabną atrakcyjną kobietą

Polecane posty

Gość evka30
dasz rade napisz mi ile na jedzenie cu idzie kasy miesiecznie i na ile osob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eva, ja aktualnie nie pracuję - jestem na utrzymaniu rodziców, z którymi też mieszkam i którzy mi wszystko kupują. Nie wiem więc ile to wszystko kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nieprawda, ze bedac grubym mozna sie zawsze fajnie ubrac. Ja jak pisalam waze 86kg pzy 176cm, no wiadomo, jeste, gruba, ale nie tak, ze mi sie cos wylewa i ledwo sie tocze, a mimo to nie moge nic dostac na siebie w sieciowkach. Wszyscy nosza teraz leginsy, a ja w leginsach wygladam strasznie, jak na w-fie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodze w jednych czarnych spodniach i jednych dzinsach na zmiane. Mam aktualnie dwie bluzki na lato, takze sie juz wstydze tak chodzic do pracy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jesz, że waga Ci skoczyła? Na ciucholandach rzadko znajdziesz rzeczy z których będziesz zadowolona. 50zł miesięcznie na garderobę to też można wydać na ekstra ubrania używane. Zostaw słodycze, to one mogą zaookrągląć Ci figurę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jem? Hamburgery, słodycze, pizzę, makarony i inne smaczne, ale tuczące pokarmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dobrze jesz. ja też to lubię, poza słodyczami, normalne i smaczne jedzenie, które poprawia humor a to też niebagatelna właściwość tego żarcia. Jak znajdziesz pracę to wyprowadź się koniecznie od rodziców. Minimalna pensja to 1200zł za etat, ale powinni płacić więcej niż minimum, mieszkanie się znajdzie za 600-700 zł kawalerka plus rachunki to 850zł powiedzmy, i kupę kasy na nowe, markowe ubrania z allegro, do którego za bardzo ostrożnie podchodzisz, choć nikt na mieście, gdzie płaci za wynajem powierzchni i pracę ludzi Ci za taką niską cenę jak w internecie Ci nie sprzeda. Wejdz na allegro wpisz jaką markę dobrą ubrań. Zaznacz obok na pasku cena do 50zł i masz multum ofert, setki rzeczy które do tej ceny możesz kupić tej firmy. Perfumy też tam sobie kup na lato są tanie i oryginalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę się wyprowadzać od rodziców, dobrze mi z nimi. Tyle kasy na ciuchy nigdy nie wydam nawet gdyby było mnie stać, bo wolę stawiać na podróże i edukację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sprawia Ci przyjemności ubranie nowych, pięknych ubrań i Twoja ulubiona perfuma na sobie? Masz już sporo lat ponad pełnoletność i dalej chcesz mieszkać z rodzicami, choć możesz mieszkać sama? Nie rozumiem Cię, koleżanko. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem chora na depresję, nie dziw się więc, że takie rzeczy mnie nie cieszą. A z rodzicami chcę mieszkać nawet gdy już będę zarabiać, bo nie mam nikogo poza nimi. Nie chcę żyć samotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co powoduje u Ciebie tą niechęć, brak motywacji i nie odbieranie, ani przekazywanie ciepłych uczuć i radości do innych i do siebie? Znajdź mieszkanie, kosztuje 600zł, zamieszkaj sama, jedz na mieście raz dziennie i miej pustą lodówkę, to schudniesz. Z pensji za pracę kupisz sobie też nowe ubrania i piękne, pociągające, kwiatowe zapachy. W tych ekstra nowych ubraniach, pięknie pachnąca z odsłoniętym zgrabnym ciałem rozpocznij rozmowę z jakimkolwiek facetem który Ci się spodoba i weź go do siebie do mieszkania własnego i samopoczucie od razu Ci się poprawi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To długa historia. W skrócie powiem, że odczuwam rozczarowanie z tego, jak wygląda moje życie. Nic nie jest takie, jak sobie wymarzyłam. Nie byłam na wymianie studenckiej, nie podróżuję po świecie, nie mam kasy, skończyłam złe studia, w dodatku czuję się samotna i niedoceniana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eeehhtam, nie rozumiem Cię, pojechać do każdego kraju można za 200zł tanimi liniami, tam możesz rozpocząć pracę. Możesz też w kraju żyć i tutaj pracować. Studia wyjątkowego nic nie dają. Każdy i tak zarabia tyle, żeby mieć mieszkanie, jedzenie, ubrania. Nie rozumiem, też Co cię tak pociąga w podróżach, takie samo życie jak za oknem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak ja nie rozumiem Twoich dobrych rad. Sorki, nie skorzystam, mam inne spojrzenie na świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to daj mi przynamniej całusa, za te dobre rady i próby zrozumienia Cię. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starasz się, ale widać, że nie rozumiesz, że są ludzie, którzy mają inne zdanie. Mnie zależy na czymś więcej niż tylko ładnych ciuszkach i kosmetykach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
"ale z powodu depresji coraz bardziej się zaniedbuję." - znam milion powodów, ale powód nie jest tu wytłumaczeniem a już na pewno nie usprawiedliwieniem :) Tłumacząc to na język człowieka realnego: "z powodu, że JESTEM PASZTETEM" - bo pasztet to stan umysłu, który objawia się negatywną samorealizacją. Pasztet zawsze będzie marudził, wymyślał tysiące powodów jak mu źle ale nigdy nic z tym nie zrobi. Dlaczego? To proste, bo inaczej pasztet nie byłby pasztetem! Bo co to za pasztet, który biega zamiast zakładać pierdyliard postów "o jaka ja gruba, nieszczęśliwa"? Co to za pasztet, który wyjeżdża do miasta zamiast zakładać tony tematów "o jaka ja biedna na mojej wiosce"? Pasztet to taki wrzód na d***e dla normalnych ludzi - nawet jak oni chcą pasztetowi pomóc, to pasztet będzie i tak wszystko robił by trwać w swym paszteciarstwie - bo tracąc np. kiepską pracę pasztet straci sens swojego marnego bytu więc będzie modził i kombinował, jak odrzucić czyjąś pomoc przy zmianie pracy (przypadek autentyczny z mojej kochanej rodzinki). Dlatego jak najdalej od pasztetów, nie dokarmiać ich bo pasztet nigdy nie będzie normalnym człowiekiem za to będzie próbował z normalnych zrobić kolejne paszteciki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heniutaa od bolaa
skad jestes autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież minimalna pensja w kraju to 1200zł, mieszkanie wynajmiesz za 600zł-700zł. Zostaje Ci 500zl. To kupuj używane dobrych marek za 40-50zł na razie, przez neta musisz się przełamać kupować, bo tylko tam są tanie, dobre i nowe ciuchy i wszystko inne jak perfumy, kosmetyki co czyni Cię piękną, pożądaną i zadowoloną. X Co Wy gadacie? W Poznaniu jest pełno ofert pracy za 800zł - owszem minimalna to 1200, ale przecież większość ofert to zlecenia, a tam minimalna nie obowiązuje !!! A za 600-700zł to tu wynajmiesz pokój, nie mieszkanie. Gdzie są takie strasznie tanie mieszkania?!!! Nawet u mojej teściowej na wsi są droższe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pisałem kierując się tym co widzę u siebie w mieście jakie są ceny: allegro.pl/listing/listing.php?order=d&string=mieszkanie+suwa%C5%82ki&price_to=1000&price_enabled=1 w mieście 60-80 tys. mieszkańców wynajęcie fajnej umeblowanej kawalerki za 800zł nie będzie problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evka30
i jak kolezanko? jak sie zaczal nowy dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam gruba. Już nie jestem. W skrócie napiszę jak to było. Miałam wzór w mojej bratowej, która ważyła prawie 100kg przy wzroście 160cm. Przeszła na dietę, choć nikt jej nie wspierał prócz mnie. Jej mama mówiła: po co to robisz, przecież to nic nie da. A jednak dała radę. Wiem, że istnieje powszechna krytyka na temat diety Dukana, ale schudłyśmy na niej obydwie bez problemów. Warunkiem jest dokładne jej przestrzeganie i co najważniejsze,że nie jesteś głodna. Jesteśmu już ok 3 lata po diecie i teraz obydwie przestrzegamy pewnych zasad między innymi: słodyczy prawie wcale, mało tłuszczu, mało chleba i ziemniaków, dużo warzyw, ryb, chudego mięsa, zup. Warto, żebyś poczytała w internecie na temat zdrowego żywienia i nie musisz stosować akurat tą dietę, co my, żeby schudnąć, może być to np. Paleo, lub niskokaloryczna, choć na Dukanie chudnie się dość szybko i bez głodu. Po prostu wczytaj się trochę w internet. Możesz też jeśli masz czas zacząć ćwiczyć np. z Ewą Chodakowską lub MelB, sprawdzone i bardzo zdrowe :) I teraz moja motywacja dla Ciebie: Bycie grubym nie pozwala żyć pełnią życia, zabiera szczęście i możliwości. Trudno mi przekazać, jak wiele dało mi pozbycie się tych paskudnych kilogramów. I mówię Ci naprawdę warto. Życie zmienia się całkowicie: czujesz się dobrze, jesteś zdrowsza, a jak fajnie jest, kiedy oglądają się za Tobą panowie na ulicy. Bezcenne! Szczupłe osoby chętniej pracodawcy zatrudniają (ze mną tak było) i jeszcze ten cudny romans, który już się skończył, ale będę go wspominać do końca życia. A wystarczyło poświęcić pół roku, zawziąć się i nie odpuścić. Nie słuchac tych wszystkich cwaniaków, którzy chcą sobie tylko poprawić chumor Twoim kosztem. I najważniejsze! kiedy już będziesz miała swoją wymarzoną wagę (czego Ci z całego serducha życzę) trzymaj się zdrowego odżywiania, ono jest naprawdę ważne, żeby nie wrócić do punktu wyjścia. Czytaj etykiety na produktach, które kupujesz! Nie łam się i nie daj się dziewczyno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz 50zł mies na ciuchy to odkładaj na lepsze (szczuplejsze czasy) teraz nic bym nie kupowała na twoim miejscu tylko odkładałabym kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chcę żeby to wrednie zabrzmiało ale póki się nie obkupisz w ubrania nie wyprowadzaj się od rodziców :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×