mam czekać czy pisać?

Od pewnego czasu mój facet mnie olewa, przestał odpisywać na smsy, nie widujemy się już tak często jak kiedyś. Dzisiaj nie napisałam, nie odzywa się od wczoraj od godziny 20 aż do tej pory , twierdząc, że nie ma czasu, że ma pracę...nie wiem czy powinna pierwsza napisać czy czekać dalej na jego krok. Jego smsy nie są już takie jak kiedyś, wczoraj wydawało mi się nawet ze jestem obiektem kpin. Czasem jest mily, mowi ze kocha, ale to co ostatnio to co sie z nim dzieje nie jest normalne, mowi ze sie czepiam i ze ma problemy z firma. Jest jeszcze jedna rzecz, gdy juz piszemy, nagle kontakt sie urywa, czasem nie odzywa sie do momentu kiedy pierwsza tego nie zrobie...dzisiaj cisza , czy mozna nie moc znalezc 2 minut na smsa? Co mam zrobic w tej sytuacji?

szczekaj dalej

Nie odpisuj, wyluzuj. Umów się na każdy dzień z kimś innym, żebyś tyle nie myślała. Szybko sobie o tobie przypomni. A jak nie, to znaczy, że i tak nic nie wskórasz.Przetestowane.

Nie odpisuj, wyluzuj. Umów się na każdy dzień z kimś innym, żebyś tyle nie myślała. Szybko sobie o tobie przypomni. A jak nie, to znaczy, że i tak nic nie wskórasz.Przetestowane.

szczekaj dalej

Powiedz mu szczerze o swoich uczuciach i zobacz jak się zachowa.Czasami jest tak,że facet ma naprawdę dużo na głowie,ma problemy,dużo pracy.Nie oznacza to od razu,że nie kocha.

szczekaj dalej

Nie pisz. Wiem, ze pewnie Cie korci zeby to zrobic, ale zaden facetnie lubi narzucajacych sie kobiet. Ja przyjelabym jego taktyke i kilka dni sie nie odzywala, w koncu Ty tez mozesz byc zajeta ;) gwarantuje, ze zmieknie i zacznie bardziej sie starac ;)

Nie pisz. Wiem, ze pewnie Cie korci zeby to zrobic, ale zaden facetnie lubi narzucajacych sie kobiet. Ja przyjelabym jego taktyke i kilka dni sie nie odzywala, w koncu Ty tez mozesz byc zajeta ;) gwarantuje, ze zmieknie i zacznie bardziej sie starac ;)

ja tak miałam parę razy- zawsze się okazywało ze koleś okazywał tym, że nie chce się specjalnie angażować z ten związek

Nie pisz. Wiem, ze pewnie Cie korci zeby to zrobic, ale zaden facetnie lubi narzucajacych sie kobiet. Ja przyjelabym jego taktyke i kilka dni sie nie odzywala, w koncu Ty tez mozesz byc zajeta ;) gwarantuje, ze zmieknie i zacznie bardziej sie starac ;)

Nie pisz. Wiem, ze pewnie Cie korci zeby to zrobic, ale zaden facetnie lubi narzucajacych sie kobiet. Ja przyjelabym jego taktyke i kilka dni sie nie odzywala, w koncu Ty tez mozesz byc zajeta ;) gwarantuje, ze zmieknie i zacznie bardziej sie starac ;)

Nie pisz. Wiem, ze pewnie Cie korci zeby to zrobic, ale zaden facetnie lubi narzucajacych sie kobiet. Ja przyjelabym jego taktyke i kilka dni sie nie odzywala, w koncu Ty tez mozesz byc zajeta ;) gwarantuje, ze zmieknie i zacznie bardziej sie starac ;)

Nie pisz. Wiem, ze pewnie Cie korci zeby to zrobic, ale zaden facetnie lubi narzucajacych sie kobiet. Ja przyjelabym jego taktyke i kilka dni sie nie odzywala, w koncu Ty tez mozesz byc zajeta ;) gwarantuje, ze zmieknie i zacznie bardziej sie starac ;)

Nie pisz. Wiem, ze pewnie Cie korci zeby to zrobic, ale zaden facetnie lubi narzucajacych sie kobiet. Ja przyjelabym jego taktyke i kilka dni sie nie odzywala, w koncu Ty tez mozesz byc zajeta ;) gwarantuje, ze zmieknie i zacznie bardziej sie starac ;)

Nie pisz. Wiem, ze pewnie Cie korci zeby to zrobic, ale zaden facetnie lubi narzucajacych sie kobiet. Ja przyjelabym jego taktyke i kilka dni sie nie odzywala, w koncu Ty tez mozesz byc zajeta ;) gwarantuje, ze zmieknie i zacznie bardziej sie starac ;)

Nie pisz. Wiem, ze pewnie Cie korci zeby to zrobic, ale zaden facetnie lubi narzucajacych sie kobiet. Ja przyjelabym jego taktyke i kilka dni sie nie odzywala, w koncu Ty tez mozesz byc zajeta ;) gwarantuje, ze zmieknie i zacznie bardziej sie starac ;)

Nie pisz. Wiem, ze pewnie Cie korci zeby to zrobic, ale zaden facetnie lubi narzucajacych sie kobiet. Ja przyjelabym jego taktyke i kilka dni sie nie odzywala, w koncu Ty tez mozesz byc zajeta ;) gwarantuje, ze zmieknie i zacznie bardziej sie starac ;)

Powody mogą być dwa, albo znalazł sobie nowy obiekt westchnień, albo faktycznie ma problemy z praca, może groza zwolnieniem czy cos w tym stylu. Wtedy faceci jak maja problemy zwykle zamykają się w sobie, chcą być sami. Z tego co tu opisujesz bardziej niestety wygląda ze cie olewa. I to zle rokuje. Porozmawiaj z nim w weekend, postaw sprawę jasno.

Powody mogą być dwa, albo znalazł sobie nowy obiekt westchnień, albo faktycznie ma problemy z praca, może groza zwolnieniem czy cos w tym stylu. Wtedy faceci jak maja problemy zwykle zamykają się w sobie, chcą być sami. Z tego co tu opisujesz bardziej niestety wygląda ze cie olewa. I to zle rokuje. Porozmawiaj z nim w weekend, postaw sprawę jasno.

Powody mogą być dwa, albo znalazł sobie nowy obiekt westchnień, albo faktycznie ma problemy z praca, może groza zwolnieniem czy cos w tym stylu. Wtedy faceci jak maja problemy zwykle zamykają się w sobie, chcą być sami. Z tego co tu opisujesz bardziej niestety wygląda ze cie olewa. I to zle rokuje. Porozmawiaj z nim w weekend, postaw sprawę jasno.

Nie pisz. Wiem, ze pewnie Cie korci zeby to zrobic, ale zaden facetnie lubi narzucajacych sie kobiet. Ja przyjelabym jego taktyke i kilka dni sie nie odzywala, w koncu Ty tez mozesz byc zajeta ;) gwarantuje, ze zmieknie i zacznie bardziej sie starac ;)

Nie pisz. Wiem, ze pewnie Cie korci zeby to zrobic, ale zaden facetnie lubi narzucajacych sie kobiet. Ja przyjelabym jego taktyke i kilka dni sie nie odzywala, w koncu Ty tez mozesz byc zajeta ;) gwarantuje, ze zmieknie i zacznie bardziej sie starac ;)

Olać go również.

praca najwazniejsza

Nie pisz. Wiem, ze pewnie Cie korci zeby to zrobic, ale zaden facetnie lubi narzucajacych sie kobiet. Ja przyjelabym jego taktyke i kilka dni sie nie odzywala, w koncu Ty tez mozesz byc zajeta ;) gwarantuje, ze zmieknie i zacznie bardziej sie starac ;)

Nie pisz. Wiem, ze pewnie Cie korci zeby to zrobic, ale zaden facetnie lubi narzucajacych sie kobiet. Ja przyjelabym jego taktyke i kilka dni sie nie odzywala, w koncu Ty tez mozesz byc zajeta ;) gwarantuje, ze zmieknie i zacznie bardziej sie starac ;)

praca najwazniejsza

''Od pewnego czasu mój facet mnie olewa'' jak znasz odpowiedz to po co pytasz

Nie pisz. Jak będzie chciał to sam się odezwie. Jak nie, to nie. Znajdziesz lepszego.