Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czystość przed ślubem nowy trend czy inwestycja w przyszły związek?

Polecane posty

Gość Ewfcmicefinceijecrji
Głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może głupota a może jednak mądrość? Może warto zastanowić się w jakim celu sie ją praktykuje i dlaczego? Co ona daje? Zapraszam do dyskusji osoby które chcą i potrafią porozmawiać bez ubliżania rozmówcom, w przyjaznej,miłej atmosferze.Frustratom którzy zamierzają wyzywać -dziękujemy.Takie wpisy będą (przynajmniej przeze mnie)ignorowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks jest mową ciała ...Co on mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podoba mi się to co ten facet powiedział na początku : że akt seksualny małżenski jest niesamowicie piękny, i idealnie współgra z sakramentem małżenstwa, jest jakby cielesną przysiegą, totalnym oddaniem się sobie nawzajem. On wypowiedział głośno to jak ja sama zawsze to intuicyjnie odczuwałam w głebi serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
""Oddaję ci siebie bez zatrzymywania niczego dla siebie i nic w zamian nie chę ''mówimy ciałem, stajemy się fizycznie jednością ale jeśli to mówimy przed zawarciem małżenstwa , gdy jeszcze nie zdecydowaliśmy się powiązać definitywnie swojego życia z życiem tej osoby, nie stanowimy jedności i teamu w pozostałych sferach życia wiec to nie jest to prawdą . To co mówimy naszym ciałem jest w tym momencie kłamstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ja wiem.Są argumenty na tak i na nie, tzreba by zrobić bliższą obczajkę tematu,w sumie kto wie, może akurat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli to miałoby pomóc w pożniejszym zbudowaniu związku .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja kumpela się właśnie zastanawia ,chciałaby ale ma chłopaka któremu to za bardzo nie pasuje, nie wie co zrobić może jej dam ten filmik,może pomoże w podjeciu decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastanawiająca się nad tematem
Ja też od niedawna się zastanawiam nad tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastanawiająca się nad tematem
Obracam tę myśl, przymierzam się,rozważam różne za i przeciw i coraz bardziej jestem za tym że chyba spróbuję. Może powinnam zapytać na katolickim forum, tam pewnie wszyscy byliby za i podano by mi dużo zalet,argumentów przemawiających za tym że to jest dobre, ale ja wolałabym usłyszeć jakieś przeciw-bo tych za, mam teraz dużo w głowie, a jednak przeciez nic jest tylko różowe ... Sama nie wiem, co zrobić.Co na to powie mój chłopak, nie chcę zepsuć związku ....a korci mnie żeby w to wejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Frajerki..... Facet będzie nieźle wam robił rogi. Życzę wam jak najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastanawiająca się nad tematem
Dlaczego rogi? I co to ma do rzeczy? Czy w związkach w których jest seks faceci nie doprawiaja rógów ? :D Z tego co wiem doprawiają aż milo.Więc seks nie ma nic do rzeczy.Jak facet jest mendą to zawsze dorobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vokabelheft
Dla jednym może to być moda, dla innych coś co robią dla dobra przyszłego związku na całe życie, a dla jeszcze innych wymóg ich wi.a.ry, będący zarazem korzyścią dla związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inwestycja i to dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulchny
Jest takie powiedzenie - Nie kupuje się kota w worku . Trzeba sprawdzić z kim się chcesz związać na całe życie ( przynajmniej w założeniach ) i czy pasujecie do siebie również w tej kwestii. Mi kiedyś przed ślubem pewien ksiądz powiedział - Lepiej zgrzesz synu kilka razy przed ślubem niż musiałbyś grzeszyć po .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hoho to 'ciekawy ksionc' ;) Ok, sprawdzanie etc (pomijam że to wbrew temu co nakazuje B.ó.g a On przecież na pewno wie co robi,ale ok zakładająć że sprawa dotyczy ludzi nie zbyt wierzących) a czy np pomyślałeś o tym że to iż dziś jest Ci dobrze z daną kobietą nie musi wcale oznaczać że tak będzie zawsze? Ludzie się zmieniają. Nie da się więci tak niczego sprawdzić . Człowiek nie jest towarem o niezmiennych parametrach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się udało .26 lat po ślubie i nadal jest super:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pahorek
Małżeństwo to nie jest kupowanie. A mąż czy żona to nie kot :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluję Ci Pulchny. Tobie się udało, należysz do zdaje sie nielicznej grupy szczęśliwców,inni mają mniej tego szczęścia i sam wiesz jakie są statystyki odn związków i co dzieje sie naokoło . Ja też mam szczęśliwy związek ,choć zachowywaliśmy czystość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czystosc waginalna przed slubem jest wazna bo zyjemy w kraju gdzie kroluje ustawa antyaborcyjna. Natomiast polecany jest oral albo anal co kto woli. W ten sposob maz dostanie co ma dostac - blonke a seks bedzie dla przyjemnosci z tymi ktorzy pasuja do seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myslę że ludzie od zawsze zastanawiali się na tym, co zrobić, zeby byc szczęśliwym w związku. Czas rewolucji seksualnej minął i juz wiadomo, ze to szczęścia nie przyniosło. Przecież tak jest naprawdę: jesli facet kocha poczeka, kobieta poczeka. A za to będa między sobą rozwijać inne sfery (np porozumienia). jest takie piekne porównanie, ze w związku jest jak w orkiestrze, najpierw zaczynają grać delikatne intrumenty muzyczne, a na końcu te cięższe, bo nie byłoby słychać w ogóle tych pierwsych, jakby zaczęło się odwrotnie. Wiele przemawia za czystością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jako osoba która swój pierwszy raz miała po slubie spróbuje się wypowiedzieć NIe żałuję tej decyzji, była to moja decyzja , a mój ówczesny chłopak musiał się z tym pogodzić albo mnie zostawić . Po slubie jest już 18 lat, i nikomu z otoczenia do tego się nie przyznaję ..........bo po pierwsze nikt by nie uwierzył, mimo zę zyję w bardzo katolickim środowisku gdzie 90% ludzi chodzi co niedziela do kościoła. Ale gdybym teraz była młoda to nie czekałabym do slubu. Po co? Zmieniłam zdanie gdy zobaczyłam jak bardzo obłudni są ludzie , a przede wszystkim zwierzchnicy koscioła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heheh Ty od błonki i analu, w ogóle nie rozumiesz czym jest czystość ani jaki jest jej sens.Albo robisz sobie jaja.Jeśli tak to a ahahaha, no bardzo śmieszne to było,uśmiałem się po pachy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc w kościele są dla Ciebie najważniejsi zwierzchnicy ? I inni ludzie? A nie B.ó.g ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 12:08 bardzo trafnie napisałeś .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chodzę do koś.i.o.ł.a dla ludzi ani dla ksiedza. Lecz dla B. o. g. a. Wiadomo że ludzie są różni, są słabi, są grz. e.sz.ni. Ja też. Nie ma co się gorszyć innym, lecz starać się samemu żyć zgodnie z e.w.a.n.g.e.l.i.ą ,ufać Panu. Wtedy błędy innych ludzi nie przesłonią nam tego co najważniejsze .Sw Paweł w swoich listach doradza nam abyśmy mieli wyrozumiałość jedni dla drugich.Można i należy upomnieć brata którzy zle postępuje, ale nie należy się nim gorszyć . On jest tak samo słaby jak Ty i ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe i po ślubie okazuje się, że partner lubi kompletnie inny seks... Więc rozwód. J******i katole :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×