Zazdroszczę bogatszym ode mnie

Mam 22 lata, zamożnych rodziców, sporo zarabiam, ale... To jest wszystko mało. Jak widzę ludzi bogatszych ode bierze mnie straszna zazdrość. Mimo i tak już dobrej sytuacji życiowej ciągle myślę, że może być jeszcze lepiej i lepiej... Jak z tym walczyć?

a do czego ci to bogactwo potrzebne ?

obudź się!!jesteś biedna!!!

lepiej chyba mieć więcej niż mnie, racja?

więcej lepiej ? a na co więcej , na wypadek wojny , głodu, pomoru ? :P

lepszy samochod, lepsze wakacje, lepsze atrakcje, ogólnie bezstresowe życie

Pomyśl o biednych dzieciach z anglii które nie mają nic tylko UK i ciężka harówa po 12 h bez przerwy. a po pracy do szeregowca gdzie są szczury ja gdy o tym myśle to jest mi lżej i mam motywacje do pracy.

zazdrosc to wcale nie jest taka zla cecha:P duzo gorsza jest zawisc. ja tam na szczescie niczego nikomu nie musze zazdroscic. co do kasy to uwazam, ze jest potrzebna chocby dla bezpieczenstwa; zdrowie chociazby:P nie wyobrazam sobie zebrac na droga operacje etc.

Z reguły ci co nie mają kasy mówią, że nie jest ważna. A tak na prawdę jest równoważna z rodziną i zdrowiem. Co to za życie mając zdrowie i rodzine nie mając pieniędzy? Biorąc pod uwagę jakie możliwości daje pieniądz to jest dosyć logiczne, że każdy chciałby mieć ich jak najwięcej.

no wlasnie o tym wyzej pisalam, chociaz nie mam rodziny tzn. dzieci i meza:D