Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego kobieta kobiecie potrafi rozbić rodzinę?

Polecane posty

Gość gość

Powiedzcie czym kierują się takie osoby które rozbijają czyjeś rodziny?Dlaczego to robią?I jak postrzegane są później w społeczeństwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Źle postawione pytanie. Nie ma czegoś takiego jak "rozbicie rodziny". Jeśli rodzina jest trwała, jeśli małżonkowie się kochają, są wobec siebie lojalni i mają zasady moralne, nie ma opcji "rozbicia rodziny". Poza tym co to znaczy, że KOBIETA rozbija? Rodzinę rozbijają małżonkowie, nie ich kochankowie. Jeśli facet ma kochankę, o którą ON zabiega, której ON składa obietnice, której opowiada, że przy niej dopiero poznał, co to miłość, że żona chwilę po ślubie przestała go zauważać, że sprowadziła go do roli bankomatu, to dlaczego ta kochanka jest obwiniana? Jeśli kobieta ma kochanka i jemu opowiada jaki mąż jest niedobry, jak to przy kochanku dopiero poczuła się pełnowartościową kobietą, dlaczego ma być kochanek obwiniany? Każdy ma rozum i wolną wolę. Poza g***tem, który jest przestępstwem, seks jest dobrowolny. Jeśli mąż czy żona idzie do łóżka z kimś na boku, to znaczy, że podejmuje świadomą decyzję o rozbiciu swojej rodziny. Byłam zdradzaną żoną. Kochanki męża nie winiłam, winiłam jego. Byłam kochanką. Nie czułam się winna. To była jego decyzja. Teraz jestem żoną, nie zdradzam i nie wiem nic o tym żebym była zdradzana, ale nie wykluczam takiej opcji (tj bycia zdradzoną). Sama zdradzać nie mam już zamiaru, bo wiem, że z tego jest tylko cierpienie. I to jest moja decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 02.06.2014 to tez z ciebie niezły numer :o sama zdradzana, wiedziała jak to boli a jeszcze kochanką została WSTYD!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety nie posiadają zasad moralnych, większość kobiet to d****i!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez zen-szen 🖐️ chinskie preparaty sa bardzo poszukiwane na polskim rynku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 02.06.2014 gość 02.06.2014 to tez z ciebie niezły numer pechowiec.gif sama zdradzana, wiedziała jak to boli a jeszcze kochanką została WSTYD! Nie wiem czy wstyd. Ja jego żonie nic nie obiecywałam. On miał obowiązek pilnować rozporka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to kobieta winna? Mąż winien bo to on przysięgę składał o wierności w małżeństwie, więc żadną inną kobietą nie powinien się interesować poza żoną A ta obca kobieta? Ona nikomu nic nie obiecywała ani nie przysięgała przecież To podobnie jak mąż alkoholik :) Nie on winien tylko koledzy go namówili :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi mi o kobiety które wiążą się z facetem który ma rodzinę ,dzieci.Wiedzą o tym a jednak wchodzą w taki układ.Może nie stać ich na kogoś wolnego a faceta żonatego można łatwo zdobyć?I do czego zdolna jest aby faceta zatrzymać?...........do wszystkiego ,aż wstyd pisać do czego posuwają się takie panny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Źle postawione pytanie. Nie ma czegoś takiego jak "rozbicie rodziny". Jeśli rodzina jest trwała, jeśli małżonkowie się kochają, są wobec siebie lojalni i mają zasady moralne, nie ma opcji "rozbicia rodziny". Poza tym co to znaczy, że KOBIETA rozbija? Rodzinę rozbijają małżonkowie, nie ich kochankowie. Jeśli facet ma kochankę, o którą ON zabiega, której ON składa obietnice, której opowiada, że przy niej dopiero poznał, co to miłość, że żona chwilę po ślubie przestała go zauważać, że sprowadziła go do roli bankomatu, to dlaczego ta kochanka jest obwiniana? Jeśli kobieta ma kochanka i jemu opowiada jaki mąż jest niedobry, jak to przy kochanku dopiero poczuła się pełnowartościową kobietą, dlaczego ma być kochanek obwiniany? Każdy ma rozum i wolną wolę. Poza g***tem, który jest przestępstwem, seks jest dobrowolny. Jeśli mąż czy żona idzie do łóżka z kimś na boku, to znaczy, że podejmuje świadomą decyzję o rozbiciu swojej rodziny. Byłam zdradzaną żoną. Kochanki męża nie winiłam, winiłam jego. Byłam kochanką. Nie czułam się winna. To była jego decyzja. Teraz jestem żoną, nie zdradzam i nie wiem nic o tym żebym była zdradzana, ale nie wykluczam takiej opcji (tj bycia zdradzoną). Sama zdradzać nie mam już zamiaru, bo wiem, że z tego jest tylko cierpienie. I to jest moja decyzja. To nieprawda że kochanka nie rozbija rodziny ,no chyba że o tym nie wie że dany facet ją ma.Jeśli jednak świadomie wchodzi w taką relację to czy nie przyczynia się do jej rozbicia? ja jestem zdania że tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no do czego np. napisz nam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak potrafi rozbić zwłaszcza takiej babie która wcześniej też rozbiła rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 02.06.2014 to jedna z najmądrzejszych rzeczy jakie od dawna się zdarzyło na kafe przeczytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjdzie Mułła, krzyknie Ałła i zagoni sucze do obory!! I zakończy sie łajdastwo w kraju nad Wisło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie kobieta kobiecie rozbija małżeństwo, robi to mąz który zdradza zone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta kobiecie od zawsze wilkiem...Znam siebie,moją siostrę, przyjaciolkę i to chyba tyle- kobiety popierające one kobiety, nie s*****e na siebie nawzajem . Jak mąz zostawil przyjaciolke ta miała pretensje wyłącznie do męża, bo to on przysęgal bycie fair. O kochance nawet nie wspomniała. I to niekoniecznie kobieta rozbija rodzinę, a facet to co k...święta krowa???Bezwolny misio???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twierdzisz że skoro kochanka niczego nie przysięgała żonie kochanka , to jest niewinna ? I czysta jak ta biała lilija? No litości Co za pokrętny relatywizm. Nie zmniejszając winy i odpowiedzialności zdradzającego męża, bo to on jest tym głównym winowajcą, jednak również widzę winę i zło w kochance, bo trzeba być ostatnią suczą i zezwierzęconą podłą glizdą, aby przyczynić się do takiego bólu zadanego w plecy żonie zdrajcy. Co to za argument, że owa kochanka niczego nie ślubowała ani obiecywała żonie kochanka? Gdyby uznać ten argument , to również trzeba by uniewinnić wszystkich morderców , pedofili, g****icieli i tych najgorszych bestii, bo oni przecież też niczego nie przysięgali ani obiecywali swoim ofiarom. Czy to ich uniewinnia? Zdrajca jest winny, bez wątpienia, ale i jego kochanka nie jest bez winy , wiedziała że jest żona, dzieci, była ostatnią glizdą skoro weszła we współwinę, na kochance też ciążą łzy i ból,i nigdy ich z siebie nie zmyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to po bandzie pojechałaś, porównując kochankę z ktorą zdradził cię twój ślubny, bo to on cie zdradzil a nie ona, z g****icielami, pedofilami czy innymi bandytami. Co to ma do rzeczy??? Głownym winowajcą jest twoj mąż, który poleciał do łóżka z inną babą, a nie ona. Ona jest wolna i może się seksić z kim chce, bo nie obiecywała nikomu wiernosci. W przeciwienstwie do palanta, twojego męza, który jak widać ma w nosie twoje uczucia i dzieci. Czyżby zmusiła go bronią do seksu z nią? Chciał cię zdradzić to zdradził, nie z tą, to znalazłby inną i tyle. Winien jest WYLACZNIE twoj maz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to działa tak: Jeśli obwinię JĄ to po pierwsze nadal będzie możliwe życie z NIM ponieważ to nie tak całkiem jego wina. Skoro to ONA do tego doprowadziła wystarczy usunąć z jego drogi wszystkie ONE (te młodsze i ładniejsze) lub ograniczyć/ kontrolować kontakty z NIMI a wtedy misio będzie grzeczny. Głupie, życzeniowe myślenie. Zaklinanie rzeczywistości. Taka obrona przed prawdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobre porownanie z tymi g****icielami,pedofilami i mordercami. Tak to wlasnie jest. Maz frajer a kochanka niedowartosciowana ,opozniona emocjonalnie suuuczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego mezczyzna potrafi męzczyźnie rozbic rodzinę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak rodzinę? Przecież dla ciebie żona i dziecko to nie rodzina. Rodzina to mama, tata i łajdacząca się siostruni, którą trzeba pilnować, zeby kolejnego bękarta o domu nie przyniosła, a zon i dzieci to ty ponoć możesz mieć wiele :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego mezczyzna potrafi męzczyźnie rozbic rodzinę? x zamiast jęczeć na kafe idź lepiej łyknąć z gwinta z nową żonką pijaczką to jej się humor poprawi i dziś nie będzie drzeć ryja na ciebie. Nie zapomnij i dzieciakowi wlać do kieliszka żeby wychylił na przeczyszczenie nerek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to mąż mówi do obcej kobiety, że z żoną go nic nie łączy, jest okropna, a ich małżeństwo od początku było pomyłką. Nie ona rozbija rodzinę, ale on. Czy w ogóle można mówić jeszcze o miłości, gdy mąż wypowiada takie słowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ale to mąż mówi do obcej kobiety, że z żoną go nic nie łączy, jest okropna, a ich małżeństwo od początku było pomyłką. Nie ona rozbija rodzinę, ale on. Czy w ogóle można mówić jeszcze o miłości, gdy mąż wypowiada takie słowa? " Jeśli ktoś MYŚLI, uzna ten argument. Ale większość jednak nie myśli i wmawia sobie, że to ONA go ZMUSIŁA. Uwiodła, zniewoliła, przywiodła do złego. Gdyby nie ONA, misiu nawet nie pomyślałby o innej d***e niż żonina :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ to nie ma NIC do rzeczy, czy ona ta kochanka , uwiodła czy usidliła czy upolowała , nie ma też nic do rzeczy żeby wina kochanki usprawiedliwiała zdrajcę. Nie o to chodzi. Jeśli jakakolwiek kobieta przekracza podstawowe granice moralne i etyczne i staje po stronie zła, jeśli przyczynia się do bólu innej kobiety i dzieci, jeśli krzywdzi w ten sposób niewinnych ludzi......poprzez stanie się kochanką, to taka kobieta jest Złem i krzywdą na tym świecie, nie zasługuje na życie . Nie twierdź więc że kochanka jest niewinna, Bo jest winna, straszliwie winna . Nie należało się zadawać z żonatym,nie należało spotykać się z nim i rozmawiać, nie należało zaczynać takiej znajomości. Trzeba było uszanować małżeństwo nawet jak taki d**ek sam nie szanuje małżeństwa, Nie ma niewinnych kochanek. Na kochance zawsze ciążą łzy i ból do którego się przyczyniła (świadomie lub nie, ale jednak...) Żeby stać się kochanką , trzeba nie posiadać sumienia, ani moralności ani etyki ani prawości, trzeba być złym człowiekiem i stać po stronie zła, trzeba wygasić w sobie ludzkie zasady aby brać udział w takiej zbrodni jak wbijanie noża w plecy niewinnych dzieci i żony. Taka jest prawda. Czy ci się podoba czy nie. Nawet jeśli nie chcesz widzieć winy i współudziału kochanki w czynieniu bólu na tej ziemi. Relatywizm i ściemnianie prawdy poprzez mówienie sobie że kochanka niczego nie ślubowała i może sypiać sobie z kim chce nawet z żonatymi....to reprezentujesz. . Porównanie do morderców czy pedofili czy gwaałcicieli jest jak najbardziej słuszne. Zło jest złem....zawsze. (Aha....aby zapobiec niepotrzebnym komentarzom...informuję że nie jestem zdradzoną żoną ,,,,jedynie myśleć potrafię)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahaha ale kobiety są głupie pisze kobieta Dzięki Bogu są jeszcze myslace i samodzielne Te, które obwiniaja inna kobiete o to, że ich mąż sie sk***ił, to chyba jakieś ograniczone umysłowo są. Powinny sobie uświadomic raz a dobrze, ze ich maz to zwykla k****, ktora nie potrafila dotrzymac danego slowa i tyle. Mąz to nie krzesło, które ktoś moze ukraść ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty powyżej nie powiedzialam, że kochanka jest dobra i super :D tylko, że obwiniac NALEZY meza lub zone w zaleznosci, ktore zdradzilo A nie osobe trzecia A kobiety maja to do siebie, ze wszelakie inwektywy kieruja pdo adresem tej trzeciej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczek32
Jak obca kobieta odbije innej męża to jeszcze ujdzie bo takie jest życie a co jak faceta odbije wieloletnia przyjaciółka czy nawet kuzynka lub rodzona siostra :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że to wina kochanek, jak suka nie da, pies nie weźmie. Ja mam 30 lat i nigdy nie pakowałam się w związek z żonatym ani z takim, który ma dziewczynę/konkubinę, tacy zajęci faceci są nawet dla mnie aseksualni. Jaki by przystojny nie był i jak za mną nie latał, zwodził, mamił słodkimi słówkami jak to zony już nie kocha, to bym z nim i tak do wyra nie poszła. Dla mnie takie kochanki to są zwykłe ku..wy i nie rozumiem takich kobiet, moralne zera, szmaty ze swędzącą ci..ą, które nie potrafią zapanować nad popędem. A jakieś teksty w stylu, że się zakochała, że to miłość, to silniejsze od niej, są po prostu infantylne i śmieszne :D od zajętych trzymam się po prostu z daleka, zresztą tylu fajnych wolnych facetów, że naprawdę nie trzeba wchodzić w trójkąt. A taki bydlak moczy raz w żonie, raz w kochance, dla mnie to obrzydliwe, no ale co kto lubi, nie mój cyrk, nie moje małpy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsza kochanka to ZONY KOLEŻANKA .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×