Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego kobieta kobiecie potrafi rozbić rodzinę?

Polecane posty

Gość gość
Po co facetowi byłaby d**a do rżnięcia, gdyby w domu miałby dużo seksu i zrozumienie? Więc albo nie kocha i nie szanuje żony, albo seksu brak. Taka prawda. xxxxxx Albo pojawia się w robocie taka raszpla jak ty, której nie chce żaden wolny facet, więc zaczyna polować na zonatych. Jak sobie upatrzysz przystojnego, zadbanego faceta, ktory jeszcze dodatkowo jest dobrym mężem, ojcem i nieźle zarabia to latasz za nim jak głupia kombinując jak koń pod górę. Sama krytykujesz jego żonę, zeby zwrócić uwagę na siebie, jaka ty cudowna w porównaniu z nią jesteś. Facet ma cię w dopie, a ty dalej swoje, nie odpuszczasz aż dopniesz swego i cię przeleci gdzieś w ciemnym kącie, gdy żona nie może, albo pokłóci się z mężem, bo mu wcześniej pranie mózgu zrobisz. Ty przed się zaklinasz ze to czysty seks bez zobowiązań, a już po zaczynasz go szantażować i facet ze strachu ciągnie to łajdactwo z tobą dopóki ktoś życzliwy żonie nie doniesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z [przerażeniem stwierdzam, że większosc kobiet to załosne prostaczki :) smutne to, ale dzięki takim kretynkom tacy jak ja maja kase :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tego nie da sie wytlumaczyc w ogole chyba www.youtube.com/watch?v=-R6CnSqPnEg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie potrafisz znaleźć argumentu, to sobie dopowiadasz historyjkę na mój temat? dno jezyk.gif jednemu odmówisz, drugiemu i pięćdziesiątemu. a jak będziesz miała wszystkiego dość, będziesz się czuła brzydka, zaniedbana i niekochana i taki żonaty zacznie c****eprzyć o tym, jaka jesteś piękna, wspaniała, że gdyby z tobą był to byłby najszczęśliwszy na świecie i nosiłby cię na rękach, jak będzie ci kwiaty dawał, zapraszał na kawę, na kolacje przy świecach, to majtki ci same spadną i będziesz miała w d***e jego żonę i dzieci. wszystko jest kwestią okoliczności. a te, co się najbardziej zarzekają, że one to nigdy, pierwsze się puszczają jak jest okazja jezyk.gif Dno?sama jesteś dno pisząc tutaj takie rzeczy!Jak ktoś ma zasady to majtki same nie spadają ,tobie widać lecą na sam widok byle jakich spodni!Jesteś aż taka brzydka??? x no przecież sama napisała że czuła się brzydka zaniedbana i niekochana więc mało nie pękła z radości jak żonaty chłop zaprosił ją na kawe i na tym spotkaniu majtki jej same spadły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też zawsze mówiłam, ze ja nigdy... Az nadszedł czas, gdy zostałam samotna, porzucona i niekochana. I wtedy przyszedł on - męski, silny, zdecydowany, nawet nie przystojny. Gadka standard - że z żona nic go nie łączy, blee, blee, że jestem jedyna, ze się we mnie zakochał. Ja też zakochałam się jak głupia nastolatka. Też miałam ból i cierpienie, ale na własne życzenie. Mimo, iż nie byłam taka młoda, byłam zupełnie nieprzygotowana na "atak" żonatego. Chciałam uwierzyć, więc uwierzyłam. Żałuję tego, co zrobiłam, czasu jednak nie cofnę i nic nie wymaże z mojego życia tych chwil. Teraz (o wiele za późno) wiem, ze trzeba być czujną, bo gdy będziemy przezywać w życiu kryzys, może pojawić się on i miłymi słówkami odbudować w nas zdeptaną kobiecość. Tak jak osłabiony organizm jest podatny na choroby, tak osłabiona psychika podatna jest na takie działania. A wtedy nie trzeba wiele, aby odrzucić wszystkie zasady i ideały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałosne prostaczki z językiem rynsztokowym to te którym same gacie spadają na widok zaobrączkowanego faceta bo żaden inny ich nie chce :D Prawda zabolała qrewki? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałosne prostaczki z językiem rynsztokowym to te którym same gacie spadają na widok zaobrączkowanego faceta bo żaden inny ich nie chce :D Prawda zabolała qrewki? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też zawsze mówiłam, ze ja nigdy... Az nadszedł czas, gdy zostałam samotna, porzucona i niekochana. I wtedy przyszedł on - męski, silny, zdecydowany, nawet nie przystojny. Gadka standard - że z żona nic go nie łączy, blee, blee, że jestem jedyna, ze się we mnie zakochał. Ja też zakochałam się jak głupia nastolatka. Też miałam ból i cierpienie, ale na własne życzenie. Mimo, iż nie byłam taka młoda, byłam zupełnie nieprzygotowana na "atak" żonatego. Chciałam uwierzyć, więc uwierzyłam. Żałuję tego, co zrobiłam, czasu jednak nie cofnę i nic nie wymaże z mojego życia tych chwil. Teraz (o wiele za późno) wiem, ze trzeba być czujną, bo gdy będziemy przezywać w życiu kryzys, może pojawić się on i miłymi słówkami odbudować w nas zdeptaną kobiecość. Tak jak osłabiony organizm jest podatny na choroby, tak osłabiona psychika podatna jest na takie działania. A wtedy nie trzeba wiele, aby odrzucić wszystkie zasady i ideały. xxxxxxxxx Dla takiej jak ty nie trzeba wiele aby ściągnąć majty i rozłożyć nogi przed żonatym, co pieprzy farmazony i nawet nie jest przystojny. Faktycznie dno z rynsztoka. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ona każdemu by dała nawet najgorszemu lumpowi co całymi dniami stoi pod budką z piwem. taka to z niej "kobieta"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu z godziny 10:00, a Ciebie zdradził mąż? Tylko nie ciskaj we mnie tu gromów, nie pytam po to, by atakować, jestem osobą neutralną w tej dyskusji - nie jestem ani żoną, ani kochanką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś tu stara się być przenikliwy... cóż, nie wychodzi. do gościa z 9.50 masz rację. ale trzeba mieć w głowie więcej niż sieczkę i coś przeżyć żeby zrozumieć, że świat nie jest czarno-biały, a układy między ludźmi nie są zero-jedynkowe. trzymaj się ciepło i nie zadręczaj. było-minęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ech, żałosna jesteś ty gościu z 10:00. Może cie zaskoczę, ale do łóżka poszliśmy po kilku miesiącach, więc jednak trochę trzeba było. Tak ci przeszkadza, ze ktoś może się zakochać w facecie, który nie jest przystojny? Dla mnie się liczą inne cechy, ale widocznie dla niektórych ważne jest opakowanie. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jak ci tak majtki same spadają to znaczy że są stare zniszczone zdezelowane i najwyższy czas kupić nowe :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 10:03. dzięki. Nie zadręczam się tym, ale żałuję. :) Najśmieszniejsze jest to, ze takie dno z językiem jak ostatni menel prawi o moralności i uważa, że może innych oceniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fly away 04.06.2014 gościu z godziny 10:00, a Ciebie zdradził mąż? Tylko nie ciskaj we mnie tu gromów, nie pytam po to, by atakować, jestem osobą neutralną w tej dyskusji - nie jestem ani żoną, ani kochanką usmiech.gif xxxxxxx A czy ja ciebie pytam przed kim nogi rozkładasz chodząca inteligencjo co żony wzywa a qrewki popiera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikogo nie wyzywałam oprócz mężów, widzisz, nie potrafisz normalnie rozmawiać po prostu, pozdrawiam cieplutko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>Gościu z 10:03. dzięki. Nie zadręczam się tym, ale żałuję. usmiech.gif Najśmieszniejsze jest to, ze takie dno z językiem jak ostatni menel prawi o moralności i uważa, że może innych oceniać.< No popatrz i ten byle jaki żonkoś olał komisyjnie taki ideał jak ty, a wybrał rynsztokową żonę? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikogo nie wyzywałam oprócz mężów, widzisz, nie potrafisz normalnie rozmawiać po prostu, pozdrawiam cieplutko smiech.gif xxxxxx A jakim prawem wyzywasz cudzych mężów? Co oni ci złego zrobili? Wyzywaj swojego jak go masz i ci świństw narobił. A może ty jesteś ogólnie uprzedzona do żonatych mężczyzn i w każdym widzisz potwora? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie napisałam, ze żony są rynsztokowe? Napisałam, ze ty jesteś dnem, ale nie dlatego, ze jesteś żoną, ale dlatego, ze masz taki niski poziom moralny oraz intelektualny i/lub tak cie wychowano (lub raczej nie wychowano). :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D nie w każdym widzę potwora tylko w takim, który zdradza swoją żonę nie muszę mieć swojego męża, by mieć zdanie wyrobione na temat takich, którzy zdradzają mimo przysięgi małżeńskiej, a nawet i bez niej. Ale więcej chyba nie będę Ci tłumaczyć, bo serio - nie umiem na Twoim poziomie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>Gdzie napisałam, ze żony są rynsztokowe? Napisałam, ze ty jesteś dnem, ale nie dlatego, ze jesteś żoną, ale dlatego, ze masz taki niski poziom moralny oraz intelektualny i/lub tak cie wychowano (lub raczej nie wychowano). jezyk.gif< Ciesz się że ciebie wychowano na takie dno rynsztokowe, któremu na widok żonatego chłopa same gacie spadają i nogi się rozkładają i dlatego uważasz, że masz wysoki poziom moralny oraz intelektualny :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fly away 04.06.2014 smiech.gif nie w każdym widzę potwora tylko w takim, który zdradza swoją żonę nie muszę mieć swojego męża, by mieć zdanie wyrobione na temat takich, którzy zdradzają mimo przysięgi małżeńskiej, a nawet i bez niej. a skąd wiesz który maż zdradza swoją żonę. prześcieradłem jesteś czy intensywnie śledzisz i podglądasz każdego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, gościu, zejdę do twojego poziomu i powiem ci twoim językiem - jesteś dla mnie gów/nem i twoje gówni/ne opinie mam tam, gdzie ich miejsce. Kończę te przepychanki, bo ani to zabawne ani pouczające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a skąd wiesz który maż zdradza swoją żonę. prześcieradłem jesteś czy intensywnie śledzisz i podglądasz każdego?" xxx Przecież nie rozmawiamy tu o konkretnych osobach, lecz czysto hipotetycznych przypadkach :D A Ty potrafisz rozmawiać tylko o sytuacjach, które się Tobie przytrafiły czy umiesz użyć wyobraźni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak gościu z godz. 10.36 jesteś gownem nie tylko dla każdej szanującej się kobiety ale i nawet dla tych obleśnych zdradzaczy co nie tylko w ciebie naleją ale i jeszcze chętnie nasrają ci na ryja i naperdzą do głupiego łba jak się odczepić nie będziesz chciała :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fly away 04.06.2014 "a skąd wiesz który maż zdradza swoją żonę. prześcieradłem jesteś czy intensywnie śledzisz i podglądasz każdego?" xxx Przecież nie rozmawiamy tu o konkretnych osobach, lecz czysto hipotetycznych przypadkach smiech.gif A Ty potrafisz rozmawiać tylko o sytuacjach, które się Tobie przytrafiły czy umiesz użyć wyobraźni? xxx Odnoszę wrażenie, że to właśnie ty opisujesz sytuacje, które się tobie przytrafiły i dlatego wyzywasz żonatych facetów, którzy cię wykorzystali, a teraz się z ciebie nabijają i przekazują kolejnym, jako łatwą panienkę na raz. No chyba, ze masz tak bujną wyobraźnię i od najmłodszych lat nabytą niechęć do żonatych mężczyzn, bo tylko krzywdzą i zdradzają. :D Ja np. nie wiem który mąż zdradza swoją żonę i czy w ogóle zdradza, bo mnie to nie interesuje, ale ty to widzę, ze żyjesz cudzymi sprawami. Tak strasznie się nudzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Odnoszę wrażenie, że to właśnie ty opisujesz sytuacje, które się tobie przytrafiły i dlatego wyzywasz żonatych facetów, którzy cię wykorzystali, a teraz się z ciebie nabijają i przekazują kolejnym, jako łatwą panienkę na raz. No chyba, ze masz tak bujną wyobraźnię i od najmłodszych lat nabytą niechęć do żonatych mężczyzn, bo tylko krzywdzą i zdradzają. smiech.gif Ja np. nie wiem który mąż zdradza swoją żonę i czy w ogóle zdradza, bo mnie to nie interesuje, ale ty to widzę, ze żyjesz cudzymi sprawami. Tak strasznie się nudzisz?" xxxx Kobieto, jeszcze raz w takim razie: 1. gdzie ja opisuję jakieś konkretne sytuacje? Wskaż mi to. 2. żonaci faceci, którzy oszukują swoje żony będą dla mnie dnem zawsze, nie muszę ich znać, wystarczy że czytam o tym na forum, z wyzwisk jednakże użyłam tylko określenia "brak mózgu" - bo nie myślą, ile osób wkoło krzywdzą dla własnych pobudek. To Ty tu cały czas wyzywasz. A teraz pytanie ode mnie: dlaczego Ty tak bronisz tych zdradzaczy, co? Ja tu nie wiem, to Ty popierasz zdradę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona jest zdradzaną żoną, która musi jakoś uzasadnić swoją decyzję pozostania ze zdradzającym mężem. W związku z tym musi zniszczyć moralnie "przeciwniczkę" i samej sobie udowodnić, że to tamta zła kobieta jest wszystkiemu winna, a mężuś jest jedynie ofiarą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×