Jak odwiedzić kogoś w szpitalu psychiatrycznym??

Moja przyjaciółka jest tam od 2 dni i mam zamiar przyjechać do niej (na drugi koniec polski...) jutro. Czy mogę to zrobić? Bo nie wiem, skoro jest tam tylko 2 dni to czy już można? I jak to dokładnie wygląda? Czy muszę wcześniej gdzieś dzwonić czy po prostu przyjść, podać jej nazwisko i od razu mnie do niej skierują? (Jeszcze jeśli, może ktoś wie to przez jaki czas mogę się z nią tam widzieć?) To bardzo ważne. ... (Szpital znajduje się we Wrocławiu.) Dodam jeszcze, że mam 14 lat...

a nie ma tam dni odwiedzin, np. środa i sobota? uważaj, bo mogą mieć taki porządek.

najlepiej podaj się za Napoleona Bonaparte,wejdziesz bez problemowo,nie wiem tylko czy będą chcieli cię wypuścić???:o

możesz odwiedzić jak nie wprowadzili jej żadnych restrykcji. A spacery są od 2 tygodni pobytu dopiero.

od 2 dni? to już można. Będzie jej bardzo miło.

tam sami wyłudzacze rent leżą, przynajmniej na tych nie najwyższych oddziałach.

co jej dolega?

Jest po próbie samobójczej...

ja swoją przyjaciolkę odwiedziłam bez problemu ale o tym ze ona tam jest dowiedzialam sie miesiac po fakcie. moze byc tak ze tam gdzie jest twoja przyjaciolka odwiedziny sa od pewnego okreslonego czasu. moze po tygodniu pobytu lub dwóch. pamietam ze na sobieskiego na f5, oddzial dla schizofrenikow to widzenie nie moze trwac zbyt długo, jest na poczatku pod opieka pielegniarza ktory siedzi i slucha caly czas. zeby zabrac chorego na zewnatrz np na spacer, na lawke pod szpoitalem potrzebna byla zgoda ordynatora. najlepij bedzie jak dodzwonisz sie do szpitala i dowiesz sie na jakim oddziele jest twoja przyjaciolka i dopytaj o wszystko. moze jej rodzina zna takie szczegoly? nie mozesz sie z nimi skontaktowac?

i jeszcze jedno jak przyjechalam na miejsce to musialam dzwonic i dowiadywac sie jaki to oddzial bo nie bylo mozliwosci na miejscu odszukac danej osoby po nazwisku

no i moze jeszcze to w szpitalach psychiatrycznych najwazniejsze są...fajki jesli twoja przyjaciolka pali papierosy to tego wlasnie potrzebuje. tam kradna fajki i sępią na potęgę. to też taka waluta w psychiatryku :)

W takim razie pojadę do niej za 2 tygodnie (skoro dopiero wtedy można wyjść na spacer) i w tym czasie postaram się wszystko ogarnąć... Niestety nie mam żadnego kontaktu z jej rodzicami, a Ona mieszka dosłownie na 2 końcu polski więc zapytać się osobiście nie mam jak. Ewentualnie zadzwonię do tego szpitala psychiatrycznego i zapytam się na jakim oddziale Ona leży. (Wystarczy, że podam imię i nazwisko, tak?) I zapewne załatwię dla niej jakieś fajki jak uda nam się na chwile wyjść ;)

I wie ktoś może czy wcześniej spacery nie są dozwolone? Bo aż mi szkoda przyjeżdżać za te 2 tygodnie jak wszystko mam teraz gotowe...

to ona pali i ma 14 lat jak ty??? jak jestes niepelnoletnia to ja nie wiem czy cie tak wpuszacza przeciez to oddzial zamkniety dziwnie przyszesz "przyjechac" chyba pojechac chcesz do niej

Zadzwoń dziś i dowiedz się, czy możesz ją odwiedzić. Szpital psychiatryczny, to normalny szpital, można odwiedzać chorych normalnie.

Trochę. Ale to nie istotne. Jak zadzwonię do szpitala to o co mam się dokładnie zapytać...? Przepraszam, że tak wypytuję ale trochę głupio mi by było gdybym dzwoniła z jakimiś dziwnymi pytaniami do nich xD

Zadzwoniłam i dowiedziałam się, że mam zadzwonić na izbę przyjęć, która jest czynna do 15 więc zadzwonię jutro. Dziękuję :)