There's no way out of here

When you're come in, then you're for good...:o

Your country? :)

There must be some way out of here Said the joker to the thief

Ja pierdziu, same taborety:o http://www.youtube.com/watch?v=IxbpYSRYG_w

Sam jesteś taboret.

Masz tu linka i nie zrzędź https://www.youtube.com/watch?v=TLV4_xaYynY

Typical devil http://www.youtube.com/user/TeufelAudio?v=ToJq5BMfCT0

A moze na wschod?

Do Chin?

Doktorze wiem kim jesteś, nie ukryjesz się :-)

Rosja tak duza i tam tez pijom :)

Jagoda, ja wiem, że ty wiesz. :D Ale inni nie wiedzą.

Zawsze jak wstanę po spaniu w okolicach 21/22:00 i zrobię sobie kawę rozpuszczalną na czczo to dopadam mnie jakieś dziwne uczucie otępienia, ogarnia jakiś dziwny lęk który koncentruje mnie do takiego małego punkcika i myślę wtedy o naprawdę różnych rzeczach kontemplując ich sens. I jak się z tym czujesz wiedząc że inni nie wiedzą? Napisałbym ci coś prywatnego ale nie wiem czy chcę.

Czuję się anonimowo świetnie. :) Wstajesz o 21/22? To o której się kładziesz?

Acha, jak chcesz, to pisz. Byle twoje wypociny prezentowały odpowiednio wysoki poziom zboczenia.

To ty pierwsza napisz, dziewczyny mają pierwszeństwo.

Nie dorównuję ci talentem, więc się wstydzę.

Śpię rekreacyjnie albo w celu zaczerpnięcia spokoju lub gdy nie mam co robić, normalnie nie potrzebuje snu.

Przyznam, że trochę zazdroszczę. Czasem potwornie chce mi się spać, a nie mam na to czasu i ochoty.

Aby do mnie napisać nie musisz przejawiać talentu. I tak masz szczęście w życiu bo robisz to co lubisz, to spory przywilej, czas płynie szybciej, ale i wolniej się pozbywasz pierwotnej mentalności.

Pierwotnej mentalności? W jaki sposób się jej pozbywam? Nic mi o tym nie wiadomo. W sumie ciężko oceniać swój własny stan, z boku łatwiej. Napisałam lakonicznie i bez talentu. :D

Edelgaście, jedziesz do Anglii? (Baeruthiel z tej strony)