Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ślimakos

przykrycie podczas snu

Polecane posty

Gość ślimakos

moja durna tesciowa przykryla wczoraj w ciągu dnia moje spiace dziecko kocem!!!!! ku/r/w/a na dworze 30 kilka stopni a ona ją przykryla pod samą szyje kocem! jak jej powiedziałam po co to powiedziała ze "dziecko musi być przykryte"!!!....brak slow, mowie jej ze jak już MUSI ja przykryc to niech to zrobi ale pieluszką a ona ze jak mala spi to jej zimno.... a mala nawet w nocy spi odkryta bo skopuje kołderkę... matko, jak mam tej starej upartej klempie przetlumaczyc ze robi dziekcu krzywdę i mala dostanie potówek... nic do niej nie trafia....czym wy przykrywacie dzieci?o ile w ogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszewka w nocy ale i tak się rozkopuje wiec śpi odkryty ale jak się obudze to kontroluje jak jest ciepły to zostawiam jak chłodny przykrywam ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Było powiedzieć teściowej żeby sama się tak przykrywa i spala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na noc kołdrą po samą szyję, a w dzień kocem lub kołdrą zależy od pogody i tego jak jest ubrana. Ciało jak się śpi się wychładza. Jak małej gorąco to się rozkopuje, jak zimno to się nakrywa, ale zazwyczaj do samego końca śpi nakryta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
acha żebyście mnie nie zjechały. Temu śpi pod kołdrą bo na noc śpi w body, a jej pokój jest ocieniony cały dzień więc jak u nas jest około 21 stopni to niej max 19. Zresztą znam na tyle swoje dziecko, że wiem jak ją nakrywać. Do Pani która pisze aby sama się tak nakryła. Ja jak śpię to pod kołdrą, ale stopy mam poza i jest mi akurat. Każdy jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślimakos
powiedziałam jej a ta swoje, nie mam sił, mowie jej ze mala się obudzila mokra, spocona, wloski mokre, na podusi az plamy z potu były...jest za mala żeby się przykryc sama, ale odkopuje się jak jej za cieplo, poza tym rozumiem ze w nocy jest chłodniej ale to była popoludniowa drzemka na dworze ponad 30st...brak slow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym wtedy poprosiła męża aby ją stosownie opieprzył :) Mnie też często moja nie słucha i tylko słysze ' a bo coś tam coś tam'. Mąż zwróci uwagę i wtedy jest 'dobra rócie jak chcecie'. Puki co nie musimy z nią zstawiać córki i jest ok, ale wcześniej była tragedia, bo 'wy chuchacie na to dziecko' :) A to jest wcale nie prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z synem śpimy pod kołdrą. Nie zasnelabym nie przykryta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a sama spisz odkryta? ja spie przykryta. moj syn padł 2 h temu w pampersie i krotkim rekawku i przykryłam go kołdra i nawet sie spod niej nie wysunał. a jak spi ubrany to odkrywa się jak ma chęć. jak bedzie twojemu dziecku za ciepło to się rozkopie. ja nielubię spac np. w krotkim rękawku. czuje chłód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też się przykrywam do snu i okrywam moje dziecko..tzn ,że ty latem nie używasz do spania w ogóle koca, kołdry? Dziecko zawsze się rozkopuje, nie zależnie od temperatury panującej w pomieszczeniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślimakos
owszem ja się przykrywam i dziecko tez ale na boga na dworze było ponad 30 st, w domu tez cieplo duszno, godzina 16, mala uciela sobie drzemke i przykryta vbyla dosłownie po samą szyje....dlatego stwierdziłam ze to juz przesada...prosz eczytac ze zrozumieniem-powiedziałam jej ze może przykryc mala jak już MUSI ale na boga pieluszka, ewentualnie poszwą z kołderki ale nie kocem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale twoje dziecko chyba nie ma sparaliżowanych mięśni? moj od małego potrafił się rozkopać jak było mu za ciepło. i robił to a jak był odkryty to sprawdzałam czy jest ciepły czy wychłodzony. nawet jak jest ciepło to podczas snu metabolizm spada. ja nawet po południu jak ucinam sobie drzemkę i jest ciepło to tez owijam się kocem. a jak robi się za ciepło to się odkrywam.twoje dziecko tak strasznie sie upociło wczoraj pod tym kocem? czy może po prostu musiałaś się zezłościć, bo to TESCIOWA?a tesciowej racji nie przyznasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślimakos
pisałam nieuku ze mala potrafi się odkopać ale widocznie tak twardo spala ze się nie odkopała, była cała mokra, latwo o potówki....poza tym mnie wkurza mnie to ze tesciowa robi jak chce a często zle i nie slucha moich NA RAZIE próśb... i nie mowie tak bo ona jest moja tesciowa a nie matką, mojej mamie jak cos zle zrobi tez zwracam uwagę i robi to o co ja proszę...a tesciowa to uparta klempa,chyba zlosliwa...choć ogolnie się zgadzamy to w temacie dziecka jest problem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moja corka nawet jak jest 30 stopni to chce kocyk do przykrycia :) ale ona ma juz 4 lata i jest uparta wiec nie da sobie w kasze dmuchac. a jak byla malutka to tez zawsze przykrywalam ja ale to np pieluszka tetrowa. a co do tesciowej to coz... niektore bywaja baaardzo uparte i niereformowalne :) moja tez do takich nalezy. bylo to zwlaszcza dokuczliwe kiedy moja corka byla jej jedyna wnuczka ale odkad jej corka urodzila syna (3 lata temu) to przelala cale skupienie na malego a my mamy spokoj. chociaz ostatnio jak mala zostawilisy u niej na weekend to nie podobalo jej sie ze dalismy malej tylko 1 bluze - ktorej nawet nie zalozyla bo bylo 30 stopni :) ale moj maz zareagowal od razu i powiedzial jej ze dobrze bedzie jak jej ta jedna zalozy bo przeciez weekend ma byc upalny. a twoja tesciowa ma jeszcze jakies inne wnuki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślimakos
no wlasnie nie ma to 1 wnuczka, ale tesciowa odkad się mala urodzila przesadza z ubieraniem jej, przykrywaniem,wg teściowej jest wiecznie zimno i ciagle slysze ze ją zawieje... :p masakra...raz było 24st, słonko lekki wiaterek a ona ubrala malej grube rajstopy,spdnie dżinsowe, body z dl rękawem, na to bluzke tez z długim i sweterk i kurtke sztruksową...czapa obowiązkowo...dziecko było spocone jak diabli,darło się jakby ja ze skory obdzierano...brak slow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem kobiet, które nei potrafią sobie poradzić z teściowymi czy matkami i ich sposobem wychoawnia. Najpierw zwraca się grzecznie uwagę. Jak to nie pomaga to już mniej grzecznie. A na koniec IZOLUJE się dziecko, ktore od tej pory nie przebywa samo z tymi ludźmi..czy to takie trudne?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojej córce jej ciotka dała klapsa, od tej pory tak tej kobiety nie znoszę i jak chce ją zabrać do siebie to ciągle widzę tę scenę przed sobą..... jak bije 15 miesięczne dziecko! I mam ją glęboko gdzieś....czy jest dobra czy nie...a dziecko przebywa pod moją kontrolą zawsze, gdy ona chce się z nią bawić albo zająć.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślimakos
do gościa dobra rada wlasnie jestem na etapie grzecznego proszenia kltore powoli przechodzi w zlosc...dam jej jeszcze trochę czasu...potem będzie awantura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podczas snu temperatura ciała spada. Dobrze by było aby dziecko było przykryte zwykłą pieluszką lub kocykiem bambusowym, ale nie ciepłym kocem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×