Cycomaniaczki nie mogą pojąć, że są kobiety, które nie mogą karmić piersią

No chore babsztyle!

a mozesz bardziej rozwinac swoja opinie w tym temacie?

Kobiety które nie chcą karmić piersią nie powinny decydować się na dziecko!

a to dlaczego?co zlego jest w karmieniu mm? dziecko ma zapewnione w diecie wszystko czego potrzebuje adekwatnie do wieku,wiadomo,przeciwciala zawarte w mleku matki i wszystkie skladniki naturalne sprawiaja,ze mm nigdy mu nie dorowna jednak trucizna ono nie jest. Osobiscie jestem wielka,zwolenniczka karmienia naturalnego niestety w pierwszej ciazy nie udalo sie,blizniaki,ciaza powiklana,pokarm zanikl.Teraz majac 2-miesieczne niemowle walcze zajadle o utrzymanie karmienia naturalnego.Dlaczego,ano dlatego,ze,dzidzia mial przedluzajaca,sie zoltaczke i z piersi ssal tyle co nic.Moglismy czekac tygodnie a nawet i miesiace wiszac na cycku az zoltaczka przejdzie i jednoczesnie patrzec na wiecznie spiace slabo przybierajace na wadze dziecko albo wlaczyc karmienie mm co spowodowaloby szybsza rekonwalescencje.Oczywiscie wybralismy druga opcje. Dzis jak wspomnialam walcze o calkowite kn ,obecnie jestesmy na,mieszanym i nie jest zle.Doszlam nawet,do wniosku,ze jesli tak,ma,zostac,tzn. karmienie mieszane to nic zlego ,dzidzia zdrowa,przybiera ma wadze i to najwazniejsze. Do czego daze to do tego,ze czasem mamy nie maja wyboru i z roznych,wzgledow musza przejsc tylko i wylacznie na mm,czego doswiadczylam ,w pierwszej ciazy a jesli jakas mama poprostu dokonuje takiego wyboru,ze,chce karmic sztucznie to nikomu ten fakt,do osadzania bo ona nie zamierza glodzic,dziecka tylko karmic w inny niz naturalny sposob i nalezy to uszanowac.

Dobre okreslenie,cycomaniaczki. Bo zadnej normalnej zwolenniczki kp nie ma potrzeby tak nazywac,o ile jest zrownowazona osoba. Zdaniaa na temat kp sa podzielone nawet wsrod lekarzy i to nie chodzi tylko o tych ktorych przekupily firmy. Ja nie moglam kp a bardzo chcialam. Karmilam do 5 miesiaca. Wierzylam,ze jak zoltaczka ma przejsc to przejdzie. Dziecko pilo bardzo duzo i czesto a bilirubina nie spadala.w koncu po podaniu mm zaczela spadac. Czasami swoim pokarmem mozemy szkodzic.

Jestem "cycomaniaczką". Autorko ja rozumiem ciebie i to co tu piszesz, rozumiem jak ktoś nie może z jakichś powodów choć chciał, ale totalnie nie rozumiem i nie mam szacunku do kobiet które nawet zaraz po urodzeniu nie karmią noworodka, "bo nie i koniec". Uważam że takie osoby powinny sobie podwiązać jajniki.

nie mogłam karmić piersią żadnego mojego dziecka od razu mi sutki pękały krwawily już w szpitalu pielęgniarki laktacyjne na uszach stawały zeby na to zaradzić jakieś masci,kapturki srurki potem strupy na sutkach no mimo moich chęci nie dałam rady :(

Moja sąsiadka karmi piersią. Wspaniała kobieta. Troje dzieci wykarmila, a teraz karmi 4. Pije, pali, bije i wyzywa te starsze. Czasami są takie burdy, ze policja w nocy wywozi dzieciaki do pogotowia opiekuńczego. Komu podwiazac jajniki...... glupie kretynki

Jak można stracić szacunek do kobiety, bo nie karmi dziecka piersią? Pojebane jesteście? Stracić szacunek to można do mordercy albo gwałciciela. Strasznie powierzchowne jesteście i puste :O

Nikt nie obraża kobiet, które nie mogą karmić. Czytajcie ze zrozumieniem. Jeżeli kobieta nie karmi na zasadzie " nie bo nie" to jest egoistką u źle to o niej świadczy. Już nie piszcie, że lekarze są przeciwko kp no się ośmieszacie. Nawet producenci mm wskazuj, że mleko matki jest najlepsze.

Tak, najlepiej pozabijaj wszystkie kobiety, które dbają o swoje ciało, bo sama jesteś paskudna i z plackami zamiast piersi

Doucz się tłuczku. Piersi zmieniają się w trakcie ciąży a nie karmienia, ale puste lalki z tipsami i solara tego nie zrozumieją. Facet Ci wmówił, że jak karmisz to nie dbasz o siebie, pewnie jakiś łysol z siłowni.

Tak nie szanuje matki, która wylewa pokarm bo nie chce z jakichś głupich powodów. Jeżeli nie może to inna sprawa. Matka pozbawiająca dziecko najlepszego dla niego pokarmu z uwagi na własny egoizm nie powinna być matką.

A ja na początku nie miałam pokarmu, pozniej dostałam zapalenia, porobiły mi się straszne grudy. Ból nie z tej ziemi, dziecko nie chciało ssać, pokarmu tyle co kot napłakał. Ja na skraju depresji, dziecko umęczone. W końcu podjęłam decyzję o niekarmieniu i być może było to egoistyczne, bo mogłam zacisnąć zęby i na siłę karmić, ale w mojej głowie powstała taka blokada, że "nie, bo nie". Tak, jestem egoistką, bo myślałam również o sobie - żeby być dla swojego dziecka, a nie leżeć w łóżku z okładami i nie móc się ruszyć. Jestem egoistką, bo chciałam żeby koszmar karmienia piersią jak najszybciej minął. Tak, dla mnie to był koszmar: dziecko nie umiało chwycić brodawki, ja nie umiałam przystawić, ból niesamowity.

To głupie nie szanować kobiety, bo od poczatku nie karmi piersią. Ja karmilam, dalam rade 4 pełne miesiące pod koniec juz musialam mieszanie dawać bo miałam w ogóle male problemy, i tak cud ze się udało az 4 miesiące:-) . Ale mam koleżankę która od razu powiedziała nie i juz. Jest cudowną matka, jest mądra, mila, ciepła, nie pytalam jej o powód decyzji, jest dorosła i ma prawo do niej. Oczywiście każda decyzja niesie konsekwencje, ale nie moja sprawa wtrącać się w jej życie. Od kiedy ro czy karmiony piersią jest wyznacznikiem ze jesteśmy dobrymi matkami, żyjesz w ciemnogrodzie? Mój maz pracuje w domu dziecka, sa tam dzieci których mamy karmily przykład nie piersią a i tak musiała policja je w interwencji ratować bo te same mamusie leżały zalane pod blokami. Masz 15 lat?

No to jaka w tym Twoja wina. Nie dałaś rady, trudno tak się zdarza. Ja pisalam o kobietach, które nie chcą karmić piersią bez powodu, albo z wymyślonego, błahego powodu, typu piersi jej zbrzydną.

Jeżeli dla Ciebie nie karmienie piersią bez ważnego powodu to nowoczesność, to tak ja żyję w ciemnogrodzie. I wiesz co nie wstydzę się tego. Jeżeli matka nie karmi bo się boi o wygląd piersi to jest idiotką niedojrzałą do bycia matką.

Kobiety, które uważają się za matki lepsze od innych bo karmią piersią a te inne mieszkaniami niech same się zastanowią czy nadają się na matki. Jakie wartości przekazecie swoim dzieciom, ze ludzi ocenia się powierzchownie, stereotypowo? Chyba najważniejsze to kochać swoje dziecko prawda? Ile matek karmi piersią a bije i wyzywa swoje dzieci. I tak idzie w każda stronę wymieniać, świat nie jest czarno biały, jest taki tylko dla osób nierozgarniętych. Ja karmilam piersią, nigdy jednak nie przyszło mi do głowy krytykować mamy butelkowe.

już spokojnie dojne krowy, spokojnie. tylko wy macie problem z butelkowymi mamami. lepiej idźcie wykarmić dziecko ze swojej złotej piersi a nie siedzicie tu i plujecie jadem

Gość 10.25 Mam pytanie zatem. Co z ta moją koleżanką. To super mama. A nie karmiła ani kropli piersią bo nie chciała.

Sama napisałaś, że nie wiesz czemu nie karmiłam. Być może miała ważny powód. Nie oceniam faktu nie karmienia, ale pobudki takiego postępowania.

A ja sypiam z facetem takiej cycomaniaczki, jej maz mowi ze rzygac mu sie chce jak patrzy na jej ociakajace mlekiem dojne cyce.

To jesteś zwykłą k***a i do tego głupią skoro cię to cieszy.

Natury meskiej nie oszukasz. Faceci chca.miec w lozku kochanki a nie matki

jak facet się brzydzi matki karmiącej to chore. mój mnie się nie brzydził jak kapało mi mleko. piersią karmiłam do 3 tygodni bo miałam problemy z karmieniem, wklęsłe sutki, niedojedzone dziecko

Nie macie pojecia ilu facetow zdradza kobiety w ciazy i karmiace.. pracuje z wieloma facetami i jak ktoregos kobieta w ciazy to zaczyna im odbijac i podrywaja wszystko co sie rusza. Najgorzej na wyjazdach. Tylko jeden nie zdradzil swojej kobiety

Uważam ze dziecko jest ważniejsze niż zadowolenie jakiegoś dupka.

Twoje własne dziecko które wydałas na świat powinno cie bardziej obchodzić niż to czy facetowi sie spodobasz . Jeśli on jest z tobą tylko dla cycków no to sorry. Smutna historia...

Facet to wzrokowiec. Za 2 lata polowa z Was bedzie juz bez tego faceta albo bedzie sie godzic na jego skoki w bok

Wole by dziecko mialo ojca w domu wiec moge poswiecic karminie piersia na mm