Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

KOCHANKI, co macie z romansu z żonatym facetem

Polecane posty

Gość gość
Gosciowka_ dziś Widzisz może nie do końca powinnam Ci odpowiadać, ale była taka sytuacja w moim życiu, że byłam tą trzecią. Hmmm, pytasz o moralność. Sytuacja wygląda tak: biurowiec, mnóstwo ludzi, komputery, biurka, duże miasto. Pojawia się nowy Ktoś w pracy. Jest sympatia, niezobowiązujące rozmowy, pomoc polegająca na wdrażaniu w nowe obowiązki w pracy. Potem zaczynają się gesty, coraz częstsze rozmowy, wyjście na piwo po pracy. Taki facet staje dosłownie na głowie- jakby mógł to sypałby płatkami róż pod stopy. To wszystko powolutku toczy się, rozwija, nawet nie pomyślisz kiedy zaczynasz przekraczać granice. Cóż teksty standardowe - brak zrozumienia w domu, zejście na drugi plan bo dzieci, zupełny rozkład wszystkiego. Nie zastanawiasz się nad tym, czy mówi prawdę, w zasadzie nie obchodzi cię to. Żyje ci się dobrze, nie szukasz nikogo na stałe, praca, znajomi, brak czasu. I kilka momentów, które spędzacie razem - jest fajnie, śmiejecie się, łazicie do kina, na kolacje, czasem łóżko. Potem każdy idzie w swoją stronę. 2. Nie jest tak, że kobiety płaczą za tymi swoimi kochankami - chyba, że któraś pomyliła tworzenie związku z chęcią spędzania wspólnie wolnego czasu. Zazwyczaj tak urządzają się młode dziewczyny, dla których taki facet to mentor, stabilizacja finansowa, dodatkowo - nie musi go oglądać jak gnije przed TV, ma sraczkę, marudzi, jest chory, jest wściekły, ma brudne skarpety. Dla niej zawsze jest miły, uśmiechnięty i szarmancki. I zaczyna się dziewczę gubić w tej relacji - z drapieżnej, seksownej kocicy przeradza się w zdesperowaną, namolną niedoszłą partnerkę. Ja odeszłam jak zaczęło posuwać się to za daleko. Uprzedzając - oczywiście, że mam wyrzuty sumienia. I żal mi jego żony, bardzo. zwyczajnie żyje w nieświadomości. Pewnie po mnie były kolejne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Do 8.14. Ale najpierw maz smial sie z ciebie glupia d***** jak mu obiad gotowalas a on byl w tym czasie w innej. A potem wrocil i dal ci do wyprania brudne gacie i koszule ubrudzona szminka pieknej kochanki. Potem poszedl sie polozyc zmeczony cudnym sexem a ty siedzialas jak kopciuch przy pralce A potem cieszysz sie jak ci da pare groszy zebys cis do zarcia mu kupila. Pamietaj tepa d***** jestes tylko do sprzatania i prania brudnych gaci a fajny sexik twoj mezulek ma z prawdziwymi kobietami a nie takimi szmacuarami jak ty xxx Tępa kurwo za suchą bułkę dziwka i to zawodowa to twoja stara. Je/ba/ł ją każdy menel w okolicy. Przekazała ci stara dziwka swoje geny. Mój mąż to może nasrać na ryj takim ścierwom jak ty i twoja matka, co sama nie wie z kim cię ma kocmołuchu. Na oczy mojego męża nie widziałaś śmierdząca kurwo warująca latami jak suka przy żonatym głupku. Sama jesteś jak ten kopciuch, gdy skiełczysz tłumoku, żeby tylko był na chwilę. Na chwilę przyjdzie, wywali ci fujarę do ciągnięcia, lub wyroocha cię na szybko lub w ciemnym kącie/ w gęstych krzakach, żeby tylko nikt nie widział, bo to wstyd się pokazać publicznie z taką szumowiną jak ty. Pamiętaj tępa kurwo, że mężczyźni żenią się z prawdziwymi kobietami i z takimi mają wszystko fajne, włącznie z seksem, dlatego się nie rozwodzą, a ty sfrustrowane straszydło musisz siedzieć cicho, jak mysz pod miotłą i czekać cierpliwie, aż żonę głowa rozboli, albo będzie niedysponowana. Wtedy żonaty da ci znak, że możesz mu ulżyć i o/b/ci/ą/g/n/ąć, ściero niemyta. Jesteś dziwko od czekania, a nie od ujadania. Jak podskoczysz, to nie będziesz miała co wsadzać do parszywego ryja. A teraz paszła do do budy i morda w kubeł śmieciaro z rynsztoka, bo jak nie to spuszczę wodę i popłyniesz ściekami, jak gowno do szamba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej co powstawiała te tematy o facetach naiwna szmato sama te tematy pozakładałaś. żaden facet nie będzie stękał w necie na publicznym forum że tęskni za pro/sty/tutką :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciowka_
Do goscia z 14:33. Dziekuje za szczera odpowiedz. Z Twojego wyjasnienia wynika ,ze jest kilka "rodzajow" kochanek. Najgorsza jest chyba sytuacja tych mlodziutkich, naiwnych dziewczyn, ktore sie zakoc***a i marza o tym by odszedl od zony. Mezczyzna nie bierze kochanki po to by rozejsc sie z zona, zone juz ma i chce jedynie adrenalinki. Z zona tez ja kiedys mial, byly emocje i motyle w brzuchu ale po pewnym czasie zwiazek przechodzi w stabilizacje,bezpieczenstwo. To naturalny etap, wymagajacy podsycania ognia, staran...ale wiele par odpuszcza,nie chce im sie starac,popada w rutyne i godzi z losem,. Po co rozmawiac,dzialac, lepiej oskarzac o wszystko druga strone, nie dajac od siebie nic ...i isc na lewizne, samemu sobie tlumaczac,ze to "jej wina", tej zlej zony bo sie nie starala dosc mocno. Trzeba miec jaja by rozumiec sens i wytrwac w slowach "slubuje milosc,wiernosc i uczciwosc"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 17.25 swoja wypowiedzia pokazujesz swoj poziom rynsztokowy. Ciebie na pewno zdradza maz bo nikt nie lubi tak wulgarnych bab :D zastaniw sie nad soba bo zlosc przez ciebie przemawia i sprowadza Cie do rynsztoka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie ma wypowiedzi z godz. 17. 25 ale ty na 100% jesteś chora psychicznie znerwicowana kochanica co żebrze cudzego męża aby się rozwiódł. w innym wątku pisałaś ściero że już 10 lat warujesz przy żonatym i godzisz się na wszystko żeby tylko raz w miesiącu wpadł do ciebie i cię przeleciał na szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.10 ty masz meza??:-) strasznie wulgarna jestes to jej dupa i ze swoja dupa moze robic co chce i z kim chce. Nawet dac zonatemu;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sarna nie pisz do nich w sprawie reklamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba z a instalować sobie a/d/b/l/o/cka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musiałam Ci napisać oddzielając / bo mnie spamuje admin Chodzi o to że oni nie reagują bo żyją z tych reklam :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
La la la

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.10 ty masz meza?? strasznie wulgarna jestes to jej d**a i ze swoja d**a moze robic co chce i z kim chce. Nawet dac zonatemu x jak szmata d******py żonatemu to niech się nie dziwi że ją wyzywają. kolejna kochanka co ma zwidy i widzi nieistniejący post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzycie
gość dziś Boże Kobieto masz jakąś misje na tym forum? Zwalczasz kochanki tak zawzięcie jakby Ci jakaś męża podkradła. Świata nie zmienisz wyzywając ludzi od szmat , szczerze to żadna z nich nawet nie przejmie się tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektorym kobieta taki uklad po prostu pasuje poniewaz one tez maja meza i rodzine. Wiec zonaty facet jest idealny i zadne z nich nie oczekuje niczego wiecej oprocz mile spedzonego czasu kilka godzin w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam kochanką i będę a swoje przyszłe romanse sprawdzam u mojej wróżki Sofii, ktora mi stawia karty i mowi czy warto miec takiego kochanka, czy cos z tego dobrego wyniknie czy nie. Jak dotąd trafiała celująco a ja mam pewność , ze będę miała dobrego kochanka. Jak chcecie to podam Wam do niej namiar. . Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha wymiękłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś kilka godzin w tygodniu powiadasz. To zarówno ty jak i kochaś mocno zaniedbujecie rodziny. Twój mąż powinien wywalić cie z domu na zbity pysk, rozwieść się z wyłącznie twojej winy i odebrać ci prawa rodzicielskie, bo takie koorfiszcze jak ty dobrze dziecka nie wychowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gośc 9.55 Ty masz chyba jakąś obsesje na punkcie kochanek i wszedzie je widzisz. Skoro nie potrafisz czytac ze zrozumieniem to podkreślam ,że ja nie napisałam ,ze jestem kochanką i mam męża lecz napisałam ,ze pewnie wiele kochanek ma rodziny! Atakujesz wszystkich którzy tutaj sie wypowiadają i maja odmienne zdanie.Twoje wyzwiska niczego nie zmienią,a wrecz sprawia ,że ludzie przestaną traktować Ciebie poważnie i zaczną traktować jak pwietrze. Proponuje abys zaczeła uprawiac jakieś hobby które pozwoli Ci wyładować tą negatywną energie którą w sobie nosisz. Musisz sie strasznie z tym męczyc...wspólczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co mamy z romansu z zonatymi? Cos jednak mamy skoro takie romanse sa popularne,ale na pewno nie bedziemy tłumaczyć sie z tego zonom;) A skoro wasi mezowie to robia to znaczy ,ze tego chca i równiez jest im dobrze w tym układzie.... A wy zony skoro uważacie ,że mezowie i tak was kochają to dlaczego tak plujecie jadem i skaczecie do gardeł kochanek. Przecież same mówicie ,że nie czujecie sie zagrozone,a gdyby tak było to byscie tak nie ujadały jak wsciekłe psy. Zapamietajcie w zyciu trzeba sie dzielic...czasem nawet własnym meżem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej byc kochanka zonatego niz dziewczyna prawiczka kawalera. Mezczyzna musi miec duze doswiadczenie seksualne tylko wtedy jest wartosciowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, po co te nerwy i wyzywanie? Jestm zona, zeby nie bylo. Nie pochwalam zachowania kochanek, bo to zachowanie ponizej godnosci, ale wyzywac nie bede, choc mialam taka chec, gdy maz mnie zdradzil. Gdy sie dowiedzialam, zalamalam sie i nie moglam tego zrozumiec. Wiem jak wyglada, nie znam jej i nie mam zamiaru jej poznac. Zatracilam sie w dzieciach, z reszta nie tylko z mojej winy, bo maz pracowal cale dnie, wiec kto mial sie zajac dziecmi , 24godz. na dobe, z dala od rodziny, zmeczenie i sie stalo. 5 lat po zdradzie wszystko wyszlo niespodziewanie. Przez te 5 lat maz sie zmienil, mimo, ze nie wiedzialam dlaczego. Zrozumial swoj blad, a gdy wszystko wyszlo, chcialam go zostawic, bo nie moglam na niego patrzec. Rok trwalo moje cierpienie. W ostatecznosci zostalam i zrozumialam, ze robie spore bledy. Razem dalismy rade, duzo rozmow, walkowanie tego samego, czul sie odrzucony, myslal, ze juz nie dziala na mnie Nie przyszlo mu do glowy, ze mam za duzo na glowie. Teraz to wie. Mija trzeci rok od momentu gdy sie dowiedzialam i szczerze powiem, ze jest bardzo dobrze, niczego nie ukrywamy i dobrze sie rozumiemy. Pomagamy sobie nawzajem. Zakladam wlasna firme, by sie uniezaleznic od meza, bo skad moge wiedziec, czy znow mu cos nie strzeli do glowy? Nie wiem tego, juz nigdy nie powiem, ze jestem meza pewna 100%. Kiedys taka pewna bylam:/ Nie szukajcie dziewczyny winy w kochankach, tylko u siebie i swojego meza. Po co pytac co z tego maja kochanki, kazdy ma swoje potrzeby, zony maja takie kochanki takie, kazdy profituje, to chyba jasne. Z drugiej strony sa mezczyzni, ktorzy zdrade maja w krwi i nie widza w tym problemu, wiec do kogo miec zal? Do kochanki?, no dajcie spokoj. Miejcie swoj honor i klase. Kochanki byly, sa i beda, nie zmienicie tego od wyzywania potencjalnych kochanek. Zaakceptowalam jedna zdrade, ale wiecej szansy nie bedzie, tego jestem pewna i on to bardzo dobrze wie. Dziewczyny podniescie swoja wartosc i bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
>>Gośc 9.55 Ty masz chyba jakąś obsesje na punkcie kochanek i wszedzie je widzisz. Skoro nie potrafisz czytac ze zrozumieniem to podkreślam ,że ja nie napisałam ,ze jestem kochanką i mam męża lecz napisałam ,ze pewnie wiele kochanek ma rodziny! Atakujesz wszystkich którzy tutaj sie wypowiadają i maja odmienne zdanie.Twoje wyzwiska niczego nie zmienią,a wrecz sprawia ,że ludzie przestaną traktować Ciebie poważnie i zaczną traktować jak pwietrze. Proponuje abys zaczeła uprawiac jakieś hobby które pozwoli Ci wyładować tą negatywną energie którą w sobie nosisz. Musisz sie strasznie z tym męczyc...wspólczuje<< Ja też widzę wszędzie kochanki? Przed chwilą wmawiałaś to komuś innemu. Może zacznij się leczyć sfrustrowana i tchórzliwa kochanico żonatego, bo bełkoczesz bez ładu i składu. Wystraszyłaś się, że mąż się dowie o twoim łajdactwie i wywali cię z domu na zbity pysk? Miej się na baczności, bo niebawem ktoś mu doniesie, jak rogi mu rosną, gdyż poślubił prostytutkę, co grzebie w rozporku cudzemu mężowi. Ty niszczysz komuś rodzinę, to ktoś zniszczy tobie i będzie kwita. A prymitywne rady to dawaj swoim kumpelom po fachu, tępaku bez godności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapamietajcie w zyciu trzeba sie dzielic...czasem nawet własnym meżem x ja ci się zaraz qrwo podzielę jak ci pomyje na łeb wyleję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z czego się cieszysz wulgarny babolu? smutne i żałosne jak potrafią zachowywać sie kobiety. Gorzej niż pijany menel 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha oj dzielić się nie potrafisz a i oddac pewnie też. Jesteś tyle samo warta co kochanka, obie lubicie trójkąty i wymiane swoich płynów ustrojowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×