Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autaposiadaczka

Czy jestem wredna jesli NIE chce pożyczyć auta swojemu facetowi?

Polecane posty

Gość autaposiadaczka
Już nawet zdążył powiadomić rodzinę że przyjedzie na krócej, każdy zdziwiony o co chodzi. Nie tłumaczył bo byłam w domu ale pewnie to zrobi i oczywiście tą złą będę ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uśmiałam się bardzo
znam ten typ człowieka i powiem Ci jedno, choć może ciężko Ci będzie podjąć tę decyzję, ale..RZUĆ GO. Tu nic nie pomoże. On jest tak wychowany i przyzwyczajony, a co najważniejsze - nie ma zamiaru NIC ZMIENIAĆ i nic z tym robić :) temat jest mi bliski bo niestety miałam okazję być z takim "facetem". W cudzysłowach, bo to mix dzieciaka, baby strzelającej fotki i egoisty który uważa, że wszystko mu się NALEŻY..taka księżniczka :D 1 naprawdę trzeba mieć zero godności, by OŚWIADCZYĆ że bierze Twój samochód, nie pytając czy jest ci potrzebny. Może masz jakieś sprawy do załatwienia w przeciągu dwóch tygodni, są ważniejsze rzeczy , a do dziadków bez problemu można dojechać autobusem, tym bardziej W CZERWCU (rozumiem gdyby była zima np..). Podróż autobusem to dla dziecka atrakcja, a ten "facet" myśli tylko o tym by wygodnie zawieźć swoją dupę. 1 ZERO GODNOŚCI, zero honoru i tyle. mój trampek jest bardziej męski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze cie oczerni w rodzince buhahahhah, gdyby facet miał honor to nikt by się o tym nieporozumieniu nie dowiedział. dogadałby się z tobą lub w końcu pojechał z kolegą lub tym autobusem. Ale niestety trafiła ci się oburzona księżniczka która nie ma nic a wszystkiego wymaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha a czym by pojechał
gdyby z tobą nie był? :D:D:D "powiedział że on nie ma zamiaru się tłuc autobusem" to chyba na piechotę by poszedł :D NIE MA SWOJEGO samochodu. Ty masz samochód - i o ile nie jest ci potrzebny możesz mu go bez problemu pożyczyć. Tyle że on założył góry, że ty masz taki obowiązek - i jeszcze się obraża :D:D No przecież to jest chamstwo zwyczajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie sie wydaje ze to prowo, przeciez nie mozna byc taką idiotką i dac robic z siebie takiej wycieraczki do butów... i jeszcze z ekscytacją pisać o tym na forum i olewać komentarze dotyczace rozstania. Sezon gimbazy sie zaczał? szybko w tym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo dla niego tylko on sam się liczy a potem dziecko, ty jesteś od umilania im życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale będziesz teraz czarną owcą w jego rodzinie:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie,że prowo, niewygodne komentarze przemilczane i temat ciągnięty jak guma w majtach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zain
Autorko on miał zamiar wiezc dziecko w samochodzie dwuosobowym ? Na przednim siedzeniu ? Sama mam clc200. I żadnych dzieci nie mogę wozić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź mu powiedz, że pożyczyłabyś mu samochód, ale ponieważ połowę zapłacił Twój ojciec, któremu w ramach wdzięczności wozisz zakupy to nie możesz teraz przez te dwa tygodnie go tak zostawić bez pomocy. Pokaż, że Twój problem też trzeba rozwiązać i nie tylko on jest w potrzebie. Niech dla odmiany on wymyśli rozwiązanie komfortowe dla Ciebie, jeśli chce wziąć samochód. Niech to on myśli jak to zorganizować, skoro to on miesza. Chociaż w sumie pisałaś, że ojciec ma samochód... Mniejsza z tym, ja zrobiłabym tak: jeśli wyobrażasz sobie życie bez niego i nie jest to taka miłość "na śmierć i życie" to bym go w takiej sytuacji zostawiła zanim na dobre się przywiążesz. Jeśli znów bardzo go kochasz i chcesz być z nim mimo wszystko, mając świadomość, że będzie nieraz bolało, to niestety do takich typów trzeba podstępem, bo na empatię bym tu nie liczyła. Gdy po raz kolejny powie coś w stylu, że nie potrzebuje Twojej łaski to zacznij mówić o tym, jakie masz szczęście, że masz takiego męskiego faceta, który ma jaja i potrafi sobie poradzić bez samochodu, żeby tylko ukochana kobieta czuła się bezpiecznie. Ważne tylko aby nie było w tym ironii i aby w to uwierzył. Uderzając w dumę pretensjami jej nie obalimy, ale jeśli ją trochę połechtamy to możemy osiągnąć cel. Niestety to jest taki typ, że żeby zrobił coś dla Ciebie musi tak naprawdę robić to dla siebie. Jeśli chcesz z takim być i świadomie się na to godzisz (miłość może być bardzo silna, ja to rozumiem, ważne żeby być świadomym tego, że będzie ciężko, a nie łudzić się, że coś się zmieni) to musisz swoje potrzeby egzekwować sprawiając że staną się one najpierw potrzebami partnera i to on sam dla siebie będzie chciał je spełniać. Takie moje skromne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tłumacz sie jak dziecko i nie zasłaniaj ojcem. To twój samochód i nikt nie ma do niego praw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka zwiała,bo pokazałyście jej jak naprawdę wygląda jej "związek" i w jakim gów/nie siedzi - a że nie chce z niego wychodzić, to już inna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jak to się skończyło? Jesteś jeszcze z tym facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podnoszę, chce wiedzieć jak się skończyło! Proooooszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siedzi z nim dalej, tylko wstydzi się do tego przyznać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podnoszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autaposiadaczka
postanowiłam pojechać z nimi moim samochodem ! będę podróżować w bagażniku bo moje auto jest dwu osobowe, wezme sobie śpiwór i materac i prześpie całą podróż. Mam nadzieję, że mój ukochany mnie wypuści i dalej będziemy mogli cieszyć się sobą nawzajem :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedz proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×