Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Alija13

Kocham go ale postanowiłam się rozstać z nim

Polecane posty

Witajcie, byłam z chłopakiem 6 lat. Kocham go, ale kiedy różowe okulary opadły zaczęłam dostrzegać coraz więcej irytujących mnie zachowań z jego strony:marudzenie, czepianie się drobiazgów, kwaśna mina, minimalizm w życiu. Ja byłam zawsze takim koniem a on baba na wozie. W głębi jest ciepłym i czułym facetem, który się o mnie troszczył. Mieszkaliśmy razem, robił zakupy spożywcze których ja nie cierpiałam, prace domowe wykonywaliśmy razem, czasem nie obyło się bez marudzenia ale było zrobione. Ja jestem osobą ciekawą życia, ambitną, pracowitą; on podchodzi do wielu spraw z rezerwą, pracę ma taką jaką lubi, ale nie jest ambitna i rozwojowa, studiów pomimo kilku prób i mojej prośby i chęci wsparcia oraz obietnicy że je zrobi nie ukończył. Kiedy powiedziałam mu, że chce się rozstać (rok wcześniej mi się oświadczył) powiedział, że czuję iż podjęłam decyzję rozumem a nie sercem i że będzie o mnie walczył i poczeka aż zmienię zdanie. Co robić, jak przekonać się czy zapewnienia iż się poprawi będę spełnione?Czy jest sens dalej w to brnąć i naprawiać czy zacząć budować z kimś innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam Cię, ale będę szczera - masz bardzo duże oczekiwania względem niego, żeby zmienił całe zycie dla Ciebie na Twój sposób (pisałaś, że swoja pracę lubi), gdy tymczasem najważniejsze jest, że Cię kocha i dba o Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lazurowoblekitnooka
myślę, że powinnaś przeprowadzić z nim poważną rozmowę, a jeśli to nic nie da powinniście się rozstać. to będzie bolało ale tylko przez jakis czas. uwierz mi, tak bedzie lepej. przechodzilam przez to samo. teraz jestem w lepszym zwiazku i mam partnera ktory jest czuły ale "ma jaja". Oboje pracujemy, zrabiamy przeciętnie ale starcza nam na nasze potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ciesz się z tego że masz kogoś kochanego przy sobie to bezcenne, milość nie polega na wyliczaniu co kto komu daje, poeinniśmy kochać bez oczekiwań, choć to trudne, miłość to akceptacja w 100 procentach człowieka, ktory nie chce być krytykowany za to jaki jest. Kochaj go jak najcenniejsxy skarb a zobaczysz zmianę w sobie do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×