Mój facet ogląda porno i się masturbuje ! jestem załamana !

Jestesmy ze sobą od ponad 2 lat odkład zamieszkaliśmy razem okazało się że mój facet pod moją nieobecność ogląda regularnie porno i masturbuje się przy tym ! Jestem bardzo załamana i zdołowana, mimo że jestem aktrakcyjną kobietą szczupłą i smukłą to on potrafi w taki prymitywny sposób mnie oszukiwać m to jest dla mnie zwykła zdrada :( bardzo bolesna :( Co ja mam z tym począć ?!!?!?

Każdy to robi

jak każdy ? uważasz że oglądanie porno i masturbacja gdy ma się partnera jest normą ?

Kolejna Ameryke odkryła :P Każdy lubi pooglądać, ale ja sama kiedyś też się wkurzałam :) Teraz zmieniłam zdanie i też oglądam i sobie robie dobrze, mam świetne orgazmy przy tym.

Spokojnie, wiem ze to dla ciebie szok i bardzo cie tym zranił ale musisz z nim spokojnie prozmawiac jesli nadal chcesz z nim byc bo moze wyjanienie nie jest takie tsraszne jak ci sie wydaje. N apocztek kilka pytan. 1. Czy znasz swoj e i jego libido czyli ile potrzebujesz orgazmów w ciagu pewnie 28 dniowego swojego cyklu, liczysz łacznie tez zmasturbacj jesli ja czasami praktykujesz i te które osiagasz z facetem nie musi byc super dokładnie 2. Czy twoj facet ma problem z incjowaniem sexu czy tez zawsze kiedy ma ochote daje ci o tym znac 3. Czy nigdy mu nie odmawiasz sexu czy tez zdarza ci sie to a jesli tak to jak czesto w ciagu twojego ostatniego cyklu 3.Czy twoj facet opowiadał ci o jakis rzeczach które go bardzo podniecaja i których chciałby sprobowac z toba a ty nie byłas na to gotowa Ja- samiec 43 lata ponad 20 lat w roznych długotrwałych i krótkich zwiazkach

i co twój facet wali konia do filmów porno podniecając się jak jakieś zdziry się pieprzą i wogóle ci to nie przeszkadza ? no nieeee ten świat schodzi na psy :(

jestem od 4 lat w związku. oboje oglądamy porno i nie ukrywamy tego przed sobą. a życie seksualne ze sobą mamy świetne. chociaż jeszcze ze sobą nie zamieszkaliśmy. może jak ze sobą będziemy mieszkać to bardziej będzie mi przeszkadzać, ale nie uważam tego ani za zdradę ani oszustwo.

Uprawiamy czesto sex w zasadzie codziennie, Nie ma dla mnie tematów tabu, lubie z nim nawet sex oralny, Moj facet nie ma problemu z inicjowaniem seksu ja również, bardzo rzadko mu odmawiam seksu tylko wtedy kiedu mam okres. Mimo to masturbuje sie bardzo czesto, i oglada porno, nawet na komórce miał film porno ! i co ja mam o tym wszystkim myśleć ?

to naprawdę nie jest żaden problem. każdy czasem ogląda porno, jak ma wybujałe libido - częściej. dopóki nie przeszkadza to w Waszym pożyciu (tzn. on ma na Ciebie ochotę itd), nie ma się czym martwić.

julianabalkonie a powiedz ty mi tak z ciekawości jak czesto sie masturbujesz i oglądasz porno i ile masz lat ? bo moge powiedzieć ci coś ciekawego na ten temat, coś co moze cie bardzo zdziwić bo kiedyś mnie samego zdziwiło.

trzeba byc niezlym deklem zeby nazwac cos takiego zdrada :/ ... moja byla lubi sobie poogladac erotyczne filmiki i pomasowac czasami punke sama bardziej mnie to pobudzalo i nakrecalo pozytywnie fakt ze jest taka niewyzyta :P po prostu miala sporo energii i uwielbiala sie bzykac a filmiki lubiala i lubi ogladac moze sie to zmieni moze nie jesli nie zdradza to co za broblem :)

Przykre lecz Prawdziewe nie zaspokajasz go!!!Wiecej inicjatywy w seksie z Twojej strony.Dobra higiena powinien robic Tobie minetki,potem dopochwowy kończysz lodzikiem tak jest u nas codziennie!! A ty jesteś zapewne zdeowciała i krzyczysz że jest zboczony bo chce seksu.Dodam,że meża mam żawsze podczas każdego badania u ginekologa obok siebie i był przy porodach!!!Jak go izoljesz to będziesz miała zdrady z innymi kobietami twojego faceta!!

każdy czasem ogląda porno ?? Ja nigdy nie oglądam, bo mi to nie jest potrzebne uważam że to jest złe bo seks powinno uprawiać się z żywym człowiekiem którego sie kocha a nie z monitorem albo prostytutką która gra w filmie porno jestem przerażona tym że wszyscy uważają ze nie ma w tym nic złego, szok normalnie.

to bedziesz miala bardzo ciezkie zycie. bo NIE MA FACETA ktory porno nie oglada. Ci co mowią ze nie oglądaj to kłamią i tyle. . takze zrewiduj co nie co... porno jesli nie jest nałogiem to nic złego. no chyba ze oglada naprawde jakies chore rzeczy (np seks z koniem, psem, nieletni, gore-porn, porno z trupami itp..) to wtedy bym go w cholere zostawił bo to JEST chore. smacznego :)

Ja pierd..... ale wam się wszystkim w łbach poprzewracało, kobieta którą założyła temat wychodzi z tego elementarnego założenia że sex jest nieodłacznie związany z miłością, i powinno się go uprawiać z partnerem którego się kocha a wy ją za to krytykujecie ? Ja pierd.. słow mi brakuje, i nawet kobiety tutaj uważają ze to jest normalne, a normalne to nie jest i nigdy nie bedzie, porno nie tylko jest złe ale niebezpieczne dla seksualności i ludzkiej psychiki, przedstawia obraz spatrzony, i odhumanizowany w którym kobiete traktuje się jak przedmiot a nie podmiot, dziwne tylko że kobiety same wyznają tutaj że nie ma w tym nic złego, jesteście porąbani

Też tak miałem,pomimo że miałem partnerkę oglądałem porno, dopiero jak mi powiedziala że zdradzam ją z tymi filmami dopiero zacząłem się zastanawiać czy to jest ok. co do mojej partnerki. Od tamtej pory już tego nie robię, chyba że sami we dwójkę oglądaliśmy razem. Wtedy ona miała na mnie większą ochotę.

jesteś w błedzie ja juz nie oglądam porno a kiedyś oglądałem a wiesz dlaczego juz nie oglądam ??

niedorobiony a ciagnie cie czasem do oglądania porno ? masturbujesz sie mimo ze masz dziewczyne ?

mam 21 lat. zarówno oglądam porno pare razy w tygodniu jak i seks uprawiam pare razy w tygodniu. z tą różnicą że orgazmy mam tylko w czasie seksu. a co za nowinę mi chcesz przekazać Roberto?

...pieprzenie kotka przy pomocy młotka...

każdy niech odpowiada za siebie, tak jak każdy ma rożne potrzeby

Taki temat to czysta demagogia

Zapytaj swojego faceta czy jesli bedzie miał sex zawsze kiedy Cie o to poprosi i tw takiej ilosci jak bedzie chciał czyli nie jeden orgazm ale tyle ile sobie zarzyczy . Ze zgodzisz sie na kazda mozliwa jego fantazje erotyczna jaka tylko mu sie zamarzy. Czy wtakiej sytuacji jest wstanie kompletnie zrezygnować z pornografii. Musisz to zrobic bardzo przekonujaco tak jakbys rzeczywiscie była wstanie zaspokoic wszystkie jego potrzeby seksualne bez zadnych ograniczen. Wazne tez ile ma lat twoj facet bo je jesli do 30 to moze miec naprawde duze potrzeby nawet 72 orgazmów na 28 dni atyle penie na razie nie byłas mu wstanie zapewnic. Jesli dopowie szczerze ze jest wstaniez rezygnowac to jestesmy w domu is prawa jest prosta do rozwiazania. jesli dopowie ze nie to mamy powazniejszy problem ale tez da sie z tego wyjsc

Juliana na balkonie, mógłbym ci przekazać wiele róznych nowin których dowiedziałem się z terapii uzależnienień, bo zakwalifikowałem się do osoby uzależnionej od masturbacji i porno, gdy miałem 21 lat jak ty to oglądałem porno może raz w tygodniu. Uważaj bo nawet nie wiesz kiedy w niewinnym zachowaniu zaczyna się seksoholizm a konczy niewinne igraszki z porno. Duzo wiem na ten temat bo jestem od ponad 2 lat w abstynencji a rok chodziłem na terapie zanim udało mi się wyjśc z tego bagna. Porno jest bardzo niebezpieczne, a oglądanie tego i dodatkowe masturbowanie się jest jeszcze bardziej niebezpieczne dlatego że upośledza cię jako kobiete na naturalne bodzce podczas seksu z facetem, skutek tego jest taki że przez swoje niewinne zabawy możesz nigdy nie osiągać prawdziwego orgazmu podczas seksu. Jest tego naprawdę sporo choćby fakt że uzależnienie od porno które zalicza się do uzależnień behawioralnych i masturbacji jest prawdopodobnie najcięższym uzależnieniem wśród wszystkich innych uzależnień, wedle statystyk szybciej jest wyjść z alkoholizmu niż z przymusu oglądania porno, a z tego uzależnienia wychodza tylko mistorzowie, także ostrzegam cię póki jeszcze nie jest za pozno, bo pozniej bedzie czekało cię piekło terapii i rzucania nałogu.

lool...istnieje takie coś jaj uzależnienie od masturbacji?

wiadomo ze porno szkodzi na stan psychiczny człowieka jest jak uzależnienie potem zacznie chodzic na dziwki i gwałcić kobiety dane FBI 70% męzczyz przyznało sie ze motywem do morderst i gwałtów było porno

Roberto mój były był uzależniony od porno i wiem że to uzależnienie które dotyka i majacego je i bliską osobę - przez to zupełnie nie był zainteresowany mną, chociaż może to i lepiej bo była wtedy bardzo młoda. z obecnym nie jesteśmy uzależnieni od porno, dziekuje Ci za troskę. i jak mówiłam nigdy porno nie dało mi orgazmu a seks z ukochanym prawie za każdym razem ;), odczucia z sesksu mam bardzo silne

to jakieś marginalne przypadki, ja takich nie znam. A to czym nazywasz uzależnienie dookoła wiem ze to norma. Cześć "wyrasta" z tego, a cześć upuszczaj krew by ciśnienie było w normie...rzecz naturalna i stara jak świat. Nie widzę powodu do zalaman ani zdrad itp

wieloletnie badania potwierdziły, że u erotomanów następują również zmiany w funkcjonowaniu mózgu oraz centralnego systemu nerwowego. Naukowcy stwierdzili, że u erotomanów, będących w stanie obsesyjnego myślenia o seksie, poziom beta-endorfin spada mocno poniżej normy. Harvey Milkman i Stanley Sunderwirth w książce Craving for Esctasy: The Consciousness and Chemistry of Escape stwierdzają, że endorfiny oraz cały system limbiczny w jakiś sposób wiążą się z doświadczeniem ekstatycznej przyjemności w czasie orgazmu. W czasie uprawiania seksu mózg erotomana „produkuje substancje chemiczne i wtedy braki beta-endorfin zostają uzupełnione, a to na pewien czas poprawia samopoczucie. Nagły wzrost ilości endorfin w centralnym systemie nerwowym w czasie uprawiania seksu sprawia, że następuje pewien rodzaj wewnętrznej intoksykacji, w następstwie którego zmniejsza się zdolność odczuwania bólu i następuje krótkotrwały stan euforii. Michael Liebowitz w książce The Chemistry of Love stwierdza, że w czasie erotycznych doświadczeń dużą rolę odgrywa również peptyd o nazwie fenyloetyloamina (PEA), zbudowany analogicznie do amfetamin, które są silnymi narkotykami. PEA krótkotrwale wywołuje stan g***townego napięcia uczuciowego. Potwierdzają to sami erotomani, którzy w ankietach piszą, że seks działa na nich jak silny narkotyk.

No straszna tragedia,istny koniec swiata :-)