Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mogę schudnąć CZY KTOŚ MOŻE POMÓC

Polecane posty

Gość gość

Witam, mam 30 lat, 165cm i 88 kg, które przytyłam stopniowo przez ostatnie 10 lat. Mam PCO i prawdopodobnie zwolniony metabolizm. Od stycznia nie jem chleba i ziemniaków, dzięki czemu schudłam 2kg. Oczywiście nie słodzę i nie jem słodyczy, czipsów itd. Bardzo dużo chodzę. Czy jakoś może pomóc włączenie 2 dni głodówki w każdym tygodniu i bieganie przez 45 min co 2 dzień? (Właśnie zaczęłam biegać, ale na razie daję radę tylko 30min)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tak : policz ile jesz kalorii dziennie bo mozna nie jeść ziemniaków i chleba i jeść za dużo kalorii zbadaj tarczyce - 14 zł - ale z neidoczynnością też się chudnie ( tylko np. zamiast kilograma na tydzień to 0,6 kg albo 0,8 kg) po czym twierdzisz że masz spowolniony metabolizm - jeśli masz to udowodnione badaniami lekarskimi to rozumiem i wtedy idź do lekarza i zapytaj sie co masz zrobić by schudnąć ? powiedz mu że robisz to , to i to i to nie przynosi rezultatu. Szczerze wydaje mi się że ściemniasz trochę - można odmawiać sobię pewnych rzeczy a i tak wpierdalać ponad norme kaloryczną w każdym innym wypadku byś schudła znacznie wiecej przez pół roku - a 2kg to tyle to si dobrze wydalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co czytam sobie co to jest te PCO i wydaje mi się że dietetyk przedewszystkim dziewczyno oni ci może powiedzieć ile masz jeść, czego i jak podkręcić metabolizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jesz .. Wiesz , fakt ze nie jesz chleba i ziemniaków nic nie znaczy , bo utyć można na wielu innych produktach .. na przyklad jedząc mięso , kluski śląskie , żeberka , majonez , banany czy nawet pizze Jak wygląda to co jesz ? W ciagu dnia ..Napisz co jesz najczęsciej .. Podejrzewam , ze własnie to jest przyczyną twojej wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj zjadłam pomidora, 2 ogórki, 6 rzodkiewek, cebulę i marchewkę z łyżką oliwy z oliwek, bazylią, solą i czosnkiem oraz szklankę czereśni, przedwczoraj kotleta mielonego, pół szklanki marchewki, jajko na twardo, jabłko i pomidora, a dziś 2 pomidory z bazylią i szczypiorkiem i zjem jeszcze talerz pomidorowej (albo 2) bez ryzu. Faktycznie wpierniczam jak świnia.Dzięki. Tarczycę mam zdrową, a myślę o zwolnionym metabolizmie bo wypróżniam się raz na 3 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, czyli najczesciej jesz pomidorową .. poza tym Kotlet to chyba mięso nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przede wszystkim zbadaj dobrze hormony przy PCOS wiele dziewczyn bierze metforminę, ale nie wszystkie chudną a biorą metforminę, bo przy tej przypadłości występuje często insulinooporność / hiperinsulinemia, by to wykryć trzeba zrobić krzywą cukrowo- insulinową 3-stopniową jeśli byś to miała to nie można jeść niczego co wywołuje g***towne wyrzuty insuliny, bo insulina jest hormonem odpowiedzialnym za magazynowanie tkanki tłuszczowej ja np. od wielu lat się kręcę koło wagi 70 kg/ 164 cm wzrostu i nie mogę schudnąć, jak sobie pojem to przytyję i potem schudnę, ale tylko do ok. 70-tki ale mi ciągle skacze tsh 1-3 jeślibyś zauważyła, że po metforminie ci skacze tsh to znaczy, że masz niewyrólwnaną tarczycę, jeden endo mnie wyśmiał, ale w necie są badania czarno na białym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jem mięso gotowane. Nie mogę w ogóle nie jeść (powody rodzinne). Nie jadam pizzy, żeberek. Wszystko co jem jest co najwyżej gotowane na parze albo pieczone w piekarniku, nie smażone. Nie jem nic poza warzywami, owocami (rzadziej niz warzywa), mięsem gotowanym albo pieczonym bez tluszczu (rzadko), jogurtem naturalnym, olejem (lyzka do salatek), smietana (lyzka do salatek), mlekiem (raz na 3 dni do kawy), przyprawami. Jadlam chleb pelnoziarnisty i platki w zeszlym roku (chleb sama pieklam), ale nie chudlam więc rzucilam. Pije duzo wody. Wode, herbatę miętową i zieloną i kawę raz na 3 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytaj książkę Dieta bez pszenicy Davisa! na chom i kuj ściągniesz. Brat na diecie bez pszenicy schudł wyraźnie, nie ćwicząc nawet. Oraz Opanuj swój metabolizm Jillian Michaels (tam jest sporo o hormonach - np. powinno się jeść co 4 godziny, żeby wszystko grało). Naprawdę może Ci to pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
. przedwczoraj kotleta mielonego, pół szklanki marchewki, jajko na twardo, jabłko i pomidora, Juz wiemy dlaczego jesteś otyła . To nie jest twoje zwyczajne jedzenie , tylko dietetyczne . To co podałas nie ma nawet 1000 kalorii wiec gdybys naprawde zjadła w ciagu dnia zaledwie jedno jajko i 1 mielonego plus jabłko i pomidor to wazylabyś chyba ze 30 kilo .. Podejrzewam , zatem ze zrobiłas sobie dzień wolnego od obżarstwa .. 1 jaskółka jednak wiosny nie czyni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co wywołuje wrzuty insuliny? Mam PCOS, ale mam już dość gina i jego pomysłów (zapisał mi DIANE po którym rzygałam, a ostatnio stwierdził, że taka moja uroda i mam radzić sobie sama). staram się nie jeść węgli, ale to trudne, więc czasem jem w owocach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słuchaj gdybyś naprawde miala zwolniony metabolizm , to nie ważyłabys 88 kg tylko 68 kg .. 88 kg nie bierze się z picia samej wody i problemów z trawieniem .. To jest naprawde ogromna waga ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, tak, wszyscy mi piszą, że mam jeść mniej, a jak napiszę, co jem, to nikt mi nie wierzy. Na dodatek jestem ciągle głodna. Już zapisuje te książki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozwolę sobie nie zgodzić się w zakresie stwierdzenia, że planowane przez autorkę nie jedzenie niczego przez dwa dni w tygodniu spowolni jej metabolizm. Nie zgadzam się również, aby jedzenie co 3 godziny miało jakikolwiek dobroczynny skutek, mający spowodować chudnięcie. Przeciwnie. Kiedy jesz często, organizm dostaje następny posiłek zanim strawi i spali poprzedni. Tym bardziej jeśli będzie to posiłek tak zwany zbilansowany, w którym dostarcza się także cukry - czy to proste, czy złożone. Organizm nie ma wtedy szansy na uruchomienie spalania zapasów, bo ma cały czas nadmiar. We krwi krąży insulina, która musi sobie poradzić z dostarczanym co chwilę cukrem, hamując jednocześnie uwalnianie tłuszczu z komórek tłuszczowych zapasowych. Ten proces rozpoczyna się bowiem dopiero, kiedy organizm ma braki energetyczne, które musi pokryć. Głodując przez jeden dzień nie spowolnisz swojego metabolizmu, ale dasz mu odpocząć i zainicjujesz proces spalania. Proponuję poczytać badania dr Kristy Varady w tym temacie, która prowadziła doświadczenia nad przerywaną głodówką i osiągnęła naprawdę dobre rezultaty bez utraty zarówno masy mięśniowej jak i jakiegokolwiek spadku szybkości metabolizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że metabolizm zepsułam sobie dietami, ale nie pisz mi, że można mało jeść i nie chudnąć, moja koleżanka ma problemy z tarczycą i je mniej niż ja, pół talerza cienkiej zupy i bułkę dziennie. Fakt ona je słodycze, ale 1 kawałek ciasta tygodniowo. I waży 120kg przy 155 cm... (Ona w ogóle nie ćwiczy.) Wiem, że jestem gruba, nie musisz mi o tym mówić. Pytam tylko co mogę jeszcze zrobić, żeby schudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przedwczoraj kotleta mielonego, pół szklanki marchewki, jajko na twardo, jabłko i pomidora, Juz wiemy dlaczego jesteś otyła . To nie jest twoje zwyczajne jedzenie , tylko dietetyczne . To co podałas nie ma nawet 1000 kalorii wiec gdybys naprawde zjadła w ciagu dnia zaledwie jedno jajko i 1 mielonego plus jabłko i pomidor to tak , ale przez ostatni miesiac jadłac codziennie 5 schabowych 5 jajek , 5 jabłek i 5 pomidorów .. dlatego wazysz 88 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze dla hormonów jest jedzenie co 4 godziny, to jest w książce tej Jillian. Ja też nie jestem zwolenniczką twierdzeń, że częste jedzenie ułatwia odchudzanie, bo to jest obalone, ale ja stosuję dietę 8 godzinną, jem tylko przez 8 godzin na dzień, to dlatego, że jak jem zbyt rzadko, to jelita mi się buntują i podrażniają. A przy tym 8 godzinnym trybie żołądek odpoczywa i faktycznie mam bardziej płaski brzuch rano i lepsze trawienie i MNIEJSZY apetyt. Oczywiście nie jem ciągle, po prostu - większe śniadanie, obiad i małą kolację. jem tak między 9-17, albo 10-18. No i to nie znaczy, że można objadać się slodyczami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez jeden dzieńw tyognidu jesz 1 schabowego , a pozostałe 29 dni spożywasz 5 schabowych dziennie .. Czy tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może Ty jesz 5 schabowych dziennie, ale ja nie. Naprawdę chciałabym mieć tak jak Ty - żeby wystarczyło przestać wpieprzać aby zacząć chudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyje się od węglowodanów. A nie od mięsa. swoją drogą moja koleżanka też ma PCO i mimo że dużo ćwiczy (biega na siłkę), i je zdrowo, nawet sosy sama przyrządza etc, też duużo waży, ma oponkę sporą na brzuchu. Więc nie wyzywajcie dziewczyny, bo ta moja koleżanka jest akurat silna psychicznie i bardzo o siebie dba a wygląda jakby tego nie robiła.. niestety. Przewalone z tym PCO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat głodówka jest dobra na ogólne oczyszczenie organizmu, ja ją stosuję, ale nie po to żeby się odchudzać, a po to, by dać jelitom odpocząc i coś niecoś oczyszczić NAJNOWSZE badania pokazały że NIE MA ZWIĄZKU spadek wagi z tym co ile jesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie lubię za często jeść ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, te książki właśnie dają nowy kurs na to, co nazywamy dietą. Naprawdę to jest istotne i mówię to z doświadczenia. A do dietetyka po przeczytaniu książek nikt nie zakazuje iść. Dziewczyna może tego spróbować i zobaczyć jakie efekty. Trzymam mocno kciuki za to, żeby odchudzanie się powiodło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
użalasz sie nad sobą masakrycznie idż do dietetyka : wydasz 100 , 200 ale on się odniesie to twojej choroby PCOS wiesz co ja jestem szczupła i wypróżniam się co 4, 5 dni i powiem ci że to nic nie robi , trawienie zachodzi w żołądku i dwunastnicy głównie a że np. masz wolno pracujące jelita to już bez różnicy zupełnie wiesz kiedyś schudłam 10 kg i ja tam jadłam codziennie normalny ( 12danie ) obiad , na śniadanie 3 jajka smażone na mleku z jakimiś ogórkami pomidorami (bez chleba) a na kolacje jogurt z 4 łyżkami płatek i codziennie biegałam 40 minut i chudłam tak 2 kg na tydzień wiec nie wierze w to że przez pół roku nie udało ci się schudnąć albo coś ściemniasz albo idź do dietetyka bo to ma związek z twoją chorobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×