Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

MARCÓWKI 2015

Polecane posty

Gość midorka
wróciłam od gin :) dzidzia rośnie, serduszko bije; jest 13 tc; a na przeziębienie rutinoscorbin :P ja na razie sobie ten lek podaruje bo jeszcze nie jest ze mną tak źle :) waga 49, ciśnienie 60/90; następna wizyta za 4 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soulija
Przyjal. Ale nie zrobila, powiedziala, ze na nastepnej wizycie. Pozniej dowiedzialam sie , ze maja urlop w pazdzierniku! I tak pozno nastepna wizyta :( to mam poznac plec w 22 tyg? Co to, to nie. Za 3 tyg ide gdzies prywatnie. Ostatnie usg mialam w 12 tyg. Troche mega roznica by byla. Ja tyle nie wytrzymam przeciez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka91
Midorka zazdroszcze ci że możesz spać spokojnie..i zazdroszcze ci też wagi znalazlam teraz kalkulator wagi i jak zobaczyłam że do konca ciąży moja waga może skoczyć do 69kg to aż się z krzesła zsunęłam:( to jest ponad 15kg:( mam nadzieje że jakieś brednie tam wyskoczyły:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka91
Ja miałam raz dokładnie tak samo jak ty..to bylo w 11 tygodniu..tyle że jakoś 3 tygodnie wcześniej byłam w szpitalu bo miałam problemy z krwawieniem..i też mi torba nie zrobiła bo powiedziała że tam mi robili..ale kiedy?? 3 tygodnie temu przy ryzyku poronienia..i też musiałam jak głupia czekać..na następną wizyte..tylko wiesz mi chociaż sprawdziła czy słychać tętno dziecka..bo gadała że jestem szczupła to jest szansa że je usłyszymy..no i usłyszałam;) ale bardzo ci wspólczuje tyle czasu czekać..:( to co ona robiła ci na tej wizycie?? w ogóle w jakikolwiek sposób sprawdziła czy z małym jest wszystko ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margott89
Ja tez sie gubilam w tych tygodniach, ale juz sie u mnie wszystko wyklarowalo. Wszystko sie zgadza a oswiecil mnie wynik z prenatalnych. To co mi sie nie zgadzalo, jesli chodzi o dni tygodnia, bylo po prostu bledem recepcjonistki i we wtorek mialam 13 tyg i 5 dni (a nie 13 i 3 ;p). Czyli jednoczesnie trwal moj 14 tydzien :) Ciesze sie, ze juz nie musze sie martwic co odpowiedziec na pytanie, w ktorym tygodniu jestem :) Ja na samym poczatku ciazy mialam angine i mialam antybiotyk. No i tantum verde i rutinoscorbin, takze bez obaw :) Soulija, ja tez plec poznam dopiero po 20 tyg, bo teraz nie bylo widac, nastepna wizyte (bez USG) bede miec za 2 tygodnie (czyli pod koniec 16 tyg), a kolejna (z USG), to wlasnie po 20 tyg ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soulija
Badala mi tylko wysokosc macicy i zrobila posiew czy cytologie , kij jeden wie. Mowila, ze wszystko normalnie Ale to mi nie wystarcza. Za 3 tyg pojde prywatnie usg zrobic. Nie wytrzymam do 22 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soulija idz idz, chociaz nie wiem czy wytrzymasz nawet te 3 tyg ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka91
NO mnie też by szlak trafił..:/mam nadzieje za półtorej tygodnia mnie to samo nie spotka bo też mi coś o cytologii gadała i nawet sobie ołówkiem zapisała..mam nadzieje że się myle bo jak nie to dopiero ja wtedy bede świrować..a badała ci choć raz tętno dziecka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soulija
Nie. Tylko dno macicy + cytologia. I Standardowo cisnienie + waga. Pewnie, ze nie wytrzymam. Na poczatku pazdziernika mam wolne to zrobie usg na wlasna reke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirabella1983
Cześć Dziewczyny, dawno nie pisałam ale jakoś nie miałam siły... u mnie bez większych zmian. 13ty tydzień leci a mdłości jak były tak są a do tego dołączyły wymioty - właśnie w połowie śniadania musiałam lecieć do łazienki i zwróciłam wszystko co udało mi się zjeść. Chyba już jestem ostatnia w tej grupie, która nadal się tak męczy? Najgorzej jest wieczorami, strasznie źle się czuję, żołądek mnie boli, mogę tylko leżeć na boku i próbować usnąć... Wczoraj byliśmy na usg prenatalnym, wszystko OK, PAPPA nie będę robić. No i dostrzegliśmy, że coś się majta między nogami także raczej będzie chłopak :) Fajnie, bo będę mieć parkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka91
Witam w klubie Mirabella..wprawdzie wydawało mi się że wszystko co najgorsze już mi przeszło a tu dziś zjadłam śniadanie i chciałam sobie zażyć magnez..no a że nie chciało mi się wstać po wode żeby popić to zjadłam bez popitki no i armagedon..wszystko co zjadłam wyladowało na podłodze..bo już dobiegnąć nie zdąrzyłam..a wszystko przez to że sie mi wstać nie chcialo..hahahaha jaki człowiek jest durny...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti_83
czy ktoś też jeszcze czeka na prenatalne?? Ja mam dopiero w środę i już wytrzymać nie mogę. Chyba jestem ostatnia z ostatnich. Aż żałuję, że zapisałam się tak późno. No niech ten czas leci szybciej bo oszaleję chyba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lejdi88
Aguska91 ja też od czasu do czasu muszę lecieć do wc, ale nigdy w sumie mnie tak nie zlapalo żebym nie zdarzyła..jestem tu jedna z wcześniejszych marcoweczek, a niestety wymioty nie chcą odpuscic.2 dni miałam spokój, cieszyłam się, niestety trzy dni z rzędu znów wymiotuje..na szczęście raz dziennie-rano:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evela92
hej dziewczyny nie miałam kiedy napisać po mojej wizycie. Z usg termin mam na 22 marca czyli pięć dni wcześniej. Dostałam wyniki z cytologi, moczu i czystości pochwy. I na usg doktor powiedziała że jest wszystko dobrze. Śmiała się że ma duży żołądek i będzie dużo jadło. Tętno sprawdzał mi już lekarz na wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka91
Lejdi a który tydzien?:) bo u mnie wydawać by sie mogło ze już dawno powinno wszystko przejsc a tu coś takiego..w sumie tyle jestem lżejsza bez śniadania;p zresztą i tak przed tyciem się nie ustrzegę i już nawet pół swoich ciuchów na allegro wystawiłam bo chyba mogę zapomnieć że w nie wejde..a zawsze to powód do kupienia sobie nowych..;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evela92
Co do toalety to też ciągle biegam. Co wypiję coś to 15 minut i przelatuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka91
To u mnie tak tragicznie to nie jest..dziś jakoś chyba małemu nie posmakowało śniadanie i to ze mnie wyrzucił;p ehhhh jak bym już chciala wiedzieć czy to chłopiec czy dziewczynka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 31marzec
Dziś wieczorem mam badania prenatalne, i od razu oddaję krew na Pappa. Z racji mojego wieku, czyli skończone 35 lat, są to badania obowiązkowe. Mdłości dalej mnie trzymają, mam wrażenie, że jest gorzej niż na początku, teraz jest mi niedobrze prawie non stop, na nic nie mam apetytu. Jem tyle co muszę. Boję się niesamowicie, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. A i ostatnio ginekolog wyliczyła mi termin porodu na 20 marzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lejdi88
Aguska91 termin mam na 2 marca tydz zaczelam 15 ale wg dziewczyn i ogólnie wychodzi ze mam dalszy o prawie dwa tyg (+/-17 niby zaczynam) pokręcone u mnie od samego poczstku, bo mi liczy wg usg bo od OM to prawie miesiąc różnicy:) ja wymioty mniejsze i lepsze samopoczucie ale mogłyby całkowicie już odpuscic, bo już tyle czasu męczą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pmnana
Mirabella nie jesteś sama ja codziennie rano wymiotuję jeszcze przed śniadaniem. potem niby jest już lepiej ale to i tak jeszcze nie to co powinno być. po każdym jedzeniu muszę chwilę posiedzieć i się nie ruszać żeby zostało spokojnie strawione. a jak tylko nie zjem i czuje głód to dalej mdłości a do jedzenia to się zmuszam, chociaż jestem co chwilę głodna. a jeszcze dziś złapał mnie ból jajnika teraz mi trochę przeszło ale rano się przestraszyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pmnana
a jeśli chodzi o prenatalne to ja nawet nie wiem czy będę miała zrobione, w pon idę do położnej już na samą myśl mnie w żołądku ściska :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka91
To prawie jak ja tylko że ja mam na dzien wcześniej..i też wczoraj debatowałam z dziewczynami który to tydzien bo z tego co inne przyszłe mamuśki tu piszą ze termin mają na 6 marca a już 16 tydzien zaczęły a ja mam na pierwszego i według moich oblicen 16 tydzien sie zacznie dopiero w niedziele to już całkiem zgłupiałam;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midorka
a ja jestem w środku 13 tc i kończe go w niedzielę :) tak mam potwierdzone przez moją gin; katar mi się powoli kończy, ale jakoś mnie wszyscy i wszystko w koło irytuje, a musze siedzieć w pracy, blee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słoneczko93
Oooo mnie tez jakoś wszystko wkurza , tylko maz jakoś mnie rozumie i uspokaja .... Ja niestety chyba bede chora fatalnie sie czuje od wczoraj mam katar okropny bol głowy troche czerwone gardło i temp 37,3 ;( jeszcze tego mi brakowało , a za oknem taka piękna pogoda ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka91
Midorka a czemu nie jesteś jeszcze na l4?? nie lepiej ci w domku siedzieć ? przeciez i tak normalnie 100% wynagrodzenia byś dostała..a w domu cisza i spokój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka88987
Witajcie! Wiele z Was zastanawia się pewnie nad porodem z mężem czy tam osobą towarzyszącą. Mój mąż był przy mnie i nawet spisał swoje przemyślenia. Gdybyście miały chęć poczytać i dokonać słusznej decyzji, zapraszam serdecznie: http://dumnamama.pl/porod-oczyma-taty/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midorka
Aguśka ja mam fajną prace i bardzo ją lubię; czasami sobie myślę, że bardziej odpocznę w pracy niż w domu; w domu to ciągle bym pewnie sprzątała, prasowała i gotowała obiad i tak w kółko; nie dałabym rady wysiedzieć i nic nie robić już taki mam charakter :) ponad to przesiedziałam całą swoją pierwszą ciąże na l4 i dmuchałam na siebie, ale wtedy mieszkałam z teściami i kompletnie nic nie musiałam robić :D; tak sobie myślę, że do końca roku chętnie bym popracowała, a potem zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguśka91
Dziewczyny powiedzcie mi co ja mam robić..przedtem chciałam umyć naczynia i wtyczka od kuchenki była zle włożona do kontaktu tak że jak dotchnęłam mokrą ręką zlewu to mnie kopnął prąd:(:(:( w sumie to nie tak bardzo ..lekko zamrowiło tylko ale okropnie się boje o malenstwo..:(:(:(:( mam dzwonić do lekarza?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lejdi88
Zadzwoń, może nic się nie stało ale chociaż będziesz spokojniejsza :) wydaje mi się ze jak lekko to do dzidzi to nie dotarło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midorka
Aguśka jak masz możliwość to dzwoń, będziesz spokojniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×