Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

MARCÓWKI 2015

Polecane posty

Gość evela92
Widziałam moją kruszynkę. Za dwa tygodnie mają mi założyć kartę ciąży a na usg skierowanie mam na 10 września lecz już pewnie nie zrobię go w Polsce a raczej mam taką nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyFox
Dziewczyny uwazajcie z tym placeniem nale najwyzszej skladki. Znajoma urodzila w czerwcu i wlasnie taki myk poczynila i miala 4 kontrole z zusu- nerwy i stres trzepali ja zwlaszcza ze od kwietnia byla na zwolnieniu wiec sprawdzali co robi, lekarza maglowali. Teraz mowi ze drugi raz tak nie zrobi bo szkoda nerwow. zrobicie jak uwazacie. Ja tez troche przyczarowalam teraz ale nie bede pisac - wole nie kusic losu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Novika87gość
Czyli ponad 3 tys ale tylko raz lub dwa ale sama tego nie ogarniesz musi ci pomoc jakaś księgowa. Ewela jak cudownie ze wszysto dobrze który masz tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Novika87gość
Ladyfox trzeba mieć dobra ksiegowa a w gruncie rzeczy to jest legalne więc nie mają prawa nie wypłacić ale teraz od nich ciężko wyciągnąć kasę próbują podważyć wszystko. Oszczędności robią kontrolują trzeba być ostrożnym ja mam już długo działalność ciężko by mi było przetrwać macierzyński bez dochodu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka p
ja sie nie odzywam, bo nie mam za bardzo sily pisac, ale czytam was codziennie :) caly czas leze w lozku, prawdopodobnie bede lezec jeszcze jakis czas, mam nadzieje, ze nie do samego rozwiazania. pozdrawiam was wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Novika87gość
Ladyfox trzeba mieć dobra ksiegowa a w gruncie rzeczy to jest legalne więc nie mają prawa nie wypłacić ale teraz od nich ciężko wyciągnąć kasę próbują podważyć wszystko. Oszczędności robią kontrolują trzeba być ostrożnym ja mam już długo działalność ciężko by mi było przetrwać macierzyński bez dochodu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszłaMama91
To podobnie jak ja;(leże a do tego walcze z infekcją pochwy..przez to ustrojstwo mam bardzo podniesione leukocyty (17,1tys) doktorka przepisała mi znowu jakies tabletki dopochwowe i mecze się z nimi. a za dwa tygodnie znowu mam sie do niej wstawić z powtórzonymi badaniani moczu i krwi.normalnie aż się boje ze znowu mi nie przejdzie:/ a najgorsze jest to ze mam obawy żemoże to zaszkodzić dziecku..tragedia:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka p
przyszłamama91, no to przybij piatke, ja tez mam infekcje pochwy, nie wiem skad to mi sie przyplatalo... wizyte mam w przyszlym tygodniu, zobaczymy co powie lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszłaMama91
O prosze nie tylko ja jestem tym napiętnowana..witaj w klubie..najciekawsze jest to ze też nie mam pojecia skad się to wzieło:/ ginka twierdzi że w ciąży bardzo czesto sie to zdarza..tak że musimy przyjąć że się to z kosmosu wzięło:/ w sumie nic mnie nie swędzi tylko te upławy dziwnego koloru..no ale cóż..trzzeba czekać aż przejdzie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka p
mnie na poczatku delikatnie swedzialo, ale teraz przeszlo, mam nadzieje ze to dobry znak, uplawow tez juz prawie nie mam, oby wszystko bylo w porzadku. ciesze sie, ze nie jestem z tym sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzyszłaMama91
W sumie to mnie na początku też swędziało i też myślałam że przeszło ale jak byłam w poniedziałek u doktorki to włożyła mi tam takie coś do pobrania probki śluzu nie wiem jak to się nazywa ;p ale w każdym razie myslalam że sie wściekne tak mnie bolało i w ogóle dyskomfort jak cholera..no i diagnoza paskudna infekcja i przepisała jakieś tabletki..i jak teraz nie przejdzie to ja już nie wiem..tak że jeżeli nie zobaczy u ciebie tego lekarz to wątpię czy dasz rade sama ocenic czy ci przeszlo czy nie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vouga
Evela super oby tak dalej. Ja też już bym chciała być po usg. Dziewczyny macie rację nie schizujemy. Dzielnie czekamy. Wasze wsparcie bezcenne ;) Dwa dni za mną chodzą naleśniki chyba je wreszcie usmaże. Może z Nutellą i bananem hehe takie małe zachcianki. Ostatnio z nudów patrzyłam na wszystkie amatorskie polsatowskie seriale. Tam to dopiero są jazdy masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soulija
Ale sie czuje... Masakra :-/ Jak bym miala byc chora. Ale dzis kupilam sobie 3 pary portek ciazowych i witaminki w soczku. Reszta dnia bedzie na kanapie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esen
Tak a propos ZUSu, maz wystapil o macierzynski, jakies 700pln mieli dac, dwa miesiące go sprawdzali, jakies durne pisma wysylali, chyba wszystko posprawdzali, zeby tylko nie dac.. No ale na szczescie nic nie znalezli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten ZUS to już chyba na mózg upadł... Marne 700 zł i problemy robią :/ Dziewczyny kochane, czy którejś z Was mąż/partner przesadnie wyszukuje u siebie chorób?Albo przygląda się sobie w lustrze i sprawdza ile pieprzyków mu wyskoczyło przez noc? Mój ostatnio schizuje, że mu żyły widać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze na sile nie wyszukuje, ale strasznie sie pieści ze sobą, czesto na treningi w noge chodzi i co chwile go cos boli :) i ze jaki on biedny itp :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zus to chora instytucja oczywiście rozumiem robienie nalotów na kogos kto w 8 miesiacu ciazy zaklada fikcyjna firme i chce wyrwac, ale jak sie cholera placi tyle lat zlodziejskie skladki a idac na macierzyński jest się zmuszonym zatrudnic pracownika i oddac mu sporą część dochodu plus placic zusy itp lub zamknąć interes i kombinować skąd wziąć na pampersy to gdzie ta polityka prorodzinna. Z początku z tym wysokim macierzynskim chodziło o to żeby kobiety przedsiębiorcze też nie bały się zachodzić w ciąże ale za dużo kasy musieli wypłacić i teraz ich boli i zaczynają kombinować :/ w tym kraju nigdy nie będzie dobrze :/ A co do mężów to ze swoim nie mam problemu bo do lekarzy nie lubi chodzić i bagatelizuje wszystko sama go musze na siłe wysyłać. No ale jak dopadnie go przeziebienie to umarł w butach hehe pieści się ze sobą i umiera ale to domena facetów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evela92
od OM to 8 tydzień ale nic więcej mi nie powiedział tylko tyle że potwierdza ciążę bo robił mi w trakcie wizyty na nfz usg jakimś prehistorycznym sprzętem. i do tego musiałam czekać aż wszystkie dziewczyny będę miały ktg zrobione także od 9 do 12.30 byłam w poradni.... masakra. badania za tydzień musze zrobić za dwa tygodnie się zgłosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evela92
Byłam trochę zdenerwowana bo jakiś zamotany był dziś ten lekarz. Zamiast spojrzeć w kartę to pytał mnie dlaczego biorę luteinę itp aż po chwili do niego dotarło co ja mówię. Jakbym z głupkiem rozmawiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedna:/ a serduszko? kurcze ja to bym nerwowo nie wytrzymała :/ i tak mam miekkie nogi jak wchodze do gabinetu a jeszcze jakby mnie lekarz olewał i tyle czasu bym miała tam spędzić matko i córko podziwiam. Najważniejsze że potwierdził :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magolk6344
Dziewczyny na pewno wszystko jest dobrze z naszymi maleństwami jak tak czytam wasze komentarze to również mam wątpliwości co do tego czy wszystko jest ok a ja mogę je mieć cały czas bez usg jestem chyba pojde prywatnie. piersi tez już przestały mnie boleć ale zachcianki są i brzuszek rośnie. A co do zapaleń to ja miałam ten problem ale przed ciążą i strasznie swedzialo potem szczypalo masakra jakas pomogły mi tylko tabketki dopochwowe a na samym początku ciąży dostalam zapalenie pęcherza moczowego. Jak narazie wszystko ustąpiło oby nie zapeszac. Powodzenia oby udało się Wam do koncs to wyleczyć bo to lubi niestety się powtarzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evela92
Na tym sprzęcie nie było mowy o zobaczeniu serduszka, monitor miał z 7" hehe. ledwo znalazł pęcherzyk a potem nakierował na zaredeczek więc cudem miałam okazję zobaczyc moją perełkę. Żebym miała dopochwowo to może było by już widac a to z brzucha było. Przed wyjazdem zrobię prywatnie bo do 10 wrześnie nie mam zamiaru czekać na nfz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masakra ze jeszcze na czyms takim pracują w tych czasach :D pewnie że idz prywatnie i tak tyle wytrzymałaś, przez brzuch tak wcześnie to nie lada sztuka coś wypatrzeć. Ja to cię podziwiam za odwagę z tą anglią, w takim czasie zupełnie w obce miejsce.. nie wiem czy ja bym to udźwignęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pmnana
evela już wiesz do jakiego miasta jedziesz? ja pewnie będę wracać coś koło 25 ale tym razem samochodem jedziemy :) mnie jakieś nerwy złapały, aż nie mogę sobie ze sobą poradzić, i jeszcze dodatkowo boję się o dziecko żeby mu te moje nerwy nie zaszkodziły, piję jakaś melisę ale mi przez gardło nie chce przejść, byle do soboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy któraś z Was będzie miała robione badania prenatalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pmnana slub bedzię piękny postaraj się zapanować nad nerwami, mi się nie udało byłam spokojna aż do piątku wieczór wtedy sobie uświadomiłam co i jak i zaczełam się trząść jak galareta, poszłam do centrum handlowego po jakieś ostatnie zakupy bo zapomniałam np o pończochach :D a tam się czułam jak naćpana, wydałam tyle pieniędzy na jakieś pierdoły że do tej pory wspominam ten dziwny stan. A odpusciło mi dopiero po pierwszym tańcu. W kościele nie wiele pamiętam i tyle z tego, ten stres jest bezsensowny ale tak ciężko nad nim zapanować Ty masz motywacje :) 3mam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soulija
Hej dziewczyny. Macie pojecie Jak szybko rosna dzidziusie w brzuszkach ? Kurcze w poniedzialek mialam usg i dlugosc clr wynosila 3,27cm i troche mnie to martwi bo to 11 tc i tak malo jest :( a w poniedzialek Chce powtorzyc usg i nie Wiem czy dzidzia urosnie az do 4,5 cm. To moja ostatnia szansa na prenatalne w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Soulija, wszystko jest ok, nie martw się ;) Robiłam USG w 10. tygodniu i dzidziuś miał 2,5 cm, więc w 11. ma ok. 3,5 cm ;) Ja mam prenatalne za 8 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soulija
Czyli jest szansa , ze sie uda? Podrosnie Ten centymetr? Czuje Jak tam wszystko rosnie i mam nadzieje, ze to dzidzia jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest duża szansa, że podrośnie do 4,5 cm ;) Też jestem ciekawa, ile już moja dzidzia podrosła od ostatniego USG :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×