Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zawsze lepsze sa kobiety z dzieckiem ,potwierdzają to wszyscy znajomi

Polecane posty

"Taka pewna jesteś że dziecku niczego nie brakuje? Myślisz że jak zobaczy tatusia 2/3 razy w tygodniu i kupisz mu wszystko czego zapragnie to będzie szczęśliwy? Typowe kobiece egoistyczne podejście, chce mieć i mam... xxx widuje ojca codziennie, kiedy tylko chcą się widzieć - ojciec dziecka bywa u nas nawet na obiadkach, ba nawet na wakacjach razem bywamy, zdziwiony?" To rzeczywiście wyjątkowo atrakcyjna wizja dla potencjalnego partnera - codziennie się konfrontować z ojcem dzieciaka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"niby chcą kogoś poznać, ale facet musi być jednak bez dziecka, paranoja jakaś." Czyli się potwierdza, że szukają płatnika . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hengist, ale dlaczego mierzysz wszystkich jedną miarą? Mi nie wyszło. Ale dziecko było planowane. Związku nie udało się utrzymać. Trudno. Ale nie mam prawa teraz już mieć partnera? Dla siebie? Utrzymuję siebie i dziecko. Mam własne mieszkanie. nie szukam jelenia. Szukam partnera. Nie wolno mi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Taka pewna jesteś że dziecku niczego nie brakuje? Myślisz że jak zobaczy tatusia 2/3 razy w tygodniu i kupisz mu wszystko czego zapragnie to będzie szczęśliwy? Typowe kobiece egoistyczne podejście, chce mieć i mam... xxx widuje ojca codziennie, kiedy tylko chcą się widzieć - ojciec dziecka bywa u nas nawet na obiadkach, ba nawet na wakacjach razem bywamy, zdziwiony? " Robisz tak, by brać zasilek dla matek samotnie wychowujących dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najdziwniejsze jest to,że takie kobiety(nie wszystkie oczywiście) czują się lepsze od innych kobiet.Autorka wprawdzie nie określiła w swoim wpisie,czy jest samotną matką,ale moim zdaniem jej kompleksy są widoczne.Trochę to wygląda tak jakby "się reklamowała".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robisz tak, by brać zasilek dla matek samotnie wychowujących dzieci. x nie biorę zasiłku. pracuję na pełen etat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy do was w ogóle dociera, że czasem po prostu nie wychodzi związek z ojcem dziecka? Nie świadczy to o puszczalstwie i wpadce. Dzieci są planowane a jednak ludzie się rozstają. Włączcie myślenie. I po takim rozstaniu zazwyczaj dziecko jest przy matce. Która normalnie pracuje i normalnie chce być szczęśliwa. A wy macie w głowie patologię jakąś - matka dziwka, bezrobotna, dziecko bachor. Masakra. I takie coś w XXI wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do egoistki: Jestem wychowanym przez samotną matkę facetem. Uciekła od ojca bo coraz bardziej odpieeerdalało mu po alkoholu. Miała potem kilku partnerów, ale żadnego na dłużej niż rok i każdy z nich miał mnie w dooopie, o co zresztą nie mogę mieć żalu bo nie byłem dla nich żadną rodziną. A dziś jestem dorosłym facetem, prawikiem, przegrywam życie na kafe, nie umiem związać się z żadną kobietą, ani z żadną normalnie porozmawiać. Dlaczego? Myślę, że nie bez wpływu był tu brak męskiego wzorca. Męski wzorzec, choćby w postaci agresywnego alkoholika, także jest potrzebny. Rodzina rozbita to rodzina dysfunkcyjna, produkująca ludzi z wadami, wypaczonych i felernych. Należy pogratulować Ci płytkiego, nieperspektywicznego myślenia. Twoje dziecko też będzie kiedyś dorosłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To fakt że lepiej wychowywać się niepełnej rodzinie niż chociażby w patologii, ale teraz napisałaś zupełnie inaczej, bo dodałaś że z ojcem dziecka nie wyszło, a to co innego niż stwierdzenie "męża nie chciałam, ale chciałam mieć dziecko i mam"... bo to zabrzmiało bardzo płytko i egoistycznie. Ja nic nie mam do kobiet z dziećmi, ale prawda jest taka że większość z nich na własne życzenie jest teraz samotna, latają za bydlakami na kolanach, a potem zostają same i płaczą jacy to faceci są źli, a potem nagle im się odmienia i szukają miłych, spokojnych, grzecznych facetów na tatusia dla swojego dziecka, bo wiadomo że taki "zakochany jeleń" jej nie zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, kobieta z dzieckiem może być lepsza. Dlaczego? Bo będzie wdzięczna że ją ktoś zechciał i roztoczył opiekę nad nią i dzieckiem. W związku z tym powinna być milsza dla męża, mniej czepialska. A typowe dla nich jest cementowanie związku własnym dzieckiem, więc jak któryś marzy o dzieciach, to niech bierze taką i za rok już będzie własna dzidzia, a nie jakieś "nie jestem pewna" , "najpierw kariera", "może za 3-5 lat".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie wyszło, dlatego nie chciałam go na męża - niestety, ale krzywdziłabym i dziecko i siebie, pozostając w takim związku... ale jako rodzice umiemy się dogadać - myślę, że w tej sytuacji robię wszystko, co możliwe, aby zapewnić dziecku normalność nawet kosztem siebie - wolę być nawet sama, nie chcę, by dziecko co chwilę nowych "wujków" poznawało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Henigset co ty taki zapalony naw tym temacie :D wiesz co, zarabiam wiecej jako kobieta od ciebie :D wiec nie dopszuściłabym takiego jak ty niudacznika do mojej kasy :)) sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość z wdzięczności.Brzmi okropnie.Przyszły mi na myśl różne informacje z mediów typu "konkubent matki skatował dziecko".Takie kobiety też są lepsze czy po prostu tak desperacko szukają uczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta z dzieckiem potrafi zapracować a nie szuka żródełka finansowego, to chciałam przekazać , zarabiam wiecej niż nie jeden :) z was i burze sie czytajac że kobiety szukaja zywiciela , :D wiecie co jesli taka szuka zyciwciela to zapewne jakas dyskotekowa madziara nieudacznica i niezaradna życiowao guła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy do was w ogóle dociera, że czasem po prostu nie wychodzi związek z ojcem dziecka? Nie świadczy to o puszczalstwie i wpadce. Dzieci są planowane a jednak ludzie się rozstają. Włączcie myślenie. I po takim rozstaniu zazwyczaj dziecko jest przy matce. Która normalnie pracuje i normalnie chce być szczęśliwa. A wy macie w głowie patologię jakąś - matka dzi**a, bezrobotna, dziecko bachor. Masakra. I takie coś w XXI wieku x x To ja ci powiem coś z mojego doświadczenia, byłem przez 5 lat w szczęśliwym związku, po 2 latach bycia razem dziewczyna zaczęła wspominać o dziecku i ślubie... ja prosiłem ją aby się wstrzymać, bo to jeszcze za wcześnie, że dopiero jesteśmy 2 lata razem, itd... przez kolejne 2 lata ciągle słuchałem tylko o jednym, dziecko, ślub i tak w kółko, porozmawialiśmy i doszliśmy do wniosku że za rok weźmiemy ślub. Niestety nasz związek tego jednego roku już nie przetrwał, bo ona poznała innego i się zakochała. W ciągu roku bycia z tym nowym facetem zaszła w ciążę, facet się zmył, a ona została sama i... okazało się że chce do mnie wrócić i że niby mnie kocha, teraz kiedy ma dzieciaka, oczywiście pogoniłem i niech szuka innego frajera. Szkoda mi jej, bo naprawdę ją kochałem, ale sama jest sobie winna, a ja nie mam zamiaru płacić za jej głupotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość z wdzięczności to całkiem niezła opcja, wielu brzydali i niskich kolesi ma szansę na miłość dzięki temu. dziewczyny mają już jedno dziecko, prawdopodobnie z przystojnych genów, więc jakoś przeżyją jeśli to drugie z tym niskim/brzydkim będzie takie sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, to prawda, co wy myślicie, że my, samotne matki nie umiemy same się utrzymać? Tatuś - alimenciarz potrafi powiedzieć - w tym miesiącu nie mam kasy więc nie będzie przelewu, a my możemy sobie na to pozwolić? Nie. Bo nie możemy dziecku powiedzieć - dziś nie ma obiadu bo nie mam kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 14:17 ale czego to niby ma dowodzić? a skąd wiesz, że gdyby wasz związek przetrwał i urodziłoby się dziecko, nie rozpadłby się później? różne są sytuacje, ja byłam w siedmioletnim związku, który się rozpadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd wiesz, ile zarabiam?:) Nikt nie chce twojej kasy, ogarnij się. Chyba, że rumuni pod kościołem... A z tego, co piszesz, to albo szukasz płatnika, albo partnera, do trójkąta :) Żyjesz, z byłym fagasem w tak dobrej komitywie, że jest codziennie u ciebie w domu, a wyciągasz łapy po następnego?:) Brakuje logiki i pachnie fałszem na kilometr... Brać rozwódkę z dzieciakiem, a w dodatku, codziennie konfrontować, się z jej byłym partnerem, ojcem dzieciaka... Sorry. Nikt normalny nie pójdzie na coś takiego...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"no nie wyszło, dlatego nie chciałam go na męża - niestety, ale krzywdziłabym i dziecko i siebie, pozostając w takim związku... ale jako rodzice umiemy się dogadać - myślę, że w tej sytuacji robię wszystko, co możliwe, aby zapewnić dziecku normalność nawet kosztem siebie - wolę być nawet sama, nie chcę, by dziecko co chwilę nowych "wujków" poznawało " x Coś tu mi nie pasuje, byłaś z facetem nie chciałaś go na męża, ale mimo to zaplanowaliście dziecko? Czy najpierw zaplanowaliście dziecko, potem ewentualny ślub, ale okazało się że nie wyszło? Trochę tak od d...y strony zaczęliście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od dobrej strony, bo z rozwodem byłoby więcej kłopotu :) tak, najpierw związek, później dziecko zaplanowaliśmy, a ślub mógł być w ewentualnej przyszłości... ale do niego nie doszło, ponieważ już wtedy zaczęło się psuć, a branie ślubu tylko ze względu na dziecko to nie moja bajka Hengist, nie do mnie kierujesz swoje słowa (to ja od dobrego kontaktu z ojcem dziecka), ja nie szukam żadnego partnera, nic na siłę. Ale to nie ja pisałam o zarobkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Henio, słucham co za pierdoły pieprzysz, jesteś tak płytki że az załosny :D kogo szukam,?masz niezle w globuisie, kogo ty szukasz na tym forum że kazdej kobiecie bezczelnie dopieprzasz :D , a to że wolisz chłoptasiów i mamusie to wszyscy wiemy :D Moje pieniądze i nie twoaja sprawa , gdzie z łapskami.Jakim mąż :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obłudnik Henig gra na kilkanaście nicków , :D szuka i jest chetny sciagną osrane majty , wal chłopców ty psychozo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale czego to niby ma dowodzić? a skąd wiesz, że gdyby wasz związek przetrwał i urodziłoby się dziecko, nie rozpadłby się później? różne są sytuacje, ja byłam w siedmioletnim związku, który się rozpadł. x x Czego ma to dowodzić? Chociażby tego że kobiety na własne życzenie postępują zbyt pochopnie, w efekcie "zakochania" są gotowe na ślub i dzieci nie zdając sobie sprawy, że dziecko i rodzina, to bardzo wielka odpowiedzialność i nie należy zbyt szybko się na to decydować. Nigdy nie ma gwarancji że związek się nie rozpadnie, ale zdecydowana większość samotnych matek została nimi z czystej głupoty i naiwności, a czasem wystarczy pomyśleć i przestać się kierować wyłącznie emocjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, ale ile ja jeszcze miałam się czasu przekonywać? Kobieta nie ma wieczności na rodzenie dzieci, niestety. Ja tylko proszę, nie generalizujmy. Tylko o tyle proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akurat ciebie nie wrzucam do jednego wora, bo ze wszystkich wypowiedzi samotnych matek, akurat ty wydajesz się być naprawdę dojrzała... w przeciwieństwie do autorki, która to twierdzi że jak ma dziecko, to jest dojrzała, zaradna i w ogóle super ;) To że kobieta zostaje samotną matką jest również winą faceta, który nie potrafi stanąć na wysokości zadania, ale w świecie gdzie liczy się zabawa, kasa i szybki seks, to standard.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14:20 - Dobro twojego dziecka, zawsze będzie kolidować z dobrem potencjalnego partnera. Gdybyś była uczciwa, dałabyś sobie spokój z facetami. I tak powinnaś być wdzięczna Bogu/czy losowi, za to że miałaś okazję popchać swoje (wątpliwej jakości) geny dalej . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hengist, dobrze że twoje geny nie mają szans przetrwać, całe szczęście, uff!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Hengist, dobrze że twoje geny nie mają szans przetrwać, całe szczęście, uff" Nie bądź tego taka pewna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
goowno prawda,poznałem babkę z dziećmi,podobala mi się,ale czasu nigdy dla mnie nie miala,a to praca,a to doglądanie plantacji truskawek,studia niby też zaczeła i ciągle się uczyła,chorobą jakąś się ciągle zasłaniała,ostatnio wymyśliła że wypadek w pracy miała,jest policjantką,w szpitalu jest,ale miarka się przebrała jak się okazało ,że do dzieci przychodzi były,kiedy mu się podoba,tego było już za dużo,ja chciałem babce pomóc,a ona mnie olewała i dałem sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×