Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dzisiaj karmiłam publicznie

Polecane posty

Gość gość

pierwszy raz znalazłam sie w sytuacji ze musialam nakarmic dziecko,rzecz miala miejsce w urzedzie,jakos nikt nie umarl,nikt nie zwracal mi uwagi ani nie rzucal zadnych dziwnych spojrzen,maly bardzo plakal a ze urzedasy pija kawke co 15 min musielismy dluuugo czekac.Oczywiscie nie siedzialam w srodku kolejki tylko przeszlam dalej tam gdzie nie bylo ludzi i nakarmilam sobie spokojnie dziecko po czym wrocilam do kolejki i jakos nikt nie byl zgorszony.Zastanawiam sie skad biora sie historie o tych wszystkich negatywnych komentarzach odnosnie kobiet karmiacych,zreszta ja zrobilam to tak dyskretnie ze pewnie co druga osoba ktora przechodzila obok nawet nie zauwazyla.Rzecz jasna w domciu to w domciu komfort i spokoj nikt nie lazi,ale uwazam ze szkoda dziecka meczyc i wstrzymywac sie tylko dlatego ze co setnej osobie moze sie to nie spodobac.Pozdrawiam mamuski i nie tylko trzymajcie sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam nic przeciw publicznemu karmieniu, ale tylko gdy kobieta zakryje pierś np. chusteczką. Gdy wywala wszystko na wierzch, to obleśne i niesmaczne. Nie mam ochoty oglądać czyichś sutów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj w realnym świecie, w którym nie ma hejterów i debili jak w necie. Ja wiele razy karmiłam "publicznie" i lincz mnie nie spotkał żaden. Ot, życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mi sie zdarzało,aczkolwiek zawsze przykrywam sie pieluszka. Sama nie mam ochoty by ktos ogladal moje piersi i rozumiem,ze inni moga nie miec ochoty na taki widok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mi sie zdążyło i tez nikt nie rozpaczal z tego powodu. To realny swiat a nie dziwne zasady z netu. Wystarczy ze sie lekko zakryjesz i nikomu nie będzie to przeszkadzało ;) do dzis nie wiem co moze byc bulwersującego w karmieniu dziecka. Ludzie gorsze rzeczy robia na ulicy - Np chodza z srajacymi psami, załatwiają sie gdzieś pod murem, ostatnio nawet widzialam ponad 50 letniego faceta w obcislych bialych spodniach bez majtek.... To dopiero jest fuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Też zdarzyło mi się parę razy karmić publicznie i nie sądzę, żeby kogoś to ruszało. Chyba bardziej mnie, bo za pierwszym razem to nie wiedziałam, czy nie natknę się na jakąś nawiedzoną, która zacznie mi ubliżać. Z tym publicznym karmieniem to już nudne się robi, bo popadamy ze skrajności w skrajność. Odnoszę wrażenie, że internetowe ultra-zwolenniczki karmienia czasem specjalnie prowokują (patrz - akcje na fb, gdzie był jakiś zakaz zdjęć, a gdy go znieśli zaczęły wrzucać zdjęcia jak karmią, takie że wszystko widać). To samo zagorzałe przeciwniczki - daję sobie rękę uciąć, że wielu sytuacji, gdy kobieta karmi, one nawet nie zauważyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo publiczne karmienie przeszkadza tylko małolatą z kafe, szczególnie tym które karmiły mieszanką, taki widok je frustruje bo same nie mogły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
często karmię w miejscu publicznym i też nie zauważyłam aby kogoś to bulwersowało. nikt nie stoi i nie patrzy, każdy biegnie w swoją stronę. wiadomo że przykrywam piers pieluchą. NIkt normalny nie wywala gołej piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz, ja też wiele razy karmię, wiadomo,że trochę z boku, pierś przecież nie jest wtedy na wierzchu i w życiu nie spotkałam się z jakąś negatywną reakcją. Jednak może świat to nie taki rynsztok jak na kafeterii :P Tu jednak jest sporo osób z nizin społecznych, które sobie lubią robić sensacje z byle powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie dobrze to ujęłaś kafeteria to rynsztok, wyzwiska, kopanie leżącego.... ten portal schodzi na psy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didikdi
Twoja sprawa. Ja karmiłam wszędzie. Nie wywalałam piersi, dziecko ją przysłaniało albo okrywałam nas np. apaszką, poncho ale karmiłam nawet chodząc po markecie (tylko nóżki synka wystawały spod poncho i było sycząc mlaskanie), nawet przed kościołem podczas mszy. To tylko Twoja sprawa. Ja już szczęśliwie nie karmię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi nie przeszkadza jak kobiety karmią, ale sama nigdy publicznie nie karmiłam. laktator + butla i po kłopocie. Ja bym nie chciała żeby mnie karmiącą obcy oglądali, byłby to dla mnie dyskomfort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś bo publiczne karmienie przeszkadza tylko małolatą z kafe, szczególnie tym które karmiły mieszanką, taki widok je frustruje bo same nie mogły xxx Karmiłam i mieszanie i piersią i jakoś mi publiczne karmienie nie przeszkadza. Po co od razu obrażać czy dyskredytować kobiety karmiące mieszanie? Ja miałam opory przed karmieniem publicznym i raz w sklepie gdzie sprzedaje znajoma rozmawiałyśmy o tym bo nikogo nie było i się żaliłam że w sumie karmic piersią to nie wygodnie bo jak jesteśmy gdzieś to problem bo trzeba szukać specjalnych pomieszczeń, które są często zajęte itd. I wszedł taki dziadek ( tez Go znamy) i usłyszał. Powiedział mi że czemu nie karmie tam gdzie dziecko chce tylko szukam miejsc. A ja że się wstydzę i że tak głupio przy innych, że innych może to obrzydzać itd. Wiecie co mi ten dziadek powiedział? Że czego mam się wstydzić? To jest naturalna rzecz i wiadomo że jak dziecko głodne to musi jeść a Ci cos oburzają tym to zwykli ignoranci;) Od tej pory karmiłam tylko zasłaniałam sie pieluszką lub chustą (albo karmiłam w chuście) i nikt nie patrzył, nie zwrócił uwagi itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boszzzz znowu to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci od samego poczatku na mm i tez widok kobiety karmiacej naturalnie mnie nie szokuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to nie o sam fakt karmienia chodzi a to w jaki sposob to robisz. Jak masz w sobie tyle kultury i rozumiesz ze nie kazdy ma ochote ogladac wiszacego nabrzmialego cyca z wieklim sutem to bierzesz wlasnie pieluszke czy chuste i nikomu jedzace dziecko nie przeszkadza ale nie wszystkie karmiace to rozumieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×