prawda o mezczyznach

Czepiac sie facetow, ze nie podrywaja wyzszych od siebie skoro kobiety chca wyzszego od siebie facetow. To jak czepiac sie murzyna, ze jest czarnoskory. Tylko kobiety tak moga.

Ilez frustracji autorka wylała w pierwszym poście... Najgorsze jest kierowanie stereotypami i prawdami "odgórnie wlanymi" i opowiadanie na ich podstawie o całej rasie ludzkiej. Autorka czuje się brzydka, to zamiast się zabrać za siebie - wyzywa facetów. Brawo!!!! Jak jesteś chora na grypę to klocisz się z lustrem? Czy idziesz do lekarza?

No bo oni mają się starać i skakać. Nawet jak są niscy. Po to żeby księżniczka mogła ich spuścić w kanał i sobie tym swoje ego utwierdzić w błogim przekonaniu jaka to cudowna jest

Kobieta ma to do siebie, że zawsze chce więcej i nigdy nie będzie zadowolona ani szczęśliwa. NIGDY!

Nie jest to prawda.

twoja prawda, moja prawda I gowno prawda. haha

Z jednej strony zarzucasz mężczyznom, że nie interesują się wysokimi kobietami, ale z drugiej wytykasz też to, że jak facet jest niski to jest "bee"? Jak sama odrzucasz mężczyzn za wzrost to jest dobrze, ale jak mężczyźni to robią to już źle, tak? V A już w ogóle to co w ogóle ma wzrost do poczucia bezpieczeństwa? Że jak wyższy i dobrze zbudowany to co, obroni Cię na ulicy? Wow, niby 4o-letnia kobieta, która powinna oczekiwać stabilizacji życiowej, odpowiedzialności, rozsądku, etc. a definicja poczucia bezpieczeństwa jak u 16-letniej siksy, dla której ważne jest to, aby jej chłopak był w stanie sprać na kwaśne jabłko jakiś gówniarzy. Brawo. V P.S. Jeżeli chcesz wiedzieć to prawda jest taka, że choć wyższy facet działa bardziej odstraszająco na agresora to nie ma reguły, że będzie on sprawniejszy w walce od faceta niższego - różnie dobrze taki "kurd**el ze 160 cm" może naklepać 190 cm gościowi, bo np. jest szybszy, zwinniejszy i bardziej zna się na rzeczy.

Ale z niskim wstyd się pokazać. Tak samo jak z grubą

Widocznie w definicji poczucia bezpieczeństwa jest też ochrona przed wstydem :D

Hehe

Widocznie tak... No cóż, ja tam czuję się bezpiecznie wśród ludzi, na których mogę polegać i co do których mam pewność, że nie odstawią jakiegoś głupiego numeru, ale widać autorka wolałaby być z wysokim, umięśnionym gościem, który jak ostatni idiota wdałby się w jakąś bójkę dla obrony kilku złotych czy honoru przed wyzwiskami jakiś gówniarzy bez szkoły i potem za którymś razem napytał jej problemów np. lądując w szpitalu z kilkoma złamaniami, rozwaloną śledzioną i ostrym zapaleniem trzustki. No, faktycznie przy takim człowieku można czuć się bezpiecznie, nie ma co.

autorka ma 4 dyszki, to juz blizej konca a nie facetow jej sie zachciewa I to jeszcze wymagania ma. haha

Innego logicznego wytłumaczenia powiązania wzrostu z poczuciem bezpieczeństwa niż to, ze praktycznie może (choć nie musi) przełożyć się do na odstraszanie agresorów i ewentualne zdolności bojowe, znaleźć nie potrafię... No chyba, że mówimy o tym, że kobieta lubi czuć się malutka przy swoim silnym dużym mężczyźnie - ale jeżeli tak, to raz, że z praktycznym poczuciem bezpieczeństwa nie ma to nic wspólnego, a dwa... przecież jak facet chce czuć się opiekunem swojej maleńkiej, wątłej panny to już jest źle, bo skreśla wysokie, tak?

Byłam z facetami niższymi od siebie.I to oni mieli problem nie ja. Sprawiali , że czułam się wielka, gruba - nie czułam totalnie opieki , bezpieczeństwa.i to oni się wstydzili.

No to nie ma rady, musisz znaleźć faceta tak grubego,że przy nim będziesz wyglądała na szczupłą

Nawet taki chce laskę.

Zarówno autorka tematu jak i wtórujące jej tutaj zezwierzęcone samice myślące gonadami ośmieszyły, poniżyły i skompromitowały w tym topiku nie mężczyzn, tylko same siebie - ponieważ jako, że to co piszą dotyczy zaledwie kilkunastu procent mężczyzn reprezentujących tzw. margines społeczny (patologia, ot co), to po lekturze treści ich wypowiedzi nie można mieć żadnych wątpliwości co do tego, w jaki target (dresiarze & spółka) celują te niewiasty, a to źle świadczy o nich samych a nie rodzie męskim.

Chciałbyś, żeby to był margines. Cośćie do tych dresów się tak przyczepili? Czujecie się lepsi/ Ileż takich fircyków-intelektualistów zdradza żony, kłamie, kombinuje, nie zna swoich partnerek?Żyje obok. Ilu bije, znęca się, albo jest totalnie obojętnych i trwa w związku bo tak wygodnie. Od prymitywnego człowieka, bez wykształcenia i ambicji nikt nie wymaga subtelności.A czasem taki prosty dres jest lepszym człowiekiem od wykształciucha.

Byłbym zapomniał - poproszę o jakieś naukowe źródło tych "danych" jakie tu podałyście, że 99% mężczyzn zdradza i kłamie (czy jakoś tak), bo ja nigdy się z takimi wartościami liczbowymi nie zetknąłem, natomiast widziałem niejedno opracowanie naukowe, z którego wynikało że zdradza i kłamie niemal połowa KOBIET, jeśli nie więcej.

@czterdziecha -ale zdajesz sobie sprawe z tego, ze jezeli piszesz ZE BYLAS Z NIZSZYMI a juz NIE JESTES Z NIZSZYMI swiadczy to o tym, ze gustujesz w wysokich BO BYLAS A NIE JESTES Z NIZSZYMI I z jakichs powodow NIE JESTES Z NIZSZYMI. Ja obstawiam, ze to wlasnie przez ich niski wzrost juz z nimi nie jestes. A gdybym cie zapytal jakie byly powody rozstania, to podasz nie niski wzrost, a cos wymyslonego ladnie wygladajacego pod normy spoleczne. Co do ilosci twoich partnerow do ********* juz nie pytam. Ale gdybym cie zapytal, to odpowiesz ze trzech typow mialas. haha

Jest naukowo udowodnione że prawie 1/3 ojców wychowuje nie swoje dzieci. Nie wiedząc o tym. A to znaczy że 1/3 kobiet łże jak pies. Czy też żeby ładnie zabrzmiało "nie mówi mężowi całej prawdy"

co do zdrad, to ja bym obstawial ze 99% KOBIET ZDRADZA biorac pod uwage te aktywne seksualnie, zdrowe I takie na widok ktorych paUka staje. Wystarczy poobserwowac realny swiat I siec gdzie kobiety wrecz przechwalaja sie zdradami. I maly test -jesli zapytac dowolna kobiete czy jej partner wie ze jest przez nia zdradzany TO KOBIETA MA W OCZACH PRZERAZENIE I STRACH co swiadczy, ze cos ma na sumieniu odnosnie zdrad. Poczytajcie topik pt. //tajemnice do grobowej deski// czy jakos tak, gdzie kobiety przerazaja ta prawda ktora o sobie wypisuja. Poczytajcie topik pt. //do czego byscie sie nigdy nie przyznaly// gdzie kobiety siegnely dna moralnego I to jest nie do opisania co one z siebie zrobily. W realnym swiecie jest to samo, te same kobiety biora udzial w zyciu spoleczenstwa I ukrywaja przed otoczeniem prawdziwa twarz. haha

no drogie paniusie ktora jest na tyle ogarnieta aby odpowiedziec na nastepujace pytanie: -PRZERAZAJACA ILOSC ABORCJI O CZYM SWIADCZY I JAK O KOBIETACH ?? haha

Napisałaś, że "facet , który ma 160 i wklęsła klatkę piersiową nie budzi poczucia bezpieczeństwa.Szczególnie jak się na niego patrzy z góry", co jasno implikuje, że jego wygląd nie powoduje poczucia bezpieczeństwa i że to Ty miałaś z tym problem, bo patrzyłaś na takich facetów z góry i nie czułaś się przy nich bezpieczna... Tymczasem teraz twierdzisz, że "byłaś z facetami niższymi od siebie.I to oni mieli problem nie Ty." - wybacz, ale to się nijak ma do Twojego poprzedniego stwierdzenia i Twoja argumentacja w ogóle się nie trzyma kupy. To w końcu kto miał tutaj problem? Ty z tym, że oni przez to, że byli niscy nie dawali Ci poczucia bezpieczeństwa, czy oni przez to, że Ty byłaś większa i nie czuli się z Tobą komfortowo przez co Ty nie miałaś poczucia bezpieczeństwa? Zdecyduj się na coś.-

A jeśli ci powiem, że nie jestem bo byłam dla nich za brzydka i nieatrakcyjna? Że zdradzili mnie ze ślicznymi, małymi, słodkimi zdzirami?

Oprócz wzrostu to była przede wszystkim psychika. Podejście tych facetów.Różne mankamenty można nadrobić - o ile się chce.im się nie chciało. To im doskwierał ten mój wzrost Mam na tym punkcie schizę.Bo nawet wysocy faceci lubią takie kuszynki.One się wam wszystkim takie urocze i kobiece wydają....

zaprzeczenia =manipulacja. W zdecydowanej wiekszosci kobiecych wpisow tj.ponad 90% wystepuja zaprzeczenia widoczne golym okiem. Drogie panie musicie jeszcze bardziej sie kamuflowac bo UWAZNY OBSERWATOR Z MIEJSCA ZORIENTUJE SIE JAK WATLYCH TECHNIK MANIPULACYJNYCH DOPUSZCZACIE SIE I to bardzo c/h/u/j/o/w/o swiadczy o kobietach. haha

Aha, czyli teraz wycofujesz się ze swoich słów, że Tobie ten wzrost przeszkadzał i że przez to, iż patrzyłaś na faceta z góry nie czułaś się bezpieczna?

662474862445565744478554 O wszystkich? Idiota....

A mam jeszcze takie pytanie - skoro wcześniej wyraziłaś się z dużą pogardą o facetach niskich to czy czasem nie było tak, że nie tylko patrzyłaś się na nich z góry, ale też tak ich traktowałaś?