Ja ewoluowały wasze gusta muzyczne na przestrzeni lat?

bo jeśli chodzi o mnie to wyglądało to tak: do 12 roku życia nie miałam sprecyzowanych gustów, słuchałam to co było w telewizji i w radiu. Mając 12 lat zostałam zapoznana przez kolege z klasy z hip hopem i zaczełam słuchać, potem na początku gimbazy stałam sie psychofanką Magika z kaliber 44, i strasznie sie nim jarałam i jego muzyką, ale tez poznałam Dżem, co było początkiem mojego lubienia długowłosych muzyków z gitarą. Trwało to rok, aż mój brat, ortodoksyjny metal zapoznał mnie z twórczością Metallicy i zabrał na koncert w Chorzowie i wtedy sie zakochałam w tym zespole, dalej poszło już prosto - poznawałam kolejne metalowe zespoły i dziś w wieku 20 lat jestem zagorzałą fanką tego gatunku i myśle że tak już bedzie do końca życia :) A u was jak to wyglądało bo mi sie nudzi i chciałabym poczytać takie głupoty :)

mężczyźni przetarli dla ciebie muzyczne szlaki

ja byłam jestem i raczej będę w rokoko

ja tak samo wcześniej nie miałam gustu jeśli chodzi o muzyke, nic specjalnie mi sie nie podobało ;) w końcu odnalazłam sie w hip-hopie. Uwielbiam te teksty, rymy, głosy, to jak tekst opisuje codzienne życie. Przechodziłam też w miedzy czasie przez reaggae ale to nie dla mnie i bardzo tego nie lubie;) słuchałam też długo Dżemu, ma z******te teksty, oglądalam film ale moje serce mimo uwielbienia Dżemu czyli w sumie innej muzyki niż hip-hop zostaje właśnie przy hip-hopie. Wszyscy sie dziwili że dziewczyna,cicha, spokojna,szara mycha a lubi takie rytmy. No ale muzyka to cześc mnie. Hip hop to czesc mnie

z głównie glam i hard rocka w power metal, ale nadal lubię większość zespołów które lubiłam kiedyś - Moor.

a tak swoją drogą to zaskoczyło mnie, że lubiłaś hip-hop :D

hip hop jest dla gimbusow, takie pitolenie w kolko o tym samym, jak to ciezko sie zyje, jak to ulica i osiedle bla bla bla, jak to policja ich przesladuje itp. Komu chce sie sluchac takiego belkotu?

mało wiesz o hip hopie :P

Katarzyn jak było na kolonii? :D