Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćaaa

dziewczyny strasznie mi wstyd, mialam intymna sytuacje z wlasnym tesciem........

Polecane posty

Gość gośćaaa
nie jestem w stanie sobie wybaczyc tego i chyba nigdy nie wybacze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przemyslalabym, pobyła sama ze sobą, od stawiła alkohol i wybaczyła sobie. Każdy popełnia błędy, źle jestbtulko wtedy, gdy nie wyciąga z nich wniosków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaa
boje sie tego co bedzie w ta sobote jak bede musiala sie z nim spotkac :( chyba sie zapadne pod ziemie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz konkretnie co robiliście, bo może ty przy nim pierdnęłaś, a teraz się wstydzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaa
nie bede tutaj pisac o takich rzeczach kazdy inteligentny czlowiek sie powinien domyslic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo z mężem pogadaj, powiedz że byłaś kompletnie pijana i takie tam że w cb nie wszedł i że go bardzo przepraszasz (wiesz poobrażaj samą sb ze jesteś taka i taka ,że głupia ) to pewnie ci wybaczy i będzie miał do ojca większe pretensje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaa
o matko, nigdy w zyciu!! nigdy bym o tym mezowi nie powiedziala nie ma takiej opcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe, może jednak napisz całowałaś się czy co? seksu nie było, to już napisałaś, mi kiedyś teściu przypadkowo zajrzał do łazienki jak siedziałam na kibelku, przecież to też intymna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaa
calowalismy sie... robil mi dobrze reka, a ja jemu ustami :( tyle pamietam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie napisz zamiast dramat robić bo w sumie kurde jak ci pomóc jak nie wiadomo o co chodzi ja najpierw myślałam że seks oralny no ale seksu nie było więc serio nwm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra, takie jazdy po alkoholu, weź już nie pij swoją drogą niezły teściu, że na to pozwolił. Lepiej nie mów nic mężowi bo się chłop załamie, że mu ojciec żonkę obracał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj sorki nie zauważyłam na górze to wiesz w sumie jeszcze nic złego nie denerwuj sie tym tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się różne sytuacje w zyciu się zdazaja. Mężczyzna który wykorzystuje seksualnie zone swojego syna nie zasługuje na nic. Bedzie to trzymał w tajemnicy. Ty o tym zapomnij i taką linie przyjmij przed tesciem. Zachowuj sie jakby nigdy nic sie nie wydarzylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teściowa gdzie była? Ja bym na Twoim miejscu powiedziała mężowi. To prędzej czy pózniej się wyda a teść będzie miał zawsze na Ciebie haka. Już w jego oczach jesteś pewnie szmatą bo się puściłaś po pijanemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też powiedziałabym partnerowi, ale postaraj sie zapomnieć bo teść ma 50%winy a pewnie sie tak nie denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj cwany drań
przecież mąż już wie teściu mu powiedział że żonka będzie od tej pory wierna bo ją synkowi wyobracał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaa
ja mezowi o tym nie powiem... i mam nadzieje ze tesc tez nie powie, bo rowniez ma duzo do stracenia... tesciowej nie bylo z nami, pojechala pilnowac dzieci do meza siostry, ktora byla na weselu... bylismy i pilismy tylko w trojke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaa
zastanawiam sie wlasnie nad tym co on sobie teraz mysli i w ogole co mysli o mnie... i jak do tego podchodzi... okaze sie w sobote :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie powiesz o tym mężowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mów męzowi dziewczyno, toż by się chłop załamał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję dziewczyno ale lepiej zapomnij o tym i nie mów nic nikomu. Kiedys była taka sytuacja jak na początku naszej znajomości. Przyjechałam do tesciow razem z obecnym mężem. Mieszkalismy za granicą więc długo się nie widzi e lismy, kolacja, winko, polska wódka, mąż wtedy zmęczony był więc wypił dwa głębsze i poszedł spać. Szkoda że zasnal na kanapie. .. ja poszłam spać do innego pokoji, leżę sobie a tu teść mi do pokoju wchodzi i idzie do mnie... ja się zerwałam i uciekłam do męża, akurat pokój miał dwoje drzwi. Obudziłam go a ten jak zobaczył ze teść się vhowa rzucił się na niego. Pobili się! !! Tesciowa w płacz, ja też. .. myslałam ze mi nie uwierzą a okazało się że drugą synową tez odwiedzal w nocy. Do tego czasu nie rozmawiają razem, teść musiał się wyprowadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow, niezły ten twój teściu gościu powyżej :D A autorka niech udaje w razie czego, że film jej się urwał i broń boże nikomu niech nie mówi, bo rozwali małżeństwo, albo dwa. I w stosunku do teścia też niech udaje, że nic nie było. Aczkolwiek uważam że ten cały temat to jedno wielkie prowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy prowo czy nie pisałam tam wyżej ze moj coś chciał. Ale ja nie wiem jaka bym była pijana kijem od miotły bym go nie tknela. I sam fakt jak mężowi było wtedy przykro, to było najgorsze z tego wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w ogóle utrzymujecie kontakty? Ja chyba po czymś takim nie chciałabym się z teściem widzieć, bo jak potem udawać normalną rodzinę?? U mnie też była podobna sytuacja, tylko że z wujkiem męża, w dodatku księdzem (!), ale my zerwaliśmy kontakt z tego powodu. Nikt nas nie wini.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie utrzymujemy żadnych kontaktów bo to zwykła szuja. Wiecie że nie zaprzeczył nawet? Na ślubie był ale tylko ze względów tradycjonalnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TESC I POWIEM WSZYSTKO
NASTEPNYM RAZEM ZAPROS TESCIOWE I MEZA I ZROBCIE CZWOROKACIK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pojmuje jak mozna sie tak zeszmacic, by zrobic loda tesciowi... :O boze, w glowie mi sie to nie miesci. moj tesc nie zyje, ale nigdy w zyciu z NIKIM nie zdradzilabym swojego meza. kocham go nad zycie, wiem ze on mnie tez, ufamy sobie i taka sytuacja nigdy nie mialaby miejsca czy to z tesciem, czy z kolega, szwagrem, wujem, dziadkiem. PATOLOGIA :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patologia pelna geba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz przy spotkaniach rodzonnych bedziesz czaic czy u teścia nie ma jakiegoś namiotu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jaja. Ja pierniczę. Niezły ten teścio, skoro się bierze za żonę swojego syna. Ja bym na Twoim miejscu jakoś postarała się pogadać z teściem, żeby wybadać co ma do powiedzenia. A mężowi ani słowa, załamie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×