dziewczyny strasznie mi wstyd, mialam intymna sytuacje z wlasnym tesciem........

Ja nie uważam, że to musi być koniecznie prowokacja, choć nie wykluczam, że może być.. Ale przecież w życiu naprawdę dziwne rzeczy się dzieją i coś takiego jak najbardziej mogło się zdarzyć. A 'bohaterowi powieści' muszą z tym żyć.

przestan sie podszywac!

Autorko to zaloguj się i stwórz swój nick, pisz zawsze z zalogowanego konta. Mężowi lepiej nie mów, ale z teściem koniecznie pogadaj...

I jak coś takiego się zdarzy to lecisz opowiadać o tym na kafe? Bez jaj :D

Autorko nizla z ciebie puszczalska po alkocholu

i jak waszym zdaniem mam niby porozmawiac z tesciem? co mu powiedziec?

on pierwszy się do ciebie dobrał czy ty do niego?

nie pamietam :( nie pamietam calej tej sytuacji tylko urywki i momenty...

udawaj, ze nic się nie stało, nawet jak teśc się wygada to mów, że nie twoja ręka :D Będzie na niego ze wykorzystał pijaną

dzisiaj śnił mi sie teść jego włochata klata była naoliwiona kujawskim z pierwszego tłoczenia, wąsy zaplecione w warkoczyk na nogach miał klapki kubota w ręku trzymał kabanosy z biedronki. puscił mi zalotne spojrzenie i wykrztusił "masz ochotę na moją kiełbaskę"

A mia skarpetki do klapków?

odpowiedział mu pełnym podniecenia głosem "chętnie opitolę kawałek mięcha" podsunął się do mnie i podał mi kabanosa który jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zmienił się w śląską z lidla , pojawił się grill ogóreczki i wódeczka - resztę snu spędzilismy grillując kiełbaski

ja po pijaku zrobiłam laskę przyjacielowi mojego meża. Było to 5lat temu, spotykamy się- co więcej, to ja zaczełam! Wstyd mi było przeokrutnie, nie umiałam kumplowi w oczy spojrzeć. Nic nie powiedziałam mężowi do dzisiaj. Przeszło mi już, a jak sie spotykamy i pijemy, czasem jak zostajemy sami z kumplem to rzuca mi haselko "może nie pij tyle" i znowu mi wstyd. Największa to kara jest dla mnie. Gdybym powiedziała mężowi pewnie juz nie bylibysmy razem, a na dodatek starciłby najlepszego przyjaciela. Po co? Zapomnij o tym, wmów sobie, że nic nie pamietasz.

ale tu K-U-R-W-Y siedzą :o mam nadzieje ze nigdy nie bedziecie miec dzieci po co rozsiewać takie kurwesie nasienie?

hahhaha, ja mam dwójkę dzieci:):)

13:45 hahahaha :D:D:D:D

A gdyby bylvtwym bratem ? Co bys powiedziala? Dalabym Dala.

Jak bylam panna i to dawno dawno po rozstaniu z facetem pare razy sie opilam i robilam rozne rzeczy. Ale mialam w sobie hamulce bo np kolega zaczal mnie calowac to ja jego tez a pod domem jak chciał wejsc na herbate pogonilam go. Raz maz mojej przyjaciółki zaczal sie dowalac. Ona 8msc ciąży a on siedzial obok niej a mnie macal ja ze wzgledu na jej ciąże nic jej nie mowilam . Pamietam jak ona poszla cos zamowic ja do wc a on za mna. Najpierw sie calowalismy a jak zaczął mnie rozbierac dostal w pysk. A po roku ja chodzilam z bratem tej koleżanki i bylo super na roczku malego jej maz znow siw do mnie dowalal dostal w pysk powiedzialam mojemu ze tamten mnie maca a tamten powiedzial ze nie raz mnie przelecial opowiedzial i akcjicw lazience i nikt mi nie wierzyl ze tak nie bylo. Tyle lat minelo koleżanka ma mnie w d***e ma 2dzieci z tym mezem sa szczesliwi a jej brat tez ma swoja rodzine mnie nie chca znac.

szkoda, ze mnie tak alkohol nie wyzwala bo może mezowi zafundowalabym laske. A tak sie brzydze przeokropnie

moze za mało wypijasz...

Etem autorko stalo sie i juz nic nie zrobisz Z czasem oswoisz sie z ta myślą tylko nikomu nic nie mów . Jakby co to mow ze nic sie nie stało ... tego sie trzymaj .

powiedz mezowi o wszystkim niech wie jaka ma zone dziwke

Jaka dziwkę? Ty chyba nie znasz tego pojęcia a go używasz....

Nie dziwkę a kurwę

Jedyna i dobra rada: UDAWAJ, że nic się nie stało. Nic nie pamiętasz, nic takiego nie było i ZAWSZE, ZAWSZE idź w zaparte! Choćby nie wiem co się działo i co mówił teść. NIC nie miało miejsca, Nawalił się i chyba go wyobraźnia poniosła :P ...a Ty - Olej to, trudno - stało się... Żyj dalej... a jak coś to.... wypieraj się ZAWSZE On pewnie zrobi to samo... Graj na zanik pamięci

dziewczyny dzisiaj tesc do mnie zadzwonil na komorke... nie bylam w stanie odebrac telefonu myslalam ze dostane zawalu jak zobaczylam kto dzwoni :( czego on mogl chciec ode mnie?

No pewnie się chciał zapytać czy kiełbaski lubisz dobrze wypieczone, bo nie wie, czy ściągać gacie do opalania :D

Może chcial sie zapytac czy mąż w domu bo chcialby znów ci palce w d wlozyc

Wydaje mi sie że jemu też jest głupio i pewnie chciał pogadać o tej sytuacji. Kiedyś na pewno musicie o niej pogadać. Nie mów mężowi, rozwalisz sobie małżeństwo i pewnie małżeństwo teścia też się zakończy. Było minęło- stało sie tak a nie inaczej. Nie wracać do tego i jak najmniej z teściami przebywać.

zadzwonił drugi raz, zebrałam się w sobie ażeby odebrać. Okazało się, że to teściowa dzwoni z jego telefonu ! - zapytać jaką kiełbase sobie życzę na grilla bo niby teść jej mówił ze ostatnio nie byłam zadawolona z jego kiełbasy i skoro tak wybrzydzam to niech teściowa zadzwoni i się zapyta bo teść chciałby mnie jak najlepiej ugościć w sobotę i nie wie czy kupić grubszą czy cieńszą oraz czy zamiast keczupu mam ochotę posmakować sosu tatarskiego do tej kiełbaski. Dziewczyny czy to czasem nie jest zaproszenie teścia na kiełnaskę z majonezem?