dziewczyny strasznie mi wstyd, mialam intymna sytuacje z wlasnym tesciem........

Na jutro nie ubieraj majtek ;)tesc bedzie miał szanse żeby cie dopaść gdzies przez chwile w ciemnosci;p

:(

nie no nawet o tym nie pomyslalam... jakos nie wyobrazam sobie tego. no w zyciu bym sie po nim czegos takiego nie spodziewala ze moglby cos nam dosypac... zreszta kiedy? jak ciagle siedzielismy razem, nie mialby nawet okazji do tego...

po prostu cie chcica złapała a bliżej było do rozporka tescia niż męża.

o jaaa... poczytałam trochę ten temat... brak mi slow. wychodzi na to ze teść na ciebie leci i ty na niego, wybacz ale tak pewno on sobie pomyśli skoro mu loda zrobilas. wogole wujkowie, teść, czy tam inna rodzina starszego pokolenia mnie strasznie brzydzi. pamiętam jak ojciec mojej przyjaciolki na jej 18-tych urodzinach probowal mnie w kuchni pocalowac ja miałam wtedy 18 lat a on około 50. tłusty ,gruby,stary bleeeeee a ja wtedy dziewuszka 18lat..masakra. do dziś to pamiętam . jak powiedziałam przyjaciółce uznala ze wymyślam CHOC UWAGE MU ZWROCILA,ZE MOGLABYM BYC JEGO CORKA... okropieństwo. nie oszukujmy się ale ta sytuacja będzie ci towarzyszyla do końca zycia....... ja bym go unikala jak ognia i już nawet nic nieprobowala wyjasniac . cholera wie do czego zdolny będzie jak spotkacie się niby sam na sam by porozmawiać. lepiej nie ryzykuj. a wygadać nie wygada ale będzie miał już chrapkę na ciebie... i na pewno jaies durnowate spojrzenia... a na przyszlosc nie pij tyle i nie zostawaj z teściem...

mnie tylko jedno bawi pytacie autorkę czy przystojny a AUTORKA ODPOWIADA Przeciętny , podobny do męża. !! Wychodzi na to ze mąż cie raczej nie kręci ,tatuś chyba też już nie

to ze jest podobny do meza to nie znaczy ze obaj musza mi sie tak samo podobac. wg mnie maz jest przystojny, a tesc przecietny, a sa do siebie podobni...

ja Tobie współczuje ... na serio nikt nie jest idealny .... a Ty pewnie czujesz się okropnie ... Ja też kiedyś popełniłam głupotę spotykałam się z żonatym mimo że mam męża co prawda u nas żadnego stosunku nie było ale całowaliśmy się nie raz , nie wiem czemu to zrobiłam , chyba czułam się samotna , znudzona ? a temu towarzyszyły emocje ? Jednak po krótkim czasie nie wytrzymałam i powiedziałam o wszystkim mężowi , dotychczas nie mielismy przed sobą żadnych tajemnic... Mąż mi wybaczył ja oczywiście zerwałam jakikolwiek kontakt z tamtym facetem ale do dzisiaj nie potrafię wybaczyć sobie tego co zrobiłam mężowi ,potrafię obudzić się w nocy siąść i płakać jak mogłam to zrobić , mimo że Mąż wie ... Psychicznie po prostu przez to wysiadam nie potrafię sobie wybaczyć tego , że tak postąpiłam , myślałam nawet o samobójstwie tak na mnie ciąży to psychicznie , jak mogłam skrzywdzić najukochańszego człowieka pod słońcem ... Byłam durna próbuję się z tym uporać , mam nadzieję że czas pomoże, muszę zapomnieć w końcu i wiem że drugi raz takiego błędu nie popełnie... a Tobie życzę wytrwałości i powodzenia ...

Piszesz ze nie doszlo do seksu ale robienie loda to tez seks - seks oralny... pamietasz afere w usa z monika levinsky?? Tam tez tylko oral byl... i to jest zaliczane jako normakny stosunek zwlaszcza gdy doszlo do wytrysku.... intymna sytuacja to calowanie z jezykiem, macanie cyckow, d**y,c**y, penisa wiec sie okresl

Nie no przestancie, przeciez nie o******ela tesciowi.

No intymna sytuacja jest jeszcze masturbacja ..kazdy sobie i jaramy sie patrzac na siebie, no bo mineta i palcowka to tez pod seks podciagnac mozna nie

Pewno puściła bąka przy teściu i panikuje.

Ta baka przeciez pisala ze glebokie gardlo bylo ssala

patologia...

myślę że i tak dasz mu d**y pewnie cały czas o tym myślisz było miło i chcesz więcej i cała ta sytuacja jest mega intrygująca to jeszcze bardziej podnieca

ja nie uwazam tego za seks... tym bardziej ze robilam to nieswiadomie i pod wplywem alkoholu...

Gdzie jest teraz twoj mąż nie boisz sie ze to przeczyta . Cos czuje ze to jedna wielka ściema

A moze nie jestes pierwsza dziewczyna w rodzinie ktora miala 'bliskie spotkanie' z tescem? Nie moge pojac tego co on zrobil, ok, twoja wina tez tu jest, niezaprzeczalnie, ale on stary czlowiek, wykorzystal sytuacje, ze bylas pijana, zamiast zaprowadzic Cie do syna wolal spic Cie i dobrac sie do Ciebie. Bleee. Mysle ze on z glowa ma cos nie tak. A ile Ty masz lat tak w ogole?

Tesc na pewno ma glowe mocniejsza niz ty, skoro piliscie po rowno to wiedzial ze Ty bedziesz bardziej pijana,, wykorzstal Cie..

Wkurzylbym sie gdyby to byla prowokacja, bo wciagnela mnoe ta historia...;-) Autorko daj znac jak po grillu, a jak to tylko sciema to napisz nam jutro prawde i nie trzymaj nas w niepewnoaci;-)

a według mnie to autorka chyba ma jakiś pociąg do teścia. Ja bym wykręciła sie z tego grilla , powiedziałabym że gardło mnie boli i rozkłada mnie choróbsko , poprosiłabym męża żeby zadzwonił do teściów i powiedział że żona chce miec spokój , żadnych gości bo żle sie czuje. Ale ona coś za bardzo kombinuje że nie moze sie z tego wywinąć że przyjadą do niej itp. Sprawa by przycichła i wtedy przy jakimś tam spotkaniu powiedziałabym jęsli by teść coś wspominał że .......itd. Coś tu grubymi nićmi szyte jest

Autorko napisalas ze zrobienie loda tesciowi to nie jest dla ciebie seks bo... bylas pijana... no extra argumentacja. Co za tok myslenia.. wiec te co sie bzykaja nawalone po katach tez nie uprawiaja seksu, gwaly to tez nie seks ja wiem ze ciezko ci sie z tym pogodzic ale to byl seks.. przykro mi

A kto to zainicjowal? Tesciu rozpial rozporek czy ty sie dossalas jak zawodowa sucz?

juz pisalam wiele razy, ze nie pamietam wszystkiego, wiec skad mam wiedziec kto to zainicjowal? chociaz jestem pewna, ze to on... mi by nigdy cos takiego do glowy nie przyszlo :( mialam nadzieje ze bedzie dzisiaj padac albo cos, zeby sie wykrecic z tego grilla jakos, ale pogoda piekna, slonce swieci jak na zlosc :( jeszcze tesciowa do mnie rano zadzwonila zebym zrobila ta salatke co ostatnio, bo tesciowi bardzo smakowala... w sumie to nic nie znaczy przeciez, bo faktycznie mu smakowala, ale ja na kazde slowo o nim dostaje jakiejs schizy :(

j pier*dole- jak można zrobić laskę teściowi???? nie otrzeźwiło cię w trakcie??

bylam tak pijana, ze nic nie bylo w stanie mnie otrzezwic... niestety :(

taka niby byłaś pijana, ale żeby ciągnąć, to miałaś siłę? ściemniasz, chciałaś to zrobić i tyle, więc już się teraz wstydem nie zasłaniaj i założę się, że jak trafi się okazja, to sytuacja się powtórzy

a wy nigdy nie zrobilyscie po pijaku nic czego byscie nie pamietaly nastepnego dnia?...

Aż tak mi sie nigdy film nie urwał;););)

nigdy w życiu nie o******ęłam po pijaku ani teściowi ani nikomu, z kim nie byłam w związku