Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety starajace się o dziecko

Polecane posty

Gość mama Sary
Wyżej to ja !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej :) mam 4letnia córeczke, od listopada staram się o 2 dzidzie. moj ginekolog przepisal mi clastilbegyt, jesli przez 2 cykle zazywania go nie zjade w ciaze wtedy 'bedzie trzeba przepchac pani jajowody i zobaczyc czy sie nie przytkaly' slowa mojego ginekologa, czy ktoras z was byla w podobnej sytulacji :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Sary
Mój ginekolog w Niemczech powiedział, że do roku czasu nie ingerujemy w. A w naszym przypadku nawet do 2 lat. Bo mąż często wyjeżdża, być może nie trafiamy w owulację. Tematem miejsc miał wolny i może coś zaskoczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21m
mama sary, dzieki za slowa wspolczucia. wiem, ze poronienia sie zdarzaja, a ze mam juz jedno dziecko to mysle optymistycznie. pierwsza corke urodzilam w polsce, teraz jestem w nieczech (pewnie jeszxze ok. 2 lat - praca) i tutaj bardzo dobrze sie mna zajeli po tym przykrym incydencie. wydaje mi sie, ze jakis tydzien temu mialam owulacje (plodny sluz), wiec czekam na okres. ginekolog na kontroli dwa tygodnie temu tez widzial juz aktywnosc prawego jajnika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Sary
A gdzie mieszkasz w Niemczech ? My w Dortmundzie. Mąż piłkarz, ja medycyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21m
w hh. maz inzynier, ja jestem po filologii (pracowalam jako nauczyciel i tlumacz, teraz jestem w domu z dzieckiem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia1989
Czesc dziewczyny ja niedawno wrocilam do domku dzis mam caly dzien do d**y poprostu jestem chodzace zombi. Ale musze sie zebrac o ogarnac jeszcze mieszkanie bo wczoraj nie dalam rady. Mama Sary wyniki maja byc po 4 dniach czyli wypada piatek ale przejade sie w czwartek jak bede na zakupach moze juz beda :) Jak narazie zabieram sie za porzadki a pozniej cos naskrobie :) trzmajcie sie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkaaa24
Hej dziewczyny! :) Jak tam samopoczucie? Ja już po pracy i podobnie jak Nadia wzięłam się za porządki :) Zaopatrzyłam się w kwas foliowy, bo poprzednie tabletki mi się skończyły, a postanowiłam brać wcześniej jakby co :) Co do tematu zajścia w ciążę to ja słyszałam że do roku czasu nie ma się czym martwić, ale wiadomo, chciałoby się szybciej:) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia1989
Inkaa24 a widzisz, że nie masz sie czym martwic na zapas !! :) ja oczywiscie zanim posprzatalam musialam sie kimnac bo odplywalam normalnie a w nocy pewnie spac nie bede mogla chociaz znowu ziew bierze nade mna gore :P dzis w pracy bylam wogle nieobecna nawet moja przyjaciolka sie dziwila, ze nie krzycze na nikogo :D a jestem nad wyraz spokojna hehe. Moj niedlugo do pracy na nocke a ja sama zostane w tym duzym domu :( wczoraj sasiad o 2 w nocy robil taki harmider, ze sie wystraszylam nawet ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nutaaaa86
Hej :) Dzisiaj to wogóle chyba jakiś dziwny dzień bo ja też ledwo z łóżka się zwlokłam - gdyby mnie synek nie obudził to bym chyba spała do południa ;) w pracy też tylko odliczałam godziny do końca. Mama Sary twoja córka jest z marca a mój z grudnia ;) rocznikowo w tym samym wieku ;) heh Moja ginekolog też mi mówi że do roku czasu to jest norma. Że dopiero po roku starań zaczyna się robić badania itp :) Niby nie ma się czym martwić ale każda kobieta przeżywa jak znowu dostaje miesiączkę mimo starań. A już po roku czasu to można zwariować. Naprawdę podziwiam kobiety które mimo wszystko się nie poddają. Kobiety są naprawdę silne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadzieja74
cześć, to mój 61 cykl starań... mam 40 lat, zero dzieci na koncie, stałam się smutna, leczenie nie przynosi efektów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidzia81
Kochana, nie załamuj się bo to najgorsze co może być.. ja tak miałam w pierwszej ciąży, ale w końcu się udało. Teraz staramy się o drugie dziecko, niestety i tym razem nie jest to takie proste :( Ostatnio lekarz mówił mi, że połowa kobiet nie przyswaja kwasu foliowego ze względu na jakiś defekt. Czy znacie produkt, który będzie w pełni przyswajalny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkaaa24
Witam z samego rana! :) Jestem właśnie przed pracą. Beznadzieja bardzo Ci współczuję, ale nie trać wiary, trzymam mocno kciuki za Ciebie, na pewno się uda. Lidzia zaciekawiłaś mnie z tym kwasem foliowym , nie wiedziałam że część kobiet go nie przyswaja, ale póki co będę brała nadal mając nadzieję, że ja jednak przyswajam ;) Rok starań mnie przeraża :/ Modlę się codziennie aby się udało szybciej. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 mc staran i juz tragedia. Wy naprawde nie macie powaznych problemow. Ja zaszlam po roku, kolezanka po 4 latach a Wy lamentujecie po 2 czy 4 miesiacach. Stuknijcie sie w glowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21m
jesli ktos chce miec dziecko, to wiadomo, ze nie chce, zeby to trwalo miesiacami. nie wiem, co cie dziwi az tak. to, ze u ciebie tyle to trwalo, nie znaczy, ze u inmych tez tak bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I trzeba obwieszczać całemu światu, że starasz się o dziecko?? Większość kobiet nigdy nie powinna być matkami, same pustaki... po cholerę o tym piszesz na kafe??? Nudzicie się? Idźcie do pracy to nie będziecie takie nudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia1989
oj widzę, że zrobiła się nerwowa atmosfera...gość jeżeli tak bardzo Cię to denerwuje to po pal licho udzielasz się w temacie ??? jeżeli to dla ciebie takie bzdury to na prawdę musisz mieć nudne życie spędzając czas na czytaniu tych badziewnych postów. Idź lepiej na spacer z dzieckiem zamiast krytykować te kobiety ;) miłego popołudnia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkaaa24
Gość to że Ty starałaś się rok, a jakaś koleżanka 4 lata to nie znaczy że masz pluć jadem i wyżywać się na innych. Coś na zasadzie "Ja miałam tak ciężko to inne niech też tak mają i nawet nie śmią oczekiwać że może być inaczej". Skoro starałaś się rok to pewnie wiesz jak bardzo kobieta która pragnie dziecka nie może się doczekać. Ja nie będę miała pretensji jeśli okaże się, że w tym miesiącu moje marzenie się nie spełni, ale po to człowiek próbuje,a by się udało. Co do obwieszczania całemu światu że staram się o dziecko, to tak nie jest, nie odróżniasz zwykłych babskich rozmów od obwieszczania czegokolwiek. A nawet gdyby to co złego w tym że ktoś rozmawia z innymi o swoich planach, marzeniach, o swoim życiu? Ja mam co robić, nie nudzę się, pracuję zawodowo, a po pracy mam ochotę popisać z kobietami które mają marzenia podobne do moich. To Ty musisz być bardzo nudna skoro wchodzisz na tematy które są dla Ciebie beznadziejne tylko po to, aby wbić komuś szpilę. Nie podoba Ci się to nie wchodź. To takie proste. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia1989
Witam Panie ja odpoczywam po pracy przy kawce :) A jak wam dzień minął ? jutro jade odebrac wyniki babeczka mówiła, że mają byc za 4 dni ale jutro popołudniu powinny już chyba być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21m
ja wlasnie nie obwieszczam calemu swiatu, bo poronilam, a niestety powiedzialam kilku osobom, ze spodziewam sie drugiego dziecka i zaluje :/. od czesci musialam stale wysluchiwac, jak to mi zle, jak mi wspolczuja itp., ze az sie mdlo robilo. inni z kolei mowili, ze co tam, nic wielkiego - jakby mi kanarek zdechl :/. jeszcze inna grupa sugerowala mi, ze jestem z pewnoscia ciezko chora i to dlatego :/. wiec tym razem powiedzialam, ze na razie sie wstrzymujemy ze staraniami, bo tak to bede musiala co miesiac opowiadac, czy mam okres czy nie :/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkaaa24
U mnie w rodzinie o tym że staramy się o dziecko wiem tylko ja i mój narzeczony ;) Cała reszta dowie się gdy już się uda :) Nadia daj znać jak wyniki, trzymam mocno kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniii
cześć dziewczyny....;robiłam test dziś i nic z tego,a okresu dalej nie mam,poprzedni cykl (1 po odstawieniu anty) trwał 32 dni ,dziś mam 35 dc więc pewnie będę miała nie regularne i dłuuuugie niestety te cykle:( nic..no na razie czekam jeszcze do poniedziałku jak dalej nic to pójdę zrobić z krwi... tylko to czekanie na wyniki u mnie też trwa 4 dni porażka! ale mam przeczucie że @ lada dzień się pokaże:( mama Sary-jak córeczka??? czkam na dzisiejszy wynik z krwi nadia1989:) i trzymam kciuki za Ciebie:) wszystkim mama które straciły dziecko współczuje,moja siostra miesiąc temu poroniła ....jeszcze nawet nie zdążyła umówić się do lekarza a miała tylko wyniki z krwi i już plamienie potem krwotok. mnie dziś strasznie meczy ból głowy,poza tym nie chce mi sie chodzić już do pracy,jestem przemęczona tym wszystkim ,psychicznie i fizycznie w poniedziałek dostałam takiego ataku płaczu że sama nie wiem co się ze mną dzieje...potrzebuje urlopu,a nie wiem czy go dostane bo koleżanka poszła na l4 :(:( idę się położyć miłego dnia i trzymam kciuki za Nas wszystkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkaaa24
Minii póki okresu nie ma to jest nadzieja ;) Choć rzeczywiście teraz możesz mieć nieregularne po odstawieniu tabletek. U mnie miesiączka ma wypaść w przyszłym tygodniu (24 lipca), owulację miałam tydzień temu i wtedy też był stosunek. Kusi mnie by zrobić test ale wiem że to za wcześnie :( Pozostaje cierpliwie czekać :) Nadia napisz jak wyniki, jestem taka ciekawa:) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia1989
no witam kobietki :) niestety wynikow nie znam gdyz pani w szpitalu oznajmila mi, ze wyniki sa wysylane do mojego lekarza i tylko tam moge sie dowiedziec co i jak ;/ takze w poniedzialek moze sie dowiem ale robilam dzis test i niestety niegatyw wiec nie robie sobie nadziei gdyz po takim czasie na pewno by wyszedl juz pozytywny gdybym byla w ciazy. Musze jednak wybrac sie do lekarza bo dziwne, ze @ jeszcze nie mam. Dopiero co do domu dotarlam z zakupow jestem wykoczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21m
mini, a czy czasem po odstawieniu anty nie powinno sie dluzej odczekac? ja slyszalam, ze ok. 3 miesiecy, niektorzy mowia, ze nawet pol roku cykle moga byc zmienione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniii
Cześć kobietki:) zacznę z uśmiechem choć zaczynam się niepokoić...w nocy mnie strasznie bolał brzuch ,chodziłam do łazienki co chwile bo myślałam że lada moment dostane @ ,rano jak się obudziłam i szłam do łazienki to byłam pewna na sto procent że zobaczę krew...a tu na razie nic ,nawet ból brzucha mi przeszedł...36dc...ile to jeszcze potrwa...nie wiem co jest grane testy wychodzą negatywnie a @ nie ma i do tego już drugi raz ten ból brzucha przez całą noc i kiedy już na 100% wydaje się że będzie@ ..ból przechodzi.. tylko piersi mnie nie bolą wcale i to jet dziwne bo powinny boleć i na @ i na dzidzie... nadia1989-masakra ...z tymi wynikami..,jak byś się dość nie naczekała...,mamy podobnie ja też testuje i nic a @ się nie pojawia....dziwne to wszystko,który masz dc? a kiedy spodziewałaś się @?może przez tel Cię lekarz poinformuje o wyniku..? inka_najgorsze jest to czekanie,mi pierwsze dc to się strasznie dłużą ,tym bardziej @ tym większe emocje:) 21m_-co do odczekania to dzwoniłam do lekarza mojego zanim zaczęłam i go pytałam , po tych tabletkach które ja brałam Novynette ,nie ma potrzeby odczekania bo one bardzo szybko "wypłukują" się z organizmu ,ale po niektórych trzeba nawet rok zaczekać.. ja dziś odbieram wyniki na zakażenie wirusowe wątroby typ C bo koleżanka z pracy leżała teraz przez niego w szpitalu i stwierdziłam że sprawdzę i potem się zaszczepię bo nie szczepiłam się a dla przyszłych mam teraz ponoć zalecają..,zresztą przy mojej pracy to się przyda.. miłego dnia może jeszcze dziś:) tu zaglądnę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21m
to jest juz szczepionka na wzw c? bo czytalam jakis czas temu, ze nie ma. kurcze, sama bym sie zaszczepila. co do szxzepien i ciazy - przed poerwsza szczepilam sie na rozyczke i po ostatniej dawce musialam odczekac 3 miesiace, wiec w sumie pol roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia1989
Witam witam :) ja własnie wrocilam z pracy i co zastałam ?? malutenkiego yorka w prezencie od mojego mezczyzny :) chociaz cos z tego zycia :P Miniii niestety to nie jest tak , ze sobie zadzwonisz i podadza ci przez tel tu wogle jakies chore zasady sluzby zdrowia niby taka dobra bo do specjalistow nie czeka sie 2 lata jak w PL a wrecz 3 tyg ale niestety sa i wady. A @ nadal brak i brak potwierdzonej lub wykluczonej ciazy. Najgorsze ze jutro grill party i nie wiem czy bede mogla sobie wypic w towarzystwie czy cole saczyc ;/ To moj 45dc i licho wie czy az tak sie przesunelo czy hormony szaleja czy rzeczywiscie moze cos tam jest. Zero objawow brzuch przestal juz bolec przedtem lekkie bole ale to calkiem inne niz na @ a teraz zero. Piersi w dalszym ciagu bez zastrzezen chociaz jeden plus :D ewentualnie troche sutki bola przy dotykaniu np jak wycieram sie po kapieli recznikiem. No nic trzeba sie zarejestrowac do lekarza i wtedy moze cos bedzie wiadomo. A jak tam reszta sie miewa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkaaa24
Nadia Minii rzeczywiście dziwna sprawa z tymi waszymi miesiączkami, mam nadzieję, że szybko się wyjaśni, a kto wie, może to jednak ciąża czego szczerze Wam życzę :) Ja właśnie wróciłam z pracy, zaczynam week :) Poza tym to nuda, czekanie na @ i powstrzymywanie się od zrobienia testu. Wiem że jeszcze za wcześnie, ale tak mnie kusi... Minęło dopiero 8 dni od owulacji i stosunku. Ale w domu mam 3 testy ciążowe więc kuszą ;) Nadia fajny prezent dostałaś, ja mam pieska rasy shih tzu i świata poza nim nie widzę ;) Mój narzeczony śmieje się, że jak będziemy mieli dziecko to nasz psiak będzie zazdrosny strasznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia1989
Inka24 dla mnie to jest duza zagadka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×