Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem baleronem,lubię jeść i nie potrzebuję nikogo

Polecane posty

Gość gość

Kiedyś o siebie dbałam,uprawiałam sporty itp. Mam bardzo przygodny scenariusz jeśli chodzi o kontakty płciowe. Od dłuższego czasu nie dbam o siebie. Stwierdziłam że faceci nie są już mi potrzebni,sama się zaspokajam. Nie odpycha mnie już opadający brzuch na piczke, ani powiększający się podbródek i cycki lejące się pod pachy. Kwestia przyzwyczajenia. Czytając wypociny na kafeteri kobiet gnębionych przez partnerów cieszę się że nie mam nikogo. Lubie sobie dobrze pojeść i nie kryje się z tym. Najbardziej smakują mi słodycze pod postacią czekolady, lubie warzywa ale to w naprawde gigantycznych ilościach. Np 1 duży kalafior to zjem na dzień dobry i mogę pocisnąć 2 czekolady na deser. Na dzień przeważnie zjadam jeden ale to konkretny posiłek a potem zdycham w łóżku wydalając z siebie niezliczone ilości gazów. Moje wymiary to 168 wzr a ostatnia waga sprzed 2 mies to 85 kg. Na portalu społecznościowym wstawiłam jak najkorzystniejsze fotki które były robione jakieś 7 kg temu i dostaję mnóstwo propozycji. Ale mam je gdzieś,lubię tylko poczytać miłe komentarze i śmieję się jak ten ktoś wręcz błaga mnie i napastuje o spotkanie. Musi być chyba desperatem,jakby zobaczył moje bebechy na żywo to by uciekł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciesze sie ze jestes szczesliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy kimś to ani pierdnąć ani porządnie pojeść. Nie musze dbać o linie,o ubiór czy gotować jakiemuś wielmożnemu panu obiadków,jestem tylko ja :) Żałosne są te wasze wywody nieszczęśliwych miłości. Na co wam tak naprawde facet? Tylko jedzenie może uszczęśliwiać,no i może zwierzęta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwierzęta, na talerzu oczywiście i to uduszone z cebulką mmmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ma dbanie do siebie do bycia w związku? żebyś Ty wiedziała jak bardzo brzydcy i zaniedbani ludzie zostali w nim upie/rdoleni:) ja też dbam o siebie i lubię ładnie wyglądać, natomiast związków nienawidzę i raczej na co dzień nie interesują mnie faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na co wam tak naprawde facet? x głównym powodem wchodzenia w związki jest możliwość ciupciania bez ograniczeń, zaruchania tej osoby na śmierć.jeśli jesteś seksualna to może po prostu spadło Ci libido. nadal nie widzę związku z dbaniem o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokaż zdjęcie gruba locho!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinni cię przetopić na smalec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś również zamartwiałam się wagą i wyglądem, dołowało mnie dodatkowo bydło na kafeterii ale pokochałam siebie i swój wygląd i nie zamierzam przymierać na liściu sałaty jak chude anorektyczki kochane przez gejów projektantów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćHeh
No to lipa. Dba się o siebie dla dla kogoś, ale dla siebie. Człowiek stawia sobie poprzeczki i dąży do samodoskonalenia się. Siedzenie na d***e i obżeranie się to oznaka braku ambicji a to duża skaza charakteru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 kg temu przy tym wzroscie to nie ma zadnej roznicy lol, ja waze okolo 60 i mysle ze nadal jestem za gruba a tez lubie sobie pojesc, ale zeby doprowadzic sie do takiego stanu...albo masz depresję albo jestes jakas nieokrzesana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze 10kg. i można cię załadować na dwukółkę i na skup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Annielka ty juz jestes powaznie otyła.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
noxa jest gruba lochach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widziałes jej terazniejszych fot?Spasla sie jak swinia...co moze nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noxa anielka cyce masz jak baba po 2 ciążach a broken za taran przeciwpowodziowy może robić, dziw broken ,że to łóżko się pod toba nie zarwało i twoją córką.Nie dziwota ,że nie chcesz faceta , bo kto weźmie 100kg loche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pod Noxa to nie rozerwie sie łózko?Spasiona jak swinia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko tematu , bardzo dobrze! nie przyjmuj się innymi! a broken to k***a :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×