KWIETNIÓWKI 2015

Heh :) a czemu na chłopca? Ja to się zastanawiam czy ta wieksza czy mniejsza część to głowa ;) To zdjęcie sprzed ponad tygodnia a teraz następne równo za tydzień.... Jak ja wytrzymam jeszcze tyyyyle dni....

No nie wiem, chlopacy zawsze tacy dorodniejsi:D moja kolezanka pokazywala mi zdjecie z 11 tygodnia i mowie, chlopak na bank, bo wyglada na chlopaka i co byla teraz w 18 tyg na badaniach i siusiak;D

Sory dziewczyny- ja odpadam z grupy- dziecko nie żyje

Ewag jak to nie zyje!!!!???

No- przestało sie rozwijać jakos 2 tyg temu- i brak akcji serca- biedna kropeczka na ekranie :(

Wspolczuje straty;( powiedz mi i co teraz ???

Jeszcze nie wyem- jeszcze jestem w szpitalu i czekam na lekarza zeby zdecydował co dalej :(

Mucha ale sliczne widać dzieciątko na twoim zdjeciu:-) super Ewag bardzo mi przykro:-( wiem co przechodzisz , ja 3 ciaze stracilam co prawda na poczatku ale tez strasznie przezywalam te straty. Trzymaj sie tam:-*

eh przykro mi :( duzo takich przypadków jest masakra :(

Ewag trzymaj się.... Wiem co czujesz (4 poronienia i 1 biochemiczna) Daj znać co postanowili

Paulina bo dr sporo powiększyła żeby było dobrze widać

Mucha a idziesz na prenatalne? Moja koleżanka jak byla w 12tyg to bylo widać wszystko raczki male nóżki nosek no normalnie malego czlowieczka:-) wiadomo ze to badanie nie jest po to robione ale dla kobiety taki widok to cos pięknego :-)

To co wstawiłam to sprzed ponad tygodnia a teraz następne równo za tydzień i wtedy pewnie dopiero doktorek powie żeby się zapisać na genetyczne.... Niestety muszę je zrobić u innego dr ale znam go bardzo dobrze. Świetny fachowiec

ewag tak mi przykro! miałyśmy ten sam termin. liczyłam że przetrwamy to razem! teraz w strachu będę czekać do następnego usg :(

Ewa przykro mi bardzo. Nikt nie powinien tracić ciąży. Lekarz na wizycie powiedział tylko że powtarzamy usg pod koniec tygodnia. Leżę wiec i czekam.

Nie miałam zamiaru was straszyć Życzę wam wszystkim dorodnych maluszków i książkowych ciąż- bede wam kibicować

Ewag współczuję, strasznie mi przykro.

Ewag tak mi smutno...współczuję Ci z całego serca,następnym razem się uda.pozdawiam.

Ja też dziewczyny miałam 2 dni nerwów.Byłam w poniedziałek u lekarza tego samego, który prowadził moją 1 ciążę(prywatnie).Strasznie się cieszyłam bo to super lekarz ale tez miałam obawy czy wszystko będzie ok. I tak przy moim pierwszym Usg było widać tylko ciałko żółte a to był 6 tydz+1dzień a spodziewałam się już serduszka, na co pan doktor stwierdził,że przez chwilkę jakby widział serduszko ale tez nie na 100%.Ja załamka na całego, przepisał luteinę i podwójną dawkę kwasu foliowego, powiedział, że mam przyjść w następny poń za tydzień ale widząc moją panikę zlitował się i zaproponował żebym przyjechał do niego we wtorek do szpitala bo ma dyżur.W nocy nie spałam,od rana wymioty nie wiem czy przez stres i cały dzień czekania kiedy będzie w końcu ta godz 20!? Pojechaliśmy,pan doktor przyjął nas z uśmiechem i życzliwością jak zawsze.No i w końcu zobaczyłam serduszko!Aż uściskałam doktora!Pomiary też w porządeczku wychodzi 7 tydz, dzisiaj w końcu jakoś spałam.A usg policzyło termin na 17.04 to ciekawe a według miesiączki 21.04.Zobaczymy jak na prenatalnym. Tak więc dziewczyny wszystko zależy od sprzętu i podejścia lekarza do pacjentki.

Czesc dziewczyny :)) dzis moj wielki dzien , czekam z niecierpliwoscia na 17.20 i na pierwsze usg :) , boli mnie w podbrzuszu ... ale moze to normalne :) hmm moze zrobia mi usg przez brzuch czy jak myslicie? To juz 10 tydzien w sumie ...

Hej Nana zaraz pisz jak tam po wizycie! a jeśli chodzi o Usg to do 12 tyg robią dopochwowo ale ja też nie pamiętam jak ja miałam w 1 ciąży.Pozdrawiam.Bez stresu.

Jasne bede pisac , mam nadzieje ze beda to same dobre wiesci :) bo tu tyle juz tych przypadkow ze dziewczyny poszly na usg a tu ciaza obumarla, albo poronily :(( strasznie sie boje ... ale wierze ze bedzie oki :)

Nana trzymam kciuki. Musi być dobrze. Ja sobie leżę w szpitalu i faszeruje się lekami. Plamień jako tako nie ma. Tylko zawsze na patyku od dozowania luteiny lekko brązowo. Nie wiem jak ja wytrzymam do następnego usg.

To ile ty tam musisz siedziec w tym szpitalu?

Nana 94 ty masz termin dzień po mnie ja jak byłam na usg 6 dni temu to mały miał 1,5 cm i był już cały gotowy - taki mały człowiek daj znać czekamy z niecierpliwością.

Bede pisac od razu jak wyjde z usg haha :)

Syrfi a nie pobrali Ci krwi na bete? Dziwne no ale jak widać co szpital to inne podejście... Nana trzymam kciuki :)

Nana94, widzę, że jesteś z Katowic.Ja byłam w Katowicach na prenatalnym w 1 ciąży a dokładnie to w Centrum Madycznym Krzysztof Sodowski, byłam zadowolona teraz tez tam zawitam.

To bede musiala sie tam udac na to badanie :)

Centrum Medyczne ul Piotrowicka 83 tel 32 203 73 63 Katowice