KWIETNIÓWKI 2015

sos winegret o mniam maaamo!! i biala kawa... a wracajac do rzeczywistosci, na kolacje kakao i zupa pomidorowa:)

Ja wypiłam kubek kakao, do tego dwie kanapki z dżemem wiśniowym. I po 20 minutach poprawiłam ogórkami kiszonymi :) a teraz marzę o zestawie Big Mac :)))

gałgolinka juz dosc o mc :D w nocy bedzie sie snilo ;D no ja tez mam takie jazdy, jem cos a pozniej poprawie taka rzecza, ktorej nigdy w zyciu bym nie zjadla. ciaza to naprawde jest stan ;)

Mi w końcu przeszły mdłości i teraz mam właśnie takie jazdy :)

tylko gratulowac i smakowac zycia ! :)

witajcie a zgaga was nie męczy ?

na obiad tylko miseczka rosołu była, a na kolacje kanapki z serem i śledziem :)

o a ja kanapki z szynką i śledziem dzisiaj jadłam :)

Mnie męczy. Kupiłam w aptece gaviscon. Czasami biorę ale po rozgryzieniu nie daję rady tego połknąć (mam odruch wymiotny) więc popijam :)

Ja dziś na obiad ugotowałam mega kwaśną zupę ogórkową :)

Hehe, zgaga to zacznie męczyć na poważnie w 3 trymestrze. ; ) Ja już powiedziałam dzisiaj do męża, że koniec z kapustą i fasolą na jakiś czas. :D Dzisiaj zrobiłam pulpety w sosie pieczarkowo-śmietanowym z koperkiem. Pycha. :) No i mężowi upiekłam makowiec, choć sama nie przepadam za makowcami, wolę sernik, ale czego się nie zrobi dla swego mężulka. ;)

aniołkowa zamieszkaj ze mna ;D

Ze mną ja też uwielbiam makowiec ale że Ci się chce podziwiam i gratuluję mężowi dobrego wyboru byle sie mój nie dowiedział że inni tak mają ;) - to ją Miska 82

Czesc dziewczyny, czy u was tez tak zimno deszczowo i paskudnie? czy od pogody czy to maluchy daja sie we znaki, ale jestem slaba, glowa mnie boli i przy wstawaniu zawroty glowy ...;/ pytalam ale nie pisalyscie, jak to z ta polozna? czy ja sama sie wybiera czy co ?

Możesz się zdeklarować do wybranej albo masz ze swojej przychodni tej co rodzinny. Ja mam z przychodni

ja tez mam z przychodni z tej co rodzinny

a kiedy ten wybor nastepuje ?

a o którą położną pytasz o tą z którą rodzimy czy o tą która do dziecka przychodzi? u nas to wygląda tak że przed porodem umawiam się na lewo(oczywiście za opłatą) z położną z mojego szpitala i ona przyjeżdża do porodu jeśli jej nie ma na dyżurze a położna do dziecka tak jak dziewczyny piszą z zadeklarowanej przychodni przyjdzie ze szpitala tam dają znać że dziecko się urodziło.-misia 82

kasiasianko, miska 82, zapraszam na ciacho. :D Ja ogólnie lubię pichcić, więc mąż rzeczywiście zadowolony. ;) Właśnie leczo "dochodzi" ;) Tylko jak tak dalej pójdzie to się będą w szpitalu zastanawiać czy to ja przyszłam rodzić, czy może jednak mąż. xD Ja byłam dziś w laboratorium, dziś HCV i sprawdzić trzeba czy chorowałam na różyczkę. Tylko znowu prawie padłam pod własnymi drzwiami. :( Ja nie wiem, przejdę kilkadziesiąt metrów i jestem prawie nieprzytomna, nogi robią mi się jak z waty, jakby całe pulsowały. Muszę szybko się położyć i odpocząć. W pierwszej ciąży ani razu nie miałam takiej akcji, a teraz po każdym wyjściu z domu... Musi być, że tam jakiś chłop jak dąb rośnie. :D

U mnie około 27tygodnia trzeba siw zgłosić do położnej. Wiec masz czas żeby dowiedzieć się na temat położnej i wybrać dobra. Ja przy pierwszej tego nie zrobiłam byłam wtedy w innej przychodni i miałam tala jedze ze glowa mala

Ja położną poznałam na szkole rodzenie i się od razu do niej zapisałam, przyjmuje też w przychodni do której należy córeczka i przyjeżdzała do mnie jak urodziłam i właśnie ta polożna załatwiała nam papiery związane z zarejestrowaniem małej do pediatry.Położną wybierasz jakoś pod koniec ciąży.

Jak mdłości dziewczyny? Ja swoje określam na 30 % tego co było także nieźle tylko czasem jak zjem kolejną kanapkę ze śledziem i zagryzę czekoladą jest mi trochę dziwnie ;) ma ktoś w najbliższym czasie jakąś wizytę? jja tak lubię słuchać co u waszych dzieciaczków bo to tak jakby u mojego :)

aha aha, to musze sie podpytac co do poloznej. aniolkowa ja wlasnie robie pizze, ale same warzywa czyli powiedzmy zdrowo :) wizyta za tydz w czwartek i chyba umre do tego czasu !:) bylam na spacerze, zmarzlam jak nie wiem co jest tragedia dzi! pierwszy dzien jeseni dal sie we znaki ! no juz teraz pora ze Wasze mdlosci powoli zaczna przechodzic, bo to prawie juz koniec 1 trymestru :) nim sie obejrzymy bedziemy sie bujac z brzuchami na lewo i prawo, bo dla mnie kobiety w ciazy to jak pingwinki chodza:)

u mnie mdłosci tez juz lzejsze, rano mocne ale przegryze suchara i jest ok, wymiotow poki co brak i niech tak zostanie ja wizyte mam 13 pazdziernika, jesli bedzie wszystko ok bede chodzic co miesiac powiedziałam dzis dzieciom ze beda miały brata lub siostre :)

titilinkaa i jakie reakcje? Moja córcia wie od jakichś 3 tygodni. Wszystkim dookoła mówi, że mama ma dzidzię w brzuchu. I cały czas nas męczy, że chce brata. Obiecałam jej, że na następne USG pójdzie z nami,żeby zobaczyć czy to brat czy siostra :) A zdjęcia z wczorajszego usg cały czas mi podtyka pod nos i każe pokazywać gdzie nos,głowa,ręce itd. :)

witam dziewczyny, dawno mnie tu nie bylo, ale udało mi sie w miare przejzec zalegle posty. Widzę że jest nas już sporo na kwiecień :). Jeśli chodzi o mnie to czuję się już znacznie lepiej, mdłości raczej przeszły, czasem mnie dopadną z rana albo jak jade autem ale to już nie to samo co miesiąc temu :) Jem praktycznie wszystko, jedynie od mięsa mnie troche odpycha. A jeśli chodzi o wizytę to mam usg w poniedziałek i już się nie mogę doczekać bo ostatnio miałam jakoś w 7 tyg wiec już kawał czasu minęło i pewnie sporo się pozmieniało ... :)

Moi chłopcy też już wiedzą starszy chce brata młodszemu wszystko jedno. Ja też na usg w przyszły czwartek zacznę 15 tydzień. Pozdrawiam Was i dobrej nocy.

A moje mdłości znowu wróciły, od wczoraj leżę i umieram , jest mi tak nie dobrze jak w pierwszych dniach, a już myślałam że po wszystkim

witam dziewczynki :) ja niestety nadal męczę się z nudnościami i wymiotami to juz jakis koszmar :( jestem cholernie już zmeczona tym :( nadal nie wiele mogę jeść :( rano kiedy się budzę myśle co bym mogła dzisiaj zjeść żeby zatkać głód :( na cały dzień . Do tego zaczynam się denerwować :( jutro mam prenatalne ,wiem że będzie na pewno wszystko dobrze ale nerwy są :( dobrze że sobie zajrzałam do kalendarza żeby sprawdzić doladnie o której godz w czwartek :) a tu patrze rany przeciez ja mam te badania 24 a nie 25 :) nieiwiem co mi sie tak ubzdurało z tym 25 :) No także jutro godz 11. 00 usg genetyczne

Mam takie pytanie czy nadal odczuwacie bóle pidbrzusza?